Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Dzień dobry:D U nas również cieplutko i aż mam ochotę iść na spacer, wskakuje do wanny i z moim M idziemy na spacerek:D

A ja jem płatki i składam naszą przedszkolną gazetkę. :P

Cześć! wiecie cały miesiąc czekałam na dzisiejszą wizytę u lekarza, moja wczorajsza ekscytacja sięgnęła zenitu. A dziś... od rana mam doła i jakiś dziwny lęk że coś może być nie tak :( Głupie to. Spróbuję kąpieli może wypłucze mi te myśli. Mam nadzieję że Wy tryskacie energią i humorem :)

Uspavanka niestety tak juz jest :( Najpierw sie cieszymy, a potem martwimy czy wszystko bedzie dobrze... Trzymam kciuki, zeby dzidzia bedzie zdrowa :) Nie martw sie na zapas. Nasze dzieci nie lubia jak jestesmy smutne;)

Będzie dobrze, a co ma być., Zobaczysz maleństwo, posłuchasz serduszka przy okazji lekarz zmierzy i rozwieje Twoje wątpliwosci :) Pozniej wstawisz nam piekne zdjecie i bedziemy sie cieszyc :) Ja wlasnie ide zmywac naczynia, pozniej chcialabym sie pouczyc angielskiego :)

Dziękuję za dobre słowo :) Już powzięłam środki na poprawę humoru. Mam mnóstwo kiwi, rozmrażam truskawki na koktajl, kąpiel i wybrana muzyka :) I amefa masz rację, dzieci nie lubią jak się martwimy, a ono jest teraz najważniejsze :)

Uspavanka tak trzymaj :) Wszystko będzie w porządku. :) Ja też zaraz się ubiorę i idę na dwór, pozałatwiam przynajmniej kilka spraw w ramach spaceru :)

:(Witam. Ja dzis nie mam wogole humoru:( mam mega doła i jakbym mogla to bym plakała:( ale dzis mam ulubione pierożki ruskie na obiad to moze mi to poprawi humorek:) choc watpie. mam ochote na te brzoskwinie ten koktajl ale nie umie sobie otworzyc musze znalesc to do otwierania puszek:(

http://www.papilot.pl/historie-czytelniczek/17117/List-Porod-w-polskim-szpitalu-to-prawdziwy-horror-Wstyd-bol-lzy-upokorzenie-NIGDY-WIECEJ.html hm....

Doti:) to jesteśmy dwie dziobniętę ;) Ja też od rana siedziałam i tylko bym płakała ale nie warto, zresztą jakbym miała w perspektywie ruskie na obiad to... juuuuuuhu! ;) I nawet teraz jak to piszę to słońce wyszło :D Brzuszki do góry

Moze masz racje:) ale moze jakos pozniej sie to zmieni. u mnie niestety pochmurno i niestety dzis nie ma szans na slonce:(

dziewczyny znowu mam problem....;/ wstydliwy az nadto ale gdzie moge o tym sie wyzalic jak nie tu..... zauwazylam w kale dzisiaj krew taka galaretowata bardzo jasna....;/ bede szla w piatek do lekarza to po prosze zeby mnie skierowal do odpowiedniego lekarza ale juz sie boje....:( jestem mega oslabiona boli mnie od kilku dni odbyt czuje sie taka spuchnieta od srodka nie jestem wcale glodna.....:( i naczytalam sie ze to jelito grube........:(

kochana nie chce cie straszyc ale moja koleznka miala to samo jak byla w ciazy i niestety bylo najgorsze nie bede ci pisac bo nie bede straszyc. duzmo masz tej krwi?

kochana nie chce cie straszyc ale moja koleznka miala to samo jak byla w ciazy i niestety bylo najgorsze nie bede ci pisac bo nie bede straszyc. duzmo masz tej krwi?

ale znowu moja druga miala w 29tygdoniu ciazy i okazlo sie ze to hemorojdy ktore w ciazy bardzo czesto sie zdarzaja. idz jak najszybciej do lekarza nie czekaj

Jeżeli jest problem z jelitem grubym bądź wrzodami , to krwi nie widać tylko stolec się barwi na kolor smolisty , a od hemoroidów jest widoczna świeża krew. Nie martw się w ciąży(i poza) to całkiem normalna przypadłość . wiec na zapas sie nie martw

Doti nie strasz! Malentka nie martw się na zapas, tutaj możemy wsprzeć Cię w trudnych chwilach ale najlepiej pomoże Ci lekarz :) W ciąży jesteśmy narażone na różne przykrości fizyczne i psychiczne ale często okazuje się to zupełnie niegroźne. Dziś już środa a w piątek porozmawiasz z pierwszym specjalistą. Szkoda się zadręczać, choć w pełni rozumiem Twoje zaniepokojenie. Pamiętaj żeby pić dużo.

malentka niestety nie wiem co Ci poradzić, ale mam nadzieję, że to nic poważnego i dostaniesz cos na to i będzie łatwiej :*

Uspavanka-ja nie strasze. dlatego nie pisalam tego dalej i za chwile dodalam inne posty zeby uspokic. masz racje w ciazy tak jest wszytsko sie nas lapie poniewaz jestesmy oslabione:( przperaszam nie chcialam nikogo zastraszyc urazic ani nic:(

boze masakra zwariuuje do piatku....:( to chyba krew taka zbita w kawalek galaretki i bardzo jasnej....ale normalnie sie wyprozniam tyllko dzis zauwazylam pieczenie i bol przy wyproznianiu...:( moze lepiej isc do lekarza rodzinnego moze mnie skiruje gdzies na jakies badanie...?:(

Maltenka, to mogą być hemoroidy, które są bardzo częste w ciąży. Spowodowane zaparciami oraz zwiększeniem ukrwienia tej okolicy. Jeżeli to niewielka ilość świeżej krwi, to najprawdopodobniej one, lub małe owrzodzenia. Jeśli do tego Cię to swędzi, piecze i boli, to może to właśnie to. Nie martw się, pokaż lekarzowi. Możesz sobie przemywać rumiankiem te okolice, to złagodzi dyskomfort. A lekarz powie co dalej, jak zobaczy. Nie martw się za bardzo.

tez mi sie wydaje ze to hemoroidy. a moze zadzwon do swojego lekarza zobaczysz co ci powie

ale to nie jest swieza krew....taka nawet jasno rozowa i nie byla na kale tylko na papierze...;/ i taka galareta typowa.....zadzwonie zapytam co robic....ale przypuszczam ze bedzie chcial mnie obejrzec lub skieruje do jakiegos proktologa czy gastrologa....:(

malentka-to dobrze jak bedzie chcial cie zbadac bedziesz spokojniejsza i czy to powazne czy nie. dzwon nie czekaj

Kochana, a może sobie podrażniłaś tym tarciem gdzieś przy ujściu? I stąd krew na papierze? Ja tak miałam jeszcze przed ciążą,zmieniłam papier, mimo, że był miękki to sobie natarłam.

powiedzial ze mnie zbada czy mam zgrubienia wokol odbytu teraz sprawdzalam i mam takie grube zyly jakby czy cos wokol odbytu tak jakby go okrazaly....powiedzial ze do piatku musze wytrzymac i jesc duzo blonnika i pic wode...

no wlasnie ja to tak nazwalam ze to krew ale nie wiem do czego wam to przyrownac dlatego jako krew to nazwalam, to taki dosc duzy kawalek galaretki jasnej takiej...

Te żyłki to może właśnie hemoroidy?

no to zobaczysz co on ci powie i czy ci sie jeszcze to powtrzy

tak mi sie teraz wydaje wlasnie jak czytam w internecie ze to hemoroidy....ufff zebyto byly tylko hemoroidy matko swieta...:( tylko ten wycinek galaretowatej mazi mnie matwi....