Termin lipiec - wrzesień 2012, jest ktoś?

Witam Kobietki:) My juz po ostatniej wizycie tak jak Kinia:) Zwolnienie jeszcze z apasem na tydzien po terminie:) Maly w pozadeczku najlepszym. Wazy ok 3,5 kg no i dlugi- po Tacie:P Teraz nie pozostaje nam nic innego jak czekac:) Az dziwnie to zabrzmialo jak doktorek pyta kiedy termin, a ja ze na nastepny wtorek! Mega:D Aneta0804 i Unia77 gratuluje 34 tygodnia:) Dziewczyny idziecie leb w leb;) Szlafrok kupilam z bawelny, takiej samej jak koszulki do karmienia. Wzielam sobie krotkie koszulki na porod wiec szlafrok przyda sie zeby udko zaslonic;) Alcia28 wozek super, te kola sa zabojcze:) Witam Oczarowanie:) Mamy zblizony termin wiec podejrzewam ze i samopoczucie podobne:) Marti a nie boisz sie infekcji na basenie? Lubie plywac ale na okres ciazy zawiesilam wyjscia na basen... U mńie w szpitalu tez sale rodzinne, ale nie wiem jak ze spaniem dla Mezyka:/ Jutro sie wszystkiego dowiem:) Kinia super ze prasowanie juz na koncowce:) U mnie juz dawno wszystko czeka na Malego Przybysza:D Ale przyjemnie na dworze:) W nagrode po wizycie zafundowalismy sobie z Antkiem lody i slodziutki soczek na balkonie:) Rozkosznie:)

U mnie w szpitalu chyba nie ma sal rodzinnych, a szkoda. Co do łazienek to są w pokojach- łazienka na 2 pokoje, czyli jak jest komplet pacjentek to jest 10 osób do łazienki. Jak leżałam te kilka dni na tym śmiesznym "podtrzymaniu" to w naszej sali był komplet "oczekujących" a na drugiej sali był komplet- 4 panie po cesarce i jedna po porodzie naturalnym.

Amefko na pewno będę pisać!Moja mała wiercipięta właśnie tak macha łapkami że brzuch podskakuję cały hihi;)Zussanko duży facet z twojego synusia:)Już tak niedużo ci zostało mi jeszcze 6tygodni z O.M a z usg 4tyg.Do siebie do domu jadę 28.07 jak zleci do tego wyjazdu to potem będzie już z górki mam nadzieję:)Amefa jak ja urodzę to potem kolej na ciebie:)JA tak cały czas odliczam bo miałam i mam parę koleżanek w ciąży i 3już urodziły teraz została jeszcze jedna przede mną i potem ja a potem dwie pozostałe hihi już bliżej niż dalej ale przez te upały jestem nie do życia dziś przy tym prasowaniu myślałam że umrę!W mieszkaniu mam strasznie gorąco.

Odebrałam tą koszulkę i szlafrok z poczty, o których pisałam wcześniej. Bardzo fajna bawełna. Grubsza i rozciągliwa. Nieprzezroczysta. Koszulka fajnie odszyta. Rozmiar na metce L (ale pasuje na takie nie za duże XL) Przymierzyłam i jeszcze jest miejsce na brzuszek, a góra jest przylegająca. Szlafrok też rozmiar L, ale jest szerszy w ramionach niż koszulka. Fajnie leży, ale jak zależy Wam na tym, żeby się szczelnie nim owinąć to nie ma szans, bo sznureczek jest pod biustem przez co duł się otwiera. Mi to akurat odpowiada :) Ogólnie rzecz biorąc jestem bardzo zadowolona. Dziś byliśmy w kinie na tej Epoce Lodowcowej :D Polecam. Nie zawiodłam się. :D

Jejku Zussanka to juz za chwile! Kinia tez juz niedlugo... A ja dwa miesiace jeszcze :P Jednoczesnie mi sie dluzy i nie ;) Mam pytanie z innej beczki ;) Znacie jakis przepis na ciasto w owocami, ktorego nie trzeba ugniatac, ani ucierac? Na ugniatanie nie mam sily, a podczas wypiekow urodzinowych wybuchl mi mikser :P Marzy mi sie zrobic placek z malinami :)

Gratuluję Dziewczynki ostatnich wizyt :) Ten czas szybko leci. Ani się obejrzymy, a nasza tabelka zacznie zmieniać proporcje z góry na dół :) A propos. Post wcześniej mnie zaćmiło i miał być DÓŁ, a nie wyraz, który wyszedł ;)

BlackRossa fajnie, ze zakup udany ;) Zacmienie widac wszystkim nam sie trafia hehe :)

Amefko - co do ciasta, to ja dostałam w prezencie taką miskę z Tupperware, w której robi się ciasto drożdżowe. Wrzucasz składniki, mieszasz łyżką, czeka się na 3 kliknięcia pokrywką, wylewa na blachę i gotowe. Nie wiem ile ona kosztuje, ale to dla mnie wynalazek nr 1 :D

Wlasnie moja mama tez ma taka mise :) Chciala mi nawet kupic, ale stwierdzilam ze nie bedzie mi potrzebna... A teraz bylaby jak znalazl :) Znalazlam juz na necie przepis na ciasto mieszane lyzka :) Tymczasem musze sie zdecydowac jaki chce mikser i zakupic hehe ;)

BR chyba czytasz w moich myslach bo pomyslalam sobie ze jak tylko wrocisz z poczty to musze zapytac czy szlafrokiem mozna sie szczelnie zawinac;) w takim razie zapapuguje koszule, pozostaje wybrac kolor i rozmiar :)

Dziewczyny, wszystkie objawy "nadchodzącego porodu" zniknęły. Nie wiem o co chodzi... :( COFAM SIE? Mała ma za to 3 raz czkawkę w ciągu dnia przez co nie mogę spać teraz.

he znam ta czkawke skasc ja tez nie moge spac przez to...

a czasem to mam takie sline ruchy ze masakra tak za boli ze szok:( oj coraz gorzej bedzie

witam Dziewczynki! wczoraj bylam na przegladzie stomatologicznym i cale szczescie mam wszystkie zabki zdrowe. nie moglam sie zebrac zeby cos napisac wczoraj jakas chandre polaczona z leniem mialam ogolnie zly dzien... eehhh u mnie w szpitalu sa sale 2osobowe z lazienka wiec cale szczescie nie bede paradowac przez pol korytarza. szlafrok mam tylko gruby ale na ta chwile to jakos przepekam. synek sie wczoraj jakos dziwnie ulozyl bo same bolace kopniaki dostawalam łobuz mały:) Acholek pozazdroscic finishu brzusio fajny:) MamciaJ gdzie TY masz ta kruszynke brzus wersja mini :) Malentka jak kolezanka po porodzie??:) BR z Monisi juz duza kobietka sie robi:) dobrze ze z tym cukrem to nic groznego.. Kinia Twoja ksiezniczka juz spora masz co dzwigac :) fajnie ze uporalas sie z ubrankami bedziesz spokojniejsza :) Marti wow kikla dni nas dzieli a Twoja Majka juz prawie do 2kg. dobila:) super:) Alciu 36tydz to juz brzmi powaznie:) moze maz zmieni zdanie znam takie przypadki ze polozne scholowaly mezulkow i juz sie nie wycofali:p i nie zalowali:) wozeczek wybralas brdzo orgonalny:) Zussanka Ty tez juz na finishu :)fajnie macie ze juz tylko dni Was dziela od tulenia malenstw:) 3.5 kg szczescia super:) Amefa czuje to samo z jednej strony to az 2 mies a z drugiej jeszcze tyle do zrobienia wiec zeby mi czasu starczylo :p ide przymknac dalej oko do usluszenia...

Witam:) Dzien zapowiada sie goracy:/ Znow nozki spuchna i ciezko sie bedzie oddychalo:( Zaraz jade z Mezykiem zawiesc zwolnienie do pracy- ostatnie:) Musze zapytac jak to jest z maciezynskim. Bo przechodzi sie zmautomatu po urodzeniu to wiem ale jak to wyglada w praktyce? Musze cos gdzies zglaszac? Wiecie jak to wyglada? Milego dnia i do pozniej:)

Witajcie dziewczynki! Dzisiaj ponownie zapowiada się upalny dzień, zaraz mam wizytację mojej babci i dziadków mojego M na kawkę i ciasto wpadają. Zussanka nie boję się chodzić na basen, bo co drugi dzień i tak biorę nystatynę z powodu pessara więc nic mnie nie złąpie:) dzięki wizytom na basenie zlikwidowałam powstający celulit i samopoczucie zdecydowanie lepsze więc polecam. Mój lekarz też nie ma nic przeciwko temu, bo nystetyna działą tylko miejscowo więc nie wpływa na małą Dzisiaj lecą ostatnie prania rzeczy małej więc ta część powoli dobiega końca, zostało trochę prasowania zobaczymy czy dzisiaj się uwinę:)

aa jeśli chodzi o macierzyński u mnie chcą tylko kopie aktu urodzenia i to wsio:)

Cześć dziewczyny ja wyszłam wczoraj ze szpitala z synkiem. synek urodził się w niedzielę o 18.55 zdrowy 10pkt/10 waga .2900 55cm Córka 18.59 waga 2750. 47 cm niestety córka zmarła była owiązana pępowiną i się udusiła.:(

Tak mi przykro Anex, ale jednocześnie gratuluje chłopczyka. :(

Anex ja tez Ci gratuluje zdrowego synusia! i zarazem bardzo wspolczuje straty coreczki :( zadne slowa nie pomoga ale badz silna dla synka...

musze być silna . codziennie spotykam się z psychologiem gdyby nie te spotkania nie wiem czy dałabym radę. w szafie dalej ubranka dla córki nie dam rady ich spakować jak na razie. dzisiaj maż pojechał wózek oddać może mu przyjmą bo nie został odpakowany nawet .moze mu wymienią na pojedynczy. jest mi bardzo ciężko ale muszę byc silna dla córki i teraz dla synka.

Anex - gratuluję syneczka. Jest na pewno prześliczny i zdrowiutki. Współczuję straty córusi. To straszne. Bądź dzielna Kochana, dla synusia. Dobrze, że chodzisz do psychologa. Pomoże Ci przebrnąć przez ten koszmar.

Anex kochana bardzo dobrze ze korzystasz z pomocy psychologa... i do niczego sie nie zmuszaj zostaw ubranka malej na czas kiedy bedziesz gotowa... moze to nie ten sam przyklad ale ja po smierci taty bylam dopiero po 10 miesiacach wstanie ruszyc jego rzeczy... takze na wszystko przychodzi czas...

Witam dziewczynki u mnie tez dzis upalny dzien i czuje sie taka slaba i wogole:( eh masakra jakas...ale juz w sobote przyjezdza moja kochana tesciowa wiec nie bede sie nudzic i w niedziele wyruszamy z rodzinka i znajomymi nad wode na caly dzien:) eh juz nie moge sie doczekac:) Gratuluje zdrowego synusia napewno jest przeslodki a zarazem bardzo wspoółczuje po utracie córeczki:( napewno bardzo cierpisz ale i tak jestes mega silna i tego ci zycze jeszcze wiecej:( tylko ty wiesz cos czujesz tak naprawde:( no wlasnie trzeba gdzies zglaszac macierzyski?

Witam was kochane U mnie też skwar niesamowity a jeszcze muszę jechac do banku i na jakieś zakupy. Anex kochana gratuluje synka i współczuję ci straty córeczki :/ Pamiętaj że zawsze możesz nam się wyżalić i napisać jeśli coś cię trapi w końcu po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać i się wspierać.

Marti fajnie masz z tym basenem:) Ja niestety nie moglam i tym bardziej nie moge na basen:( A tak byloby milo przy tych upalach:D no i powodzenia w praniu:) Anex grtuluje i wspolczuje jednoczesnie Myslami jestem z Toba:) Badz silna Kochana:) A na ubranka przyjdzie czas. Nikt nie bedzie lepiej wiedzial niz Ty sama kiedy nadejdzie czas pozegnania z rzeczami dla Malej... Z maciezynskim jest tak ze trzeba akt urodzenia zaniesc do pracodawcy a on to juz przesle do ZUSu. Najswiezsze info:) Doti zazdroszcze ukladu z tesciowa i wyjazdu:) Ja juz sie nigdzie nie ruszam:/ Dzisiaj wpadlam na pomysl ze skoro w pokoju Antka jest najchlodniej a tej Pierdolki jeszcze nie ma to napompowalam materac i teraz lezakuje przy oknie:D BOSKO! Dzis o 9 jedziemy do szpitala do tego znajomego lekarza:) Chce sobie zrobic wszystkie badania juz dla swoicH potrzeb. Pewnie powie nam duzo wiecej niz ten wczoraj:)

No Alcia uwazaj tam na siebie bo czlowiek ledwo co chodzi takie upaly:( ja tez musze jeszcze isc kupic na surowke na obiad a tak mi sie nie chce ze szok:( masakra:(

Zussanka oj tak moja tesciowa jest naprawde kochana jest dla mnie jak siostra dlatego brakuje mi jej jak wyjezdza a tym bardziej teraz jak siedze w domku:( a 11 sierpnia juz przyjedza moja mamusia rowniez ktorej nie wiedzialam od stycznia:(

Hej dziewczynki nie bylo mnie tu wczoraji ale zaraz nadrobie zaleglosci :) Anex kochana gratuluje Ci slicznego i zdrowego synka i zarazem wspolczuje utraty corci...pamietaj ze musisz byc teraz silna szczegolnie mocno wlasnie dla synusia....poradzisz sobie z pomoca psychologa i zawsze masz nas zeby sie wyzalic..... dziewczyny 4 lipca to byl moj piekny dzien bo raz ze moje urodzinki, dwa ze moja przyjaciolka urodzila synka wlasnie w ten dzien :) i trzy ze sie obronilam na 5....:) Ulci dziekuje za zyczenia :*

anex gratuluje synusia i zarazem wspolczuje tak wielkiej straty... pamietaj ze mozesz na nas liczyc, moze nie jestesmy Ci mega bliskie ale czasem tak lepiej sie wyzalic i zwyczajnie "wygadac"... malentka spoznione ale szczere...:) wszystkiego naj:) gratuluje obrony :) wiem jak taka 5 cieszy, podwojnie :)