największe świństwo jakie zrobił wam facet???

jakie jest opiszcie sama zaraz naskrobie

przyniósł mi na urodziny kwiaty i kolczyki, złożył życzenia i zerwał ze mną (po 3,5 roku bycia razem)...

zdradził nie przyznał się oczywiśćie z moją koleżanką a ja zajmowałam się ich dzieckiem nieświadomie :P

a to świnia....współczuje

Jestem mężatką. Powiedział dzieciom, które już spały, że mamusi nie było na noc w domu. Nie była to prawda

czemu tak powiedział? wytłumaczył?

mojemu pracodawcy powiedział podobnie, że nie wróciłam na noc do domu i nie wie co się ze mną dzieje, a ja rano przychodzę do pracy, a tu dziwne spojrzenia. Wiecie jak się czułam? To było lata temu, a wciąż boleśnie pamietam.

Jest tak okropnie złosliwym człowiekiem

składał obietnice, tylko po to żeby zdobyć moje zaufanie i nie musiec tak sie bać że go przyłapie na tym co robił (bliska znajomosc z pewna dziewczyną, kontakt z ludźmi z marginesu przezs ktorych mial tylko kłopoty). wyszło na jaw poprzez kontrole smsów i rozmowe z wyjaśnieniami. inna taka rzecz to fakt ze mnie okradł. Był wkurwiony bo stracił prace, przyjelam go i pocieszałam, jak poszlam do kuchni on musial wyjac sobie moje pieniadze, potem szybko wyszedl i najebał sie za to. sam sie przyznał. wciąż z nim jestem. (3lata,4miesiące)

jakbym wymieniła, to bym nie miała życia już tutaj. wiec lepiej przemilcze, choc nie sadz,e by ktorakolwiek mnie przebiła

dajesz :D

Wiem że kobiety też są i takie ale dlaczego ludzie są tacy podli robią takie rzeczy bliskim osobom...nigdy nie zrozumiem :S

przyszedł do mnie i w sumie wykorzystał moje zaspanie - wpusciłam go do domu i poszłam na chwile do łazienki. Potem jak przyszłam to w sumie wymienilismy dwa zdania i poszedł. Po południu kiedy szykowałam sie do wyjscia zauwazylam ze nie ma zegarka i pierscionka ktory mi kiedys podarował.

Przez rok bawił się wirtulanie i przez telefon z kilkunastoma laskami, z niektorymi mial kontakt fizyczny zanim mnie poznal. Rozneglizowane zdjecia ktore przysylaly mu te baby wciaz mam przed oczami. Zostawil mnie sama z dzieckiem w wynajmowanym mieszkaniu i wrocil do rodzicow, bo tam za nic nie placi. Teraz sama z jednej pensji musze wszystko utrzymac.

ooj ,nie. never:O

sprzedal mojego asusa;(

prowadził podwójne życie , z pewną samotną mamusią :)

moj byly juz-na szczescie- zostal zaproszony przeze mnie na pizze:) wlasnoręcznie zrobilam. Przyjechal. Opychal się ze smakiem. (zresztą moja pizza kazdemu smakuje) :) Na drugi dzien podziekowal smsem ze smaczna ale moglam nie dawac kukurydzy bo jego zoladek kiepsko ją znosi. To jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Wiec odpisalam ze dobrze wiedziec i nastepnym razem jego porcja bedzie bez kukurydzy. 2 dni ciszy... znow sms od niego:"Tokiedy robisz tę pizze bo nie wiem czy przyjezdzać?"

mnie ''tylko'' zdradzał i zostawił ale zrobił też dożywotnie pranie mózgu i brak zaufania do mężczyzn zostanie na b.długo.... współczuje

Moj przelecial mojego dobrego kumpla. caly czas przed tym gdy mieszkalismy razem i sie pytalam czy on jest bi to wmawial mi ze mam paranoje i wysylal do psychiatry zamiast sie przyznac. Dopiero jak juz bylam w ciazy to sobie odpuscil gierki bo myslal ze go nie zostawie a dzidzia w brzuchu, ale sie pomylil. Niech spada gnojek jeden i tyle!!!

ehhh z tymi chłopami co jeden to lepszy.......mam pytanie nie dotyczące jak robicie tą zmieszaną minkę tą którą zrobiła np żbanowane kciukiem

dwukropek i duże ''o''

: :O bez spacji:P

a nie miałyście nigdy ochoty się zemścić mki to długo po głowie chodzi..

mielismy wieksza klotnie malzenska,a on zalozyl sobie stronke na portalu towarzyskim przedstawiajac sie jako ze jest w separacji....potem z konta pisal laskom ze chce im lizac cipy i takie tam ,spotkac sie na sex nawet,gdzie mi minete moze 2 razy zrobil w trakcie naszego malzenstwa....gadal z jakas dupa jak ja bylam za sciana ....nie wiem czy doszlo do czegos miedzy jedna z tych panienek a nim w realu...:(

ja sie zemściłam, dość paskudnie, też sie nie przyznam:O

aaaa dziękuję :O :D

przyznaj się za jakiś czas pod pomarańczowym nickiem :) możesz podkolorować lub pozmieniać szczegóły dla niepoznaki :)

okay, jak wroce do domu, bo jestem w pracy. ale to sie nadaje do prokuratora..., no , ale ciul, bylo minelo, nie odwroce juz tego

to nie pisz jak się zemściłaś tylko czy dało Ci to coś :) oczywiśćie napiszesz kiedy będziesz chciała:) ja to juz chyba nikomu nie zaufam