Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cat power

jak skończyć toksyczny związek

Polecane posty

skoro wszystko wiesz , to czemu od niego nie odetniesz sie? mowisz o nadzieja :-) ale jak na twoja logike -moze twoja nadzieja zmienic toksyka? Przeciez to jest absurdalne.Zmienic moglby sie toksyk gdyby ON tak chcial. Ty jestes odrebna jednostka, twoja nadzieja nijak sie ma do stanu w ktorym sie znajdujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na emocjach i emocjami
przez jakis czas agresor jest mily, czuly , kochany , przyniesie kwiatki, zajmie sie dzieckiem , przytuli , zapewni, ze bedzie juz zawsze dobrze. agresor jest świetnym manipulantem i jestem pewna,że nie nadążysz za nim ani z nim a jesli jeszcze świetnie kłamie,to nie raz będziesz zrobiona w konia czy chcesz z takim typem żyć? agresor to oprawca,kat psychol uzależnienie od kata? tak,jesteś jego ofiarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cat- z boku ktos by pomyslal -o jaka ona glupia .Weszla w takie bagno . Nie to nie jest tak. Wiele madrych , zaradnych kobiet trzyma sie toksycznych mezczyzn. Chocby Kate Moss czy Amy Winehouse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gra na emocjach i emocjami . tak DOKLADNIE tak.Dzieki , ze mnie wspomagasz w rozmowie z Cat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... tak wlasnie jest. Manipulacja, dobre slowo. On wie co powiedziec bym jeszcze raz sie zastanowila zanim go przekresle. Tak jak ktos wyzej wspomnial, zmiana jest o 360stopni, potrafi pokazac sie z innej strony, moze to umacnia moja nadzieje. A wiec jakie jest wyjście. Brak kontaktow, zakaz zbliżania sie. Oczywiscie musze sie zmierzyć z jego najazdami, krzykiem przy wszystkich sasiadach, graniem na emocjach. Nie da sie uniknąć takiego kogoś, chyba że zmienię dom, prace, kraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat , ja mysle, ze twoj facet rani Ciebie , Ty ranisz SIEBIE , poprzez autodestrukcyjna swoja postawe wobec problemow. Twoj zwiazek jest niesatysfakcjonujacy emocjonalnie, ale wlasnie taki aspekt nihilistyczny okazal sie bardzo pociagajacy njawidoczniej . Mowisz o asertywnosci, o miekkosci twojej , o tym ze zalujesz jego, szkoda Ci go . Czyli wszystko, by sie zgadzalo z ta teoria :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japanSuite
15 lat starszy, niedlugo mu nie bedzie stawał i co wtedy? Rzuć go jak peta o podłoge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat - ja mysle , ze powinnas pojsc na terapie -powaznie mowie. Bo uzaleznienie od patologicznych wiezi jest podobne do innych uzaleznien -np . picie alkoholu , kaleczenie sie ,--------chodzi o negacje wlasnego JA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalinka majaa
chyba rzeczywiscie jedynym rozwiazaniem jest ucieczka z tego kraju. Szukac Cie raczej nie bedzie. W przeciwnym razie znowu ulegniesz, wpuscisz pod swoj dach i powtorzy sie bledne kolo.....z daleka od niego bedziesz silniejsza, podniesiesz sie i zobaczysz, ze bez niego jest tobie i Twojej corce o wiele lepiej. Bedziesz gotowa by stawic mu czolo. Teraz wiesz, ze dzieje sie zle, ze nnie takiego zwiazku oczekujesz i nie takiego ojca chcesz dla corki ale wydaje mi sie , ze nie masz w sobie na tyle sily by sie od niego na dobre odciac, odpierac gdy bedzie Cie nachodzil i blagal o powrot. Bedac daleko i nie majac z nim kontaktu staniesz sie silniejsza i nie wpuscisz go wiecej do waszego zycia. Ja to tak bynajmniej widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat .Ty musisz pokochac siebie, nie dac sie ranic , nie poddawac sie manipulacji , powiedziec ASERTYWNIE ---- odchodze !!!!!!!!!!!!! Mowiac kolokwialnie - wycenic sie na 102 babeczke :-D Dopoki nie pokochasz siebie , nie znajdziesz wlasciwego faceta . A to twoja przyszlosc , bo ten zwiazek powinien byc spisany na straty. A ze jestes mloda kobieta , przyjdzie czas tez na nowa milosc . Obys po raz drugi nie zgotowala soobie takiego piekla .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na emocjach i emocjami
cat power absolutnie nie uciekaj przed nim w razie nachodzenia dzwoń na policję i nie miej żadnych obiekcji on musi czuc respekt przed sąsiadami to on się kompromituje a o Tobie powiedzą mądra dziewczyna moja córka była z takim psychopatą i dzięki Bogu ma juz cudownego,wspaniałego męża ileż my wędrówek nocnych zaliczyliśmy do niej/miala swoje mieszkanie dość wcześnie/ a on przyłaził,kopał w drzwi w nocy często zamienialiśmy się i wtedy byłam świadkiem wreszcie Policja,sprawa i koniec-zagrożono mu zbliżania się do mojej corki wysiadywal na hustawce przed domem i wydzwanial non stop na komórkę ale znow zaalarmowaliśmy Policję i dostal kolejną karę,finansowa takze bardzo się bał więzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeeeeeeeeeeeeeeeeee.Ucieczka z kraju to nic nie da. Przemiana musi byc w Cat .W glowie i w odbudowie spojrzenia na rzeczywisty problem - Ona ma byc silna i wiedziec, ze chce go wykopac z zycia. To jest problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odwrotnie - oczywiscie , ze mozesz na mnie liczyc . Aczkolwiek na twoim miejscu, nie przecenialabym moich rad . Jestem bardzo zyczliwa , ale czy ja tam, az tak znam zycie . Mimo lat , ciagle mnie cos zaskakuje :-P Jak sie zdecydujesz , zaloz mail na potrzeby nasze , podasz go i do Ciebie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat - bede konczyc , Morfeusz mnie wzywa :-) Jesli tylko bedziesz pewna , ze chcesz go wykopac, bedziesz miala sile l , ze sie nie ugniesz, w razie czego dzwon na Policje , tak jak kolezanka radzi, sprawa do Prokuratora o nachodzenie , nekanie , sprawa cywilna i bedzie sie bal. Sa na to mozliwosci prawne . Ale ja nadal twierdze, ze najpierw musisz sama byc pewna CO POSTANOWILAS OSTATECZNIE i tego sie trzymac. Pozdrawiam Cie bardzo, mam nadzieje, ze nie spedzilysmy bezproduktwnie czasu :-) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na emocjach i emocjami
weż do ręki lusterko i spójrz sobie prosto w oczy,wypowiadajac swoje imie z uzupelnieniem: Kocham siebie i akceptuje taką,jaką jestem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na emocjach i emocjami
cat power nie marnuj sobie zycia nie poświęcaj sie i tak będziesz jego ofiarą bo ten typ tak ma,jest niezrównowazony mentalnie,zaburzenia emocjonalne zawalcz o siebie wywal go w cholere ze swojego życia nie daj się mamić bo staniesz się strzępem z biegiem lat zmarnujesz życie sobie i swoim dzieciom życie ma się jedno,więc uszanuj je zasługujesz na zrównowazonego i odpowiedzialnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrywieczor raz jeszcze...przepraszam za chwile nieobecnosci, ale u mnie znow patologia... wyszlam na chwile przed dom ze szczeniaczkiem by zalatwil potrzeby a tam ten czub! Wyrwal mi psa z reki i powiedzial ze ja doprowadzilam go do takiego zachowania. I odjechal pijany machajac lapka pieska. Mielismy go od BN, podarowal go mojej 3letniej corce, nawet bez pytatnia sie mnie.Przywiozl niespodzianke poprostu.... Poczatkowo bylam zla,ale widzac radosc dziecka jakos to ulozylam.... Ona sie tak cieszyla ze ja ma... Codziennie rano wstaje i ją wola a ta na nią wskakuje i sie bawią. Serce mi sie łamie, pies jest zarejestrowany na niego... Tego juz za wiele... Mam ochote zadusic skurw.... Jutro rano dzwonie na tą niebieską linie... jestem strzępkiem nerwów... co ja mam powiedzieć dziecku rano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez weszlam jeszcze raz, bo zaniepokoila mnie twoja nieobecnosc . To jest psychol Cat.Rozumiesz ? Martwilam sie o Ciebie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gra na emocjach i emocjami Twoja córka miała wielkie szczęście że miała tak kochającą i wspierającą rodzinę. Ja jestem w tym kraju sama, moj brat jest w innym kraju i ma swoja rodzine, a mama lubi słuchać że u mnie wszystko dobrze.Taty nie ma już z nami. Mam przyjaciol ktorzy nie moga patrzec na moje losy,i wiem że mogę na nich liczyć, ale sami tez maja niemale problemy.... Jestem w kropce. Jestem przepelniona bolem i poczuciem winy ze niszcze zycie i stabilnosc emocjonalna mojego corki. On nie moze patrzec na to ze zyje bez niego normalnie i musial cos zrobic aby znow sprawic mi bol... nie tylko mi tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eleeene ... ta rozmowa z poprzedniej strony wyadaje mi sie taka daleka teraz... ahh... nigdy nie wiadomo co sie czai za rogiem... i to jest prawda. Jeszcze godzine temu spokojnie zastanawialam sie jak sobie pomoc, teraz nerwy zjadaja mnie od srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powiedz polprawde -ze tata zabral pieska, bo musi wziac go na badanie, szczepienie . Tak mi przykro , za Ciebie i dziecko. Cat -dzwon na niebieska linie, to poczatek , ale musisz radykalne ciecie zrobic . Zglos na Policje ,do Prokuratora ., zaloz sprawe z urzedu. Nie wchodz z nim w zadne dialogi bez prawnika. Mozna z urzedu starac sie o prawnika , za darmo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat -dasz rade .Wesprzyj sie jakas bliska osoba? Masz kogos takiego? Moze niech wprowadzi sie do Was ta bliska osoba-kolezanka , przyjaciolka , ktos z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz doczytalam - moze ktos z przyjaciol da rade na jakis czas zamieszkac z Toba. Cat - Ty przede wszystkim musisz sama odciac sie psychicznie od niego. Odciac sie od kata. Rozumiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje eleene ... jestem w takim szoku, jak to sie stalo. tak nagle. az mi glupio ze wypisuje takie rzeczy na forum... przepraszam ciebie też, idź spać, jestes zmeczona. Ja jakos musze to poskladac, ale ty nie przejmuj się kochana idz spac. Dziekuje za rady i wsparcie, jutro się możemy tu spotkać jak masz ochote... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem i wiem. watpie zeby ktos sie chcial wprowadzic... nie wiem... a przyjaciele maja swoje zycia, swoje dzieci... po 5 latach toksycznego zwiazku nie ma sie za wielu kontaktow z ludzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie , ze jestem dla Ciebie do dyspozycji. Prosze Cie Cat-nie miej wyrzutow sumienia, pozbadz sie poczucia winy.Ty jestes niewinna. To on jest Oprawca. Sprobuj choc chwile przysnac , bedziesz silniejsza . Zjedz czekolade , bo to Cie pokrzepi, a musisz miec duzo sily. Dobranoc Cat. Nie jestes sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem Ci bardzo bardzo wdzieczna... kocham czekolade,ale jakos w tej chwili moj zoladek wywalil sie do gory nogami... Dobranoc, zaraz sporobuje przysnac... jest mi strasznie przykro i pusto, piesek zawsze siedzial na moich kolanach, mial tylko 4 miesiace... a on nawet nie ma jak sie zajac nią... jutro bedzie sama caly dzien w jego mieszkaniu... pieprzony cham! nie liczy sie z niczimi uczuciami, gdzies ma ze wszyscy cierpia, wazny jest tylko ON...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny dran rany
z tego chlopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×