Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cat power

jak skończyć toksyczny związek

Polecane posty

nie mam zadnych alimetow bo skurwiel nawet nie chcial uznac corki. ma wspisane ojciec nieznany na akcie urodzenia! nienawidze swojego zycia. Dlatego nie mam zadnych praw. on jest dla mnie jak obcy. jak ktos kto prszyszedl z ulucy i postanowil sie nade mna znecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle 1000 nie odebranych tel... caly czas siedzi przed domem, caly czas mnie obserwuje... dzownie na 999 oni przyjezdzaja, jego nie ma, potem odjezdzaja a on przychodzi... pan z policji powiedzial ze moge sobie sprawic kamery moze wtedy oni cos zrobia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i mi opadly rece i cycki :-( musze pomyslec dluzej nad tym hmmm czemu nie podalas jego do sadu o ustalenie ojcostwa .Mialabys za darmo przeciez sprawe, bo ojciec miga sie i nei chce uznac dziecka . Kurcze nie moge tego zrozumiec, czemu wpisalas sobie , ze ojciec nieznany . Cat wytlumacz mi jakos to, bo kompletnie nie kumam juz. Jestes anonimowa , wiec moze jakos wytlumacz - o ile masz zaufanie do mnie .Wtedy moze cos wymysli sie dalej jak postepowac. Zaraz zaraz , ale napewno mozesz starac sie o pomoc matce samotnej . Niech pomysle ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cat -ide robic ciasto. Zamiast je robic siedze tu na Kafe :-) Jesli masz ochote pisz dalej, ja przeczytam pozniej. Moze w miedzyczasie ktos tu wdepnie i podsunie Ci jakis dobry pomysl i wesprze Cie na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podalam go bo zostawil mnie w 6 miesiacy ciazy kiedy jego ex do mnie przyszla i powiedziala ze jest w 2 m. ciazy. postanowilam to skonczyc i do czasu porodu nie mialam z nim zadnego kontatku. byl przy porodzie. Ja zalatwilam wszystkie formalnosci odnosnie samotnego macierzynstwa sama. przeprwadziam sie z dala od brata ktory w jakims stopniu wiedzial co sie kroi ale ja mu nie pozwolilam sobie pomioc. Myslalam ze sobie poradze. nie poradzilam. pamietam bylam juz na kilku spotkaniach w przeszlosci z psychologiem ale to minie nie zmobilizowalo do dalszego uczesczania... Nie radze sobie, nikt we mnie nie wierzy i ja sie temu nie dziwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eleeene... i tak duzo czasu na mnie stracilas bo nie masz zadnych benefitow z rozmowy ze mna... jednie podziekowania... moje, prosto z serca! Zajmij sie swoim zyciem , ja mimo ze mam je do dupy to ciasto dla malej tez upieklam, a raczej ciasteczka, serduszka ;-) zycie jest wazne i jakos probuje sie je przezyc... ja sie troszke rozzalilam po telefonie pd policjanta... po za tym mala ma drzemke wiec mobge poplakac... Ja wiem ze to moja wina ze to sie wszystko tak obrocilo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak
Witam Was szperacjąc znalazłam ten wątek .... cat power odezwij sie Nie martw sie nie jestes sama .... Mnie w piatek maz uderzył , mamy dwojkę dzieci , wiem wiem uderzy raz , zrobi to kolejny Ukladam w glowie plan działania , zycia bez niego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co Ty mowisz -poradzisz sobie, jak z glowa zabierzesz sie do rozwiazywania problemow. Nie z takimi problemami ludzie sobie radza. Pisz co uwazasz za sluszne , poczytam tak jak mowilam. Ide wreszcie do tej kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eleeene a sio! idz! Ja mam chwile zwatpienia, ale generalnie naprawde staram sie zyc normalnie. Tylko on utrudniania mi zycie.. musze lazic z dzieckiem do przedszkola 25 min na 3 godz bo nawet nie mam jaj by poprosic znajoma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak... no wlasnie ja tez mam taki dylemat... uderzyl raz zrobi to kolejny raz... tego sie nie wie, a takie glupie jak my wierzymy ze to sie jednak nie stanie... moj ex ciagle chce wrocic obiecujac porawe... ale ja po tylu latach mam dosc... uderzyl pierwszy raz, ale manipulacja psychiczna...maskara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dopisze
Cat skoro on przyjdzie po swoje rzeczy z policja to masz istny dowod ze z Toba mieszkal!!!!! Wiec przy gardziarzu powiedz, ze to dowod ze on tu z Toba mieszkal!!!! Dzwon do brata, na bank znajdziesz w nim wsparcie. Co do wpisania ojca, mozesz powiedziec, ze wiesz kto nim jest i by zostal wpisany. Chociaz w tym przypadku moze lepiej dla Ciebie ze nie jest. Ja mam chooooja wpisanego w akcie malym i zaluje strasznie:O Policja musi cos zrobic nie moga zostawic takich pogrozek itd Znajdz legal aid i idz sie poradz, moze oni cos sensownego wymysla. I zbieraj wszystko na dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki! no i tak powiem tyle ze gardziarz maial byc do 14 a nie byl. szmaciaz taki sam. poszukam tego legal aid... a jest roznica miedzy polskimi a irlandzikimi prawinikami?? Wiem, ciesze sie ze nie ma zadnego prawa do dziecka... bo nie isnieje.!jedyne co to ja sie nie mam jak bronic. Co jest chore.. bo tak naprawde kazdy do mnie moze przyjsc i oni go ostrzegą jedynie!Oczywiście jesli maja kontakt... jesli nie maja to to zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dopisze
Dzwon to gardiarza, bo niektorzy to tak sobie sprawe olewaja :O Jak nie bedziesz miala odpowiedzi to od razu do komendanta pisz!! Nie zostawiaj tego! Wiesz ile ja sie wychodzilam na garde, wszyscy juz mnie tam znali :P Ale zakaz dostalam i to sie dla mnie liczylo:D Jesli mowisz po ang to bierz irlandzkiego jesli wolisz to polskiego. http://www.boino.com/konsultacje-prawne.html Tu jest polski prawnik, wiem, ze mozesz go wybrac poprzez legal aid, bo sama do niego dzwonilam i sie dowiadywalam. Przedstaw mu sytuacje nawet telefonicznie na bank cos Ci doradzi. Tak tylko, ze akurat ten osobnik zagraza Tobie i dziecku wiec nie daj sie splawic, jak nie bedzie zadnej reakcji opisz wszystko i wyslij do komendanta gardy. Ja pisalam wszedzie gdzie sie tylko dalo na gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo, nawet nie zauwazylam Twojej odpowiedzi... dziekuje. A wiec bylam na spotkaniu z woman's aid. Pani mnie poinformowała ze prawo sie zmienilo. Juz wiec nie zwlekajac zlozylam aplikacje do sadu, rozprawa sie odbyla dnia nastepnego i dostalam taki tymczasowy zakaz i termin na za 2 miesiace na glowna rozprawe. Alez sie pan zdziwil... i narazie sie troche uspokoil.A raczej zmienil oblicze, co tez nie jest przyjemne. Nie chce widziec ani jego wrogosci ani lez... juz i tak mam duzo na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja sie dopisze
No to super !!!! Mam nadzieje, ze sie trzymasz jakos ?? A poki co jak tylko go zobaczysz to dzwon na garde i od razu mow, ze ma zakaz zblizania sie i go zlamal! jesli przyjada w pore od razu go aresztuja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasak
no i co sie tam z Toba Cat dzieje? przeczytalam wszystko od A do Z i az mi palce puchna od trzymania kcukow za Ciebie, odezwij sie dzieciaku jakk sytuacja wyglada, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano u mnie ani do przodu ani do tyłu... chociaż, nie powiem, w sercu do przodu. Rosnę w siłę i obojętność, zajmuję się swoimi sprawami bardziej a dręczyciela traktuję już jako normalny, przejściowy stan rzeczy koniecznie co dnia występujący. Rozprawa się odbyła dokładnie w środę, jednak pan się nie pojawił, już się cieszyłam, bo darmowy prawnik mówił, że jak go nie będzie to lepiej dla mnie... ALE zostałam poinformowana, że list sądowy do niego nie dotarł. Próbowali pocztą, a także policja go odwiedziła, lecz nie zastała. Nieprzyjemny Pan Sędzia powiedział że przedłuża zakaz zbliżania na 3 tygodnie i JA MAM się upewnić, że w ciągu tego czasu mój były się o rozprawie dowie. Prawnik powiedział że zwykły SMS, powinien wystarczyć,ale Sędzia nie podzielał jego zdania. Poza tym próbowałam dysputować z Wysokim, że jak mam byłego adres znaleźć jeśli mam unikać kontaktu z nim, ale on się obruszył i powiedział że nie jest od udzielania informacji. Tak więc jutro znów idę do free legal aid po poradę i zobaczę... miałam już nadzieję, że ten sobie odpuści po takim czasie, ale przedwczoraj zastałam swoją skrzynkę na listy kompletnie rozwaloną... yhhh... miłość to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wniosek niestety jest jeden... w życiu trzeba szczęście mieć... nie tylko do partnerów. Pierwszy Sędzia... super, nawet się nie dopytywał za wiele, bo widział że mus jest... A ten tak po łebkach leciał, byle tylko się nie napracować za wiele. PS Dzięki za zainteresowanie... ;-) a w szczególności za kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie osoby, które mają taki problem i chcą o tym porozmawiać, mogą napisać do mnie: whitelinetrendsearcher.gmail.com Jestem osobą, która przeszła toksyczny związek oparty na przemocy, walczyła z uzależnieniem od mężczyzny, a także powielaniu tego schematu z kolejnymi partnerami. Uczęszczałam na terapię psychodynamiczną, która pozwoliła mi zrozumieć DLACZEGO tak się działo, z czego wynikało moje przyzwolenie do tkwienia w takim związku i dlaczego nie potrafiłam go zakończyć pomimo ogromnych szkód oraz strat, które czynił w moim życiu. Wiele kobiet boryka się z tym problemem, ale naprawdę można sobie pomóc i poprawić jakość swojego życia na takie bez cierpienia. Los okazał się dla mnie łaskawy, a z bardzo trudnej sytuacji wyszłam także dzięki pomocy innych osób, które skierowały mnie na właściwą drogę leczenia. Jeśli będę mogła pomóc choć jednej osobie w zamian za to, chętnie to uczynię :) Dodam, że obecnie jestem doktorantem nauk humanistycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana Ania
Mi się już nie da pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student resocjalizacji
Jeśli mogę się dołączyć do tematu, może moja ankieta niektórym uświadomi ich sytuację. Przeprowadzam badania na temat "Przemoc psychiczna w związkach partnerskich a dalsze życie ofiar". Jeśli jesteś osobą pełnoletnią i kiedykolwiek doświadczałeś/łaś przemocy psychicznej ze strony partnera, dziewczyny/chłopaka, żony/męża to wypełnij tą ankietę! Jeśli znasz osobę która doświadczyła przemocy psychicznej udostępnij jej ankietę! Pamiętaj, że przemoc psychiczna to również krytykowanie, szantażowanie czy agresja słowna. Potrwa to chwilę a bardzo mi pomożesz. http://profitest.pl/s/9273/uIdEuPmC3Y0y5ZYk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student resocjalizacji
Jeśli mogę się dołączyć do tematu, może moja ankieta niektórym uświadomi ich sytuację. Przeprowadzam badania na temat "Przemoc psychiczna w związkach partnerskich a dalsze życie ofiar". Jeśli jesteś osobą pełnoletnią i kiedykolwiek doświadczałeś/łaś przemocy psychicznej ze strony partnera, dziewczyny/chłopaka, żony/męża to wypełnij tą ankietę! Jeśli znasz osobę która doświadczyła przemocy psychicznej udostępnij jej ankietę! Pamiętaj, że przemoc psychiczna to również krytykowanie, szantażowanie czy agresja słowna. Potrwa to chwilę a bardzo mi pomożesz. http://profitest.pl/s/9273/uIdEuPmC3Y0y5ZYk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×