czy jest tu ktosc jeszcze o tej godzinie

ja jestem:D kuraka smaze:D

Jeśli chcesz jednak pozostać przy ogólnikach, nie ufając mi, zawsze możesz opisać ogólne zmiany pogody w Twoim rejonie zamieszkania, od czasu kiedy ostatnio pisaliśmy, już sobie sprawdziłem, że wszystko się zaczęło od tego, że ktoś o sny podpytywał i się trochę powymądrzać postanowiłem :).

Coś mi się posty na 2 str nie wyświetlają :P gUpie forum :D

Cóżeś taki wylewny?:P Zakochuje....takie brzydkie słowo, ze nawet kafe wie jak to wykropkować Jak to, zaliczenia się zaczęły przeca :P Generalnie w ciągu pół roku moje plany na przyszłość zmieniały co chwila co 180 stopni, ale teraz odnalazłam spokój i stabilizację I chyba wszystko poskładałam. Ironia losy bo wylądowałam w punkcie wyjścia, ale za to jestem teraz mądrzejsza :D

No i oczywiście, egoizm mój zapomniał by pogratulować licencjatu :P Ale kafe coś psuje się jak zwykle chyba

Raczej uznałam, iż Ty wolisz nie poruszać osobistych rzeczy ;) Działa już :D http://www.youtube.com/watch?v=MZ376rDAn1Y

Działa już :D Jestem wylewny, bo zawsze dużo gadam :D. Pewnie byś mnie znielubiła jak byś się ze mną spotkała i bym zaczął gadać, jak wypije to usta mi się w ogóle nie zamykają :D Wiesz, widocznie nawet Kafe nie wytrzymało mojej wypowiedzi nawiązującej do wspaniałego filmu o romansie nastolatki ze smakoszem krwi ;). Dzięki za gratulację :). Fajnie, że ułożyłaś sobie życie, zmiany zawsze będą się pojawiać i moim zdaniem nie są w założeniach złe. Zmiana jest nieunikniona, kiedy zakładasz coś, planujesz, nie Jesteś w stanie przewidzieć, co będzie jutro czy za miesiąc. Nie dostosowując planu do zastanej rzeczywistości skazujesz się na porażkę. ;) A jaka to tam osobista rzecz Kulturko :) Powiedziałem, że skończyłem studia i że nie poszedłem na MGR :P

A ze spokojem i stabilizacją też uważaj :D. Każdy spokój i stabilizacja się kiedyś kończy. Kiedy zawierano Traktat Wersalski nikt nie przypuszczał, że w 39 będzie wojna :P

Jak na Ciebie to baaardzo dużo:P W dodatku zdradziłeś jeszcze plany na mgr to już w ogóle :D Oj, uwierz mi, przy mnie miałbyś trudności z zabraniem głosu :P Chyba, że byś mnie onieśmielał, wtedy owszem, zamilknę na jakieś 5 minut :D Dlatego porażki jeszcze nie odniosłam Ale całe szczęście do poukładania jeszcze sporo rzeczy zostało to nie będę się nudzić :D

Już wiem o co Ci chodzi z tymi osobistymi tematami :P, ja wtedy miałem jakąś manie, nerwice czy fobię, nie wiem jak to nazwać, w każdym razie w necie za wiele o sobie informacji nie zostawiałem, teraz też nie zostawiam wielu. Lubię to forum, ponieważ można tu spotkać fajnych ludzi, ale nie byłoby mądre podawanie o sobie wielu informacji, w miejscu dostępnym teoretycznie dla każdego.

Wiesz, mam wiele planów :P, obecnie jestem na etapie poszukiwania 2 połówki :D, jeśli chodzi o plany mgr to mam po prostu cel zawodowy, który chciałbym osiągnąć ;). Lubię gaduły, zatem byśmy się pewnie dogadali, a onieśmieliłabyś mnie pewnie Ty, bo jestem lekko nieśmiały w stosunku do kobiet :D. Nie pisz o porażkach, nie ma porażek, bo to coś ostatecznego, traktuj błędy, jako błędy, okazje do nauki, a nie jako porażkę - katastrofę. Cieszę się, że Ci się wszystko układa, Jesteś mądrą Kulturalną :) (a to wbrew pozorom, w dzisiejszych czasach bardzo cenne i coraz rzadsze) dziewczyną, zatem życzę Ci jak najlepiej :)

Pewnie, jak gadaliśmy w maju, to mnie wzięłaś za totalnego sztywniaka, pisałem te posty, jak jakieś wypowiedzi na egzaminie na studiach haha :P

artisto jakie masz tlumaczenie? moze wspolnie pomozemy:)

"obecnie jestem na etapie poszukiwania 2 połówki " Przejdź się do monopolowego :P Na tym etapie chyba zawsze się jest od momentu gdy się zrozumie, że potrzebuje się kogoś. No tak, podawanie zbyt wielu informacji nie jest zbyt mądre, ale w tym względzie ja chyba nie należę do mądrych :P Lekko nieśmiały? :D A czym to się objawia?:P Co do mojej kultury różnie bywa

Hmm, nie byłeś taki zły, ale właśnie chciałam napisać, że nieco zstąpiłeś ze swego majestatu:P

"Przejdź się do monopolowego" Nie chce mi się :P wole za jakiś czas "przejść" się w kierunku swojego łóżka :) "Na tym etapie chyba zawsze się jest od momentu gdy się zrozumie, że potrzebuje się kogoś." Zrozumiałem to chyba już wcześniej, ale nigdy nie miałem jakoś szczęścia do kobiet, specjalnie atrakcyjny nie jestem i lekko nieśmiały, kogoś tam jednak pewnie znajdę :D "No tak, podawanie zbyt wielu informacji nie jest zbyt mądre, ale w tym względzie ja chyba nie należę do mądrych " Może po prostu odczuwasz potrzebę wygadania się, akurat to nie ma nic wspólnego z mądrością, to po prostu potrzeba :), sama wiesz najlepiej, jakie informacje chciałabyś o sobie zostawić w necie, a których - nie :). "Lekko nieśmiały? A czym to się objawia?" Hehe, jak mi się jakaś dziewczyna podoba, wstydzę się zagadać, czasem coś wyjąkam, kiedyś na imprezie, ciągle patrzyłem na jedną i spuszczałem wzrok potem, się wstydziłem, aż mnie w końcu sama za rękę złapała :D, nie umiem tańczyć więc trochę śmiechu było ;) "Co do mojej kultury różnie bywa" Kultura, nie jest w żadnym wypadku nadstawianiem 2 policzka czy wazeliniarstwem przecież, ale jakoś nie widziałem, wulgaryzmów przecinających Twoje wypowiedzi czy jakiś debilnych, chamskich wpisów, w Twoich postach. Wydałaś mi się osobą kulturalną, a poza tym, pamiętam Twój nick :D, nie potrzebnie zmieniłaś :P

nieco zstąpiłeś ze swego majestatu Haha, niezbyt naturalne tamte posty były :P, jakbym pisał pod obserwacją jakiś cenzorów :P.

"Nie chce mi się wole za jakiś czas "przejść" się w kierunku swojego łóżka" Hmm, ale tak samotnie? Z połówką raźniej by było :P "kogoś tam jednak pewnie znajdę" Słiit blondi z dużym biustem?:P "Może po prostu odczuwasz potrzebę wygadania się" albo po prostu lubię paplać :P "nie umiem tańczyć więc trochę śmiechu było " Dla Ciebie? Dla niej? Czy dla ludzi wokół?:D "ale jakoś nie widziałem, wulgaryzmów przecinających Twoje wypowiedzi" Hmmm, no to nie wyprowadzę Cię z błędu ;)

"jakbym pisał pod obserwacją jakiś cenzorów " Może tak się czułeś:P

"Hmm, ale tak samotnie? Z połówką raźniej by było" Pewnie tak, ale na razie musi mi wystarczyć to, że być może kot położy mi się koło głowy...może :P "Słiit blondi z dużym biustem?" Słodycz w nadmiarze powoduje efekty wymiotne, nie wiedziałaś :D? "albo po prostu lubię paplać" Też lubię paplać, ale dokonuje selekcji mojej paplaniny :P "Dla Ciebie? Dla niej? Czy dla ludzi wokół?" Haha, na szczęście dla mnie i dla niej :P, wiesz mało który facet potrafi dobrze tańczyć :P "Hmmm, no to nie wyprowadzę Cię z błędu" Zatem będę żył w słodkiej niepewności, albo w gorzkiej, bo wcześniej na słodycze marudziłem :D "Może tak się czułeś" Może :P dziwny to był czas, może coś mnie trzepnęło, a teraz przeszło :D hehe, nadal lubię rozmawiać na poważne tematy. Lubię ludzi, z którymi można pożartować, ale też porozmawiać o czymś poważnym, np. o kwestii wolności czy filozofii kogoś tam ;P

Sobie też stopkę dodałem, a co ! :P

też jestem

Zoofilia?:P "Słodycz w nadmiarze powoduje efekty wymiotne, nie wiedziałaś " Niektóre słodycze potrafię jeść i jeść mimo mdłości "ale dokonuje selekcji mojej paplaniny" Pfff:P "wiesz mało który facet potrafi dobrze tańczyć " Czy ja wiem, to bardziej ze skrępowania i takiego właśnie podejścia wynika "nie umiem tańczyć" "Zatem będę żył w słodkiej niepewności, albo w gorzkiej, bo wcześniej na słodycze marudziłem" Wielosmakowej, albowiem ja zapewniam wszelkie doznania :) "Sobie też stopkę dodałem, a co !" Dlatego aż senna się zrobiłam :P Wolę żywsze ;)

"Zoofilia?" hehe :), nie raczej spanie z maskotką domu, z jednoczesną koniecznością uważania na to żeby nie przesunąć poduszki, czy nie zająć przestrzeni, którą sobie upatrzył kot, bo się obrazi i ucieknie :D, słodki zwierz :P "Niektóre słodycze potrafię jeść i jeść mimo mdłości" Bo widzisz Kulturo, to jest tak, że normalna dziewczyna jest jak domowej roboty dżem, a słit blondi jest jak chiński cukier, zajadany co 10 łyżek chińską mieszanką produktów miodo-podobnych :P "Pfff" Gardzisz moją paplaniną :D ? "Czy ja wiem, to bardziej ze skrępowania i takiego właśnie podejścia wynika "nie umiem tańczyć"" Być może, ale ja zawsze miałem problemy z wyczuciem rytmu, w sumie mam bardzo mało doświadczenia w tańcu, na imprezy kiedyś nie chodziłem praktycznie wcale, teraz trochę wcześniej. Zawsze byłem i nadal jestem dosyć spokojny, pod tym względem. "Wielosmakowej, albowiem ja zapewniam wszelkie doznania" I dobrze, bo to pewnie oznacza, że nie Jesteś nudną istotą :P, ja też myślę, że nudny nie jestem, tak naprawdę na necie nie poznasz drugiej osoby w pełni. W sumie masz o niej jakieś mniej lub bardziej prawdopodobne wyobrażenie. Mam poczucie humoru, lubię rozmawiać na wiele tematów z innymi ludźmi. "Dlatego aż senna się zrobiłam Wolę żywsze " Ja słucham bardzo różnych piosenek, ta jest jedną z moich ulubionych, ale słucham również zespołu Sabaton, zatem po prostu słucham tych nutek, które w danej chwili wpadną mi w ucho. Ostatnio dużo słuchałem Perfectu, głównie "Kołysanki dla nieznajomej", może to nie jest jakaś światowa klasa muzyki, ale jeśli chodzi o te piosenkę to mam do niej pewien sentyment związany z pewnym przykrym doświadczeniem. Tylko mi tu nie zaśnij od tego May it Be :P

"słodki zwierz" Mam takiego pchlarza jednego na stancji, jest słodki póki nie wchodzi mi w drogę ;) http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q&feature=plcp&context=C3e1a91eUDOEgsToPDskJB9-B5tb4S4p8JFkrDx5bh "normalna dziewczyna jest jak domowej roboty dżem" Oryginalne porównanie :P "Gardzisz moją paplaniną? " Jej selektywnością :D "Mam poczucie humoru, lubię rozmawiać na wiele tematów z innymi ludźmi. " Fragment opisu na sympatię?:P "mam do niej pewien sentyment związany z pewnym przykrym doświadczeniem." Nie mam pojęcia kompletnie jakiego rodzaju to doświadczenie "Tylko mi tu nie zaśnij od tego May it Be" Ciężko :P

"Mam takiego pchlarza jednego na stancji, jest słodki póki nie wchodzi mi w drogę" Mój kot najbardziej lubi swoje własne drogi, a właściwie większość swojego czasu spędza na spaniu :P. Ten filmik świetny :D, dodałem sobie całą ich serię do zakładek, jutro sobie pooglądam :P, mój kot też jest uparty kiedy budzi rano :P, drapie pościel, zrzuca rzeczy z półki i kładzie łapki na twarzy, ale że drapać nie wolno to wie :P. A jak wstaniesz i pójdziesz zrobić śniadanie to będzie za Tobą chodził, aż nie dostanie czegoś do jedzenia, jak dostanie i wyczuje, że chcesz go złapać i przytulić - ucieka i się chowa :P "Oryginalne porównanie " Wiesz porównania dotyczące dziewczyn normalnych i tych tam słitów muszą być wyraźne, bo ciężko jest przyrównać gówno, którego na świecie pełno w kanałach, trawie itd. z kamieniami szlachetnymi :D haha :P "Jej selektywnością" Jest selektywna, bo każdy może przeczytać to co tu piszemy :P gdybyśmy rozmawiali w 4 oczy, inaczej bym się zachowywał :P "Fragment opisu na sympatię?" Nie bo na randka.pl czy jakoś tak :P haha, powiem Ci, że zastanawiałem się nad utworzeniem konta w serwisie randkowym, ale są dosyć drogie, a opinie o nich ludzi w internecie są bardzo negatywne. Firmy zarządzające tymi serwisami stosują wredne rozwiązania finansowe, związane z płatnościami kartą. W regulaminie małymi literami jest informacja o tym, że nie płacisz za usługę tylko raz, bo po 3 mscach użytkowania portalu pobiorą Ci sami z konta, z Twojej karty kasę. Ludzie się często na to nacinają, ostatnio to coraz częstsze niestety zagrywki, trzeba regulaminy czytać. "Nie mam pojęcia kompletnie jakiego rodzaju to doświadczenie" Nie chce o tym pisać. sorki. "Ciężko" Posłuchaj wtedy disco-polo :P, ludzie na weselach słuchają i wytrzymują potem do rana. :P

http://www.youtube.com/watch?v=zfmS5hdbtOA&feature=player_embedded Takie może być disco-polo?:P Ale wolę to http://www.youtube.com/watch?v=cd4ttlDlHqM ;) A może piękno tkwi we wnętrzu, ale te zagubione duszyczki o tym nie wiedzą? A Ty tak nieładnie od razu:P "gdybyśmy rozmawiali w 4 oczy, inaczej bym się zachowywał" Mogę to rozumieć jako propozycję czy nie bardzo?:P Możesz jeszcze na facebooku zaczepiać :P

Znam już te ruskie disco polo :P, mają fantazję :P, ale musisz przyznać, że oglądając taki teledysk senna się nie zrobisz :P Ten drugi link to nawet dosyć fajna nutka, mimo wszystko jednak chyba wolę Sabaton :), ostatnio bardzo często słucham też Requiem for a dream, ale tego to chyba każdy słucha, a przynajmniej każdy zna motyw z tego filmu :P Fakt, piękno takie prawdziwe zawsze tkwi we wnętrzu, ale nie wszyscy mają bogate wnętrze, widzisz, te słit blondi dla mnie są wewnętrznie i zewnętrznie brzydkie. Powiedz, jakie piękno może być we wnętrzu kogoś kto większość czasu analizuje to w co się ubrać czy jak się umalować ? Wiesz może to trochę generalizacja, ja nie piszę, że blondynki są złe, piszę o tej konkretnej grupie osób, które mają na sobie 99,5 kg tapety na twarzy, wiesz o co chodzi :). "Mogę to rozumieć jako propozycję czy nie bardzo?" Wiesz to, jak zinterpretujesz moje słowa, zależy już wyłącznie od Ciebie :D. Może kiedyś wypiję kawę z prawdziwą kulturą :P :P "Możesz jeszcze na facebooku zaczepiać " Nie, nie mam facebooka :P, nie zakładam kont na serwisach społecznościowych :P, ale skoro mi nie idzie szukanie w "realu" to może skorzystam z czatów regionalnych, w końcu można pewnie tam kogoś poznać oprócz "nowoczesnych kobiet", które przed i po nicku dodają sobie $$$$:P

"ale musisz przyznać, że oglądając taki teledysk senna się nie zrobisz" Co sugerujesz?:P Raczej Ty byś się senny nie zrobił ;) Mi faza na requiem for a dream się na razie skończyła :P "ja nie piszę, że blondynki są złe" No ja myślę :P "wiesz o co chodzi " Wiem, wiem ;) "Wiesz to, jak zinterpretujesz moje słowa, zależy już wyłącznie od Ciebie . Może kiedyś wypiję kawę z prawdziwą kulturą " Miałam na myśli intymniejszy wirtualny grunt :P Ale kto wie ;) ""nowoczesnych kobiet", które przed i po nicku dodają sobie $$$$" Jaki obeznany

"Co sugerujesz? Raczej Ty byś się senny nie zrobił " Nic nie sugeruje :D po prostu ja się śmiałem kiedy oglądałem ten teledysk, a jak się człowiek śmieje to mu się nie chce spać, mam rozumieć, że pomyślałaś o czymś innym, nie o śmiechu ? :P Requiem for a dream, piosenka z tego filmu już chyba zawsze będzie ze mną :P, jedna z moich ulubionych ;) Bardzo wiele blondynek mi się podoba, spora liczba spośród brunetek też, nie podobają mi się lafiryndy ;) "Miałam na myśli intymniejszy wirtualny grunt Ale kto wie " To najpierw spotkamy się na kawę przed kompem, a potem się zobaczy :D, możemy pisać w naszym starym temacie "Sen", dodałbym do ulubionych ? GG nawet nie mam już :D "Jaki obeznany" Trzeba znać wroga :D hehe, wchodziłem parę razy na czata, jak na razie nikogo nie spotkałem tam, z kim udałoby mi się jakoś dłużej pogadać :)