Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam problem w rodzinie

potrzebuje porady od Was!!!!

Polecane posty

Gość do z koniecznosci
a jezeli tamta osoba by sie uparla to to w tym wypadku placi za sprawy saddowe?siostra miezka w USA ona w PL przeciez nie bedzie siostra latala na rozprawy itd itp?czy takie sadzenie sie duzo kosztuje?czy w tym przypadku sad uznalby ze sprawa nie jest warta zachodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problem w rodzinie
jeszcze raz na spokojnie zapytalam jej sie co do tej dziewczyny wysyslala za@ ona odp:ze w paru @ nazwala ja brzydko na k..wa,szm..ta ale glownie nasmiewala sie z jej urody czy to jest karalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z koniecznosci
Twoja siostra moze wynajac przedstawiciela w Polsce(adwokata)bedzie mogl ja reprezentowac w sadzie,o wszystkim bedzie informowana na bierzaco.jeśli chodzi o ceny to nie mam pojecia jakie sa teraz w Polsce,nie chce wprowadzac w blad.Ja i tak uwarzam że to jest zastraszenie,dostalaby pismo że jest prowadzone przeciw niej sledztwo (nie email).Dlatego wlasnie nie lubie NK itp. Bo kazdy ma wglad w twoje zycie.Jeśli przeprosila to bardzo dobrze to jest plus dla niej i naprawdę powinna dac sobie spokoj to jest niewarte jej zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z koniecznosci
Jeszcze nie slyszalam żeby ktos dostal wyrok za nasmiewanie się z czyjejs urody,nawet jak ja wyzwala od najgorszych to przeprosila wiec naprawdę niech się uspokoji z tej sprawy nic nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mail to żadne oficjalne pismo. Dajcie spokój i nie odpisujcie, niech siostra napisze przepraszam kończę temat i tyle. Mailownie nie prowadzi się ani spraw ani w ten sposób sąd się nie kontaktuje. Pismo polecone albo policja u drzwi to już problem a nie mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×