Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*lilija*

BYL KTOS KIEDYS W HOTELU???

Polecane posty

bo mialabym pytanie.czy np. taka pokojowka sprzata jak jest gosc w pokoju,czy tylko podczas nieobecnosci?i tak wogole w co sa one poubierane?znaja jezyki?prosze odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..KL...Petard
musisz zapytać stomatoloszki. ona była i wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa
byłąm nie raz pokojowa sprząta jak gościa nie ma w pokuju a jeśli jest pyta " do you want clean service" ty please late lub i living room for 5 minute lub pyta what time do you want service byłąm nie raz w kraju i zagranica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwdpxx
podczas nieobecności zostaw jej dolca na łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa
w polsce czesto irytuja mnie ze mowia do mnie w j angielskim czesto mamy konferencje w 5 gw hotelach rozumiem ze wiekszosc jest anglojezyczna ale maja raporty i nazwiska wiec mogli by sobie darowac w turcji predzej niz po ang powie po rosyjsku badz niemiecku w egipcie - angielski a o jaki kraj ci chodzi - ja troche swiata zwiedzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..KL...Petard
"a jeśli jest pyta " do you want clean service" ty please late lub i living room for 5 minute lub pyta what time do you want service" Zapisz to sobie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem kiedyś w hotelu pod wenecją, to pamiętam, że pokojówka sprzątała pod moją nieobecność. Raz byłem w pokoju, to kierownik nie znający w ogóle ang prosił bym chwilowo opuścił pokój i dał czas na posprzątanie pokojówce ... która zreszta też nie znała angielskiego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa
wiesz ja angielski znam nie super - rozumiem i nawiazanie rozmowy przychozi mi raczej bez problemow ale pisac nie umiem gdyż angielskiego uczyłam się jedynie pol roku w londynie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo widzialam oferte z warszawy ze nie wymagaja jezyka,to sobie tak mysle ze w mniejszym miescie chyba tym bardziej nie powinni sie czepiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa
we wloszech mam wrazenie że angielski znaja tylko na lotnisku mój chłopak pracuje we wloszech wiec czasem tam latam to samo we Francji, we Francji moze i rozumieja ale nie odpowiadaja w angielskim tylko francuskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa Francuzi są zbyt dumni, żeby mówić w innym języku, zwłaszcza w angielskim, skoro sami mówią w "języku dyplomatów" A do Włoch pojechałem ze znajomością pytania "Parla ingleso" ... niepotrzebnie, jakoś miałem pecha, bo napotkani ludzie w ogóle nie mówili po ang heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooonnnnnnnnnnnnnnaaa
*leaving ale w Grecji angielski to 2 jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zalezy, gdzie w tcy Włoszech, bo ja nei miałam żadnych problemów w porozumiewaniu sie po angielsku za to we Francji - makabra jaśniepaństwo takie, że nie łaska po angielsku sie odezwać, nie mówiąc już, że niektórzy chyba faktycznei nie znają tego języka (babka na kasie w markecie nie potrafiła odnaleźć nazwy kraju na dowodzie osobistym; płatność kartą wymagała niby tego) ciekawe, jakiego języka oni się w szkołach uczą? w ogóle Francuzi to nieprzyjemni ludzie, takie odniosłam wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMS..KL...Petard
Francja to byłe i obecne imperium. Oni nie uczą się obcych języków. Podobnie jak wyspiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość December 2011
W niektróych hotelach wiszą na drzwiach kartki typu: dont disturb - nie przeszkadzaj, czy np. dont want clean service czy cos w tym stylu. Jak chcesz sobie pospac i nie chcesz zeby Tobie przeszkadzały to powies je z drugiej strony i juz. Pamietaj, ze reczniki zostawione na podlodze beda zmienione, jak zostawisz je np. na wieszaku to moga nie zmienic. To zalezy od sprzatajacej. Na pustyni np. są w kazdym hotelu kartki ze ze wzgledu na oszczednosc wody jesli nie musisz to mozesz miec zmieniany recznik co dwa dni np. Wtedy ejst napisane jak i gdzie je masz zostawic. Tak mialam w Egipcie i Las Vegas. W LV jednak dawalam jej duze napiwki a ona mi zostawiala codziennie nowy recznik przy prysznicu mimo ze mialam ich pol lazienki , przy wannie 2, w szufladzie i w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość December 2011
Opuszczając Las Vegas oczywiście ukradłam wszystkie ręczniki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość December 2011
do tego LV powyżej.... oczywiście, ze mialam taki zamiar zabrac chociaz jeden z wygrawerowanym pieknym B, ale za nic w swiecie nie chcial mi sie zmiescic do walizki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borys29
ja czasem jezdze do hotelu z kochanką-mezatka i rzniemy sie na potege,ona ma trzech synow i corke,ale super z niej laska :) ale przewaznie robimy to u niej w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borys29
ona ma 43 lata ,ja mam 25 i pieknie sie seksimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprat pod nieobecnos a czy znaja jezyki to chyba sprawa indywidualna pracodawca raczej tego nie wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie riguerhtuer
zazwyczaj jak przychodzi to krzyczy housekippig !!!!!!!!!! sprzątają pod nieobecność od podszewki a tak to przychodzą i zabieraja brudy, na zyczenie zmieniaja posciel. tak jest w warszwskich hotelach, np. marriott

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze mi ktos jeszcze powiedziec w co sa ubrane takie osoby;nie wiem jakies mundurki rozowe,zwykla spodnica z bluzka,czy wygodnie w dres jak kto lubi.hmm?bede b.wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Jak idziesz do 5 gwiazdkowego to pokojowki beda mialy specjalny ubior a jak do 3 to beda normalnie ubrane.. Ja ucze sie w Wyzszej Szkole Zawodowej Technik- Hotelarz;) wiec pytaj smialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×