Moje dzieci chcialyby byc na moim utrzymaniu! Nie chca oddawac pieniedzy!

Moje dzieci chcialyby byc na moim utrzymaniu! Nie chca oddawac pieniedzy! 1. Najstarszy syn 21 lat, studiuje i pracuje. Pracuje na produkcja, zarabia 1500 zlotych miesiecznie na reke i ma pretensje ze oddaje mi 1000 zlotych miesiecznie. Mowi ze musi sobie czesne placic, podreczniki kupic i potrzebuje na jakies kserowki pieniedzy. Jakie kserowki, chodzi na studia prywatne, wiec tam chyba takie rzeczy jak kserowki sa za darmo. 2. Drugi syn nie zdal matury, poszedl do pracy, pracuje na dwa etaty, praktycznie nie ma go od 6-22 czasami do 24 w domu i przychodzi zmeczony po pracy. I co? ma razem ponad 3000 na reke, ja chcialam zeby mi dal z tego 2500 tysiaca bo w koncu spi u mnie w domu. 3.Corka, skonczyla zawodowke, poszla do pracy. Pracuje jako fryzjerka od 10-20 zarabia 1200 zlotych i tez robi trudnosc z oddaniem pieniedzy. Ale jej chcialam zostawic tylko 200 zlotych poniewaz 1000 zlotych powinna oddac do domu. 4.Corka najmlodsza, skonczyla technikum, nie poszla dalej do pracy i pracuje teraz jako kucharka na stolowce szkolnej. Zarobi 1300 zlotych i od niej rowniez chce 1000 zlotych i zostawilabym jej 300 zlotych na miesiac. W koncu im piore, gotuje, sprzatam, prasuje ubrania. Oni nawet do swoich pokoi nie pozwalaja wchodzic bo awantura, komorek nie pozwola sobie sprawdzic z kim pisza, raz syn z kims rozmawial ja sobie usiadlam przy nim by slyszec o czym on mowi to wyprosil mnie z pokoju. Moja corka ma dopiero 20 lat i zostaje u chlopaka na noc, ostatnio poszlismy tam z mezem i sila ja stamdat wyprowadzili. Ja nie zarabiam, obecnie jestem na bezrobociu. Maz pracuje ale zarabia tylko 1200 zlotych to jest malo jak na dwie osoby. Dzieci powinny nam pomoc, dokladac sie a nie obciazac jeszcze problemami. Syn nawet stwierdzil ze sie wyprowadzi, ale ja i maz postawilismy mu jeden warunek ze bedzie nam dawal pieniadze co miesiac.

debilne prowo :D az nie przeczytalam wszystkiego :D

To przeczytaj wszystko, wtedy bedziesz mogla wiedziec o czym pisze. Ja poswiecilam dla swoich dzieci wszystko, zmienialam im pieluchy a oni teraz tak mi sie odwdzieczaja.

Kurde :p muszę sobie urodzić jeszcze ze siedem dzieci to na starość będę milionerką

o kurde sie postaralas, takie dlugie prowo:D

Prowo nie prowo, Ale jeżeli to prawda to jesteś nieźle pierdolniętym suczyskiem rychanym w cipsko przez jebniętego mężulka. Głupie krówko. Całą pense oddawać ja pierdole

Bo to nie jest prowo!! Nie widze tutaj powodu do smiechu, ledwo wiazemy koniec z koncem a dzieci nie wiedza jaka jest sytuacja materialna. Tu dlugi, tam dlugi, ciagle na pozyczkach, musimy to wszystko splacic a one walcza jak tu tylko wymigac sie od dokladania.

jakbym miała taka matke to bym chyba sie zajebała

proszek -> to niemozliwe ze to nie prowo, takich idiotek chyba nie ma na swiecie, no rozni sa debile ale zeby az tak?

masz na zachętę 3/10

jezeli to prowo to nawet sie nie wypowiem , a jezeli serio serio to ja mam tylko pytanie skoro syn chce sie wyprowadzic to dlaczego ma jeszcze oddawac skoro nie bedzie go w domu , nie bedziesz mu prac sprzatac gotowac itp itd? a jezeli ty jestes na bezrobociu to bierz d**e w troki i do roboty !!!!

To nie jest prowo. Syn studiuje i nie umie pogodzic pracy ze studiami, wmawia mi ze chyba rzuci szkole bo nie da rady pogodzic kosztow nauki przeze mnie co mnie irytuje. Najmlodsza corka tez nie lepsza, po pracy idzie do chlopaka zamiast stwierdzic ze jest za mloda na chlopaka i pojsc poszukac jakiejs dodatkowej pracy. Dzieci wola mowic bym ja sie wziela do roboty i zeby ich ojciec poszedl pracowac na drugi etat. Ja nie zabieram im pensji, zostawiam im kieszonkowe z tych wyplat. Mieli by po pare stowek miesiecznie.

tu długi tam długi a co dzieci ich narobiły ze maja je teraz spłacac za ciebie?

kretynka to potegi 5 :D nie dopracowałas wieku dzieci skoro najstarszy synalek ma 21 lat a najmlodsza 20 skoro skonczyla technikum to rozumiem ze reszta dzieci ma po 20 lat i kilka miesiecy ?:D a ty chodzilas w ciazy jak krolik przez kilka tygodni ?

jasne że prowo i to takie marne że szkoda klawiaturę niszczyć ;-)

hmmm,chciala bys 5.tysiecy na 4 osoby,pytanie jest moje takie, czy ty tez tyle na nie wydawalas kiedy nie pracowali i jak to zrobilas , skoro twoj maz zarabia 1200 zl, jestes stara leniwa prukwa, dzieci sie na swiat nie prosily, a waszym pierdolonym obowiazkiem bylo ich utrzymac i wychowac,wlos mi sie jezy jak czytam takie posty od takich pojebanych matek, sama mam dzieci i nie wyobrazam sobie czegos takiego,dzieci wchodza w noe zycie, trzeba im pomoc, nie mowie ze maja za darmo mieszkac, ale bez przesady, na ich miejscu wyprowadzila bym sie od was

Nastrucja jakoś jej użyłaś. Jakaś ty pojebana :O

A może byś od każdego z nich pobierała po 500zł?nie wystarczyło by Ci dodatkowe 2000 tys miesiecznie. ?Twoje dzieci w kwiecie wieku też muszą się za coś wyszaleć. za 200, czy 300 msiecznie ciężko.

po pierwszym synu kaplam sie ze to nudne prowo

Tak mi sie wybilo! Najstarszy syn ma 24 lata, z rozpedu tak napisalam. Ale to nie jest najwazniejsze, lecz to ze dzieci uciekaja od swoich obowiazkow wzgledem rodzicow.

Jeśli to nie provo to powiem ci że moja koleżanka studiuje w szkole prywatnej i mówi że czesne to połowa kosztów i że nic tam nie jest za darmo. Szkoła jest w tym samym mieście, w którym mieszka wiec dojeżdżającym dochodzą jeszcze dojazdy.

HAHA Dobre, swoja droga kazdy by chcail miec 6500;P

jak moga byc chciec na twoim utrzymaniu , skoro ty nie pracujesz, najlepiej dzieci sobie narobic, a pozniej niech zapierdalaja na leniwych rodzicow

dzieci wzgledem rodzicow nie maja zadnych obowiazkow poniewaz one sie na swiat nie prosily durny dzieciorobie ze zjebanym prowo :D

syn studjuje i pracuje zarabia 1500 mc tobie ma oddac 1000 tak ? zostaje mu 500 z tego czesne pewnie w zaleznosciod kierunku ok 350zł to mu zostaje 150 zł i z tego co ma do tej szkoły i pracy dojeżdżać kupic ksiazki i robic kserówki ( nie sa one za darmo nawet jezeli sa studia płatne, a przez nie czasem człowiek moze zbankrutowac wiem z autopsji) pewnie ma jeszcze dziewczyne z która chciłby jakos czas spedzac a do tego tez jest jakas suma potrzebna . nie dziwie sie synowi ze sie buntuje. Córka za młoda na chłopaka? a wg ciebie do pracy juz dojrzała? lecz sie

i jedzenie sami sobie kupuja

4/10 bo kilka osób sie nabralo i mozna porechotac :D

pier... babo rusz dupe do roboty a nie dzieci dręczysz, wiesz ile studia kosztują ? ty leniwa wariatko niech te dzieci uciekają od ciebie i 0 kontaktu daj im spokój tylko o kase ci chodzi