Mam jutro kolęde. Ile dac ksiedzu do koperty?

Nam kiedyś ksiądz mówił,że ma tylko jakiś procent od tych kopert. reszta idzie na kościół. nie wiem jak to jest w rzeczywistości.

u mnie w tym roku ksiądz jakby się tłumaczył z tych pieniędzy, wyjasniał że nie dajemy jemu, bo dla Niego jest 1/4 tej sumy a reszte musi oddać dalej.

U nas kasa z kolędy ma iść na remont dachu, ministranci mają dofinansowanie do wyjazdów, tylko koscielny zbiera wszystko dla siebie.

dziwne uczucie mam gdy tak was sobie po kolei czytam ilę daję? znacznie więcej niz czytam,czy to wazne? daję z serca kościół też ma wydatki więc dlaczego mam go nie wspomagac skoro do niego chodzę a niektore z was to katoliczki za dyche ,lepiej dajcie sobie spokoj z tym swoim prostactwem

ostatnio byłam na mszy, gdzie ksiądz czytał roczny raport na temat finnsów parafii i nie wliczał właśnie kolędy i intencji. Do funduszu kościelnego oddaje 13 gr (chyba) za każdego parafianina i są wyznaczone dni w kalendarzu kiedy zbierane są pieniądze na ten cel na tace.

Owszem, ma wydatki, dlatego nie płacę raz do roku na kolędzie tylko wrzucam do koszyczka na każdej mszy

No wiecie co? kidy wy sie katolicy tego służalstwa oduczycie i ptrzestaniecie nabijac kabzy tym tłusciochom?? Czy jezus nauczał by za swoją wiare płacic??? tacy z Was katolicy? to zacznijcie studiowac nauki Jezusa a nie obyczaje księzy? zapytaj ksiedza czy jak nauczał inych, czy uzdrawiał to kasował koperte? Bo nie ochrzci, albo, ze ochrzci po mszy... skandal... i zal, ze takie owce jak Wy jestescie mnaipulowani przez ta mafię koscielną.

ja w te brednie nie wierzę, ale jesli istniał jezus, to napewno nie namawiał do wznoszenia bogatych swiątyń i czczenia tam jego w imię mamony! uczył ubóstwa i skromnosci, a Wasi księza robią na nim biznes jak i cała instytucja koscioła. Uwierzcie w koncu, ze jezus był biedny... a wy zyjecie w obłudzie, chrzcicie i puszczacie dzieci do komunii tylko dlatego ( w większosci) zeby w szkole dzieciaka niewytykali palcami ... sluby koscielne bierzecie bo co? jestescie takie swiete i cnotliwe?.... czyste?? wszytsko co robicie nie ma nic wspólnego z naukami Waszego Boga!!!

haha

moja mama dała 100zł, stanowczo za dużo.

moja tesciowa dala 200, ja pierdole. lepiej by bluzke wnukowi kupila.

ksiezy ze trzeba dawac w koperte na koledzie - to teraz macie....... Dacie 10 lub 20 zl to ksiadz sie skrzywi ze nie 100 lub 200 zl . A jak slysze jak babcie na emeryturze daja na kosciol 200 - 300 zl ( a wnucczkowi kupia tylko glupiego lizaka ) to az mi sie slabo robi . Ksieza wcale biedni nie sa - dom parafialny wiekszy od kosciola i kilka garazy - a w kazdym garazu nowiutki samochod ( typu honda ) Jacy wy jestescie ...... nie powiem jacy bo nie bede sie wyrazac . Dajecie tyle kasy na kosciol - a jestem pewny na 100 % ze gdybyscie znalezli sie w potrzebie to ksiadz nawet nie kiwnie palcem !!!

wiec ksiadz powinnien jak Jezus chodzić w sandałach nawet zimą a do parafian dojezdzac osiołkiem ??????

racja, mieszkam obok kosciola, jest tylko jedem normalny samochod. proboszcz ma nawet kierowce-pensja oczywiscie placona z datkow.

a ja nic nie dam księdzu, to jest kapłan jego powołanie a nie praca zarobkowa , ma poświęcić mi mieszkanie i bez łaski, jakiś czas temu moim kuzynom umarła mama (taty nie mają od dawna umarł jak był młody), oni są biedni mieszkają na wsi uprawiają kawałek ziemi gdy poszli do księdza żeby mame pochował krzyknął im 900zł albo nie pochowa, popożyczali pieniążki od rodziny i się uzbierało, ale to jest hamstwo , ksiądz powinien pomagać ludziom wspierać ich to już nie ci księża co kiedyś

20 zl :)

no i w tym sam sie ksiadz upomnial,rozdal obrazki swiete i sie zapytal czy on tez dostanie :-O

na osiołku nie musi, ale tez nie powinien najnowszym mercedesem

ksiądz powinien byc skromnym człowiekiem,nie żyjącym ponad stan. W parafii w moim miasteczku, najbardziej wypasiona chata i auto, gosposia i takie tam...

co za pojeby z was żeby wielebnemu dawać kasę kopa w tyłek mu dać mnie do spotkania z bogiem nie jest potrzebny żaden pośrednik ksiądz a wy jesteście pojebani i tyle, te głupie stereotypy ze jak nie dasz to nie ochrzci nie udzieli ślubu itd... Jak księdzu łaska nie miła pójdź ciele do domu tak kiedyś księdzu powiedziałam jak mu nie pasowała moja ofiara odebrałam mu kopertę z pieniędzmi (wcześniej zajrzał ze mała coś ofiara powiada) to szczeka mu opadła nie wiedział co ma powiedzieć nie będę ich sponsorowała mało to od państwa kościół kasę dostaje za co się pytam... Jesteście pierdolnięci i tyle przyjmując księdza po kolędzie.

popieram!!!!!!!