Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie palaca

czy ktoras z mam palila w trakcie ciazy? jesli tak to jak dlugo?

Polecane posty

Gość ane...k
mam swiadomosc ze palenie to glupota zaluje ze wogole zaczelam u mnie wszyscy w domu pala mama i maz naprawde jest mi ciezko i wiem ze dla niektorych jest niezrozumiale palenie w ciazy chce rzucic i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę samokrytyki
dobrze że masz tego świadomość, tylko czemu skazujesz na to dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane...k
z pierwszym dzieckiem palilam i wiem ze to jest zle ale moj synek jest zdrowy wczesnie zaczal mowic a chodzil juz jak mial 11 miesiecy ma 3 latka a juz zna pare wierszykow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane...k
moim zdaniem jest bardzo madry,tak czesto nie choruje ale mimo tego chce rzucic palenie i miec z tego satysfakcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdf
a moja kolezanka jest w ciazy pali pije i wciaga amfe :o :o io kretynka nie rozumie ze nie mozna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że palaczki przyjęły strategię ofensywy i najeżdżają na wszystkie przyszłe matki niepalące i dbające o prawidłowy rozwój dziecka. Kpicie, że matki Polki? To one są złe, bo zależy im na zdrowiu i dobru dzidziusia? Do czego to doszło! Nie dość, że same jaracie i narażacie malutkie dzieciątko na choroby i komplikacje mogące wystąpić w przeciągu całego jego życia, to jeszcze macie czelność namawiać do tego inne kobiety. To że jakimś cudem urodziłyście zdrowe dzieci, to tylko i wyłącznie wasze szczęście. Badania i statystyki pokazują jasno - dzieci palaczek dużo częściej są słabsze i częściej chorują, mają uszkodzone układy nerwowe, alergie, zwiększa się ryzyko wystąpienia nowotworów w przyszłości, i kto wie co jeszcze... :( I nie piszcie puste idiotki, że to wasza sprawa że palicie (tudzież pijecie alkohol). To nie jest wasza sprawa, tylko sprawa tych biednych dzieci, a w przyszłości ich dzieci, żon, mężów itd. To nam, obcym osobom jest bardziej szkoda tych maluszków, niż Wam - ich matkom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaDwojki
Marcelina Szpak- SZANOWNA PANI czy widzisz gdzieś w tym watku zdanie: Niepalące ciężarne zacznijcie palić!? Ja nie widze i zapewniam że nie ma tu ani jednego takiego zdania, wiec nikt nikogo nie namawia, tp po pierwsze. Po drugie już wcześniej pisałam do wypowiedzi uzytkowniczki "mireczkaa", o co mi chodzi z pojęciem "Matka polka" doczytaj najpierw a potem sie buntuj. Po trzecie koleżankami nie jestesmy żebyś mi tu pod idiotek pisala, to jest forum, ktoś zadał pytanie, ktoś na nie odpowiedział zgodnie z tym co myśli. Czy nie można już wyrazić własnego zdania? Jak Ci się to nie podoba to przepraszam Cie bardzo, następnym razem zapytam Ciebie czy mogę się wypowiedzieć, czy mam sie podporządkowac innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane...k
nikt z nas palacych noe powiedzial ze palenie jest zdrowe niektorym jest ciezko rzucic i taka prawda jesli nie znasz czlowieka to nie obrazaj go bo nie wiesz kim jest tak naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Marcelinie Szpak chodzi o to że palące kobiety które urodziły piszą -Ja paliłam całą ciąże i dziecko zdrowe więc można powiedzieć że jest to równoznaczne z namawianiem do palenia w ciąży bo taka jedna z drugą to przeczyta i powie sobie a tam nie rzucam one paliły a urodziły zdrowe dzieci to i moje będzie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile nie palących urodziło chore dzieci ? no własnie , nikt o tym nie mówi . Po prostu kazda palaca ma swoje zdanie i, tak samo nie palaca wiec topic już stracił sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Ale po co wy palące piszecie właśnie takie coś "paliłam i dziecko zdrowe" przecież bez wątpienia to że paliłyście wpłynęło na życie waszych dzieci o czym się jeszcze przekonacie. A pisząc tak tylko dajecie zielone światło tym przyszłym mamom, że jednak może się uda i moje dziecko też będzie zdrowe. Nie ma szans żeby nikotyna nie wpłynęła na płód. Czy jest jakiś palacz który ma zdrowe płuca? Nie. I tym bardziej dziecko które 9 miesięcy przyjmowało nikotynę nie będzie w pełni zdrowe. Nasz znajomy był nałogowym palaczem, palił w domu i to potężne ilości. Jego żona umarła na raka krtani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane...k
ja nikogo nie namawiam i mowie to do palacych bo to z nimi przekazujemy swoje relacje a kazdy ma swoje zdanie i nie musi sie nikogo sluchac pragne rzucic staram sie i nie musi mnie nikt odrazu przekreslac mama malpki czy ty palisz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaDwojki
No w sumie tak niepaląca może to odebrac, ale skoro nie pali to po co ma w ciązy tym bardziej zaczynać, albo ta, która dowiaduje sie ze jest w ciązy i pali i to czyta i dochodzi do takiego wniosku, bo urodzily zdrowe dzieci to i ja bede palic, no to też jest głupie myślenie. Przecież wiadomo,że to ma jakis wpływ na dziecko, nie dziś nie za 5 lat to i tak prędzej czy póżniej wyjdzie. Nie można zagwarantować,że dziecko będzie zdrowe w 100 %, chyba każdy zdaje sobie z tego sprawe, i postepuje według swojego sumienia. ane...k ja pale i jestem w ciąży, trzymam kciuki żeby udało Ci się rzucić to cholerstwo jak najszybciej :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaDwojki
MamaMałpki wszyskiego najlepszego dla Synka ( o ile sie nie myle) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annet84
moja mama jak byla ze mna w ciazy to pochlaniala paczke dziennie a teraz ja mam obrzydzenie do samego zapachu feeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ane...k
wiem ze to jest zle moja mama tez popalala w ciazy wszyscy jestesmy zdrowi wiem ze moze i nie zawsze jest tak ze dzieci sa zdrowe mi np jest ciezko z rzuceniem moja sistra tez pali byla nawet na kuracji zeby rzucic i jej nie pomoglo raz w tygodniu pracuje i wtedy w czasie godz pracy nie pale ale jak jestem w domu to mnie strasznie ciagnie zla jestem na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykry przyklad
znajomego mama palila w ciazy, on ma teraz nowotwor mozgu (23lata), reeszta rodzenstwa zdrowa, ale jednak, przypadek lub nie, lepiej nie ryzykowac.. pozniej mozecie palic ile wlezie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamama
paliłam do 8 miesiąca ciąży, bo nie potrafiłam rzucić, a rzuciłam 6 tyg przed porodem, żeby dziecko nie miało zespołu odstawiennego od tytoniu. Poza tym, piłam alkohol, duuużo alkoholu w pierwszym trymestrze ciąży, bo nie wiedziałam, że w niej jestem :( Gdyby nie dziecko dzisiaj byłabym uzależniona od alkoholu, więc możecie sobie wyobrazić jakie to było picie, dosłownie upijanie się każdego dnia, nierzadko do przysłowiowego zgonu :( Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to aż do porodu drżałam, że dziecko będzie miało FAS albo będzie niepełnosprawne, a na bank chore na coś. Do dziś mam wyrzuty sumienia i poczucie winy, mimo, iż dowiedziawszy się o ciąży od razu odstawiłam alkohol. Zdarzył się cud. Urodziłam niemal 4 kg całkowicie zdrowe niemowlę bez cech FAS, pięknie rozwijające się zarówno ruchowo jak i psychicznie, a na dodatek to po prostu śliczne dziecko (jest na jednej z okładek magazynu "Dziecko", więc to nie tylko moja subiektywna opinia) :D Mam ogromne szczęście, dostałam drugą szansę w życiu, że mnie Bóg nie pokarał za moje lekkomyślne postępowanie. Muszę tu wspomnieć, że dziecko dokonało we mnie całkowitej przemiany, nie piję alkoholu, nie wróciłam do palenia i z każdego dnia jestem szczęśliwym człowiekiem, żoną i mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam parę osób co paliło,niby starało się ograniczać w ciąży. Ja nie paliłam i nie palę,nigdy mnie do tego nie ciągnęło na szczęście. Nie ma co ukrywać,palenie w ciąży jest nie zdrowe dla dziecka . Mój mąż pali,ale nie w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A palicie przy dzieciach czy chociaż wychodzicie? Widziałam parę osób to przy dzieciach paliło/pali....przecież to nie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinno sie
rzucac drastycznie fajek w cvzasie ciazy tylko ograniczac. rzucanie jest gorsze dla dziecka niz samo palenie. kijankaa123 - jestes przyglupia ze sie tak ekscytujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym gora 2-4 tysiace
juz to kiedys na kafe pisalam moja ciocia palila przez 3 ciaze (nie jakos duzo) 1 dziecko - autyzm, 6pkt apgar 2 dziecko - zdrowe, ale bardzo powolne i slamazarne, 8pkt apgar 3 dziecko - ledwo przezylo porod, chyba ze 3-4 pkt mialo, teraz jest w podstawowce, chlopczyk najmniejszy ze wszystkich w szkole (rodzice sredniego a nawet wysokiego wzrostu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×