Mężczyźni....?

Zastanawia mnie to czemuż płeć męska nie posiada wiekszych skrupułów w spotykaniu, widywaniu sie z roznymi kobietami naraz. Będąc z kazdą w nich w najrozniejszych relacjach.Przy kazdej zachowujac sie jak przy tej najwazniejszej.Czy jest sens tak klamac i oszukiwac? Oczywiscie zaznaczam ze nie obrazam nikogo nie pisze z pretensjami, pytam szczerze czemu tak sie dzieje.Wiem ze kobiety tez potrafia zajsc za skore.Ja do nich akuaat nie naleze wiec nie potrafie zrozumiec takiego zachowania. Tymbrdziej ze mezczyzni robia to w zupelnie inny sposob

to pewnie sprawa genów.

genów? A nie kaprysow,charakteru,checi sprobowania, albo wrodzonego chamstwa czy nie wiem juak to juz nazwac bo to podle .I z tego co zaobserowalam u takich mezczyzn nie ma czegos takiego jak wyrzuty sumienia.

to nie są mężczyźni...to tylko marne ich podróbki.....żaden mężczyzna nie świruje na boku z kilkoma - tylko dziwkarze...

aaa Ooo no taka odpowiedz jest dobra haha. Tylko w takim razie gdzie te oryginaly chodzace:D? Hmmm Prosze sie zgloscic;p Bo Ja tu mam same podrobki dookola w takim razie;p

tak myślałem , ze odpowiedź Ci się spodoba ... a gdzie są oryginały? nie mam pojęcia...pewnie gdzieś tam....:P

Hihihi :) eh eh zaginione oryginaly Z tymi podrobkami to juz sie wytrzymac nie da .

sama sie nad tym zastanawialam,nad podwojna moralnoscia,hipokryzja i brakiem skrupolow,moze to jakis syndrom wyparcia :) zreszta facet na usprawiedliwienie siebie znajdzie zawsze extra wymowke,a kobieta bedzie szukac winy u siebie

zreszta facet na usprawiedliwienie siebie znajdzie zawsze extra wymowke,a kobieta bedzie szukac winy u siebie yhy jasne....przecież "faceci to ch*** i świnie" - i tu kończy się szukanie w sobie winy....

Albo zwykly egoizm .No nie wiem co ale faceci raczej nie odczuwaja nawet potrzeby tlumaczenia;p w tym sedno, a te ekstra wymowki to kilka AS-,ów w rekawie przygotowanych tylko dlatego ze kobiety tego chca bo faktycznie szukaja u siebie, chca rozmawiac naprawiac pokonywac przeszkody WSPOLNIE. Ale podroby nie chca i zapewne nie rozumieja nawet czemu trzeba sie tlumaczyc bo jak juz wczesniej wspomnialam wyrzuty sumienia sa niezauwazalne

Hehe revolver nie no nie to juz jest etap zdecydowanie po negocjacjach taki hm powiedzialabym lekko depresyjno akceptacyjny;p Bo jakos trzeba potem zyc... mhm :)

I znowu wyszło na to, że faceci są gorszą częścią populacji a kobiety to takie niewinne i zawsze przez krzywdzone. Masakra:O

Hehe revolver nie no nie to juz jest etap zdecydowanie po negocjacjach taki hm powiedzialabym lekko depresyjno akceptacyjny;p Bo jakos trzeba potem zyc... mhm ale przynajmniej zrzuca sie na faceta cały ciężar - będac niewinną :P

widocznie jedna jest nudna , więc musi spotykaćsię z inną

OJ no bez takich :) Ja tu nie chce sie uzalac.Tylko staram sie zrozumiec.Pytam czemu tak jest.W jakim celu to jest robione. Pisalam juz kobiety tez nie sa swiete i Ja tak nie postepuje wiec nie rozumiem czemu inni to robia. Tyle bez klotni awantur i cisnienia prosze mi tu :)

taka jest prawda szczytem inteligencji jest rozmowa w sprawie najnowszych wiadomości z m jak miłośc :o

pararam. Myslalam kiedys o tym ze jeslicos w kobiecie nie odpowiada to szuka kogos innego, tylko mezczyzni zdaje mi sie ze szybko rezygnuja , nie chca czekac.Bo Ja jestem typem osoby ktora musi najpierw zaufac potem sie otworzyc. Nudna hm..ale z jakis powodow ktos Ja wlasnie wybral wiec to dziwne to zabawa podla dodam.

zastanawiajacego. rola płciowa meska i zenska- czego wymaga samiec i samica. duzo pisac, ale esencja zawiera sie w tym. temat wyczerpany. a "dziwkarz", krecacy na boku to z punktu widzenia piepszonej natury samiec alfa, na wygranej pozycji. zycie. ja tam juz nie oceniam nic, nie chce mi sie

Coo sa kobiety ktore chialyby ze swoim chlopakiem rozmawiac o durnotach lecacych w tv. ?? Z kolezanka rozumiem ale z chlopakiem no nie bardzo

to nie jest zabawa ktoś się spotyka , i nic specjalnego niby ale po co palić zza soba mosty , zwłaszcza , że poznało sie inna juz i jakoś tak leci..

gorzej są faceci którzy oglądają ze swoimi dziewczynami te seriale , to jest dopiero patologia :)

Z mojego życia.... Gdy spotykałem się ( umawiałem to lepsze słowo ) z kilkoma dziewczynami "jednocześnie" tzn., że na żadnej z nich mi nie zależało. Zabijałem nudę lub liczyłem na seks. Jeśli dziewczyna zawróciła mi w głowie, była tylko ona i nikt inny sie nie liczył...

Może zadajmy pytanie czemu w ogóle ludzie zdradzają i oszukują? Bo pamiętajmy że faceci mają romanse głownie z KOBIETAMI. Nie idealizujmy proszę żadnej z płci. To nic nie daje.