Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Misao

Zajęcia na pływalni dla niemowląt

Polecane posty

Drogie mamy jako, że odkąd pamietam w moim zyciu przewijał się basen i woda nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko nie umiało pływać lub nie miało od małego stycznosci z wodą ;) Wymyslilam sobie, ze bede z moja mała chodziła na basen. Ośrodek juz sobie znalzłam ale mam pytanie czy wy zabierałyscie swoje pociechy na basen niedługo po narodzinach? W koncu do taki powrod do 9miesiecy dla takiego malucha ;) Jesli jednak nie zdecydowalyscie sie to dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja czekam na mojego szkraba, ale jak już będzie to na 100% w pierwszym roku życia zaczniemy z "trenowaniem" pływania. Także pomysł popieram!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja musze sie dowiedzieć czy w mojej miejscowości sa takie zajecie dla roczniaków bo chetnie bym skorzystała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
chodziłam- synek miał ok 7 m-cy jak byliśmy pierwszy raz - tak normalnie nie na zajęciach bo u nas niema - synek był bardzo zachwycony - chodziliśmy całe lato - i zawsze w 2 osoby bo 1 ogarnąć mokre dziecko i siebie - na jesień przestaliśmy - bo więcej zbierania i ubierania - to była mordęga dla nas i dla synka - potem na polu zimno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi tez nie mogli znalezc peche
tez chcialam chodzic z synkiem,ale maz sie nie zgodzil.nasze baseny pozostawija wiele do zyczenie.jak siostry maluch zarazil sie mieczakiem zakaznym(ktorego tak ciezko leczyc,ze najczesciej sie to wypala)to cieszylam sie,ze nie poszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palalaka
u mnie w mieście, zajęcia na basenie dla maluchów są praktycznie dozwolone od 3 miesiąca, ale z takim maluszkiem chyba bym się jeszcze bała... więc zaczniemy gdzieś w 5-6 miesiącu po konsultacji z pediatrą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgtyyujyujyujvvbmn
tylko pamiętajcie o czymś do smarowania ciała po kąpieli,pieluszkach do pływania i do przewinięcia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chodzimy z córką na basen
Zaczęliśmy jak miała 3,5 miesiąca. Na każdych zajęciach dostajemy pieluszki wodoodporne w odpowiednim rozmiarze. Najlepiej chodzić, jak już ktoś napisał, w dwie dorosłe osoby, bo trudno samemu sobie poradzić, no i druga osoba może robić zdjęcia :) Córeczka bardzo lubi te zajęcia, nie chce wychodzić z wody, a po powrocie do domu ucina sobie drzemkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez zaczęliśmy po około 3 miesiąca, teraz ma 13 i wodę kocha nad życie i uwielbiam miny ludzi jak widzą jak taki krasnal sam pływa :) gorąco polecam , dodam że basen bardzo przyspiesza rozwój ruchowy, nasz synek w 6 miesiącu sam stał w łóżeczku, w 8 chodził przy meblach a w 10 bez pomocy - teraz w 13 miesiącu uczy się biegać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guguy
Basen jak najbardziej za! Woda poprawia kondycję i rychliwość, wpływa pozytywnie na rozwój a sama umiejętność pywania i radzenia sobie w wodzie moim zdaniem jest bardzo ważna. Mój syn mając 1,5 roku pływał lepiej ode mnie - szok jak takie małe dziecko uczy się szybko pływać. Ale w końcu kilka miesięcy sobie 'pływał' w brzuchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a powiedzcie c robicie tam z dziecmi?jak te zabawy wygladaja? bo te sie wybieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chodzimy z córką na basen
Potwierdzam, że te zajęcia przyspieszają rozwój ruchowy. Córka w wieku 6 miesięcy już siada i raczkuje :) Jak wyglądają zajęcia? Odbywają się w brodziku o głębokości 60 cm. Woda jest cieplejsza niż w basenie dla dorosłych. Jest zabawa: wchodzenie pod "grzybek" - warto osłaniać niemowlakowi główkę, bo woda płynie z dużą siłą, karuzelka - czyli wkładamy maluszki do dmuchanych kółek i puszczamy dookoła z rąk do rąk, kładzenie dzieci na brzegu basenu tak, że nóżki są w wodzie, a reszta leży na macie z zabawkami - niemowlaki fikają nóżkami w wodzie, a rączkami uwielbiają klepać matę :D Są też ćwiczenia przygotowujące do pływania: na początku to było oswajanie malucha z wodą, kładło się je na pleckach, podtrzymując pod główką i pupą, podobnie na brzuszku. Obecnie, pod koniec pierwszego kursu, dzieci pływają już "same", oczywiście w dmuchanych "motylkach" na ramionkach, podtrzymywane przez rodzica jedynie za bródkę :) Podczas dwóch ostatnich zajęć instruktor wprowadził naukę nurkowania: bierze się bobaska pod paszki, delikatnie "podskakuje" z nim w wodzie (raz-dwa-trzy, a na cztery następuje pełne zanurzenie, z główką).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chodzimy z córką na basen
Potwierdzam, że te zajęcia przyspieszają rozwój ruchowy. Córka w wieku 6 miesięcy już siada i raczkuje :) Jak wyglądają zajęcia? Odbywają się w brodziku o głębokości 60 cm. Woda jest cieplejsza niż w basenie dla dorosłych. Jest zabawa: wchodzenie pod "grzybek" - warto osłaniać niemowlakowi główkę, bo woda płynie z dużą siłą, karuzelka - czyli wkładamy maluszki do dmuchanych kółek i puszczamy dookoła z rąk do rąk, kładzenie dzieci na brzegu basenu tak, że nóżki są w wodzie, a reszta leży na macie z zabawkami - niemowlaki fikają nóżkami w wodzie, a rączkami uwielbiają klepać matę :D Są też ćwiczenia przygotowujące do pływania: na początku to było oswajanie malucha z wodą, kładło się je na pleckach, podtrzymując pod główką i pupą, podobnie na brzuszku. Obecnie, pod koniec pierwszego kursu, dzieci pływają już "same", oczywiście w dmuchanych "motylkach" na ramionkach, podtrzymywane przez rodzica jedynie za bródkę :) Podczas dwóch ostatnich zajęć instruktor wprowadził naukę nurkowania: bierze się bobaska pod paszki, delikatnie "podskakuje" z nim w wodzie (raz-dwa-trzy, a na cztery następuje pełne zanurzenie, z główką).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my chodzimy z córką na basen
Przepraszam za zdublowany post, za pierwszym razem mi go nie wyświetliło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas to wyglada tak że zajęcia sa w takim wielkim jacuzzi i w grupie jest 4 dzieci z jednym opiekunem kazde + instruktor - pływanie dookoło w rytm piosenki, najpierw na brzuchu, potem na plecach -wyławianie róznych przedmiotów -pływanie w motyllkach (z pomoca lub bez pomocy opiekunów) -"rzeczka" - w tym jacuzzi mozna właczyć rzeczkę i dzieci sie puszcza z prądem :D - ślizgawka do wody (dla bardziej doświadczonych dzieci) -skakanie z murku nie pamiętam co jeszcze bo W chodzi z Młodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×