Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsda

Nierealne, sprzeczne i wciaz rosnace wymagania kobiet wzgledem facetow

Polecane posty

Gość hgikwehgvueji
offerma co drugi facet, a moze nawet co pierwszy, to seksista niemal kazdego dnia sie slyszy/czyta uwagi nt swojej rzekomej nizszosci poza tym sa wymaganiaodnosnie standardow zachowania kobbie, ograniczenia obyczajowe i upokarzanie kobet na wszelkie mozliwe sposoby + utrudnianie kariery meska brutalosc wcale nie zaniknela uwzasz, ze systematyczne gnojenie nie ma sie nijak do osiagniec zyciowych ha wlasnie ta lista jest dowodem, jak wspaniale udaje sie wam wyeliminowac kobiety z czynnego zycia na najwyzszym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
jednego kreci to drugiego tamto,ale wspolna wasza cecha jest, jak zostaniecie na bocznym torze to kochacie jak nigdy nikogo w swiecie.Iw takim zludzeniu najlepiej was zostawic ,to piekne byc kochana niewazne z jakich powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oko na maroko ;
Offerma ma rację z tym że kobiety są mniej bystre, ale również poniekąd odmienne wychowanie i traktowanie ze względu na płeć ma na to wpływ. Wartość IQ nie jest wrodzona ani stała, wrodzone to są pewne predyspozycje - a wiadomo że jesli kobiety czują podświadomą presją aby nie być mądrzejszymi niż faceci, żeby zawsze im przyznawać rację etc. to nie korzystają albo inaczej - nie rozwijają tych predyspozycji w pełni, w przeciwieństwie do facetów od których jednak bardziej wymaga się bystrości, świeżości umysłu i poczucia humoru. Gdyby np. kobiety były traktowane jak faceci - albo inaczej - gdyby od dwóch płci wymagało się tego samego i bez podziału na ''męskie'' i ''kobiece'' to tych różnic by nie było :) bo sam w sobie testosteron inteligencji nie podwyższa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oko na maroko ;
* presję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak podsumowując temat: krytykować kobiety, "udowadniać" ich niższość" i generalnie jęczeć jakie to jesteśmy "be" zawsze gotowi są tylko ci faceci, który tak naprawdę sobie nie radzą. Łatwiej zwalić winę na kobiety, niż przyznać się przed lustrem do własnej porażki czy wady i postarać się to naprawić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Moorland A kobiety ktore sobie nie radza, to nie krytukuja facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że tak :) To działa w obie strony- jak coś wychodzi ludzie chwalą samych siebie, jak coś idzie nie tak to wszystko i wszyscy są winni, poza samym tym co zawalił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Rozumiem ze zdradzona kobieta powinna miec pretensje glownie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niż przyznać się przed lustrem do własnej porażki czy wady i postarać się to naprawić." Do tego najpierw trzeba byc mezczyzna, a nie placzkiem, czyli czyms pomiedzy mezczyzna a kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Do tego najpierw trzeba byc mezczyzna, a nie placzkiem, czyli czyms pomiedzy mezczyzna a kobieta. slabe masz zdanie o kobietach, skoro he ustawisz jeszcze ninzej niz placzkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada to jest akurat trochę bardzie rozbudowany temat. Zazwyczaj to nie jest przyczyna rozpadu związku, a jego definitywny koniec który zaczął się już dawno. Winny zdrady jest ten co zdradza - jak mu się nie podobało to mógł odejść. Samo to, że związek się rozwala zazwyczaj jest wynikiem dużej ilości czynników, więc tu generalizować nie można. Lekkim wyjątkiem może być sytuacja, kiedy dana osoba decyduje się na związek z kimś o kim z góry wie, że nie jest to partner/partnerka która okaże szacunek czy zainteresowanie dbaniem o relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Moorland czyli sa wyjatki, wiec nie pisz ze jka ktos sobie nie radzi to jest jego wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"slabe masz zdanie o kobietach, skoro he ustawisz jeszcze ninzej niz placzkow..." Nie bardzo zrozumialem druga czesc zdania (troche nieskladna), ale domyslam sie sensu;) Nie stawiam kobiet nizej, tylko inaczej, bo to inna plec. Placzek to ktos kto podaje sie za mezczyzne, ale jest nim tylko z takiego, jakby to powiedziec - fizycznego punktu widzenia. Taki "mezczyzna" jest skrajnie nieatrakcyjny dla kobiet i nigdy nie bedzie mial u nich powodzenia. Ty wlasnie jestes takim typem "faceta". O ile to nie prowo (bo nadal mam domysly, ze to prowo:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy zdrada to nieradzenie sobie z czymś? Nie - to jest coś co spada nam na łeb i musimy sobie z tym poradzić i tu właśnie wychodzi to czy ktoś ma tą umiejętność. Nie wszystkiego można uniknąć - ale albo można otrzeć łzy, wstać i się nie poddawać, ale można siedzieć dalej, płakać i być złym na cały świat bo stało się coś złego, a my nie umiemy tego ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Nie stawiam kobiet nizej, tylko inaczej, bo to inna plec jak inaczej? albo stawiasz nizej, albo wyzej albo mw tym samym miejscu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta stoi na równi z facetem, ale ze względu na tą kilka razy wspominaną emocjonalność bywamy bardziej płaczliwe. Jeżeli facet jest mało, że niezaradny to jeszcze płaczliwa, rozchwiana emocjonalnie ciotka...to swoi niżej i od kobiet i od mężczyzn. Przy czym nie każda kobieta korzysta w przywileju rozkładania rąk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
Prosze ,powiedzcie mi jakie wymagania uwazacie za sprzeczne i nierealne? tak szczerze i o co wam chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
aha, czyli to jest rownouoprawnienie niezaradny i placzliwy facet jest gorszy niz niezaradna i placzliwa kobieta ciekawe podejscie, jakze sprawiedliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inaczej, to znaczy dokladnie to co napisalem : inaczej. Nie badz taki jednowymiarowy:) Nie wymagam tego samego od kobiet ile wymagam od facetow. W wiielu przypadkach uznaje wyzszosc kobiet (zeby uprzedzic twoj atak, ze traktuje je z wyzszoscia bo tak nie jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Sylvia np Należy być : 1. sympatycznym 2. wysportowanym ale 3. inteligentnym ale 4. silnym 5. kulturalnym ale 6. twardym ale 7. łagodnym 8. czułym ale 9. zdecydowanym ale 10. romantycznym ale 11. męskim 12. dowcipnym i 13. wesołym ale 14. poważnym i 15. dystyngowanym 16. odważnym ale 17. misiem ale 18. energicznym 19. zapobiegawczym 20. kreatywnym 21. pomysłowym 22. zdolnym ale 23. skromnym i 24. wyrozumiałym 25. eleganckim ale 26. stanowczym 27. ciepłym ale 28. zimnym ale 29. namiętnym 30. tolerancyjnym ale 31. zasadniczym i 32. honorowym i 33. szlachetnym ale 34. praktycznym i 35. pragmatycznym 36. praworządnym ale 37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli 38. zdesperowanym [ z miłości ] ale 39. opanowanym 40. szarmanckim ale 41. stałym i 42. wiernym 43. uważnym ale 44. rozmarzonym ale 45. ambitnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Nie wymagam tego samego od kobiet ile wymagam od facetow czyli od kogo wyamgasz wiecej? od facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
najmadrzejszy na swiecie zapomniales dodac ze takze tysiace psychologow, ale dla was oni nic nie znacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytający - to zależy kogo pytasz. Mnie irytują płaczliwe, niezaradne osoby niezależnie od tego jakiej są płci. Nie przeszkadza mi jak ktoś ma ciężki dzień/okres w życiu i co jakiś czas po prostu mu nerwy puszczą i się popłacze. W tym nie ma nic złego - tylko, że potem trzeba wstać i coś z tym swoim życiem robić. Osoba która metaforycznie ciągle tylko płacze i narzeka wzbudza we mnie charytatywne uczucie ukrócenia jej cierpień czymś ciężkim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
jaka maja taryfe to znaczy ze uwazasz je za gorsze, slabsze, bez powodu nie wymagasz od nich mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, maja taryfe ulgowa, poniewaz uwazam, ze na nia zasluguja. Moze sa slabsze fizycznie. Ale na pewno nie uwazam je za gorsze. Nalezy im sie wiele przywilejow, ktore wynikaja z ich konstrukcji, mam tu na mysli miedzy innymi macierzynstwo. Kobieta jest bardziej wartosciowym czlowiekiem z cywilizacyjnego punktu widzenia, poniewaz daje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraż sobie takie coś goścu: na jednej płaszczyźnie stoją kobieta i męzczyzna , a ty stoisz pomiedzy nimi, nie jesteś ani meżczyzna ani kobietą tylko stworem nijakim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
zycie daje wspolnie kobieta i facet, bez faceta kobieta nie da zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×