Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsda

Nierealne, sprzeczne i wciaz rosnace wymagania kobiet wzgledem facetow

Polecane posty

i poproszę przykłady przeinaczania sprzed rozmowy o częściach rowerowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Njunja, nie chce mi się czytać, streścisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika45
jak nie potraficie znaleźć argumentu to zaczyna się "przekręcanie słów" szczególnie łatwe gdy realizowane w kilka na jednego. Dokladnie, juz o tym nie wspominalam nawet. Gdy w pewnym momencie, autor zaproponowal konfrontacje, jeden na jeden w postaci spotkania, to zaraz zapadla cisza. Jako kobieta, mi jest za was po prostu wstyd. Wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki jest ciezar gatunkowy faktu, że pani z Miensy nie potrafi wyodrębnić z tekstu adekwatnego do swoich zarzutów przykładu, i daje zarzuty bez pokrycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Off - akurat nie do końca masz rację." nie wiem czy mam "do końca rację" czy nie do końca. w tym przekręcaniu to nawet nie wiem o co chodziło, niemniej taki sposób "dyskusji" świadczy tylko o prostactwie tego kto go stosuje. akurat w twoim wypadku mnie to nie dziwi, prowadziłem z tobą niejedną dyskusję i zawsze twoim celem było za wszelką cenę postawić na swoim. niestety jesteś wyjątkowo prymitywna i dyskusja jako "dochodzenie do prawdy" jest ostatnim co cię interesuje. jeżeli nie potrafiłaś już nie tylko znaleźć przekonujących argumentów ale nawet nie potrafiłaś czepić się czegokolwiek to zaczynały się z twojej strony prymitywne personalne ataki. widziałem to nie raz i nie dwa więc nie mów mi że tak nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mylisz nicki i mylisz końcówki, będzie ci łatwiej jak zacznie pisać pod swoim oryginalnym nickiem. Poza tym dawaj przykłady, a nie znowu wyjedziesz z "tysiącem psychologów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To straszne. Napisz skarge do Pana Boga" a ty wazeliniarzu masz jeszcze coś do powiedzenia czy ograniczysz się do wchodzenia w dupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
najmadrzejszy to pantofel i przydupas, nic innego nie potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, myślę,że to zależy od punktu widzenia a z punktu widzenia kobiet, to .... może być nawet prawie ideał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Nadzieja8 Nie rozumiem, jaki problem maja niektore kobiety - niektore, bo sa takie co potrafia sie przyznac - by sie przyznac, ze maja wobec facetow SPRZECZNE wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale to nie zależy chyba od płci, bo nie tylko kobiety nie umieją się do tego przyznać mężczyźni też mają podobny problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:35 dsda Od mężczyzn żąda się, by byli delikatni i otwarci na ideały równouprawnienia, a jednocześnie pielęgnowali cechy tradycyjnie uznawane za męskie. Nie sposób tego pogodzić . :)A od kobiet nie żąda się,żeby rodziły, a potem przez długi czas zajmowały się i wychowywały dzieci, jednocześnie próbując intensywnie pracować lub też dopiero znaleźć pracę /co graniczy z cudem mając małe dzieci/, a potem się jeszcze żąda od nich sukcesów zawodowych /przed południem/ a po południu pracy na drugi etat /czytaj: dom/ . A wieczorem kobieta ma być uwodzicielska, romantyczna, wypoczęta i pachnąca ... bo jak nie - to facet może mieć gotowy pretekst do tego, że sobie znajdzie zastępstwo dla żony... jak tu wczoraj jeden z panów napisał, że żona się stała ...aseksualna:D To nie są sprzeczne wymagania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Nadzieja8 U mezczyzn to wyglada inaczej, bo mezczyzni przy calym swoim czesto obszernym katalogu wyamgan wobec kobiet, nie maja wymagan sprzecznych, a to sie rozbiega cala dyskusja. Mezczyzni patrza na calosc, albo im sie kobieta podoba, odpowiada albo nie, natomiast kobiety patrza na facetow pod katem szczegolow. Kobiety zwracaja uwage na szczegoly, maly szczegol ktory sie nie podoba u faceta, moze wyrosnac do rangi mega problemu - kobiety maja zdolnosc do takich "akcji". Co gorsza, Wam kobietom ciagle cos nie pasuje, nie mozna Wam dogodzic. Kolejny problem polega na tym, ze Wy kobiety nie zakochujecie sie w facecie, tylko w swoim WYOBRAZENIU o facecie. Oczywiscie to wyobrazenie rozni sie od tego jaki w rzeczywistosci jest facet, co impilikuje, to ze po jakism czasie, np po slubie, kobieta widzac to, stara sie zmienic, na sile facet, tak by pasowal do jej wyobrazanie. Chyba nie musze pisac czym to sie konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
A od kobiet nie żąda się,żeby rodziły, a potem przez długi czas zajmowały się i wychowywały dzieci, jednocześnie próbując intensywnie pracować lub też dopiero znaleźć pracę /co graniczy z cudem mając małe dzieci/, Ale kto niby zada, by kobiety pracowaly zawodowo i jeszcze odnosily sukcesy? Przeciez o to prawo, walcztyly same kobiety! Feministki walcza o rownouprawnienie. To nie faceci kaza pracowac kobietom na 2 czy 3 etaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"U mezczyzn to wyglada inaczej, bo mezczyzni przy calym swoim czesto obszernym katalogu wyamgan wobec kobiet, nie maja wymagan sprzecznych.." No właśnie Ci udowodniłam, że mają:) 1. ciąża, rodzenie dziecka ---- wymagania co do figury, co do czasu poświęcanego facetowi /po raz pierwszy wychodzi sprzeczność/ 2. oczekiwanie przez faceta, że kobieta będzie współuczestniczyć w zarabianiu pieniędzy, a jednocześnie żadanie żeby jak najdłużej była w domu i prowadziła dom 3. poświęcała maks. czasu dziecku i jemu, a także jednocześnie obowiązkom domowym i pracy zawodowej - żadna maszyna tego nie wytrzyma i dlatego kobiety się buntują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Zeby byla jasnosc. Ja nie uwazam, ze wymagania facetow wobec kobiet sa male, czy tez latwe do spelnienia. Nie, nie sadze tak, natomiast uwazam, ze te wymagania sa realne i nie sa sprzeczne, w przeciwienstwie do wyamgan kobiet, ktore czesto sa po prostu sprzeczne przez co niemozliwe do zrealizowania. Po prostu nie da sie zjesc ciastko i miec ciastko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To nie faceci kaza pracowac kobietom na 2 czy 3 etaty. " Nieprawda Gdyby faceci potrafili zarobić na utrzymanie rodziny i jedna pensja wystarczałaby na życie, to większość kobieta nie pracowała by na maksa.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj dla niektórych facetów jest nierealne, żeby w ogóle znaleźć jakąś pracę, więc o czym my mówimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Nadzieja8 Ty teraz mowisz o skranych przypadkach. Zaden normalny facet nie zwala calosci domowych obowiazkow na kobiete, szczegolnie gdy ta jest w ciazy, czy po ciazy i opiekuje sie malym dzieckiem - z tym musisz sie mowic. My tu nie mowimy o patologiach, tylko o przecietnej, normalnej rodzinie, gdzie owszem, wiekszosc obowiazkow domowych, zazwyczaj wykonuje kobieta, ale nie wszystkie. Wg mnie z reguly mezczyzni za mala uczestnicza w podziale obowiazkow domowych, rozumiem czeste niezadowolenie kobiet z tego wzgledu, ale tez chce zauwazyc, ze to sie zmienia na plus, czego nie mozna powiedziec o wyamganiach kobiet wzgledem facetow, ktore caly czas rosna i sa coraz bardziej sprzeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
dla niektórych facetów jest nierealne, żeby w ogóle znaleźć jakąś pracę, więc o czym my mówimy Troszke pomysl, mezczyzni nie maja pracy, bo wiele etatow zajely kobiety, ktore wczesniej, dawniej nie pracowaly. Pracuja zawodowo, bo same tego chcialy. To jest proste jak budowa cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeśli mówisz o normie, to w takim razie nie rozumiem problemu. W normalnej rodzinie, małżeństwie, związku dwojga ludzi powinna być normalna, poprawna komunikacja. I dalej -- jeśli istnieje norma i właśnie komunikacja, to ludzie sygnalizują sobie wzajemnie wszystko, z czym się nie zgadzają - czasami protestują, a czasami tylko sygnalizują to, z czym się nie zgadzają i jakie mają potrzeby niespelnione. To jest moim zdaniem norma. A jeśli jest normalny związek, to chyba można spokojnie powiedzieć partnerowi/partnerce to, co nas boli, licząc na zrozumienie /bo tak powinno się dziać w normalnym związku/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
To nie jest tak, ze mezczyzni sa bez winy i kobiety burza sie bez powodu. Nie, absolutnie nie, czesto kobiety maja jak najbardzije uzasadniony powod by narzekac na faceta, ale nie o to sie rozchodzi. Problemem sa sprzeczne wymagania kobiet wzgledem facetow. Tyle sie mowi o tym ze mezczyzni sobie nie radza we wspolczesnym swiecie, ze sa zniewiesciali, malo mescy. To nie wzielo sie z nikad! Wielka w tym zasluga kobiet, niestety, oczywiscie nie sa tez bez winy mezczyzni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"..Troszke pomysl, mezczyzni nie maja pracy, bo wiele etatow zajely kobiety, ktore wczesniej, dawniej nie pracowaly. Pracuja zawodowo, bo same tego chcialy. To jest proste jak budowa cepa." No sorry, ale tak jest i tego nie zmienisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
A jeśli jest normalny związek, to chyba można spokojnie powiedzieć partnerowi/partnerce to, co nas boli, licząc na zrozumienie /bo tak powinno się dziać w normalnym związku/ Zgoda, tylko, ze rozmowa nic nie da, jesli wiele kobiet, nie widzi, ze maja SPRZECZNE wymagania wzgledem facetow. Jesli kobieta nie widzi problemu, to go nie usunie.Tak samo jesli facet nie bedzie widzial, ze to ze nic nie robi w domu nie jest problemem, to tego nie zmieni. Musi sobie to uswiadomic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
No sorry, ale tak jest i tego nie zmienisz no wlasnie, tak jest. Dlatego to co napislaas ze mezcyzni zmuszaja kobiety do pracy zawodowej, bylo zwyczajna prawda. Kobiety pracuja zawodowo, bo same tego chca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytający dzentelmannn
Piszesz o zwiazku, dobra, tylo ze kobiety maja sprzczne wymagania wzgledem facetow na etapie zawierania znajomosci, gdzie jeszcze nie ma zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×