Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RoCKaND

Mam 31 lat a nadal pytają mnie o dowód.. to przez małą wagę

Polecane posty

Gość RoCKaND

Dokładnie tak jak w temacie, mam już 31 lat a nadal zdarza się, że spytają mnie o dowód kiedy chcę kupić alkohol albo kiedy chce wejść do jakiegoś klubu, to dobijające... czuję się jak gówniarz po prostu a mój młodo wyglądający wygląd podejrzewam że jest przez niską wagę.. mam 183cm a ważę około 65-70kg.. i nie mam jak przytyć, po prostu nie mam jak przytyć. sam mieszkam... pracuję fizycznie w magazynie po 10h jak wracam zmęczony do domu to jem dosłownie byle co.. aby tylko cokolwiek zjeść, nie mam już ani sił ani ochoty robić sobie obiadów czy cokolwiek, zresztą kiedy ja niby bym miał to zrobić... jem dziennie max 2 posiłki ponieważ nie mam ani na to czasu, ani kasy ani siły... no i jak ja mam przytyć? jest to nierealne... to naprawdę jest dołujące :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaiaia
fajnie tez tak bym chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
przytoczę jedną sytuacje, która mnie po prostu załamała rok temu miałem pewną dziewczynę (niestety zbyt długo ze mną nie była) tak czy tak, przyszedł dzień kiedy chciała mnie przedstawić przed swoimi rodzicami... mówiła im, że mam (wtedy 30 lat), więc oni spodziewali się jakiegoś konkretnego, poważnego dobrze wyglądającego MĘŻCZYZNE.. i sytuacja wyglądała w ten sposób, że była impreza u niej w domu, było paru też innych naszych znajomych i kiedy ja wszedłem do ich domu to jej mama do mnie tak "no cześć, a ty do marcina?" (marcin do jej młodszy brat- który ma 16 lat!!!), myślałem, że sobie żartuję i odparłem "taa do marcina heh" a ona jakby nigdy nic "ok, marcin jest u siebie w pokoju, to idz tam prosto bo ja tu czekam na mojego zieńća którego mam zaraz poznać" .. no i dosłownie umarłem, miałem ochote wyjść stamtąd i nigdy się nie pokazać na co naglę wyszła z łazienki ta moja dziewczyna i mówi "oo widze, że już się poznaliście, no to właśnie tomek..." mina tej matki byłą wręcz niemożliwa, spojrzała jakby zobaczyła kurwa ufo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
beatka... dmuchana lalo? słucham? i nie uważasz, że to jest problem? przez mój wygląd cały czas czuję się jak dziecko które nie ma 18 lat.. kobiet nie traktują mnie poważnie a na ulicy szacunku nie mam w ogole (może to dla was wydać się śmieszne, ale mi nie jest do śmiechu kiedy gnoje po 16 lat patrzą się na mnie bez żadnego strachu i myślą sobie, że mogą mnie oklepać, a ja już mam 31 lat...) tak kurwa to jest uważam bardzo powazny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfjbdjkfbhd
straszne! Na prawde! Nie masz innych problemow pusta lalo dmuchana?? Nie zazdrość wieku bo to jest facet. Laska robi na magazynie?? pogłówkuj trochę, myślenie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
beatka, jesli ty pomyślałaś , ze ja jestem kobietą to chyba ty masz jeszcze większy problem od mojego... tępa i pusta na maxa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Chłopie wygląd wyglądem ,ale jak ty fizycznie zapieprzasz to się solidnie odżywiaj . Chcesz się jakiejś anemii nabawić ? Co do wyglądu to musisz sam się z tego zacząć śmiać ,a nie brać to na poważnie...przykład z teściową przedstawiasz się normalnie jak gdyby nigdy nic ...a ty się na tym mega skupiasz to masz efekty...jeszcze sobie zrób taką strzałkę ze styropoanu nad sobą z napisem mam 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
ale za co ja mam się odżywiać? człowieku... ja zarabiam z 1300zł mam za to opłacać co miesiac mieszkanie, internet, kablówkę, migawkę itp ledwo mi starcza na piwko i jedzenie... po drugie ja nie mam sił robić po takim wysiłku w pracy jakieś posiłki jeszcze w domu, jem byle co.. np kupie sobie słoik fasolki po bretońsku i mam to na 2 dni albo jakiś pasztet w kubeczku, do tego chleb i mam już kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dod.
faktycznie, przy takim trybie życia i brakiem gotówki przytycie jest wręcz niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoCKaND człowieku ogarnij się dorobiłeś się czegoś w życiu? Pewnie nie Weź się do roboty, zmień prace przede wszystkim, bo nigdy nic nie osiągniesz Jak Ty chcesz mieć kobiete? Za co Ty swoje potencjalne dziecko utrzymasz? I nie rozśmieszaj mnie z tym zmęczeniem. Mój brat też pracuje w magazynie, po godzinach handluje samochodami (które trzeba ogarniać do sprzedaży, więc + 4h dziennie w garażu) i jeszcze studiuje zaocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
Incivta.. powinnaś dostać w pysk za słowa "weź się do roboty"... zapierdalam fizycznie 10h dziennie w magazynie, gdzie ty byś pewnie po godzinie wzywała karetkę... i ty śmiesz mi tania dziwko mówić, abym wziął się do roboty? nie no kurwa.. jakbyś mi tak w twarz powiedziała to obiecuję się że byś dostała w mordę zmienić robotę? ty chyba sobie jaja robisz.. wiesz jak ciężko w dzisiejszych czasach o pracę jeśli nie ma się konkretnego zawodu, wykształcenia?? chyba nie wiesz skoro tak pierdolisz :O jak wchodzę do pracy na 6, wracam do domu około 17, to wypiję piwko, zjem jakiś pseudo-obiad i już jest wieczór a za pare godzin znowu człowiek musi wstawać, nie ma tutaj czasu ani siły aby się ogarnąć będąc samotnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
A co ty robisz w tym magazynie? Bo po taqkim jedzeniu nie masz siły na nic. Pewnie leżysz na worqach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
"Mój brat też pracuje w magazynie, po godzinach handluje samochodami (które trzeba ogarniać do sprzedaży, więc + 4h dziennie w garażu) i jeszcze studiuje zaocznie. " to po prostu koleś GIT pierdoli zasady ,pracuje 12h dziennie , nie śpi , nie leni się może jeszcze tańczy i śpiewa ?..to jest FACET !!! :D Co do autora to z takim trybem jak teraz to możesz liczyć co najwyżej na jakaś co też zarabia te 900-1100 zamieszkacie razem i klepcie biedę razem. No niestety w polsce to facet te 2 tysie co najmniej musi przynieść ..nieważne jak nieważne skąd ...MUSI i chuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchawkiwuszach
oto doskonały przykład na to , że : - bez pieniędzy nie ma wyglądu - bez pieniędzy nie ma kobiety - bez pieniedzy człowiek jest gównem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
Oto doskonały przykład że słuchawki w uszach uszkadzają mózg. Dogłębnie, dobitnie i na zawsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RoCKaND buahahahaha trzeba się było kurwa uczyć a nie teraz płakać że się ma chujową robotę cieciu Wiem jak jest na rynku pracy, jak jesteś debilem i nie umiałeś sobie wybrać zawodu to teraz płacz na kobiecym forum taki jeden facet27 tak, bo jemu też się nie chciało uczyć niczego konkretnego więc musi zapierdalać :) mój tata też zapierdalał, zdrowie stracił, ale czego się dorobił to jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
Invicta -> a czego się dorobił twój tata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorze
innych problemów nie masz...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgegr
incita.. jedyne czego dorobił się twój tata to, strasznie płytkiej i zjebanej córeczki, pewnie wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgegr
" autorze innych problemów nie masz...?? " a nie uwazasz ze to jest duzy problem? ode mnie moge powiedziec tylko tyle, ze dla takich ludzi nie ma ratunku pewnie nie znajdziesz kobiety, bo to szmaty ktore leca na kase-ty masz za malo, do tego mlodo wygladasz wiec nie masz szacunku, zycie w biedzie i nedzy cie czeka a do tego w samotnosci-taka kurewska prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Cieżko nam w zasadzie cokolwiek doradzić bo autor już siedzi w tym młynie który się nazywa wegetacja do śmierci z którego ciężko(bez wsparcia) wyjść samemu. Pytanie to co umiesz robić ? ...z tego co się orientuje to chyba w urzędach pracy są tam jakieś kursy polepszające kwalifikacje z dotacji ,albo zakłady pracy organizują ,ale pewny co i jak nie jestem ...sam sie dowiedz. Każdy taki mądry jest ,a zapomina np kto mu załatwił pracę , kto wciągną do firmy , kto pokazał jak to się robi itp ..owszem są ludzie zaradni życiowo sami z siebie ,ale to jest promil. Większość jest skazana na to co dostanie od losu / rodziny / znajomych / można samemu chodzić i szukać oczywiście ,ale lepsze kąski dostanie się tylko po znajomościach ,albo trzeba być dobrym specjalistą w tym co się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RoCKaND
Invicta, musiałem dziwko wcześnie iść do pracy.. a pogodzić trudne konkretne studia (bo iść na gówno rodem pedagogika, zarządzanie, stosunki międzynarodowe czy inne bzdety to szkoda czasu) jest bardzo ciężko jestem ciekawy czym ty się zajmujesz, że tak kozaczysz? co pewnie studiujesz jakieś gówno na prywatnej uczelni, gdzie starzy za ciebie płacą i się bawisz w najlepsze, dając dupy bogatym typkom.. ehh, takie są właśnie dzisiejsze kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
Invicta -> nieprawda! Dorobił się syna/córki które mówi i pisze: "było k**wa; ch*jową; cieciu; musi zapie**alać " Twój tata dorobił się czegoś takiego jak ty. NIC WIĘCEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Jeszcze jest jeden "ratunek" mianowicie wyspy ..lepiej chyba już tam smarzyć frytki w mcdonaldzie czy też na produkcji , przy garach itp ,ale przynajmniej zarobisz tyle ,że będzie Cie stać na normalne żarcie , ciuchy i nawet powoli będziesz mogł sobie zbierać na coś np samochodzik , wakacje raz do roku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super p(l)an
RoCKaND -> jest jeszcze jeden ratunek. Jeśli Invicta jest rodzaju żeńskiego to się z nią ożeń. Może w krótkim czasie pourywacie sobie te puste łby. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fgegr wole być płytka i zjebana niż żyć jak autor... RoCKaND przecież nie musiałeś iść na studia, dlaczego nie poszedłeś do zawodówki? nie wszyscy muszą mieć mature taaak, wylewaj frustracje jak Ci to pomaga, ale to nic w Twoim życiu nie zmienia :) póki co kelneruję w weekendy bo matura przede mną :) a po maturze wyjeżdżam do innego miasta i studia zaoczne, utrzymywał mnie nikt nie będzie, więc daruj sobie i wylecz kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×