Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiosenka 28

star!!! schudnąć do wisony:) cel 10 kilo!!!!

Polecane posty

jak dobrze ze jestescie =)) wczoraj to myślałam ze wyjde z siebie=)) zadna z was nie pisała a mi było tak smutno=(( no ale nic... ważne ze jesteście=))) mi własnie schodzi oparzenie=))) juz coraz mniejszy znak=)) a taki 4 cm był mniej wiecej teraz juz polowa tego sie zrobiła=)) nie byłam u lekarza =)) smarowałam balsamem z lirene od poparzeń słonecznych=)) ma w składzie pentanol takze ok=))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Miriam, ja też już za wami tęskniłam, chyba muszę kupić telefon z dostępem do internetu na takie wyjazdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane kto za mnie zrobi te papiery? mam mnóstwo roboty, jestem pewna, że do północy się nie wyrobię. Zabieram się za to od 20 i się zabrać nie mogę. Aga cieszę się, że już wróciłaś :) Nawet nie wiecie jak cholernie dobrze, że jesteście! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki, witam po weekendzie z kawą i 2 kg na plusie, dobrze że już w domu jestem, to wreszcie będę znowu przykładnie dietować :) Dzień zaczęłam od chleba ze smalcem, wyczerpałam prawie cały limit węgli, jeszcze zostało mi tylko na 3 kostki gorzkiej czekolady do drugiej kawy. Ale węgle powinno się jeść do południa, więc jest OK. Brzuchomanka, wyspałaś się chociaż? Bo ja wreszcie odespałam. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja już po obiedzie, a wy gdzie się podziewacie? Pogodę mam piękną, zaraz idę coś koło domu porobić, żeby kalorie spalić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, nowy tydzień, nowe wyzwania, może tym razem znów się ktoś do nas przyłączy, tak jak tydzień temu dziewczyny :) ja dopiero teraz mam czas na zjedzenie II śniadania. Przez weekend napewno przybrałam na wadze, było mnóstwo zakazanego żarcia (głównie słodyczy). Muszę to teraz odpokutować, powracam do 1000kcal, ale dziś na wagę nie staję bo się boję, zrobię to jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Jak diety? U mnie stoi to samo, a tzymam sie caly czas swojej diety. Dzisiaj jest tak sliczna pogoda ze ugotuje na obiad zupe z brokol i kalafiora. Postaram sie caly ten tydzien leciec na zupach, moze waga znowu ruszy w dol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja na razie na wagę nie wchodzę. Jestem przez miesiączką i jestem napuchnięta jak balon. Nie mam ochoty sprawdzaj jak bardzo. Jestem już po 2 posiłkach, teraz czeka mnie gołąbek po 14tej , ten którego przypłaciłam spaloną ręką. Och te weekendy są straszne. W ciągu tygodnia łatwo oprzeć się pokusie ale w weekend,....ehhhh....szkoda gadać. Kupiłam te jogurty jogobella light super są. Moj ulubiony to chyba grejfrutowy. Mniam.... A jak u was kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiscie odradzam wam jesc jogurty na diecie bo maja duzo kalorii nawet te light. Trenerka na fitnessie poradzila mi jesc duze ilosc jogurtu naturalnego, bo przyspiesza metabolizm. Ja je jem i powiem ze mi pomagaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jogobella light ma tylko 60 kcal w 100g tole samo mniej wiecej co naturalny=)) ja sobie czasmi zjadam taki jogurt bo pyszne są=)) na sniadanko dzis 80g razowca=) 2 kromki takie małe z wedlinka i ogórkiem=))) obiadek to zupka z soczewicy=) udała mi się wyjątkowo pyszna=)) ale mama robiła pyzy z miesem=)) a ja je tak kocham=)) miałam ochotę na przynajmniej 1 taką kuleczkę=)))ale zupka była całkiem dobra=))i na dodatek się najadłam bo mało kaloryczna=) ugotowałam na 2dni=)) bo mi się nie chce gotować=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Po weekendzie na szczęście ważę tyle co przed więc nie jest źle ale chcialabym już zobaczyć mniej na wadze. Zamówiłam sobie jednak ten sprzęcik na brzuch :). Wróciłam dzisiaj do pracy, miałam tyle roboty że nie miałam czasu wejść do was i się przywitać. Fajnie znowu wrócić do ludzi. Koleżanka z pracy jest już 7 kg mniejsza ja 5, więc pomału mi ucieka. Ale ona jest konsekwentna w weekend nie popełnia grzechów. Właśnie gotuję sobie zupkę ogórkową, na 3 dni będę miała spokój z moimi obiadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i przekraczamy 1000 postów :) Ale gaduły z nas, ale fajnie, że jesteście. Ja dziś trzymam dietę, jeśli nadal będę tak konsekwentna to może wreszcie zejdę poniżej 68kg :) Bo jak na razie to dolna granica, do której udało mi sie zejść, czas najwyższy tę granicę przekroczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem ile waże a tu niedługo miesiac=(((ale sie zwaze może jutro =) na pewno w tym tygodniu tylko muszę odwiedzić ciocie bo ma waga się zepsuła=) przynajmniej tak mój brat twierdzi=)) sama jestem ciekawa ile schudłam=))gorzej jak wynik bedzie marny=(( wtedy to się załamie całkiem=((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałyście dziewczyny coś o diecie jaglanej?? podobno przez 6-12 dni zjada się sama kasze jaglana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miriam a jak się czujesz?? lżejsza??widzisz po ciele różnicę?? Jestem po hula hopie i po kąpieli. Wstyd się przyznać ale siedzę na łóżku w piżamie :) synek śpi, mąż też bo idzie na noc do pracy i chciał się zdrzemnąć. Muszę jeszcze naczynia pozmywać, tzn jakieś 3 talerze i 3 kubki. Trochę ogarnąć mieszkanie bo jutro do syna przychodzi moja mama i nie chcę żeby widziała nieporządek, trzeba robić dobre wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam o diecie jaglanej, bo jak miałam problemy z załatwianiem się to o niej czytałam. to dieta która oczyszcza jelita. Ale nie umiałabym jeść samej koszy jaglanej przez kilka dni. Kupiłam sobie i czasem gotuje na mleku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchomanka, na problemy z załatwianiem to raczej kaszy nie polecam, ja byłam na niej 3 dni i nawet raz nie byłam w toalecie. Schudnąć coś tam schudłam, chyba ok.2kg, nie pamiętam dokładnie. Kasza jaglana jest dobra na przeziębienie, bo odśluzowuje organizm. I jest zasadotwórcza i ogólnie bardzo zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ja nie stosuje tej diety, ale jem czasem kaszę jaglaną. Kiedyś zjadłam na mleku na kolację i rano poszłam do toalety. Muszę Ci się pochwalić, że ogólnie lepiej u mnie z tym problemem. Jem otręby, kaszę jaglaną, chodzę na aqua aerobic, pije herbatę miętową, czasem robię lewatywę i trochę ruszyło :) ostatnio codziennie albo co drugi dzień chodzę do toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Aguś, po weekendzie to niestety pewnie w góre, ostatnio za dużo sobie odpuściłam i już któryś dzień z rzędu pozwalam sobie na słodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też nadal 70kg, ale jutro i pojutrze znowu idę do koleżanki popracować przy kapuście, to trochę jedzenie ograniczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo laseczki;-) mój weekend też niezbyt udany 600 ml wina, trochę piwa ogólny bilans w sobotę 1446 kcal, więc znowu nie było tragedii. Idzie mi to odchudzanie jak krew z nosa, ale sie nie poddaje. Dałam sobie czas do końća kwietnia;-) Brzuchomanka piszesz, że chodzisz na aqua aerobik, mam zamiar się zapisać, na jaką odmianę chodzisz? co polecasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! Coś mi ostatnio humor nie dopisuje. Wczoraj popłakałam się, bo mąż ma nocne zmiany i zostaje sama. Chyba przed miesiączką mi tak hormony szaleją. Dziś rano zjadłam jogobelle light w pracy mam rosołek i gołąbka. Patrząc na moje oparzenie wiem już że zostanie blizna niestety. A co do kaszy jaglanej , a co jakby tak przez 2 tygodnie tylko ryż biały jeść? To byłabym w stanie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eowin - znam ten ból, mój mój też jak chodzi na nocki to wcale mi nie jest do śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie wiem co jest gorsze jak idzie na noc czy jak idzie na 2 zmianę. I jak ja wracam z pracy to go nie ma już i pojawia się dopiero koło 23ciej jak ja już idę spać. Ciężka sprawa. A co myślicie o detoksie na jedzeniu ryżu przez tydzień czy dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eowic, no mój na szczęście ma tylko dwie zmiany, ale wiesz co zwłaszcza przed okresem jak idzie na noc to sobie wkręcam głupoty - zwłaszcza jak na nocce jest z dziewczyna;-). Stara a głupia jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pracuje niby z samymi facetami. Raczej martwię się czy wszystko ok czy jest cały i zdrowy. I całą noc czekam jak przyjdzie rano z pracy i się przytuli. Przez co ja chodzę niewyspana, bez sensu. No ale w przyszłym tygodniu druga zmiana będzie wiec może wreszcie wezmę się za pisanie pracy magisterskiej, żeby nie myśleć o tym że go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×