Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ATEISTAaaa

Człeki niech ktoś mi powie jak można wierzyć w jakiegoś tam pana boga?

Polecane posty

Ja również jestem ateistką, mam pewne zdanie na ten temat, jednakże nie czuję potrzeby by się z nim dzielić i do jego słuszności przekonywać. Niech każdy wierzy w co chce, od tego mamy wolną wolę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również jestem ateistką, mam pewne zdanie na ten temat, jednakże nie czuję potrzeby by się z nim dzielić i do jego słuszności przekonywać. Niech każdy wierzy w co chce, od tego mamy wolną wolę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wierzę w boga osobowego. I wiem jedno, niczego nie można być pewnym na 100%. Może mi się kiedyś zmieni i zacznę wierzyć w co innego. Moim zdaniem każdy ma prawo wierzyć w co chce, to jego sprawa i nikt nie powinien nakłaniać innych do zmiany przekonań. A w kwestii ludzi wierzących też mam krytyczne zdanie. Wszystko co dobre tłumaczą dobrocią boga a co złe to mówią wszystko ma jakiś cel i sens. Dla mnie jest to zbyt naiwne i ze względu na naturę racjonalno-logiczną nie do zaakceptowania. Dlatego zamiast religii wybrałem filozofię. Na niej opiera się mój sens istnienia i działania, to dzięki niej każdy dzień przynosi mi radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem,czy istnieje
Bóg katolicki,ale gdyby nie wiara w jakąś siłę wyższą,dawno temu nie chciałoby mi się żyć,dlatego wolę wierzyć.Nikt mi nie wytłumaczył dlaczego ja bardzo wielu ludzi ( nie wszystkich ),muszę w ogóle oglądać,słuchać,zastanawiać się co oni ode mnie chcą,żyć w sytuacjach przez nich stwarzanych.Na pewno taką motywacją nie byłyby jakieś bzdury o pięknie każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem,czy istnieje
i dlatego według mnie wiara ma sens,a jakaś dawka religii jest bardzo potrzebna w prawidłowym wychowaniu dzieci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierze w nic dlatego ciezko mi zrozumiec jak mozecie opierac swoje zycie na czyms czego nie widac ani nie czuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem,czy istnieje
ja też wielu rzeczy nie mogę zrozumieć,i tyle,wiem,że gdybym był pewny na 100 procent,że nic nie ma po śmierci,dawno temu wyskoczyłbym przez balkon,i to nie z powodu jakichś wielkich tragedii czy stresów,takie rzeczy się przetrawia i idzie dalej,ale z ogólnego zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem,czy istnieje
Jeżeli jakaś religia jest prawdziwa to reinkarnacja wydaje mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wierze w nic po smierci a jednak z balkonu nie skacze :D skoro juz jestem to zyje i staram sie brac z tego zycia jak najwiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem,czy istnieje To w co w ogóle wierzysz? Bóg to pojęcie bardzo ogólne, a jego definicji jest chyba tyle ilu ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
na tym polega wiara że nie widzisz czegoś a wierzysz:))a poczuć można jak się tego chce i jest otwartym na Boga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
Wierzę,że Bóg to jakaś siła sprawcza,a po śmierci jest reinkarnacja.Ty nie skaczesz a ja bym wyskoczył,za dużo jest w życiu sytuacji podobnych do kupy zalegającej przy zatwardzeniu,żeby jakieś bzdury sobie mówić,o pięknym każdym dniu i przeżywaniu jak najlepszym itd.Gdyby moje życie zależało tylko ode mnie to nad żadnym Bogiem nie zastanawiałbym się,ale tak się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
a dlaczego nie miałby okrutnego świata stworzyć,tu masz się tylko czegoś nauczyć prawdziwe życie jest w zaświatach,według religii,a czego by się stworzenia,w świecie cudownym jak z bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jasne :) i dlatego NIESKONCZENIE DOBROTLIWY bog stworzyl swiat opierajacy sie na bolu, gdzie np lew zeby zaspokoic glod musi rozniesc dar zycia bezbronnej, niewinnej gazelki ktora sobie skubie trawke. zajebista logika. boga nie ma i juz mozesz sie bac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem,czy istnieje No widzisz czyli zgadzasz się na życie w niewoli. Ja wierzę że moje życie zależy tylko od moich realnych możliwości, i nie potrzeba mi do niego żadnych bajkowych tworów. Czerpie z życia jak najwięcej bo każdy dzień nieuchronnie zbliża mnie do śmierci. Naturalna kolej rzeczy. Nie skaczę z okna bo mam tylko jedno życie. Ale tobie radzę skoczyć może w następnym będziesz synem króla nafty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
W jakimś stopniu tak,ale przede wszystkim w jakich żyjesz w tym od ludzi,których nie możesz zastrzelić chociażbyś chciał.Jeżeli musisz spędzić ileś lat na szkolnej plastyce,z której jesteś antytalentem,a mógłbyś się w tym czasie uczyć angielskiego albo innego,uważasz,że to np. nie ma wpływu na przyszłe perspektywy zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
A cóż ty takiego zrobiłeś i robisz,żeby wyzwolić,się z ograniczeń przeciętnego życia,jakie wiodą prawie wszyscy na tym świecie,jakimś polskim hipisem jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie jest dzieckiem to rodzice za nas decyduja i jest tak ze kazdy robi tak jak pozostala reszta wiec na plastyke trzeba chodzic gdy wkraczamy w doroslosc to juz od nas zalezy jak nasze dalsze zycie sie potoczy i to my decydujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
a może ta gazela byłą kimś złym w poprzednim wcieleniu,ty uważasz,że nie ma,a ja uważam,że jakiś jest i nie mam zamiaru się niczego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
co za mądrość,tylko czy przypadkiem o możliwościach w dorosłym życiu nie decyduje,co wyniesiesz z dzieciństwa,gdyby to tylko rodzice o tym decydowali,obecnie to jednak jest społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasaa
nie wszystko zależy od człowieka bo Bóg czuwa nad wszystkim ,a myślę że to zło całe jest po coś ,może jesteśmy wystawiani na jakąś probę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahahahaha widzę, że nie mój poziom. Jak mnie bawia ludzie "coś tam jest, wierze i juz". No zajebista perspektywa. I tym sie roznimy, my od wiekow dazylismy do prawdy, a ludzie bladza, domniemaja a tak naprawde to bardziej ich interesuje nowy smartfon. i o takim smartfonie wiedza wszystko, co posiada, dane techniczne. o bogu nie wiedza za to NIC. gardze takimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno wplywa to jak zostanie uksztaltowany nasz charakter i jak pozniej bedziemy sobie radzic w dalszym zyciu a jesli chodzi o nauke i wogole to to co robilam w dziecinstwie nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, glodny lew, tudziez lampart ma wielka kurva probe i misje :D totalna bzdura, jedyny wasz bog to Natura czas sie z tym pogodzic. Natura ma dla was plan doskonaly, uzeznicie glebe. to bardzo pozyteczne smierc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
a gardz sobie co mnie to obchodzi,chciałbym mieć,życie,żeby mnie obchodził jedynie nowy smartfon.może masz takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy istnieje
może ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×