Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wsciekłaNAniego

kolezanki mojego faceta, jak to jest u Was?? zwariujeeee

Polecane posty

Gość wsciekłaNAniego

moj facet ma kolezanki, ja o nich oczywiscie wiem, ale nie znam bo poznac nie chce, bo jestem zazdrosna i chyba zabilabym te malpy, ostatnio sie dowiedzialam-od niego ze po naszej klotni (nie odzywalismy sie ok 2 tyg do siebie) zabral jakies dwie na zakupy by mu doradzily przy zakupie firan, no boze swiety czy to normalne?? one pisza do niego itd, nie powiem bo wiem o wszystkim ale mnie to wkurwiaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My ślę
rób tak samo przy nim, pisz z jakimiś kolesiami, chwal się że byłaś z kolegą który pomagał w wyborze sukienki... może zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
myslicie ze mam obrac ta sama opcje? wczoraj mi powiewdzial ze ja tez mam kolegow, a to nie jego wina ze lepiej dogaduje sie z laskami, ze jak jakas przyjedzie to chyba moze ja na kawe zaprosic do domu, bo na knajpe szkoda kasy bozeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil Wojtyla
Zastanów się : Czy ty masz jeszcze dusze i godnosc czlowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opaal
A ja ci sie dziwie...kazdy czlowiek ma prawo do wlasnych znajomych. I do kontaktow z nimi.Smieszy mnie przekonanie niektorych ludzi, ze partner jest tylko ich. Wyluzuj dziewczyno, bo twoj facet nie da sie zamknac w klatce. I bedzie mial racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
dziwna jestes. kobieta typu bluszcz. co złego w tym że ktośma kolezankę. chyba masz krzywe myśli i dlatefgo uważasz że ktoś inny też je ma. baby.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Chyba oceniasz innych wg siebie...byc moze ty zaraz wskakujesz kolegom do lozka, jak tylko jakiegos spotkasz na ulicy, bo myslisz ze inni tak robia. No ale w takim wypadku wspolczuje twojemu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylitllepony^^
ja sie zakmumplowalamz kolezankami mojego:) oprocz jednej pizdy ktora uwazala go za swoj cel:) nie patzac na to ze jest zajety asle wczesniej jak lazil beze mnie wszedzie to ja tgo robilam to samo z kumplami z grupy wracalam nad ranem hehe to wtedy trzaskalobrazony drzwiami do drugiego pokoju;p ale dotarlo;p a sam sie teraz z nimi kumplkuje hehe i nocuja u nas na likendy jak mamy zjazdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
nie nie, oczywiscie macie troche racji, ale on mnie raz oszukal-znalazlam jakies smsy erotyczne pare lat temu do koelzanki.. byly blagania, przeproisny zmiany i podobno sie zmieniol, ale teraz skad mam miec pewnosc?? wiem ze p[owinnam mu ufac....on ma o to pretensje ze mu nie ufam, ze podejrzewam, ze on ma prawo miec kolezanki, wczoraj mi mowi "czy to od razu trzeba sie z nimi kurwic", nie bedziesz mnie tak traktowala itd aaaaa chyba to ja jestem jakas zryta prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój na szczęście nie ma
żadnych koleżanek, pozrywał kontakty ze wszystkimi jak mnie poznał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
ach podnosze, teraz wywzlo na to ze to ja jakas desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Moze nie calkiem desperatka, ale zazdrosnica...a zazdrosc to choroba, pamietaj. Kazdy czlowiek ma prawo do wlasnej przestrzeni. Inna sprawa, co z ta przestrzenia zrobi twoj chlopak. To juz kwestia jego uczciwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akdjskadmn,smadn,masnd,masnd
jakby to byla normalna sytuacja w ktorej nie zawiod twojego zaufania to powiedzialabym ze grubo przesadzasz, wiadomo ze zazdrosc moze byc ale nie ma co przesadzac ale skoro piszesz ze wysylal do 'kolezanki' erotyczn esmsy to nic dziwnego ze sie martwisz. ciezko wymoc na nim zeby zerwal kontakty ze wszystkimi kolezankami, moze tak jak ktos pisal wczesniej sprobujs ie zaprzyjaznic i zobaczyc czy ktoras jest potencjalnym zagrozeniem, innej opcji raczej nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
tak, kiedys mnie oszukał, sama znalazlam to w jego telefonie, no ale milosc prosby i wogole, teraz mowi mi ze sie zmienil, ze chce tylko pogadac, no spotyka sie tylk ja sie ze mna pokloci tak zawsze zcas spedzamy razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragncaschudnaaac
hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie doprowadzają do szału tylko koleżanki które wiem że na mojego lecą a udają koleżaneczki i udają że tak nie jest bo wiedzą że moj nie toleruje zdrad i takich rzeczy od razu zarwałby kontakt. dlatego udają że nie ma nic na rzeczy udają takie porządne a to jest w rzeczywistosci taktyka zeby sie do niego zblizyc z nadzieja ze popsują cos między nami. podwojne oszustwo:/ takich nie trawie! o chlopaka jestem spokojna mam w nim pewniaka tylko mnie wkurwiaja te wredne baby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna chyba ona.
moze poczekaj kilka dni.. nie czepiaj sie i nie rozmiawiaj z nim o tych jego "kolezankch" ktore pewnie sa takie "cudowne i slodkie" ze az cie mdli.. a za kilka dni zapros do siebie klege..albo wyjdz z jakims do baru na piwo..takie "przyjacielskie" wyjscie ..pokaz mu ze one cie nie interesuja..olej go troche..zrob cos czego wczesniej nie robilas..zmien cos w sobie.. powinien zlapac wieksze zainteresowaniem toba i tego co miedzy wami niz swoimi kolezaneczkami.. wazniejsze od slow sa czyny- pametaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowykisiel
Ivalia hehehe siedzisz w glowach tych dziewczyn i wiesz na pewno, ze maja zakusy na twojego faceta? Zazdroscia od ciebie leci, az milo....:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie od dziś wiadomo, że przyjaźń damsko-męska bez podtekstu erotycznego nie istnieje ... wczesniej czy później któeś łąmie zasade nietykalności. Kiedy poznałąm obecnego partnera rozluźniłam kontakty z kolegami, bo wiem doskonale, że to już nie na miejscu spotykanie sie sam na sam z nimi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna chyba ona.
a co dla was to normalne ze jej koles ma kolezanki z ktorymi chodzi na zakupy jak napisala firanek;/ bo dla mnie nie..nie wazne nawe czy akurat byli pokluceni.. to ona ma buc na 1miejscu i to wlasnie ona ma mu doradzac i podejmowac decyzje a nie jego kolezanki.... masakra panienki... ciekawe czy wy byscie tak chcialy...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzeliliście focha i się obraziliście. Nie odzywał się do Ciebie. To były firany do waszego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna chyba ona.
pokłóceni*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
separantka masz 100% racji. jesli rozglada sie na boki, to dzis zaprasza na kawke i zakupy, a jutro bedzie ruchal. to normalne, dlatego autorka powinna sobie szukac nowego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy stawia granice gdzie indziej jedni tolerują koleżanki, wypady na kawę, czułe smsy - dla innych to przesada najwyraźniej ty i twój facet macie te granice postawione gdzie indziej i ani on się nie musi zmieniac ani ty - pytanie jest czy ty to chcesz tolerowac i czy możesz z tym życ? wygląda na to, że nie i wygląda na to, że twojemu facetowi twoje zainteresowanie nei wystarczy i musi swoją męskośc potwierdzac koleżankami -a granice koleżeństwa nie trudno przekroczyc jeśli się stwarza ku temu okazje (smsy erotyczne są tego przykładem) możesz spróbowac zachowywac sę tak jak on i pokazac mu jak to wygląda z drugiej strony - jeśli nie będzie miał nic przeciwko temu, to będziesz musiała zdecydowac czy jesteś w stanie tolerowac te koleżanki czy nie czasem taki stan utrzymuje sie nawet podczas małżeństwa i wtedy jest problem, bo żona siedzi w domu z dzieckiem a mąż biega po koleżankach reperowc prysznic, podwieźc do pracy bo samochód się popsuł itp. i tłumaczenia, że to nic takiego i on tylko chce pomóc, nawet jeśli szczere będą zawsze bolały spróbuj "miec" kolegów, może otworzą mu się oczy i sam nie będzie się czuł komfortowo z tym, że inni mężczyźni przychodza do ciebie na kawę, piszą smsy, a ty zamiast angażowac swojego faceta zwracasz się do nich o poradę nie ma nic złego w posiadaniu znajomych, każdy ich ma, ale chodzi o pewną bliskośc, która powinno się dzielic tylko z niektórymi osobami a nie z każdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Autorki Zastanów się, czy Twoja zazdrość nie przeszkadza Tobie i waszemu związkowi. Kontrolowana i umiarkowana zazdrość nie przeszkadza w związku. Chorobliwa i agresywna - potrafi wiele zburzyć. Znam małżeństwa które się przez to rozpadły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
no ja uwazam ze on przesadza, nie do jego pokoju firanki :) i w dodatku niedobrany kolor :) no ale sam fakt poklocilismy sie i to ostro a on zaraz do kolezaneczek zamiast pogadac ze mna aaaa, a zazdrosc mi bardzo przeszkadza naprawde mecze sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy kolor dobrany czy nie to już inna sprawa. I właśnie przez takie sytuacje twierdzę, że związki po jakiejkolwiek zdradzie są bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodaj nowy tematt
wściekła mam pytanie do Ciebie :) a co byś zrobiła jakby Twój facet całował na powitanie wszystko swoje koleżanki w policzek ??? Bo mój tak własnie robi i nie widziw tym nic dziwnego, ja tez udaje że jest ok bo nie chce wyjśc na zazdrośnice :o ale szlag mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsciekłaNAniego
o kurde no nie wiem czy nie caluje, bo ja nie chce ich znac, ale jakby to widziala to bym, chyba rzeczywiscie sie wscieklaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałem dokładnie twoje posty (post nr 3). Napisałaś "ale ja mu nie ufam". Uważam, że jeśli mu nie ufasz (nie mówię że na 100% ale tak na 90%) to jest przyczyna zazdrości. Moim zdaniem masz tylko dwa wyjścia: - zwalczyć zazdrość i bardziej mu zaufać lub (jeśli się pierwsze nie uda) - zakończyć to i nie męczyć jego i siebie Związek bez zaufania to strata czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×