Gość ekler22 Napisano Luty 6, 2012 23-dziecha podziwiam Cię na[rawde Cię podziwiam ze tyle schudłas .Zdradz tajemnice na jakiej diecie bylas i co wogole robilas ze masz takie rezultaty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 7, 2012 część. Ją poległ od wczoraj grypa żołądkowa mnie dopadła. Noi niestety mama podłączył mnie do kroplówki . Zaczęła panikowac że nic nie jen że tylko jaja i że przez to mam biegunkę i Wymiotuje i dała ta kroplówkę teraz na pewno przez nią przytyje zawsze tak mam tyle trudu na marne :( ale nie dam się jak skończę chorować to biorę się ostro do roboty. Trzymajcie kciuki żebym szybko wyzdrowiała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
3-dziecha;) 0 Napisano Luty 8, 2012 hej dziewczyny, chwale sie nową stopka;) ekler od kroplówki tłuszczu ci nie przybedzie, ewentualnie woda, którą wysikasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 8, 2012 może nie przybędzie ale teraz mnie matka pilnuje żebym zjadła obiad i wogóle żebym jadła wszystko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 9, 2012 czesc. dziś juz lepiej się czuje. wznawiam diete . teraz przycisne pasa zeby odrobic wszytsko co stracilam do tej pory. 3 dziecha mialas zdradzic rąbek tajemnicy jak w tak krótkim czasie udalo ci sie tyle schudnac. dzisiaj pocwicze troche z jakies 1,5 godzinki skakanka i rowerek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 10, 2012 dziewczyny czemu sie nie odzywacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lotnicza Napisano Luty 10, 2012 Dziewczyny tak Was podczytuje bo sama zmagam sie z kg ;) i mam dla Was jedna rade-sprobujcie diete wg grupy krwi. U mnie to sie naprawde sprawdza i odkad ją stosuje to wszystko idzie tak jak powinno. Wiadomo, ze czasem sobie odpuszcze ale to jeden a pozniej znowu wracam do dietki. Mi bardzo duzo daje bieganie (kiedys tego nie cierpialam a teraz wstaje codziennie o 5.30 i chodze na silownie. z kazdym dniem biegam wiecej. zwyczajnie wkrecilam sie na maxa ;)) i teraz jeszcze dojdzie basen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
3-dziecha;) 0 Napisano Luty 10, 2012 hej jesli chodzi o moja diete to jest to dieta od lekarza, niskotłuszczowa, nie objadam sie tez weglowodanami, cwicze 5 razy w tygodniu i to tyle;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 10, 2012 mysle ze te systematyczne cwiczenia dały az takie super rezultaty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaNa-89 0 Napisano Luty 11, 2012 Hej dziewczyny można się przyłączyć ? Podobnie jak założycielka tego tematu nie chcę być grubą panną młodą :( Waga startowa 112 kg, wzrost 185, termin maj 2013. Zamierzam ograniczyć jedzenie, wyrzucić z jadłospisu słodycze i zacząć się więcej ruszać. Tylko jak to mówią mam słabą ,,silną wolę" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaga16 0 Napisano Luty 11, 2012 Witam Ja też chciałabym się przyłączyć ... zaczęłam od dukana , ale wiem ,że długo na nim nie wytrwam ... chcę stosować zasadę " śpiesz się powoli" ... przeczytałam już wiele topików na temat odchudzania i doszłam do wniosku , że wagowo jest mi najbliżej ... do WAS ... bo ciężko gdzieś pisać jak dziewczyny mają 70 -60-50 kg i narzekają ... ja 70kg miałam 20 lat temu właśnie w dniu ślubu ... a potem no cóż - ŻYCIE(mąż,dzieci , teściowa itd. i trzeba było stres zajeść ), a w tym roku mija 20 lat po ślubie i postanowiłam coś zrobić tylko dla siebie ... i na 40 rocznicę urodzin ... zostało tylko 3 miesiące ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 13, 2012 czesc dziewczyny. jasne ze mozecie sie przylaczyc. bywajcie tu czasem i dzielcie sie z nami swoimi zmaganiami dietowymi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adelaida Napisano Luty 13, 2012 Witam, ja też jestem nadal z Wami! Dieta w normie, 1 kg na tydzień stracony, walczymy o następny... Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Adelaida Napisano Luty 13, 2012 O jaga 16, witam Cię, jakbym czytała swoją historię życia, ja też po cichu założyłam sobie, że do 40 urodzin zrzucę ten balast i będę piękna na swoją imprezę. U mnie trochę więcej czasu, bo do sierpnia, ale też walczyć ostro trzeba jak chce się coś osiągnąć. Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaNa-89 0 Napisano Luty 13, 2012 Witajcie ;) U mnie dzisiaj pogoda koszmarna, śnieg wali całym niebem i nie zachęca do jakiegokolwiek ruchu na zewnątrz. Mogłybyście podać jakie ćwiczenia stosujecie ? Nie posiadam żadnych przyrządów sportowych więc chodzi mi o takie do których będę potrzebna tylko ja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość endless Napisano Luty 13, 2012 zdecydowanie odradzam Dukana- moja mama stosowala i tak sobie rozwalila gospodarke hormonalna, ze zachorowala na raka zlosliwego endometrium (ten typ raka powstaje wlasnie gdy sa klopoty z hormonami). Na szczescie u niej wszystko skonczylo sie szczesliwie, na operacji i naswietlaniach ale jakby nie patrzec to byl rak zlosliwy :( Jestescie mlode, dbajcie o siebie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaga16 0 Napisano Luty 13, 2012 Adelaida jak mogę z jakiej wagi startujesz ? endless jak długo twoja mama stosowała dukana ile schudła i wcześniej miała problemy z hormonami ? - ile ma lat ? No i wiesz zdrowia szkoda , ale tonący brzytwy sie chwyta ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jaga16 0 Napisano Luty 13, 2012 3 -dziecha jaką dietę stosujesz ? że tak pięknie ci idzie? ZAZDROSZCZĘ !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 14, 2012 ehh. dzisiaj walentynki szykuje sie kolacja z ukochanym a dwa dni temu urodziny byly i tak samo impreza. boje sie stawac na wage :( tak dobrze szło a teraz klapa na całego. do tego dochodzi jeszcze okres i wilczy głód jakos nie moge sie wieczorem powstrzymac przez zjedzeniem czegos :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adeleida 0 Napisano Luty 14, 2012 Właśnie, dzisiaj z okazji Walentynek, to chyba trudno będzie z dietką! Ale może chociaż bez deseru się obędzie. A Wy jak tam dzisiaj, dajecie sobie odpust czy jesteście twarde? Jaga 16- na dzisiaj moja waga to 93 kg, Moja mam była na Dukanie, albo raczej jest nadal, utrwala i schudła 30 kg i nic jej nie jest, oprócz tego, że skóra jej bardzo obwisła, ale mając 66 lat, to chyba nie ma się czemu dziwić miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adeleida 0 Napisano Luty 15, 2012 Hej dziewczyny, gdzie jesteście po Walentynkach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
3-dziecha;) 0 Napisano Luty 15, 2012 hej piekne jaga o diecie mojej pisałam wyzej, jest to dieta, gdzie do minimum ograniczony jest tłuszcz ze wzgledu na trzustke i wątrobę. nie liczę kalorii pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaak ja tez lubie Napisano Luty 15, 2012 jaga moja mama ma 48 lat i wczesniej nie miala problemow z hormonami. Problem miala tylko z okresem a gdy po w miare krotkim czasie stosowania Dukana to juz w ogole wszystko oszalalo bo okres miala wlasciwie przez caly czas, z przerwami na pare dni. latala po roznych ginekologach az w koncu trafila do najlepszego i to wlasciwie w ostatnim momencie gdy nie byla jeszcze potrzebna chemia. ja nie mowie, ze dukan na kazdego tak dziala ale jednak ogolnie jest bardzo szkodliwy i to na wiele narzadow. bylo wiele przypadkow gdzie zwyczajnie doszlo do zakwaszenia organizmu bo nerki przestaly pracowac. naprawde nie polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 16, 2012 ogólnie każda dieta która opiera sie na jedzeniu wylłacznie np produktów biakowych czy innych np tylko warzyw jest szkoldliwa dla organizmu. a u mnie kolejny dzien diety. przez te moje wyskoki ostatnie waga stoi jak zaklęta w miejscu (dobrze ze chociaz nicnie podksoczyło) do ego jestem u mamy jezdzilam chwile na basen ale teraz dopadł mnie okres i siedze w domu :( kiepsko widze to moje odchudzanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adeleida 0 Napisano Luty 16, 2012 Ekler, nie załamuj się! Najważniejsze to się nie poddawać i to jest też w naszym przypadku najtrudniejsze, bo u nas dieta długa. Ważne, że nie ma zwyżek, a zastoje to normalna sprawa. U mnie też słabo, i teraz ciężko, boto walentynki, a to pączki, i zawszejakieś wymówki, ale trzeba walczyć dalej i dalej! I tam wiadomo, że te kilogramy zapracowane latami, latami trzeba odpracować!!!! Miłego dnia i głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wondaa 0 Napisano Luty 16, 2012 Cześć, chciałabym się do was przyłączyć, też mam cel schudnąć na ślub, co prawda nie mój ale to co teraz dzieje się z moją wagą to jest koszmar, tyję w tempie kosmicznym, pare dni temu postanowiłam liczyć kalorię, na dukanie nie dawałam rady wytrzymać, chociaż skuteczny to jakoś mi się "rozmydlał", różne inne diety to było tylko złudzenie a na prawdę tyłam, 13 lutego dostałam zaproszenie na ślub, od walentynek jem ok. 1000 kalorii (chociaż kiedyś uważałam, że dieta gdzie trzeba liczyć jest nie dla mnie), jem 5 posiłków, wieczorem otręby z danonkiem, piję czerwoną herbatę. Ćwiczę po 20 min dziennie - orbitrek, hula-hop na razie nie daję rady więcej. Kolacje jem pomiędzy 18-19 i powiem wam, że pierwszy dzień był tragiczny, jakby żołądek chciał zjeść sam siebie, sama sobie się dziwię że wytrzymałam, dziś gtrzeci dzień i już dość dobrze wytrzymuję z mniejszymi porcjami. Przedemną daleka droga i boję się, że mi się znudzi, że się zmęczę dietą i wszystko wróci do stanu obecnego :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aprawda Napisano Luty 16, 2012 20min. ci nic nie da. Równie dobrze możesz te ćwiczenia odpuścić. Organizm właśnie potrzebuje 20 min wysiłku by ZACZĄĆ spalać tłuszcz. Także szkoda twojego czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wondaa 0 Napisano Luty 16, 2012 wiem, natomiast kondycyjnie nie wytrzymuje, mam zamiar dojść do 50 -60 min dziennie Natomiast wydaje mi się, że jednak coś daje bo bilans energetyczny dnia się zmniejsza, metabolizm też troszkę podkręca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr Napisano Luty 16, 2012 20min. ci nic nie da. Równie dobrze możesz te ćwiczenia odpuścić. Organizm właśnie potrzebuje 20 min wysiłku by ZACZĄĆ spalać tłuszcz. Także szkoda twojego czasu. Bzdura. Kazda minuta cwiczen jest lepsza od nie cwiczenia wcale, to chyba logiczne. Jesli bedzie sie jadlo idealnie rowno z zapotrzebowaniem kalorycznym i cwiczylo 20 minut, spalajac 150-200 kcal, osiagnie sie deficyt 150-200 - a chudnie sie wlasnie od deficytu kalorycznego. 20 minut intensywnych interwalow natomiast nie tylko spali wiecej kalorii, ale rowniez pozwoli organizmowi spalac tluszcz nawet po zakonczeniu cwiczeni. Cwiczenia wzmacniaja tez miesnie, ktore potrzebuja energii (kalorii) na regeneracje. Powtarzacie slogany o 20 minutach i pewnie same nie wiecie nawet, na czym to sie opiera i co w ogole znaczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22 Napisano Luty 16, 2012 jestem załamana po prostu załamana .nie wiem co juz ze soba zrobic. bylam dzisiaj w sklepie i kupialm spodnie w house w rozmiarze xl i ledwo sie w nie zmiescilam:( załamałam sie i sie oczywiscie najadłam to czego miałam pod reka. teraz siedze i ogladam zdjecia z poprzednich wakacji. boze jaka ja bylam szczupla . jaka szczesliwa:( tak bardzo załuje ze sie tak obzerałam , a teraz nie moge sobie poradzic z tym z ta otyloscia,:( jest 3 tyfdzien diety a mi waga stoi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach