Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amelia09809098

Siostra wyjechała sobie na studia do innego miasta a mamy chorą mame

Polecane posty

Gość Amelia09809098

I wszystko spadło na mnie. Ucze sie, pracuje i ciągle kursuje miedzy moim mieszkaniem a mieszkaniem mamy - sprzątam jej i pomagam. Sama najchetniej bym wyjechała do pracy za granice, ale nie moge mamy zostawić a siostra mówi, że te studia to jej marzenie i z nich nie zrezygnuje. Ostatnio nie wyrabiam już. Nie stać nas na płatną opieke dla mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie znane sobie powiedzenie
Z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty tez wyjedź za granicę i z siostrą złóżcie się na opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendźia
to siostra ma zrezygnować z estudiów żeby opiekować się matką _ cyzs tz na głow upada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana tematem 24
A mama nie ma żadnej innej rodziny oprócz Ciebie i siostry ? Skoro nie stać was na całodobową opiekę, to zmobilizuj resztę rodziny żeby Ci pomagała przy mamie, ustal dla każdego dyżury. Siostra też powinna mieć dyżur przy mamie, na weekendy może wracać do domu i Cię odciążać. Nie może być tak że Ty się poświęcasz a ona ma wszystko w 4 literach, musisz na niej wymóc te weekendy, niech się poczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wulkan Energii 179 cm
Współczuję Ci :( zainteresowana tematem ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka83
a Ty jestes starszą siostrą czy młodszą? musisz jakos przetrwac chorobe mamy, jak wyzdrowieje to wtedy wyruszysz za granicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze...
.... kolejny pępek świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana tematem 24
Tak, zgadzam się, siostra autorki tematu zachowuje się jakby była pępkiem świata, tylko jej marzenia i aspiracje się liczą, a do obowiązków wobec kobiety która ją urodziła i wychowała się nie poczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o moj boze...
ja mowie o autorce. dlaczego tylko dlatego ze ten uklad Tobie nie pasi ona nie ma spelniac swych marzen? rozumiem ze Ty jestes starsza... skoro bedac w jej wieku nie zaczelas spelniac swych marzen to juz Twoja sprawa... a teraz masz zal do siostry ktora nie bala sie odwaznego posuniecia? zalosc! a jesli mama chora bo np juz z niej starsza kobieta - i juz nie wyzdrowieje i marudzisz ze biegasz miedzy jej a swoim mieszkaniem... i ze malo kasy... to moze zamieszkacie razem? stracicie mniej kasy - i nie bedziesz musiala sie rozdwajac :) pozdrawiam i zycze mniej uzalania sie nad soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wydział Bankowości Elektron
zainteresowana 24 no właśnie, obowiązki trzeba podzielić na pół ! Co siostra sobie wyobraża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak to dziala wlaśnie argument wielu posiadaczek dzieci - o tzw. szklance wody na starość już ja dziękuje za taką szklanke wody kością by mi w gardle stanęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjej mozesz sie dogadac z sios
dogadaj sie z siostra ja tak zrobilam z moja .Mieszkam od rodzicow 500 km- wyjechalam na studia i zostalam ,tu mam prace , swoje mieszkanie, swoje zycie etc. Mama zachorowala, ojciec starszy czlowiek juz , siostra mieszka od nich 3 km dalej . Dogadalam sie z siostra ze za opieke nad rodzicami bedzie po nich dziedziczyc , ja sie wszystkiego zrzekne ( dom, dzialka nad jeziorem z domkiem, kasa) siostra sie opiekuje z usmiechem na ustach, ja przyjezdzam raz w miesiacu na weekend .W domu mila rodzinna atmosfera, bez wypominania , klotki i zalow - proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka3245
ja autorke rozumiem. obowiazki dzieli sie na pol, a nie ze jedno dziecko sie opiekuje, a drugie ma to w dupie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pjej mozesz sie dogadac z s
ale twoja siostra glupia i tak by dziedziczyla wszytsko :D wystarczy ze po smierci zgromadzilaby swiadkow, ktorzy zeznali by zgodnie z prawda ze ty sie matka nie opiekowalas i co ? ona dostala by wszystko, alebo wiekszosc. najwieksze prawa ma bowiem osoba, ktora opiekowala sie osoba przed smiercia. nieraz obcy ludzie dostaja spadek bo dziecko mialo w dupie rodzicow, a oni otoczyli je opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoijio
pjej, ciekawe czy obietnicy dotrzymasz z tym zrzeknieciem sie spadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjej mozesz sie dogadac z sios
eee o jakiej patologi Ty do mnie piszesz-> sadach, swiadkach to chyba w jakis rodzinach patologicznych takie cos wystepuje - gdzie sie rzucaja sepy . czy dotrzymam obietnicy hm.. jasne ze dotrzymam bo niby czemu nie . Dom rodzinny i dzialka juz jest jako darowizna na moja siostre zapisany - zalatwilismy juz to z rodzicami ( tak sie dogadalismy z siostra ) gdzie widnieje zapis ze bedzie sie opiekowac rodzicami do smierci w zamian za darowizne- . Wystarczy sie przejsc do notariusza i dowiedziec jak najlepiej zabezpieczyc oby dwie strony - proste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja napiszę :)
zazwyczaj tak to już jest że opieka nad rodzicami spada na te dzieci które zostają w domu albo mieszkają blisko nich u mnie jest taka sytuacja że to na mnie spadła opieka nad mamą brat mieszka ok 200 km od nas ...codziennie po pracy muszę dojechać 10 km do mamy zapytać czy coś potrzebuje czy ma coś do zrobienia itd...mam swoją rodzinę ....pracę ale co mam zrobić obrazić się na brata ? ...pewnie że czasem mam dość i wolałabym jechać prosto do domu po pracy a i na brata jestem zła że żyje sobie jak pączek w maśle bez większych zobowiązań wobec mamy przyjedzie parę razy w roku a i dla mamy jest 8 cudem świata .... no ale cóż takie życie ...najpierw to rodzice opiekują się nami wychowują starają się więc my na starość musimy zaopiekować się rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana tematem 24
o moj boze... - Wiem, że pisałaś o autorce, ironizowałam. Skąd możesz wiedzieć która córka jest starsza która młodsza, jakie układy panują w tej rodzinie i kto spełnia swoje marzenia a kto nie ? Amelia się uczy a jej siostra studiuje więc pewnie są w podobnym wieku. Może wymarzona szkoła Amelii jest w miejscu jej zamieszkania więc nie miała po co jechać na studia do innego miasta ? Jeśli siostra nie zgodzi się przyjeżdżać do matki chociaż w 2 weekendy w miesiącu ( bo pewnie studiuje zaocznie i pracuje ) to powinna wysyłać Ameli pieniądze na opiekunkę. Może nie wystarczy na cołodobową opiekę ale chociaż na 2, 3 dni w tygodniu żeby Amelia mogła odsapnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×