Autyzm

Mamo kubulka- nasz pediatra stara się przepisywać nam leki w tabletkach, nie powlekane, ja kruszę je dolewam wodę i do dzioba :) Na kaszel flegaminę w tabletkach, albo deflegmin w kroplach, zwyczajny rutinoskorbin, a na gorączkę apap albo paracetamol. Dawka paracetamolu to 15mg na kg masy dziecka. Wiem jak trudno obyć się bez syropu :( Zdrówka dla Kubusia!

Co tu taka cisza? Daarcia, co u Ciebie? Wiem, ze to głupie ale, czy macie wątpliwości co do diagnozy? U nas dwa niezależne zespoły potwierdziły diagnozę autyzm wczesnodziecięcy, trzeci skłania się ku całościowych zburzeniach rozwoju. Czekamy na rediagnozę w Synapsis, ale wszyscy nam mówią, że jest super, że mówi lepiej niż inne dzieci w jego wieku, jest bardzo otwarty poznawczo, bardzo kumaty i zaskakuje nas co dnia. Wiem, że jest inny ale, się łudzę. Muszę nawiązać do mojego męża- sam mówi, że jest "niemormalny", nie lubi patrzeć w oczy, w szczególności osobom, które natarczywie patrzą mu w oczy, jest "nietykalny", nie lubi dotyku np. w okoliczch szyi, pomiętam jak narzekał, że każdy najdelikatniejszy dotyk go boli, ma nerwowe tiki np. pociera powieki jak z kimś nowym rozmawia i musi mieć zajęte dłonie, nie lubi jeść wielu rzeczy. Jego starszy brat też jest niepowtarzalny, ogólnie strasznie uzależniony od mamy i ma ogromną wybiórczość pokarmową. Wiem, że to chłopaki bardzo inteligentne, mają swoje pasje i wiedzą co jest dla nich naprwdę ważne. Teściowa nie dostrzega zaburzeń u Fila mówi, że to normalne, że on się rozwija jak jej chłopaki, że wyrośnie... Może ja chcę w to wierzyć????????

Plamiasty ja mam. Kuba ma stwierdzony autyzm dziecięcy,ale każdy kto z nim pracuje mówi o spektrum. Jedna terapeutka powiedziała mi,że zrobił zbyt duzy postęp w ciągu 5ms jak na autyzm. Za rok pewnie jeszcze raz będziemy go diagnozować.

Teraz chyba więcej się dzieje na fb ;) Jeśli chodzi o wątpliwości to chyba każdy je ma. Chyba że chodzi o głęboki autyzm, ale tutaj nie mamy takiego przypadku. Rzeczywiście, wiele tych cech uważanych za objaw autyzmu dzieci dziedziczą po rodzicach. Tak na dobrą sprawę to chyba w każdym z nas, rodziców można się takich cech doszukać. Nie wiem tylko, czy można to "naprawić". Pewne rzeczy takie jak poprawność mowy czy staranność pisma pewnie tak, ale pewne cechy "wrodzone" jak upór już nie, wszystko jedno czego dotyczy, czy to niejedzenia pewnych rzeczy czy zakładania cały czas tych samych butów. Ostatnio odkryłam, że w okolicy mieszka jeszcze jedno dziecko z autyzmem, w tym samym wieku co mój syn. Mówiłam jego mamie o naszym forum, może zechce dołączyć ;) W każdym razie nam obydwu zrobiło się jakoś raźniej, bo w końcu można z kimś porozmawiać o autyzmie. Z kimś, kto zna problem.

Hej Dziewczyny:) Nie pisalam dlugo,bo dzieci mi limit wyczerpaly :P i dopiero od wczoraj mam neta;) Nadrobie we wolnej chwili. Tak na szybko,bo dzis mam badania prenatalne;) aaaa i na USG pokazal sie siusiak;P wiec nastepny chlop w domu:D

Darcia - a mówią, że do trzech razy sztuka ha ha :D ;) Dooobrze, i tak będzie fajny ;) Jak tych 2 starszych ;)

Dzieki;) Teraz powinni mnie juz na rekach nosic:) Byle zdrowy,dobrze sie rozwijal i BYŁ GRZECZNY:P Ja tak jak Plamiasty-tez juz bede patrzec na rozwoj malego od poczatku.Teraz juz duzo wiem......

Na pewno będą Cię nosić na rękach!!! Gratuluję i pozdrawiam! Ja chciałam chłopaka, bo myślałam, że im jest łatwiej na świecie!

Nie napawa optymizmem, przepraszam ale chciałam co innego napisać! BĘDZIE DOBRZE! JESZCZE RAZ GRATULUJĘ! Gdybym to ja miała tyle odwagi!?

A czy jest tu jakas dziewczyka z autyzmem? Duzo znacie dziewczynek tym dotknietych?

Darcia masz racje najważniejsze żeby było zdrowe. Na pewno będzie wielką pociechą! Marka trzech synów no no! Kiedy poród? Ja chciałam mieć synka a urodziłam córeczkę. I strasznie się zakochałam w dziewczynach. Jaka ona była cudna i mądra. Wprawdzie martwilam się o jej rozwój ruchowy bo dość późno zaczęła chodzić a wtedy nie widziałam/doceniałam hej fantastycznego rozwoju umysłowo - społecznego. Jeju ona miała 9 miesięcy jak na DVD widzę jak pokazuje palcem na herbatnika i mówi DAĆ. Na 11 miesięcy miałam tyle słówek spisane wa półtora roku nagrany film wakacji jak gada zdaniami np jibka oko ma buzię ma i ogon ma :) Więc potem chcialam mieć drugą dziewczynke alw jak się okazało że chlopczyk to tez się cieszyłam :) A wczoraj Pitus powiedział "auto buzię ma oczy ma" takie w ksiazeczce namalowane wiecie -auta mają oczy i uśmiechnięte paszcze. Ciekawe jak ja wtedy nie doceniałam mądrości mojej córeczki. Wczoraj od razu mi się to przypomniało :)

Nie taka znowu nowa.ja bylam takim dzieckiem jak twoja corka.tylko ze zaczelam chodzic majac niesoelna dziesiec mies.a gadalm jak najeta. Wieku osiemnastu mies mowilam pelnymi zdaniami. Gosciu ja znam osobiscie dziewczynke z autyzmemjest dokladnie rok starsza od mojego synka.chodze z D na zajecia do stowarzyszenia i tam rowniez widuje dziewczynki.to jest stowarzyszenie rodzicow dzieci z autyzmem wiec pewno maja autyzm.fakt faktem jest ich mniej niz chlopcow ale sa. Kajsad

Dziekuje Dziewczyny:) poród KOniec czerwca....data do wybrania bo znowu cięcie;/...... Ja tez znam dziewczynke z autyzmem,moja sąsiadka.....ale ogolnie to wiecej chlopców.... Nas choróbsko dopadlo:(Igor ma zapalenie krtani,....;(

a ja już nie mam złudzeń , po wizycie u psychologa która powiedziała że mi się wydaję że on duzo rozumie i a tak naprawdę prawie wcale nie rozumie, że mowa dla niego to chińszczyzna i wogóle przekreśliła całą moją nadzieję że jednak jest zdrowy. To co wydawało mi się że jest dobre okazuje się bez znaczenia To że zaczoł mówic mama że pokazuje paluszkiem przy tym wszystkim co mi powiedziała jest niczym czyli cos co jest wypracowane a nie przyszło z naturalnym rozwojem idzie wychwycic . Spedziła z nim trzy godziny (i tak powiedziała że mało następna wizyta za miesiąc) moje dziecko nigdy z nikim tak nie współpracowało jak z nią a tu taki kubeł wody dla mnie. Do tego ma mocna zaburzoną koordynację ruchową. Ta psycholog prowadzi terapie z dziecmi z autyzmem jednak podkresla że ona nie ma prawa do diagnozy ale nie zostawiła mi złudzeń okazuje się że on mnie nie rozumie tak jak mi się wydaję bo wiele rzeczy jak mu cos mówię to sugeruje swoim zachowaniem stąd on wie o co mi chodzi nie ze słów :-( Czekamy na termin w Mikoszowie (diagnozuja tam autyzm)

Darcia gratuluje i wszystkiego dobrego i zdrówka dla Igorka

Agazgaga-dziekuj***ardzo!!!Igus coraz bardziej [rzeziebiony;( boje sie efektu po tych wszystkich syropach;/ grzyby,regres.....:( Nie zalamuj sie!Twoj Maluch jest malutki i praca praca zrobi swoje,mozg jest na tyle plastyczny,ze mozna z nim duzo z nim wypracowac.! Moj tez ma najwiekszyproblem z rozumieniem mowy,wykonywaniem polecen...choc troszeczke ruszylo...... OBY teraz nie bylo regresu... wlasnie dzownili z przedszkola w sprawie mlodszedo!!CHORY!:( Ja tez....tylko na apapie.:(

Darcia- chyba krąży jakiś cholerny wirus :O Ja też go złapałam :O Jestem na antybiotyku od wczoraj. Moje dzieci na razie zdrowe, odpukać! Nie zazdroszczę Ci, bo w ciąży mało które leki można brać. Na dodatek nie możesz spokojnie chorować z dwójką chorych dzieci na karku. Dbaj o siebie, zdrówka życzę Tobie i dzieciakom ;)

dzieki:* wlasnie,znowu apap extra wzielam,bo glowa mi peka;/ nie wiecie co mozna jeszcze wziąśc przy przeziebieniu? Lipomal?

Kup prenalen, syrop dla ciezarnych, zrob syropu z cebuli, mleko z miodem, jakos dasz rade :)

Darcia zdrówka!!! U nas tez wirus panuje, Kuba znów był chory a w przedszkolu było kilkoro dzieci. Musiałam mu podac syropy, mineły 3 dni odkąd ich nie pije a zachowanie nie wróciło do normy. Biega, krzyczy, szczypie:/ Byliśmy w sobotę u znajomych, póki było mało osób zachowywał się spokojnie a kiedy przyszło więcej znów zachowywał się jakby był w amoku:( Nie mogłam go uspokoić. Nie wiem co robić w takich sytuacjach, czy zostawiać w domu? Z drugiej strony to tez bezsensu bo musi się przyzwyczaić do większej liczby ludzi. Wczoraj widzieliśmy ,ze jeszcze nie doszedł do siebie po tej imprezie, Panie w przedszkolu mówiły,że cały czas szalał. Z racji półrocza dostałam opinię na jego temat. Bardzo dobrą:) Było opisane jaki był a jaki jest teraz:) Aga współczuję, przechodziłam przez to rok temu a teraz choć Kuba zrobił duze postępy boję się jechać na kolejna diagnozę. Ty masz ten plus,ze synek jest młodszy, Nam neurolog powiedział,że z Kubą mamy ostatni dzwonek,żeby go "naprostować" choć i tak nie pójdzie łatwo, bo miał wtedy 4lata, a z małymi dziećmi jest o wiele lepiej. Nie załamuj się, pracuj,pracuj i jeszcze raz pracuj nad nim bo możecie jeszcze sporo nadrobić. Powodzenia.

czesc. my na razie zdrowi.wszystkim chorujacym zycze rychlego powrotu do zdrowia. agaz-jezeli dostankesz potwierdzenie to nie pozostaje nic innego jak tylko pracowac z dzieckiem.pisalam ci ze wazna jest wizyta u specjalisty,ktory pracuje z dziecmi autystycznymi a nie u takiego ktory o autyzmie czytal w ksiazkach.bo to po prostu strata czasu.a czas tak jak naoisala mama Kubusia d ziala na dziecka niekorzysc. palmiasty moglabys napisac mi jakiej firmy kupujesz parowki dla malego(z indyka bezglutenowe). ogryzku,co u ciebie?

hej, my ostatnio przeziebieni, mnie sie przyplatala migrena jak co wiosna i ledwo zyje od tygodnia, bylam u dentysty i wpakowala mi znieczulenie kiedy nie chcialam potem bol glowy dretwy policzek i tak sie bujam juz tydzien teraz mi wyskoczyly guzki na szczece masakra :( a pracowac trzeba :(:(:(

ja mam propozycje tego ośrodka dziennego dla Tadka ale wciąz myslę czy dam ardę tyle z nim jeżdzić bo nie dośc ze tzreba kawałek dojechac to jeszcze to jest w takich godzinach ze nei bardzo jak mam to pogodzic z mlodszym i praca itd.. ehh mam wrazenie ze wszystko rozbija sie o kase, podobno pieniadze szczescia nie daja ale jak patzre na swoje zycie to widze ze tylko kasy brak, jkaby byly pieniadze bylby czas na wszystko, jakby byl czas wielu problemow by nie bylo i zdrowie lepsze i wszystko a tak to porazka na calej linii... jak sobie przypomne swoje dylematy o kasie za panny to zla na siebie ejstem jak bylam kiedys prozna, teraz to mam problem z kasa, wtedy to bylam "bogaczka" :/ w zyciu bym nie powiedziala ze dzieci sprowadza mnie na dno finansowe

Cześć! Mój mały też chory, nie chodzi do przedszkola. Obywamy się bez syropów. Oby do wiosny, później będzie już z górki, mam nadzieję:) Agazgaga weź opinię od tej pani psycholog i idź do PPP i załatwiaj WWR. Im wcześniej zaczniecie tym lepiej dla Maluszka. Nie musisz mieć diagnozy, żeby zacząć wspomaganie rozwoju. U tak małych dzieci naprawdę da się zrobić wiele tym bardziej, że z tego co piszesz to On jest bardzo plastyczny i łatwo się uczy. My w weekend mieliśmy gości i była u nas 15 miesięczna dziewczynka i 5 letni chłopczyk, mały nas totalnie zaskoczył, dzielił się zabawkami, pokazywał im książeczki, karmił małą, częstował chrupkami, jak tylko zobaczył, że Amelka nie ma chrupka to zaraz pakował jej do buzi kolejną porcję, prowadzał ją za rączkę, "bronił" przed naszą Nuką, ze starszego papugował non stop, wołał do zabawy, ganiał, piszczał... A ja myślałam, że siądzie w kącie i nie pozwoli im dotknąć swoich zabawek:) Kajsad my kupujemy kresowiaki cienkie z indyka firmy Lech, do nabycia w sklepach eko.

Polecam sklep Befsztyczek przy Puławskiej w Warszawie. Są kresowaiaki z indyka i z jagnięciną 25% jagnieciny i 45% indyka. Za jedyne 64zł/kg, ale warto.

ja kupuję taniej!

Plamiasty a co to jest WWR? Mamy termin do Celestyna na 7 października, My byliśmy u psycholog z ppp ale chce jeszcze iśc do jednej juz jestesmy umwóieni na wizytę chcę posłuchać dwóch opinii bo przespałam się z tym wszystkim i nie zgadzam się z tym że moje dziecko nic nie rozumie bo jak mówię do niego chodż się kąpać to wstaje i biegnie do łazienki jak mówię idziemy na spacer to biegnie po buty, jak mówię wstań wstaje siada itd więc kurcze musi mnie rozumieć prawda? Psycholog twierdzi że on rzumie pojedyńcze wyrazy i to tylko trochę a zdań już nie :-( Nasladował po niej jak lepili plastelinę , jak wtykała patyczki on to też robił. Dała mu puzle i drewniane to dopasowywał kształty i pokazał gdzie kółko, kwadrat itd tylko kiedy poprosiła żeby podał kółko to nie wiedział co ma zrobić :-( ale jak bawił się plastelina i powiedziała daj mi to dał mam mętlik w głowie bo mi się wydawało że ma małe niedociągnięcia a ona uważa że jest mocno atystyczny. Kazał mi robic zdjęcia miejsc do których idziemy i mu wcześniej pokazywać ale on się nie boi nigdzie ze mna chodzić jest zachwycony jak wychodzimy z domu. Dała nam rózne ćwiczenia do wykonania mamy ćwiczyć przez miesiąc, że niby go rozprasza jak jest dużo rzeczy na obrazku ale mi on pokazuje wszystko ładnie nawet jak jest dużo rzeczy chociaż faktycznie jak mąż powiedział przełóż patyczki do pudełka to stał i patrzył a jak pokazał palcem to odrazu zrobił. Oczywiscie diagnozować bedziemy w Celestynie ale dla mnie jedna opiniia to trochę mało tym bardziej że jest to pierwsza taka opinia do tej pory mówili mi że to tylko zaburzenia . A macie namiary jeszcze na jakiś ośrodek który diagnozuje? Może było by szybciej niż październik. Mieszkam w okolicach J. Góry T psycholog z ppp nie wydaje opinii oni moga wydać tylko na rządanie szkoły :-( także to co sobie zapisywała a napisała chyba ze 4 strony A4 to ma tylko dla siebie

Aga zgaga ja po raz kolejny polecam Ci Prodeste. Będziesz łazic od jednego do drugiego po to żeby usłyszeć że to nie autyzm tylko np cechy albo opóźnienie ...na pewno trzeba małemu pomoc. Wwr to wczesne wspomaganie rozwoju które jest realizowane przez różne placówki w ilości 4-8 godzin na miesiąc. Warto też zakręcić się za jakimiś zajęciami na nfz. Może jest jakiś ośrodek który w ramach programów z nfz realizuje n p zajęcia grupowe, psychologa czy logopedę. w prodeste pewnie też może nie być terminów bo oni jadą w wakacje na turnusy ale piszą naprawdę dobre programy terapeutyczne do pracy z dzieckiem w domu. Może jakiś dobry logopeda który będzie np pracował z dzieckiem raz w tygodniu ale napisze wam program codziennymi ćwiczeniami do pracy w domu ? z malym dzieckiem ważna jest praca systematyczna. Cenniejsze jest np codzienne 20 minut pracy niż godzina raz w tygodniu.

Dzieci często rozumieją z kontekstu. Żeby sprawdzić rozumienie dziecka powiedz mu "weź buty i zanieść do lodówki" - czyli coś nietypowego. Bo np zanieść śmieć do kosza to często jest rozumiane poprzez kontekst właśnie.

nie taka znowu nowa ja nie chce łazić od jednego do drugiego w ppp bylismy juz dawno umówieni, termin w celestynie mamy na październik więc bedzie miał diagnozę chce tylko pójśc do drugiego bo mam wątpliwości co do tej psycholog z ppp chciałabym mieć jakieś porównanie i tyle. z dzieckiem chcę pracować już teraz jak najbardziej i zresztą pracuję dzięki waszym radą. Ta psycholog pokazała mi inne metody ale tez mnie zastanawia bo kazała pozwalać na takie zabawy które go wyłączają typu wrzucanie kamyczków do butelki itd argumentując że on tego potrzebuje tymczasem wy radziłyście mi co innego . A Prodeste jest też na NFZ czy tylko prywatnie? bo w tej chcwili mnie nie stać żeby dac 1000zł za diagnoze i do tego mamy 250km benzyna to dodatkowy duży w tej chwili dla mnie koszt. Widziałam w ppp pokój ze wczesnym wspomaganiem rozwoju ale ta psycholog nam nic nie powiedziała że możemy skorzystać. Na logopede jeszcze czekamy w ppp