Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Vermox przepisał nam pediatra dla całej rodziny. Poszłam porozmawiałam, powołałam się na psychiatrę i mimo, że z badań nic nie wyszło przepisał nam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
no to plamiasty masz super pediatrę, ja nawet od znajomego pediatry chciałam i mi nie dał, byłam już u kilku i nikt nie chce mi wypisać, ani neurolog, ani psychiatra ani pediatrzy, mojej znajomej profilaktycznie raz na pół roku wypisuje lekarz a u nas nikt nie chce wypisać na wermox mimo że ściemniałam że mamy zwierzęta, że panie w przedszkolu donosiły o pasożytach i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wy tu nadajecie, nie nadążam już :P Witam nową mamę, jeszcze gościnnie ;) Chodzenie na palcach wynika najczęściej z zaburzeń SI. Dziecko autystyczne niekoniecznie musi chodzić na palcach, mój nigdy tego nie robił. Co do pokazywania palcem.... wystarczy mieć niedyspozycję głosową, żeby się przekonać jak trudno się dogadać bez użycia mowy ;) Od razu ręce idą w ****** palec dokładnie wskaże o co chodzi :D Wystarczy przeanalizować, z jakimi zachowaniami dziecko miało wcześniej do czynienia? Rodzice pokazują mu świat, uczą go. Nazywają wszystkie czynności, rzeczy i dziecko zna taką formę kontaktu ze światem. Stąd te próby pokazania, że rozumie, że wie :) A jeżeli tego nie robi? No właśnie :O Kolejna rzecz... gdyby z dzieckiem nikt nie rozmawiał, od urodzenia tylko wykonywał mechanicznie niezbędne czynności, to oczywiste, że dziecko nie będzie pokazywało palcem, to nie jest umiejętność wrodzona. Tak samo jak nie nauczy się mowy, samo z siebie ;) Gesty to też mowa, tylko inna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty nie wiem szczerze mówiąc czy ma znaczenie kolejność chyba nie bo to dwie różne sprawy. Wazne zeby nie odrobaczac i odgrzybiac jednocześnie bo to wielkie obciążenie dla wątroby. No i dieta przeciw grzybiczna czyli bezcukrowa i niskosiarkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- prześlę Ci na maila kontakt do naszej lekarki ;) Ulotki z 1% można zostawić w aptece, przychodni - sama widziałam. Inna sprawa, że tego jest teraz tak dużo, że na serio trudno się zdecydować. Ja sama mam znajomą, której syn od kilku lat leży w śpiączce. Nie chcę jej robić konkurencji, ona potrzebuje kupę forsy na rehabilitację. To ma sens tylko wtedy jak ma naprawdę duży zasięg i wiele osób z tego korzysta. Pojedyncza osoba przy średnim zarobku może przeznaczyć najwyżej 30 zł. na org.pożytku publ. i jeszcze przy założeniu, że nie korzysta z żadnych ulg :( Znaleźć ze 100 takich osób to może coś się nazbiera... To jest żałosne, że rząd zamiast pomóc rodzicom dzieci niepełnosprawnych każe im żebrać po ludziach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
no właśnie mnie każdy mówi to samo, że po odliczeniu ulgi na dzieci nie ma już do zapłaty podatku a jak ma to 5-10zł więc 1% z tego to śmiechu warte :/ i wierze, bo ja sama jak pracowałam i mąż to nie mieliśmy wpłaconego tyle podatku co ulga na 2 dziec***** powrocie z zza granicy nawet miałam do zapłaty podatku raptem 18zł :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dongoscia ktory pytal o badanie na candide.my robilismy badanie z kalu.do tego na pasozyty.wyszlo ze pasozytow brak.candida-srednie ilosci. Ogryzku-nhstatyna jest tylko na candide.i nic wiecej nie wytruje.ale nie wiem czy u twoich dzieci jest sens trucia candidy orzy jednoczesnym jej dokarmianiu.bo candida mnozy sie na bialym pieczywie,cukrze(z owocow tez)i antybiotykach.dlatego napisalam wczesniej,ze na jakims autystycznym watku przeczytalam ze lekarze zalecali nystatyne przy antybiotykoterapii. Plamiasty,nie wiem czy jest potrzebna jakas kolejnosc przy truciu.zapytalabym pediatry.nam pasozyty nie wyszly wiec trulam tylko candide.pediatra bez problemu wypisala kuracje na 3tyg.ale mysle ze teraz przeleczymy sie cala rodzina na robale.pies tez bo zbliza sie czas jego odrobaczania. Zalecaja trucie candisy 2razy do roku.wiec blizej wakacji kolejna tura przeciwko candida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady. W razie oznak toksemii można podać dziecku węgiel. Pochłonie nadmiar toksyn. Pasozyty rzadko wychodzą w badaniu. Tępi się je objawowo. odgrzybianie bez diety może grzyba tylko rozjuszyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wasze dzieci mają problemy ze skórą? My mamy stwierdzone azs i od jakiegoś czasu mamy nawrót. Emolanty nie pomagają, nadmanganian, krochmal, wazelina i inne maści też. Już nie wiem co robić, bo mały drapie się do krwi:( Może coś wiecie o kąpielach z wodą utlenioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze byc też zima po prostu. Spróbuj kupić w aptece krem MEDIDERM Niedrogi w takiej dużej puszce. Ja miałam potworny świąd ciała rój temu. Byłam podrapana do krwi i w szpitalu mi to polecili. Teraz kupiłam dla syna bo mial szorstka skórę i naprawdę ekstra. Dedykowany przy łuszczycy egzekucji i AZS. W zimę te objawy bardzo się nasilają. Ja nie wiem co gość miał na myśli ale jeśli dziecko ma poważna inwazję robali to jasne ze przy odrobaczaniu tych wymiersjacych toksyn jest duzo i może się gorzej czuć dlatego właśnie napisałam o węglu i o osłonie jelit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki spróbuję! Wiem, że suche powietrze, ciepłe ubrania i brak słońca nasilają obiawy azs. W zeszłym roku też mieliśmy taki atak, chociaż mały aż tak się nie drapał. Na twarzy ma na policzku suchy placek, cały brzuch, ręce, pupa i zgięcie pod kolanami ma zdrapane jakby się bronił przed kotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosciu,przeciez ja nie trulammtej candidy ot tak sobie.wiedzialam o kozliwych skutkach w trakcie trucia.D probiotyki dostawal i dostaje.omweglu w razie "wu"tez bylismy poinformowani.no i oczywiscie dieta.do tej pory zreszta ma diete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego D tez cos wysypalo.na jednym udzie,pod kolanami i na raczkach.drapie to miejsce na udzie.ja psikam te miejsca octeniseptem.balsam jakiego uzywamy to z musteli z serii Stelatopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój młodszy i ja mamy AZS, pomaga solarium, grota solna i Lipikar, z Lipikarem trzeba ostrożnie bo jak za często i dużo to przestaje działać, ja mam potworne problemy ze skórą od wielu lat i zimą to jest makabra, rok temu nic nie widziałam, miałam oczy zlane krwią bo co ruszyłam powieka to skóra pękała, próbowałam mnóstwa rzeczy min krochmalu, oleju z oliwek itd.. i nic, to co mi pomaga to mycie się szarym mydłem bez żadnych kosmetyków, płynów do kąpieli itd.. zero makijażu, zero perfum itd.. wtedy jakoś da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
dziewczyny i jak ma się AZS do diety beznabiałowej? bo na to wychodzi że nijak skoro stosujecie dietę bez mleka itp a asz się nasila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy któraś z was stosowała leczenie metodą BRT? Szukam informacji na ten temat. Najbardziej zależy mi na opiniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
też jestem tego BRT ciekawa bo co chwilę ogłaszają się na gruponie i mam chęć ale nie wiem czy i jak to działa, ja kiedyś miałam masaże elektromagnetyczne ale to mi nic nie pomagało mimo że chodziłam ponad pół roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku moj nie ma tego duzo.plamke pod kolanemi i na raczkach. ma takie stany jak dostanie cos,czego nie powinien.nie ma tego non stop.u nas w tym przypadku winne sa parowki cielece...zreszta w duzej ilosc**produktow zaznaczone jest ze moze zawierac sladowe ilosci np.mleka,glutenu,orzechow,soi.ja staram sie nie kupowac takich produktow,ale czasami musze. Widzialam osoby ktore nie stosuja diety.wygladaja okropnie!(pracuje ze mna kobieta z azs).ma tak silne zaostrzenia ze laduje w szpitalu. A u Fifi mogly zaostrzenie spowodowac leki.wczoraj bylam w aptece.mam takiego zaprzyjaznionego farmaceute.porozmawialismy sobie na temat lekow i ich skladu.sam mi powiedzial ze ciezko znalezc cos dla dzieci zeby nje zawieroalo cukru i/lub alkoholu w skladzie.nasza rozmowa trwala kilka min.i w aptece zrobila sie niezla kolejka.hehe. Jeszcze odnosnie tego specyfiku ktory ogryzek stosuje.on jest na bazie alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o brt nic nie slyszalam.dojade do pracy to poczytam coz to takiego:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja tak okropnie wyglądam :D latem jest ok a zimą strasznie mnie męczy, całe ciało mam łuszczące się w ranach i tak od urodzenia, mnie lipikar bardzo pomaga ale nie mogę za często, młodemu znika całkowicie po lipikarze ale on nie ma ran tylko ma suchą skórę na nogach pupie, plecach, buzie ma ladną, tylko ja unikam smarowania bo to jest samonakręcająca się spirala im mniej smarujemy tym łatwiej to opanować przy ataku, ja co roku mam tak że lekarze mnie do spzitala odsyłają ale na szczęście antybiotyki mi pomagają, bedicort, mecortolon i inne specyfiki i wracam do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas azs nasiliło sie już przed chorobą. Nasz pediatra upiera się, że to alergia kontaktowa, tylko na co? Proszek do prania, płyn do płukania, szampon, mydło przetestowane, hypoalergiczne przez większą część roku nie widać zmian na skórze. Mieszkanie wietrzę, odkurzam, nawilżam powietrze. Dieta rzeczywiście w naszym przypadku nie rzutuje na obiawy skórne. Alergolog tylko spojrzał na małego potem na nas i powiedział, że to azs i trzeba z tym żyć. Ja mam skórę wrażliwą i suchą, mąż też jest podatny na zmiany skórne szczególnie zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
na mnie działa powietzre, wystarczy ze zaczynają sąsiedzi palić w piecu i ja już mam zmiany, jak wyjeżdżąm w góry czy gdzieś gdzie jest czysto nic mi nie jest, poza tym ja mam tak ze jak wchodze do perfumerii to twarz mnei zaczyna piec, więc moze to być alergia kontaktowa tylko że tych rzeczy które wywołują alergię jest mnóstwo i nie da sie wszystkiego wyeliminować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak z apetytem u Waszych dzieci? Odkąd Kuba jest na diecie apetyt ma ogromny. Napiszę Wam co je mniej więcej przez dzień, Rano przed przedszkolem miska kaszki, do przedszkola daję mu kanapkę, dwie miseczki zupy (przeważnie z mięsem) ok 5-6 racuchów i ciastka. Po powrocie od razu musi zjeść drugi obiad a do wieczora pochłonie jeszcze z 2 kanapki. Wczoraj mu się buzia nie zamykała, cały czas jadł. Nie wiem czy to normalne, a może to taki okres bo ostatnio strasznie szybko rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo kubulka ja na aprtyt Fila też nie narzekam, choć po chorobie początkowo było różnie ale już wszystko wraca do normy. W domu wypił 150 ml mleka ryżowego, do przedszkola zabrał: na 2 śniadanie- 3 placki ziemniaczane i parówkę, na obiad- 250ml zupy pomidorowej, na 2 danie- kasza gryczana z potrawką z kurczaka i na deser- jabłko, a do tego termos kompotu. Też wróci i powie, że chce obiadek więc dostanie zupę albo coś co będę gotować mu na jutro do przedszkola, a na kolację kasza z owocami. Ja czasem zastanawiam się czy to nie za dużo, ale skoro ma apetyt i nie widać po nim, że tak dużo je bo jest szczupły to nie będę go głodzić:) Mam taką zasadę, że jak nie chce jeść np. obiadu to nie ślęczę nad nim i go nie proszę. Jak zgłodnieje to sam powie. Ja mam traumę z dzieciństwa, pamiętam jak ojciec siedział nade mną aż zjem, płakałam, wymiotowałam i musiałam jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty moja mama taka była i tez teraz nie ślęczę nad Kubą:) Tylko u niego apetyt wyraźnie się zwiększył kiedy przeszedł na dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×