Autyzm

Bardzo mnje ciekawi w jaki sposob ta lampa pomaga w detoksykacji. To jest chyba sprzeczne ze wszystkimi zasadami fizyki. Znowu jakies czary mary. Autyzm to jest niezly biznes, kupe forsy mozna na tej chorobie zarobic, chryste......

Sauna, sorry

Gościu miej choć na tyle rozumu że zanim się wypowiesz lub coś zanegujesz co wpisz w googlach o czym mowa. Najprostszym sposobem detyksokacji jest wypocanie się. Jednak klasyczne sauny nie są bezpieczne, dostępne czy przyjemne dla dzieci z powodu wysokiej temperatury. A do tego promienie podczerwone wnikają przez warstwy skóry a nie tylko działają na podniesienie temperatury ciała. Więc nie pytam co ktoś o tym myśli tylko czy ktoś korzystał i tyle.

A ty czytaj ze zrozumieniem. Wypocenie ogolnie usuwa tyksyny z organizmu, ale taki sam efekt uzyskasz podajac dziecku marchewke czy baklazany.

Kiki wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) Zdrowia i żeby wszystko się udało. Super prezent Ci zrobił synek:)

Gościu nie wdaje się w dyskusje bo szkoda mojego czasu i nerwow ktorych i tak mam pod dostatkiem. Bardzo wiele dzieci autystycznych a w tym moje nie trawi i nie wchłania. Opisując obrazowo jaką zje taka zrobi... I porównywanie intensywności detoksykacji przez podczerwień z jedzeniem marchewki jest zwyczajnie komiczne. Maks i ja- dzieki bardzo za życzenia. Zdrowie przyda się najbardziej i dla synka i dla mnie :)

Jakby te wszystkie wasze czary dzialaly to wasze dzieci bylyby zdrowe. Moze zreszta masz i racje. Co mi tam, w d....... to mam

Jak masz to w d.... to co robisz na tym forum?????????? Poziom wypowiedzi nie pozostawia wiele do namysłu. Moje dziecko zostało zdiagnozowane 3 miesiące temu... I wiesz co masa tych czarów działa bo funkcjonuje coraz lepiej i prze do przodu. Czy da się wyleczyć w pełni nie wiem i żadna z mam tego nie wie bo potrzeba lat na pełne efekty naszych poczynań i czarów. Ale spróbuje wszystkiego bo zwyczajnie kocham moje dziecko nad życie!!!!!!!!!! U mnie przekłada sie to w sensie dosłownym. Urodzić dziecko każda zdrowa kobieta potrafi, ale być prawdziwą matką to juz inna bajka.

Ja bym takie od razu oddala

A tak poza tematem to często mam wrażenie że wiele naszych "gościnnych" wypowiedzi to zwyczajnie stale bywalczyni ktore nią mają odwagi się podpisać żeby nie zostać zjechanym. Ale to juz moje odczucie. Ja mówię co myślę bo mam odwagę i wcale nie trzeba być przy tym chasmskim.

Kiki ja myślę podobnie co do tych "gości" i wszystkiego najlepszego! :)

:) :) :)

ja się dziś dowiedziałam że moje dziecko ma w 7 dni nauczyć sięe roli na stronę a4 i jestem przerażona bo to moim zdaniem niemożliwe w dodatku w 2 przedszkolach występy i festyn są 30 maja i nie wiem gdzie mam iść i które dziecko olać :/ co do sauny na podczerwień to jeśli detoksykacja ma polegać na poceniu to w tej saunie człowiek się nie poci, tam jest ok 35 max 40st, z tego co wiem to detoksykacja dotyczy skóry jej porów a nie organizmu od wewnątrz, wszystkie te właściwości poprawy metabolizmy i cudownych zalet sauny są wyssane z palca, sama wymyśliłam sporo takich opinii jak to wspaniale podczerwień wpływa na zdrowie, jak dla mnie to bujda, cała ta sauna to wielka ściema i sauną nie powinno się tego nazywać tak samo jak basenem mikrobasenów z przeciwprądem, ale skoro są nabywcy to cóż, jak raz o tej branży co nieco wiem bo piszę o tym bardzo dużo i mam "wsparcie techniczne", nie wiem czy to może jakkolwiek pomóc w autyzmie, ale szczerze wątpię tak samo jak grota solna czy solanki, może i to na kogoś jakoś działa, ale moja mama taplała się w kąpielach siarkowych, błotnych borowinach itp przez lata bo ok 20 lat a nic jej to w jej dolegliwościach nie pomagało mimo że lekarze zlecali po kilka razy sanatorium jako leczenie.. nie wiem czy czytałyście temat o reklamie polsatu ale wypowiedzi w tym temacie dopiero są wulgarne :/ poziom wiedzy i świadomości ludzi jest porażająco niski..

ogryzek- nie przejmuj sie tym, co ludzie piszą...

Co to za reklama na polsacie?

Zaglądam tu czasem. Mama 6 latka. Poziom dyskusji na temat autyzmu na tamtym forum poraza, a nawet mnie przerazil. Te kobiety są anonimowe i piszą to co na prawdę myślą o naszych dzieciach. Mialam nadzieję, ze te światełka do nieba i inne akcje trochę im w glowach rozjasnia, ale złudne to nadzieje. Smutno mi strasznie, nawet się troche załamałam. Ogryzek, z tą sauną zgadzam się z tobą, ale ja nie żaluzje komus spróbować

a ja też nie żałuję nikomu spróbować :) ale nie oczekiwałabym efektu po takiej kuracji :) raczej to nikomu nie zaszkodzi, chociażby z tego powodu marne szanse by pomogło :) ja uwielbiam ciepło i ta sauna dla mnie jest rewelacyjna ale nie traktuję jej jako środka leczniczego a bardziej formę relaksu a co do opinii innych to ja się coraz częściej s potykam z bardzo negatywnymi uwagami i docinkami w kierunku mojego autystyka, osobiście jestem takim typem co mi zwisa co ktoś o mnie myśli, mówi itd.. ale jesli to sie tyczy dzieci które nie sa winne swemu zachowaniu to mnie wkurza.. zwłaszcza jak ktos nie ma żadnej wiedzy na temat autyzmu ale wyśmiewa autystyków, nakazuje ich izolować itp..

Ja nie liczę na cud co do tej sauny ale tu coś pomoże odrobinkę, tam pomoże odrobinkę i coś się uskłada :) Pytam bo sama nie korzystałam ale kilka osób mi polecało. A co do ludzi to mnie najbardziej wkurza jak ktoś odnośnie danego leczenia, terapii itd opowiada jakie to bez sensu bo nie przynosi efektu i nie wyleczyło z danej choroby.....ale dlaczego nikt nie bierze pod uwagę że stan się np nie pogarsza????? Ja wiem ze moze i wszystko razem co zrobię nie wyleczy małego ale sam fakt że nie jest gorzej to już dla mnie duży efekt. A to ze drobnymi kroczkami przemy do przodu to tylko utwierdza mnie w przekonaniu że to co tobie się opłaca. I tak jak uważam że na autyzm czy spektrum składa się masa rzeczy (mam na myśli grzyby, bakterie, wirusy, wpływ szczepionek, zła praca układu trawiennego, mutacje, problemy z detoksykacja, problemy neurologiczne itd), tak i na leczenie pewnie wpływa masa rzeczy. Najprościej ujmując: dzieci z autyzmem czy ze spektrum są jak układanka z brakującymi puzlami. Jednym brakuje ich więcej, drugim mniej ale trzeba szukać bo im więcej ich znajdziemy tym wyraźniejszy obraz dziecka ukaże się naszym oczom :)

Zastanawiam sie z jakiego powodu zawsze moj synek jak spi to sie bardzo poci. Bez qzgledu czy jest goraco czy chlodno zawsze poduszka jest cala mokra czy to ma jakis zwiazek usuwaniem toksyn przez organizm?

Zastanawiam się skąd u takich małych dzieci tyle grzybów,bakterii itp. Czy moze przeszły podczas porodu? A miałyście porody naturalne czy cc?

Dostałam kolejne już wezwanie na szczepienie blonica tezec krztusiec i polio. Nie mogą mnie zmusić do szczepienia to wiem, chciałam tylko zapytac czy można zaszczepić na sam tezec, bo mój syn bardzo lubi babrac się w ziemi. Co do pocenia to nie wiem, mój też ma mokrą poduszkę (tniemy przez to wloski bardziej na lyso). Moja starsza córka tez sie dość mocno poci na głowie, ale może faktycznie cos w tym jest.

Ja miałam naturalny poród. Grzyby i bakterie są obecne w każdym organizmie, nie trzeba ich koniecznie "złapać", tylko problem robi się wtedy jak dochodzi do ich przerostu i u nas się tak stało po antybiotykach. A jeśli chodzi o wirusy to bardzo łatwo się zarazić bo często nosiciel zaraża nieaktywną formą wirusa która uaktywnia się dopiero przy odpowiednich warunkach takich jak np. osłabienie po chorobie, szczepieniach, braki w witaminach itd.

A co do pocenia to mój ma na odwrót, nawet jak biega i biega to się nie poci. Może to głupio zabrzmi ale jesteście pewne ze nie jest im za ciepło? Nie jest to zależne tylko od temperatury otoczenia a od tego jak dziecko jest ubrane i czy jadło przed spaniem. Wtedy organizm nie zwalnia tak jak u dorosłego a metabolizm podnosi temperaturę ciała. Zmierzcie im temperaturę (podczas snu) termometrem dotykowym za uchem lub dotknijcie karku (tam gdzie rdzeń kręgowy). Jesli temperatura jest powyżej 36.6 to jest im za gorąco (podczas snu temperatura ciała powinna spaść do 36.3-36.4).

Pocenie glowki moze miec(ale nie musi)zwiazek z niedoborem wit D. Moj D wiecznie spi odkryty.lato,jesien,zima zrzuca kolderke z siebie.od zawsze tak bylo.jak byl mlodszy to spal w spiworku. A od kilku dni wlasnie budzi sie z drzemki z mokra glowa.ale.zuwazylam,ze glowe wklada miedzy poduszki i moze z tego powodu poci mu sie glowa? Dziewczyny nke wiem czy goscmi sa osoby z naszego forum.mozliwe ale na pewno nie kazdy wpis.ja czasami zapomne podpisac sie pod wypowiedzia,ale mysle ze mozna domyslic sie ze to ja:-)bo uzywam literki D zamiast pelnego imienia,zeby bylo szybciej. Wczoraj zrobilismy sobie darmowe,naturalne si.chodzilam z D w poasku bez butow.gdzieniegdzie piasek byl nagrzanh wiec D biegl szybko w miejsce gdzie byl cien.i wiecie co?stal przy scianie garazu i czekal.bo widzial ze dalej jest slonce i piasek bedzie cieply.

jeśli chodzi o pocenie się to najpewniej to kwestia niedoborów, nie taka znowu chyba pisała czego brak jak się poci, nie pamiętam już,a le są tez osoby które mają to rodzinne jak mój mąż, Tadek, ojciec miał podobno też od mojego męża więc z tym chyba walczyć się nei da, moi śpią ubrani grubo na noc bo nie śpią przykryci niczym, ale Tadek jest spocony a Przemek nie, jak raz teraz jest taki upał że ja śpię po nagu i też jestem mokra ale Tadek i w siarczyste mrozy potrafi się spocić będąc przy tym zimny jak lód co do grzybów wydaje mi się że za ich mnożenie się odpowiedzialny jest styl życia i dieta, a nie poród... bo to byłby jakiś absurd

jak kots tu napisał że by oddał dziecko, to niech odda, ale swoje , nikt ci tego nie broni.Brak słów jak można dokuczac osobom , które mają chore dzieci.Tyle cierpienia, a tu jeszcze jakiś anonim tchórz wylewa żółć, idź człowieku gdzie indziej. nie przejmujcie się, jesteście silne, wspaniałe osoby, podziwiam was, po niektórych postach się popłakałam.

pisałyście niedawno o kleszczach więc u nas sezon rozpoczęty wczoraj 2 dziś 4.. i to dziś z ogródka bo siedzieliśmy tylko na ogródku :/ mnie na odmianę wczoraj jakaś roślina nad strumykiem poparzyła tak ze dziś jeszcze mam opuchniętą rękę i mam mrowienie, myślałam ze pokrzywa a tu chyba nie bo nigdy tak długo nie bolało mnie po oparzeniu pokrzywą zwłaszcza że codziennie masę pokrzyw wyrywam ścinam w ogródku

popieram goscia - jestescie wspaniałe!!!!

Pewnie,ze jestesmy wspaniale! w Tym szczególnym dla nas dniu,zycze kazdej Mamie,by nie tracila nadziei na lepsze jutro,duzo cierpliwosci,wytrwania,siły do dzialania oraz MIŁOSCI:)

Przyłączam się do życzeń Darci i wzajemnie :) Plamiasty