Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Gość ogryzekogryzek
do dnia dzisiejszego żaden nie chce się uczyć i ćwiczyć w wersji chodź poćwiczymy z książką i zeszytem :D może kiedyś .. póki co nauka zawsze przez zabawę, na zasadzie chodźcie ułożymy sobie memo, zagramy w grę itd.. Tadek uczy się czytać tez przez zabawy, robię wykreślanki sylabowe, labirynty, domina cuda na kiju bo z książką to on usiądzie tylko na 5 minut i już jest bunt, że nie bo nie bo nuda itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
moje dziecko dziś wsiada do autobusu i koleżanka z przedszkola go z uśmiechem wita częśc Tadek a on do niej o rany to znowu ty nie chcę koło ciebie siedzieć :/ normalnie tylko spalić się ze wstydu po takim tekście.. jak go ma ktoś polubić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
Dzieci w tym wieku sa bardzo szczere. Ale na pewno trzeba zwracac uwage i mowic co zrobil zle. U zdrowych dzieci to tez sie czesto zdarza. Ja juz sie boje co wyrosnnie z tego mojego buntownika. w pezedszkolu tez mu sie zdarza popychac dzieci i nie raz juz za to ladowal w kacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mojego stanie pod ścianą za karę zaczyna działać. Wcześniej mial krzesełko,ale na nim tylko odpoczywał. Mógł siedzieć pół godziny i mial to gdzieś a ściana to jest coś:) Nóżki go noszą, wierci się na wszystkie strony i zauważyłam,że jak coś chce zrzucić np ze stołu to często się zastanawia i odpuszcza:) Moje dziecko w przedszkolu lubi kilka dzieci, tzn okazuje im zainteresowanie, resztę olewa za to dzieci go uwielbiają. Widzą ,ze jest oczkiem w głowie Pani nauczycielki i przez to same non stop biegają koło Kuby, pomagają mu na każdym kroku:) I Kuba uwielbia dorosłych. Byli u Nas niedawno znajomi z dzieckiem, Kuba może kilka razy spojrzał w jego stronę a do dorosłych cały czas gadał, musiałam go potem już zabierać bo męczył ich strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój ma już 6,5 roku i raczej nie spotykam dzieci tak do bólu szczerych jak on :/ a nawet nie wiem czy to szczerość czy taki jego egoizm.. mojego dzieci raczej nie lubią, on lgnie do niektórych dzieci, a zwykle do tych co się z niego śmieją wyszydzają go itp a nie zauważa ze są dzieci które go lubią, ale jego głównie nie lubią dzieci przez to że mówi im że czegoś nie umieją albo że źle robią a on to dobrze, ze go nie słuchają itp.. na szczęście jemu to nie przeszkadza, jakby tego nie dostrzega że go inni nie lubią, żal mi go tylko bo on wciąż opowiada wymyślone historie o rodzinie, kolegach itp.. których nie ma, Tadek najlepiej się dogaduje z dorosłymi i jak ma do wyboru dzieci i dorosłych to woli towarzystwo dorosłych, a przynajmniej nastolatków, niestety jest męczący setkami opowieści i pytań które niekoniecznie dorosłych interesują, ale np on jak chce grać w piłkę to z dorosłymi, za to Przemek nie chce bawić się z dorosłymi, widać ogromną różnicę w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
a jeśli chodzi o kary to u nas działa stanie w kącie, chociaż tez nie zawsze i to musi być kara długa aż go zabolą nogi, mojego bezczynność i gapienie się w podłogę czy sufit nie przejmuje, on to wręcz lubi, jak kiedyś kazałam mu iść za karę do łóżka tak wręcz pokochał tą karę i sam mnie pytał czy możę iść do łóżka, potem było do łazienki też polubił siedzenie w łazience, teraz staje w kącie ale tak po 20-30min zaczyna być to dopiero karą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
no to jak to jest z tym autyzmem? bo glownym symptomem jest utrudniony kontakt z otoczeniem ale widze ze synek may kubulka i moj tez nie maja z kontaktem problemow. moj synek jest bardzo kontaktowy i towarzyski zarowno do doroslych jak i dzieci dlatego nie jestem pewna czy mamy do czynienia z autyzmem czy nie. Jednak synek na duzo innych cech typowych dla autyzmu. Pani terapeutka stwierdzila u niego zaburzenia integracji sensorycznej. Jutromamy wizyte u psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
rybko bo problem z kontaktekm z otoczeniem można mieć na różnych płaszczyznach, i dlatego u zbyt małego dziecka nie da się tych zaburzeń okreslić, to nie jest tylko unikanie relacji ale też ich upośledzenie, brak zrozumienia, empatii, brak rozumienia intencji i cała masa objawów które nie są z natury wykształcone u 1-2 latka a dostrzegalne już u 5 latka i starszego, u maluszków to można zauwazyć brak zainteresowania 2ga osobą, brak patzrenai w oczy narzucanie swojego zdnaia itp ale nie da rady okreslić czy dziecko 2letnie rozumie kontekst, czy odczytuje złożone intencje itd.. i jak sobie radzi z niezrozumieniem, podtrzymywaniem relacji towarzyskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko mój ma kontakt z otoczeniem,zabiega o niego ale na swoich zasadach-to jest różnica między nim a zdrowym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
z nowości u nas okradli nas i ukradli nam rowery dzieci :( tak się cieszyłam ze Tadek nauczył się jeździć na rowerze i dupa lato a tu rowerów nie ma :/ starsznie mi przykro ze uważa sie mnie za oszusta i złodzieja a to mnei wciąz ktoś okrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok! Tak mi przykro! Ogryzku Ty się nie przejmuj głupimi opiniami ludzi, którzy nie mają pojęcia o życiu. A zgłosiliście na policję? może rowery się odnajdą. Plamiasty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
nam w październiku ukradziono rower z podwórka i wprowadziliśmy zabepzieczenia, oczywiście zgłosilismy na policji i po 30dniach umorzenie dostalismy to nie ma sensu, a teraz mimo zamknięcia na bramie znikły rowery :( trafia mnie bo to były stare rowerki kupiłam je okazyjnie po 50zł ale poświęciłąm na to mnóstwo czasu żeby dzieci miały, taki gnojek złodziej za przeproszeniem g***o na tym zarobi a moje dzieci będą w lecie bez rowerków bo nie mam teraz żeby im kupić zwłaszcza że w sezonie ceny rowerów są kosmiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maks i ja
Ogryzku przykro mi. Żyjemy w takim kraju, że trzeba wszystkich rzeczy pilnować. A i tak większość ludzi doświadczyła kradzieży. Tym bardziej przykro jak to dotyka dzieci. Co do rowerka to też kupiłam z ogłoszenia, prawie nie używany, metalowy, za 80zł. Kika Twój synek robi naprawdę duże postępy:) Mój jak był w jego wieku nie potrafił pić z kubka, ani posprzątać zabawek, ani coś odnieść na miejsce. Maks nie machał rękami ale długo się przyglądał dłoniom i przedramieniom, szczególnie gdy miał je odsłonięte i padały na nie promienie słoneczne. Tak się zawieszał zeszłego lata często. Mamo Kubulka zobaczyłam filmy i fajnie pracujecie i naprawdę masz zdolne dziecko. To i ja wklejam linka do paru filmów, na których pracuję z Maksem. Wiadomo, że jeśli nie jest sfilmowane konkretne zachowanie, to trudno na pierwszy rzut oka zobaczyć autyzm. Uprzedzam, że Maks mówi mało i niewyraźnie. Ma lepsze i gorsze dni, jak każdy. Tu akurat nawet mu się chciało ćwiczyć ale też były momenty, że jęknął. Oto link https://www.youtube.com/channel/UCjNnZsUv17yZBIcoLcAHw9g/videos Maks na razie nie lubi rysować kredkami, ani kredą ani malować nawet palcami ale staram się, żeby choć raz dziennie coś nabazgrał, kilka kresek czy kółek. Farbkami malujemy średnio 1-2 razy w tygodniu. Wiem, że to ważne. A co do kontaktu z innymi dziećmi to podejdzie, uśmiechnie się i najlepiej, żeby na tym się skończyło i każdy zajął swoim życiem. Jest mały i liczę, że z czasem to się wszystko zmieni, na lepsze oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka mini mini
A ja własnie siedze i śledze wszelkie strony z ćwiczeniami logopedycznymi m.in metoda krakowską. Mamo maksa dzięki za przesłanie filmików. Własnie wziełam zeszyt i zaczełam spisywac sobie wszystkie mozliwe ćwiczenia i niektóre mozna samemu zrobić w domu. Chce zamówić tez zestaw układanek lewopólkulowych " wnioskowanie przez analogię" to fajny zestaw obrazków wg których dziecko uczy sie myslenia i wyciągania wniosków. Ja stwierdzam ze mój synek ma o wiele lepiej rozinieta prawą półkule mózgu, np bardzo dobrze radzi sobie z układaniem puzzli, natomiast gorzej z sekwencjonowaniem i wyciaganiem wniosków z poszczególnych sytuacji. Ja wogóle wam powiem ze podziwiam was ze tak daleko idziecie z ćwiczeniami logopedycznymi. Nasza logopedka puki co narazie opiera sie głównie na ćwiczeniu ruchomości języka i masaż buzi, i to na tyle. Dzis synek znowu odmieniony. Rano oczywiście była mega wielka kupa w majtach i zaraz potem synek spokojny, grzeczny skory do zabawy. Widze ścisły związek z tym jak się "oczyści" nastepuje poprawa zachowania. a jeszcze wczoraj wam pisałam ze synek był okropny i nieznośny. Dzis zaliczyliśmy pierwszą wizyte u fryzjera. Bałam się bardzo jak on sie bedzie zachowywał,a tu niespodzianka. siedział na fotelu tak grzecznie ze sprawiał wrażenie jakby to strzyżenie było dla niego relaksująco przyjemne. Była w szoku, bo myslałam ze bede musiała go siłą trzymać,a tu mile mnie zaskoczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Ogryzku jest mi bardzo przykro czytać takie coś. Ja zwyczajnie nie znoszę gdy krzywda dzieje się dzieciom. A nie macie jakiejś rodziny, dziadków zeby mogli na taki cel jak zdrowie dzieci zrobić zrzutkę na rowerki? No i zawsze mozesz na allegro poszukac poszuka czy moze lokalnie jakieś tanie, a niż się trafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Maks i ja- dzięki ale jakie wiem czy to aż takie postępy. On bardzo łatwo się uczy "sytuacyjnie" i szybko zapamiętuje. Pokażesz mu coś dwa-trzy razy i sam już pamięta ale jeśli powiem do niego np przynieś piłkę to nie ma pojęcia o co chodzi. Dasz mu talerz do ręki i pokażesz na drzwi to zaniesie ale powiesz mu "odnies talerz" to znow zero reakcji i ewidentnie widać ze nie rozumie. I tak u nas ze wszystkim niestety. Rozumie tylko kilka prostych rzeczy jak- daj, nie wolno, chodź, masz, niam niam, pić, daj buzi, przybij piątkę, zrób pa pa no i proste rzeczy jak gdzie tata, mama, pies, oko, nos ale tak poza tym to niewiele. Teraz sam chce jeść widelcem i nawet mu się udaje, za łyżkę też chwyta ale tu jeszcze trochę musi się poduczyć no i dziś pierwszy raz zrobił siusiu na ubikacje przed kąpaniem i to na stojąco. On sam umie włączać i-pad i filmik na nim, to samo komórka, tv itp. Bluzeczkę też ubierze sam czy buty zapnie. On bardzo szybko łapie ale co z tego skoro mowa i rozumienie leżą i kwiczą. 21 miesięcy i dalej ani słowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
On nawet balsamem z słów cery sam się smaruje po kąpaniu, tam gdzie sięgnie. Ale nie odróżnia kilku podstawowych zwierząt jak kaczka, koń, kura, świnka itp mimo ze wałkowalam je z nim w książeczkach setki razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
sorki, za głupie zmiany słownika :/ pisze zawsze z telefonu. Miało być balsamem z aloe very :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maks i ja
Maks jak miał 21 miesięcy to rozumiał niewiele. Nie potrafił wskazać gdzie oko czy nos, ani przybić 5, papa też nie mówił ani nie pokazywał ( choć jak miał 8 miesięcy, to robił papa, a później przestał ) rozróżniał kilka zwierzęta sądząc po uśmiec****aki wywoływał ich widok ale odgłosów nie potrafił naśladować. Palcem na nic nie wskazywał. Nie było wspólnego pola uwagi. Ruszyło jak zaczęliśmy terapie, jak miał 2 lata. Ubrać się i dziś nie potrafi, choć kurtkę i buty ściąga bez pomocy. Nauka samodzielnego jedzenia idzie opornie. Do dziś po wielu próbach nie wiem, która ręka jest u niego dominującą, raz łyżkę bierze do prawej raz do lewej. Nie lubi zabaw z piłką, tak samo jak nie lubi rysowania:( Autyzm mnie ciągle zaskakuje. Kiedyś myślałam, że głęboko zaburzony, to rozumie niezbyt dużo. Teraz widzę, że to nie tak. Maks rozumie całkiem sporo, robi postępy, a przy tym ma nieustający ciąg zaburzeń. Rybka mini mini większość ćwiczeń da się zrobić w domu ale trzeba mieć dużo materiały. Sporo pomocy kupiłam, dużo znalazłam w necie ale też logopedzi z którymi współpracuję są bazą i dają albo użyczają mi materiały do ćwiczeń. Fajnie, że tak gładko poszło u fryzjera:) Ja obcinam Maksa sama ale oboje tego nie lubimy. Ostatnio po raz pierwszy udało mi się go obciąć bez większych sprzeciwów, gdy mu włączyłam na dvd Świnkę Peppa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Dla mnie autyzm to okropne zaburzenie ze względu choc na szerokość spektrum. Czasami mysle że mój synek jest okropnie zaburzony a czasami że to jakieś opóźnienie lub lekka forma. Duzo osób pyta mnie prywatnie co synek potrafi a czego nie wiec wypisze raz a dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Mój syneczek wskazuje palcem, zna i pokazuje części ciała (oko, nos, buzia, pępek, noga, ręką), jest wesoły, kontaktowy a nawet zaczepny (uwielbia nam podstawiać stópki do wąchania a jak udajemy ze brzydko pachną to śmieje się na głos), rozpoznaje podobizny (ostatnio miał koszulkę Batmana i znalazł koszulkę taty, przyniósł i pokazywał ze to to samo), jest ciekawski świata, reaguje na imię i polecenia, zna drogę do domu- wie który jest nasz i gdzie nasze wejście, lubi dzieci i kocha pieski, umie dzielić pole uwagi, bawi się tak jak powinien, pomaga sprzątać po sobie, smarować się kremem, ubierać, jak płacze to przynosi mi swój kocyk i sie tuli, daje buziaczki, karmi nas i dzieli sie snakami ze wszystkimi, umie myć rączki, włączać pralkę i czajnik, nie lubi być sam, w mieście chodzi za rękę, daje ścinać włosy/ paznokcie bez problemu, umie "rysować" ale woli podawać pisaczki żeby jemu rysować, je juz prawie samodzielnie i duzo duzo więcej bo on zwyczajnie łatwo zapamiętuje. Nie ma też żadnych rutyn, fiksacji, problemów ze zmianami czy nadwrażliwości póki co. Jednak pomimo tych wszystkich rzeczy, widać ze nie jest zwyczajnym dzieckiem i odbiega bardzo od zachowania rówieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko a jakie te układanki lewopułkulowe chcesz zamówić? Jesli takie jak są na stronie z MK to szkoda kasy, sama zrobisz:) Wystarczy w zeszycie odrysować i potem powycinać z grubszego kolorowego papieru kwadraty:) Ja mam sporo materiałów, jesli będziesz chciała to porobie Ci zdjęcia i wyślę. Na początek fajna jest też kategoryzacja przedmiotów np ubrania i zabawki. Musi być rysunek szafy , półki i obrazki z zabawkami i ubraniami i dziecko rozdziela, potem dokłada się łazienkę, kuchnię, jedzienie itd Mamo Maksa mój Kuba jeszcze półtora roku temu Kuba mówił tak samo jak Twój synek. Fajnie że tak szybko zaczęliście ćwiczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
jeśli chodzi o układanki i pomoce to ja już tu kiedyś wklejałam linki ale dużo tych z metody krakowskiej można zastąpić podobnymi w sensie tożsamej zasady dużo tańszymi z innych firm, bardzo dużo robię spontanicznie sama, np tnę rysunki drukowane z nadrukeim takim jak moi chłopcy lubią, robiłam memory z postacimi z bajek pod nich, robiłam sylaby takie żeby można było układać ich ulubione bajkowe wyrazy itd.. jak mały lubił dinozaury to wszystkie ćwiczenia były z dinozaurami mały duży, zielony, czerwony, układaliśmy sekwencje, wzory itd.. wystarczy drukarka internet i podstawowe pomoce jak mazak i nozyczki czy klej :) my wykorzystywalismy tez klocki duplo do literek pisałąm na klocku litery i składali rozkładali itd.. mozliwości jest mnóstwo a te układanki przeróżne zwykle Granny albo Mądra Sowa - Aleksander to są tanie po 15-20zł a używki to połowę tańsze, poza tym my bazujemy na pomocach z bibuły, rolek po papierze toaletowym i można z tego zrobić mnóstwo fajnych ćwiczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
no właśnie to można zrobić samemu choćby wyciąć obrazki z gazety :) myśmy tak robili :) teraz za 10zł kupiłm taka grę mała wielka myszka na przeciwieńśtwa tez jets genialna bo ma aż 27 par różności z Granny, też za 12 czy 14zł kupiłam lewo czy prawo z Lisciani tez fajna, albo co do czego, te materiały WiR są potwornie drogie... my np sekwencje ostatnio podłapliśmy z bloga Głoski i robimy na spinaczach do bielizny 2,90 w biedronce komplet kupiłąm 2 komplety i mamy super zabawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo kubulka mozesz zaniesxic zdjecia tych materialow dydaktycznych na fb na naszej grupie? Maks i mama i rybka mini mini zapraszam do nas na fb. kajsad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maks i ja
Ogryzku ten blog Głoski b. fajny:) Warto sporo kasy zaoszczędzić robiąc samemu pomoce, bo to co sprzedają do rehabilitacji jest za drogie. Niektóre pomoce, które kupiłam przewyższają ceny drukarki, tuszu, laminarki i folii razem wzięte. Jak się dowiedziałam, że Maks ma autyzm, to na drugi dzień znalazłam internetowy sklep z pomocami do rehabilitacji (większość była z wyd. Arson) i zrobiłam zakupy za 500 zł. I potem przez parę miesięcy kasa wypływała szeroką rzeką ale teraz jak już mam tego sporo, to już mocno myślę nad każdym nowym zakupem, czy nie mogłabym tego jednak zrobić sama. My mamy oryginalne układanki lewopółkulowe Cieszyńskiej. Takie: http://www.konferencje-logopedyczne.pl/22,5,oferta,ukladanki-lewopolkulowe.htm Pomysł tych układanek bardzo fajny a wykonanie w zasięgu każdej mamy. Na sieci jest sporo zdjęć i filmów z układankami lewopółkulowymi. Tylko się uczyć. a może nawet stworzyć jeszcze ciekawsze warianty, z większą ilością kolorów i wzorów ułożenia klocków, kolorowych kartoników itp.:) Dzięki za zaproszenie na fb:) Niestety nie wiem, gdzie Was tam szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maks i ja
Jeśli kafeteria coś pozmieniała w linku do tych układane lewopółkulowych, to komu to potrzebne niech wpisze w googlach: układanki lewopólkulowe Cieszyńska i na samym początku jest link, który podałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuba ćwiczy u logopedki na tych samych, ja zrobiłam podobne. Wydawać by się mogło,że to taki banał a mojemu jednak sprawiało trudność na początku układanie po kolei. Dziś byliśmy na SI. Pani powiedziała,ze Kuba ma niesamowicie bogaty zasób słów tylko nie potrafi zrobić z nich pożytku i nawiązać rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, czy któraś z was korzystała z tlenoterapii? Jak jesteście zmuszone podać dziecku antybiotyk,to jaki lekarze przepisuja?(chodzi o infekcję górnych dróg oddechowych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×