Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

No to mamy święto dzisiaj :) Ja już byłam na występie mojego młodszego syna w centrum kultury w piątek ;) Jak na dziecko z autyzmem dobrze sobie poradził :) Darciu- dzieci zdrowe? A Ty jak się czujesz? ;) Jak znosisz upały? Ogryzku- to co Cię poparzyło to prawdopodobnie barszcz Sosnowskiego. Poparzenia po tej roślinie nie dość że są bolesne to jeszcze ciężko się goją a czasami pozostają nawet blizny :( Takie duże liście to ma i jest tego coraz więcej, w różnych miejscach Polski. Kiedyś występował tylko w niektórych regionach, ale ja też widziałam już u nas :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I od Nas najlepsze życzenia:) Byliśmy dziś u neurologa. Pojechałam głównie po odroczenie od szczepienia i na szczęście dostałam. Boję się tego tężca ale jeszcze bardziej się boję,że szczepionka mu zaszkodzi. Nasz neurolog jest przeciwny NIE szczepieniu, prosto z mostu mi to powiedział,ale na szczęście jest na tyle w porządku człowiekiem ,ze szanuje wolę rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Mamo Aspika:* dzieci zdrowe (tfu tfu),mlodszy nie zlapal ospy po bracie. Wczoraj byl dzien matki w przedszkolu i wyszlam z placzem....:( Czy moj synus kiedys powie mi wierszyk.............. Mlodszy stal z dziecmi w rzedzie i probowal cos tam klepac a Igus nawet nie wiedział o co chodzi............ wybaczcie moj melancholijny nastroj,ale pewnie hormony ciazowe tez tu opdgrywają role.Czuje sie juz ciezko,zle mi sie oddycha,biodro boli,ale co Wam bede mowiła,kazda z Was koncówke ciązy pewnie nie wspomina milo. Mam 34 tydz takze dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darciu- nie przejmuj się, Iguś potrzebuje więcej czasu niż inne dzieci, ale kiedyś wystąpi i powie wiersz. Mnie też było przykro jak z okazji I komunii prawie wszystkie dzieci coś mówiły a mój nic :( A teraz, po roku wystąpił na dużej scenie w centrum kultury i powiedział wiersz. Krótki bo krótki, ale liczy się sam fakt :) Tak że nie trać nadziei ;) Mamo Kubulka- chcesz odroczyć szczepienia czy w ogóle nie szczepić? Jeśli chodzi o to 1, to nam neurolog nigdy nie robił trudności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trace nadzieji,tylko ona mnie podtrzymuje,tym bardziej ze cos tam mowi,jak robi babki w piaskownicy to mowi:"babko babko udaj sie,bo jak nie to cie zjem":P mowi to troche niewyraznie. Wciąz malo rozumie.... Ja zaniosłam kartke do przychodni,ze nie wyrazam zgody na dalsze szczepienia Igora,ze wzgledu na autyzm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry. Nas na razie nie scigaja w przychodni w sprawie szczepien.a jak beda to napisze stosowne oswiadczenie.jak to nie pomoze to niech oddaja nasza sprawe do sadu.ja swoje prawa znam i bede ich dochodzic. Ja wczoraj dostalam laurke:-)jest piekna.w ramke ja oprawie. Darciu,juz blizej niz dalej do rozwiazania.dobrze,ze ochlodzilo sie to i tobie lzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darcia nim się obejrzysz a będziesz tulić kolejnego malucha! Zazdroszczę Ci, mi brakuje odwagi. Dbaj o siebie! Iguś potrzebuje więcej czasu, nie przejmuj się, on na pewno ruszy przecież walczysz o to i robisz wszystko, co możliwe. Małymi kroczkami robi postępy, idzie do przodu. Podziwiam Cię i życzę wszystkiego dobrego! Mój Fil jutro ma 3 urodziny, czas płynie nieubłaganie. Przez połowę jego życia zmagamy się z autyzmem. W przedszkolu na zebraniu ustalono, że ze względu na jego dietę, na urodzinki dzieci przynosić będą chrupki kukurydziane lub wafle ryżowe... Jednak przynoszą słodycze:( Miałam zagwozdkę i zrobiłam na jutro do przedszkola ciasteczka z kleiku ryżowego, mam nadzieję, że im posmakują:) Tak w ogóle to dziś ciocia w przedszkolu powiedziała nam, że Fil zjadła pół cukierka czekoladowego:( Może, niektórym wyda się to nierealne ale pierwszy raz miał dziś atak śmiechawki, chichrał się nie wiadomo do czego, jak opętany, aż ludzie dziwnie spoglądali, nie można go było opanować. My od razu wiedzieliśmy o co chodzi:( My mamy jeszcze trochę czasu zanim zaczną nas nękać o szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty niby taka odrobinka cukierka a jak efekty sie potem rzucają w oczy. Skąd ja to znam. Dobrze,że Panie o tym informują. My też mamy takie w przedszkolu. Ja też się boję kolejnej ciąży. Mam nadzieję,że kiedyś się zdecyduję bo nie chciałabym,żeby Kuba był sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamisty-Zycze z calego serca duzo zdrowia dla Filutka!!!:)Niech sie zdrowo rozwija,szybko rosnie i dostarcza rodzicom samych radosci i wiele łez szczescia!!Sto latek!:) U nas az takich zmian w zachowaniu nie widac jak cos zje niewlasciwego,czasem zastanawiam sie czy dieta u nas skutkuje,ale bede stosowac nadal,bo ladnie spi,wiecej potrafi sie skupic... Dzis jak unieralam Go,mowie daj nózke a On :"Maś":):):) nie wiem na ile robil to swiadomie,ale powtarza czasem. Jednak wzmozyly sie stymulacje, oglada raczke,macha nia dziwnie przed oczami.PORADZICIE???:) co do kolejnegodziecka,to ja nie namawiam,bo to indywidualna sprawa,ale sa korzysci,mmlodszy mimo nieswiadomy problemu Igorka,ciagnie go do zabawy,zaczepia, z czego Igus czasem zadowolony.Mysle,ze to wyjdzie na plus choc teraz bedzie mi ciezko... I nie jest poowiedziane,ze kolejne dziecko tez bedzie zaburzone.Moj mlody zdrowy...TFU!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile lat ma młodszy syn? Jesteś pewna, że jest zdrowy. Nie piszę tego złośliwe, naprawde. Moim znajomym trafiło sie drugie i tez narazie wydaje się byc zdrowy, ale matka cały czas w stresie. Młodszy ma 1, 5 roku. Co do posiadania rodzeństwa polecam, moj syn ma 2 lata starszą siostre i wiem jaki to skarb. Syn (5) ja uwielbia, slucha sie jej i sukces: wczoraj poszli SAMI na plac zabaw!!!!!! Blisko, bo jakies 200 m od domu, ale byli. Nic sie nie stalo, syn był szczęśliwy, a córka poczuła sie niesamowicie ważna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
zdrowia solenizantom :) ja myślę że autystykom rodzeństwo jest niezbędne, najlepsze starsze ale to wiadomo ze czasu się nie cofnie, ale i młodsze może pomóc, niemniej jestem przeciwnikiem starania się o rodzeństwo po przerwie 5-7 i wzwyż lat nawet przy w pełni zdrowym dziecku ja na dzień matki dostałam prezent od męża :D młodszy przyniósł laurkę dla taty, starszy rzucił na stół i poszedł obrażony bo ma zły dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodszy ma 2 lata i 4 miesiące.rozwija sie dobrze,coraz wiecej mowi,rozumie,nie nosi pieluchy,nie widze powodu do niepokoju oprócz cwaniactwa i nadpobudliwosci,ale go sprowadze na ziemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, ze młodszy jest zdrowy. Życzę pomyślnego rozwiązania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję w imieniu Filipka! Darciu Igorek ewidentnie potrzebuje dostymulować się wzrokowo, polecam zabawę latarką pod kołdrą, gaszenie i zapalanie w innej części łóżka, zabawę w cienie na ścianie, rysowanie wzorów wąską stróżką światła na ścianie, zabawę przy świeczce, zdmuchiwanie, przybliżanie i oddalanie od płomienia różnych przedmiotów rzucających cień. Fajne są takie lampki światłowodowe, z cieniutkich rurek, świecące kolorowym światłem, dziecko może ich dotykać. Słyszałam też, że stymulacje wzrokowe niweluje zabawa kalejdoskopem, lornetką, oglądanie przedmiotów np. przez rurę od odkurzacza. Sprawdza się ponoć również kula dyskotekowa w pokoju dziecka, lampka z projektorem albo migające światełka choinkowe. Mój też ma czasami takie fazy wpatrywania się w przedmioty, pod różnym kątem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
to ja dorzucę spalanie papieru przez lupę :D moi byli zafascynowani w niedzielę kiedy spalaliśmy kolejne papierki pod lupą wystawiona na słońce :D mam nadzieję że mi chaty nie podpala latem jak mi jakimś lustrem skierują światło słoneczne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki;) bedziemy sie dostymulowywac:) Ogryzku ja raczej palic sie nie odwaze:P jeszcze nienarodzony zostanie strazakiem:P Dziekuje Gosciu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas sprawdza się latarka, dość szybko stymulacje odchodzą na bok. Co do drugiego dziecka, to boję się,ze będzie zaburzone,ale jeszcze bardziej się boję ,że nie ogarnę tego wszystkiego i nie poświęcę Kubie tyle czasu ile teraz. Wystarczy,że kolejny potomek będzie tak rozwrzeszczany jak brat po urodzeniu. Poza tym raczej na 99% całą kolejną ciążę będę musiała się oszczędzać i kto wtedy bedzie jeździł z Kubą za terapie.Przy nim cały czas trzeba być na pełnych obrotach. Chcę bardzo rodzeństwa dla niego,ale wolę poczekać jeszcze jakiś czas. Sama mam braci, jeden o 13 a drugi o 9 lat starszy i jakoś żyjemy:) Jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No z tym czasem to jest najgorzej,.trzeba go podzielic na wszystkie dzieci,choc ja Igusiowi troche wiecej poswiecam,Fabian rozwija sie super,choc czesto ccwiczac w domu obaj korzystają:) Moi jako noworodki byli bardzo grzeczni,cycek i spanie,nie bylo kolek,wrzaskow,dopiero Fabian po roku zacząl pokazywac pazury,chęć poznawania swiata za wszelka cene! Nie wiem jak bedzie teraz.......Oby zdrowe! Ludzie patrza krytycznym wzrokiem,jak ide z dwojka malych dzieci i z brzuchem,patrzą na mnie z litoscią:) Malo kto gratulowal trzeciej ciązy!!!!troche przykre....choc wiem,ze najblizsze 2 lata bedą przełomowe..ale DAM RADE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że dasz radę:) Ja Ci zazdroszczę! Chciałabym bardzo,zeby Kubul miał rodzeństwo,ale już nie jeden raz od lekarzy słyszałam,że kolejną ciążę albo przeleżę albo będę dużo odpoczywać i co wtedy zrobię? On ma 6 razy w tygodniu zajęcia, plus motor w tyłku i choć ostatnimi czasy grzeczny to i tak oka się z niego spuścić nie da. Liczę,że za 2-3 lata może troszkę się uspokoi, będzie miał szkołę pod domem i wtedy będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci,że ja też patrzę na takie mamy jak Ty, tylko,ze z podziwem:) Może Ci się wydaje,że inni patrzą krytycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty- 100lat dla Filipka!!! Darciu,super Twoj Igus rozwinal sie.a Twoj mlodszy,starszy jest od mojego D o 4mies. Ja tez boje sie zdecydowac na kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczyny:) Moj Igor jest grzeczny,ale znam dzieci z autyzmem z tzw motorkiem" i wcale nie dziwie sie,ze chcesz poczekac,choc mam kolezanki co nie decydują sie juz pozniej na kolejne bo są za wygodne:)wyrosly z pieluch i teraz mają "hajlajf':P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co sie stalo z autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagląda tu Dziewczyna ,ktora tak jak ja spodziewa sie trzeciego synka???:) pewnie juz urodzila???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
Plamiasty sto lat dla Filipka i dużo, dużo zdrowia!!!!!! Co do kolejnych dzieci to wiecie jaka jest u mnie sytuacja :( Ale gdybym mogła to najpierw sama sprawdzilabym pewne geny u mnie bo bałabym się juz tak w ciemno. A poza tym miałabym te same obawy co u mamy Kubulka, skąd czas żeby nie zaniedbać calej pracy włożonej w małego. Poza tym mój nigdy nie był spokojny, nie spal dobrze i nie bylo łatwo. Od porodu walczył przy karmieniach, nie chciał piersi, karmienia miał kolki, spal tylko noszony lub bujany a najdłuższy sen trwał 40 minut. Ja do dziś ledwo daje radę śniadanie zrobić czy zmyć a co dopiero drugie dziecko. I nie mzna wykluczyć że nie byłoby powtórki scenariusza :( Ale jako mama mam ogromny niedosmak i marzy mi się kolejna ciąża i dzidzia :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiki  86
O jaką autorkę pytasz? Pawłową mamę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o Pawlowa Mame-pisala kiedys dziewczyna,ktora te spodziewala sie trzeciego synka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...namieszalam:P zmykam po chlopcow do przedszkola,bo burza idzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×