Autyzm

hej, dziewczyny,jestem dumna z mojego D.ladnie wola na nocnik.a ostatnio zazyczyl sobie,ze chce siadac na sedes.wiec na zmiane robi na nocnik i sedes.jak na razie nie ma wpadek i ładnie trzyma.oby tak dalej. dzisiaj z rana ogladalismy bajki na mini mini.akurat swinka pepa byla.w bajce pepa i george bawili sie i zaczeli skakac po lozku.patrze,a moj synek wstaje i nasladuje swinki z bajki!rowniez zaczal skakac po lozku:)zauwzylam,ze lubi zabawy takie ktore ja pamietam z czasow swego przedszkola(baloniku nasz malutki,kółko graniaste,chodzi lisek kolo drogi itp)bardzo ladnie bawi sie z nami i co najwazniejsze chce i dazy do zabawy.

ogryzku- to ze nie próbowałam nie znaczy ze nie wiem co polecam. To poniekąd moja praca i znam się na tym i owym, wiec w ciemno nie polecam. A na dodatek polecam coś w PORÓWNANIU do danej rzeczy która jest jednak ciut gorsza a kosztuje tyle samo... Najprościej ujmując to tak jakby ktoś chciał kupic Panadol gdzie substancja czynna to paracetamol 250mg a ty byś poleciła zwykły paracetamol z kodeina 500mg. Ta sama tylko mocniejsza, lepiej zadziała i za te samą cenę. Mam nadzieje że satysfakcjonuje cię moja wypowiedz :P

Wszystkiego dobrego dla wszystkich waszych dzieciaczków :) Jutro jest ich dzień więc życzę im dużo radości, uśmiechu, zabawy i pięknej pogody a poza tym dużo dużo zdrowia :) Kubulkowa mamo- a wam życzę żeby jutro nie swędziało i żeby paskudna ospa skończyła się jak najszybciej :) :) :)

kiki rozumiem, ale kiepski przykład podałaś bo jak raz leki z kodeiną to zupełnie inna bajka i nie można sobie ot tak ich brać bo silniejsze, inna sprawa że na każdego działa inaczej ten sam lek, ja mam tak z wspomnianym paracetamolem którego nie mogę łykać a apap mogę mimo że to to samo nawet kupuje w tej samej dawce, jedno wytłumaczenie dlaczego boli mnie żołądek po paracetamolu a po apapie nie to substancja składająca się na powlekanie tabletki, przy kilku składnikach to już sprawy się jeszcze bardziej komplikują

Ode mnie też najlepsze życzenia dla dzieciaczków! Kajsad to wspaniale że synek zaczyna naśladować:))) mama kubusia

Ogryzku- to był tylko PRZYKŁAD!!!!!!!!!!!!!! Ale od twojego czepialstwa się nie uwolnię w żadnym temacie więc skończę. Ja nie jestem osobą która poleca coś od tak. I tak jak wspomniałam to moja praca wiec wiem co mowie.

czesc dziewczyny , ja jestem tu nowa, czasem podczytuje was, ktos pytal gdzie na slasku diagnoze IS mozna zrobic, znalazlam cos, moze sie przyda http://www.ppptychy.pl/dzialania-terapeutyczne/71-informacja-o-terapii-integracji-sensorycznej?showall=1

Dziewczyny czy ktoras z Was miala cesarke na zyczenie (bez skurczy, boli itp.) bo czytałam artykuł, gdzie naukowcy twierdzą, że taka cesarka powoduje autyzm...To prawda?

U mnie w rodzinie i wśród znajomych, połowa dzieci jest z cesarskiego ciecia i są zdrowe, a mój był z porodu naturalnego, same wody odeszły, skurcze itd i ma autyzm :/ Wiec raczej nie sądzę żeby to miało wpływ.

Ja mialam dwie cesarki,obie bez skurczy,pierwsza akcja sie cofnęla i nic nie zdalo wywylywanie,wiec poszlam pod nóż,(synus z autyzmem),druga planowana,równiez bez skurczy,synus zdrowy...za 4 tyg czeka czeka mnie trzecia,równiez planowana,....

Ja rodziłam naturalnie. Jest tyle teorii na temat autyzmu,że zaczynam pomijac te artykuły bo tylko można dostać mętliku do głowy. Kubusiowi zaczynają znikać krostki:) Jednak łagodnie przebiega ta ospa:) 5 dzień a wszędzie ma już praktycznie strupki, na klatce i brzuszku już zanikające, najgorsza jest buzia,ale to są maleńkie kropeczki:) Podawałam mu ten syrop Neosine, efektów ubocznych brak,a chyba pomógł przy tym wirusie. Mama Kubusia

Ja mialam cesarke ale bylo zagrozenie zycia wiec nie czekali za dlugo za skurczami. A moj synek w ciagu ostaynich dni zmienil sie. Przez tydzien bylusmy na urlopie na wsi iatrakcji bylo pelno zwlaszcza ze zwidzalismy okolice i bylo pelno wrazen. Moj synek w ciagu tych dni bardzo sie rozgadal pojawilo sie duzo nowych slow az jestem zaskpczona bo nawet skleca drobne zdania. Cos mu sie w glowce przestawilo. Wiecej rozumie. W trak kucykcie tego pobytu uczyl sie swiata mial okazje dotknac zwiwrzatek gospodarskich tj krowa kroliki kucyk i inne. Codziennie mial dostarczane nowe wrazenia dziekiktorympoznawal swiat.

Naturalna stymulacja jest bardzo ważna i moim zdaniem lepsza niż terapia w pokoju przy stoliku. Oczywiście uważam ze terapie też są bardzo ważne i wszystko zależy od dziecka ale codzienna stymulacja zwyczajnymi rzeczami jest bezcenna. Sama widze po moim jak poszedł do przodu odkąd pogoda pozwala nam na park, plac zabaw, plaże itd Przypomniało mi to o artykule jaki czytałam kiedyś. Generalnie z badań wynikało że dzieci wiejskie przechodzą autyzm łagodniej i częściej (w stosunku do dzieci z miast) wychodzą z niego na tyle że radzą sobie w dorosłym życiu. Co na logikę nie jest głupie. Wszystko bardziej naturalne, więcej swoich ogrodkowych rzeczy, mięska, jajek...a do tego świeższe powietrze, lepsza woda bo nie z sieci, większy spokój i kontakt z naturą :) Dorosłemu pomagają wczasy na wsi a co dopiero takiemu dzieciaczkowi.

Kubulkowa mamo super, że tak łagodnie przechodzicie ospę. Słyszałam, że po ospie bardzo spada odporność na mniej więcej 6 miesięcy. Więc ten syrop może wam pomoże. U nas dopiero dziś dzień bez gorączki, od środy co 3 - 4 godziny musiałam mu zbijać temperaturę, bardzo szybko rosła i oscylowała wokół 40 stopni. Plamisty

hej dziewczyny, ja tez slyszalam,ze dzieci mieszkajace na wsi lepiej rokuja niz te z miasta... dlatego wykupilismy agro wczasy.bedziemy jechali przez pol PL,ale mysle ze warto.moje dziecko nie widzialo na zywo krowy,konia,krolika,kaczki,kury...jakies 3 miesiace temu widzial po raz pierwszy kota(na zywo) plamiasty a co jest Filipkowi? co do pytania o porod.ja mialam cc na zyczenie.

Hej, to ja tam na samej górze. Właśnie wróciłam z pracy i padam ale jeszcze daleko do odpoczynku bo mały nawet oczu nie zamyka póki co. Plamiasty a co jest Fifiemu??? Biedaczek męczy sie z czymś co raz :( Ja cały czas myślę czy nie odrobaczyc małego mimo wszystko ale boję się niepotrzebnej chemii w niego ładować przy jego słabej wątrobie.

W piatek bylismy u lekarza i stwierdzil, ze to wirus, ze duzo dzieci teraz tak choruje. Na szczescie chyba juz po wszystkim. Przy okazji pediatra go pochwalil, ze super sie rozwija. Ja tez uwazam, ze wiejskie klimaty, powietrze, zwierzaki sa bardzo wskazane dla naszych dzieci. Sama tez potrzebuje czasami odpoczac od tego miejskiego smrodu i gwaru. Dlatego chce wyslac malego na tydzien do babci na wies :) Plamiasty

Zdrowia dla dzieci ! Plamiaty,poluje na Was na Pilickiej od dawna i figa.Teraz wiem dlaczego,bo my jestesmy tam od poniedziałku do srody a w czwartki nas nie ma.Moze kiedys sie uda.Czy ktos z Was forumowiczki bedzie na turnusie na Pilickiej w lipcu?

My turnus mamy w sierpniu. Tylkocafe napisz cos o Sobie. Ktos na mnie poluje :) Plamiasty

Dziewczyny a Wy myślicie ,ze na wsi w każdym domu są zagrody z krowami, świniami itd ? :)))) Ja mieszkam od urodzenia na wsi i zgadzam się,że dla dziecka to super sprawa. NA spacery nie musimy wychodzić na plac zabaw jesli się nam nie chce tylko idziemy w pola nad rzeczke:) Ale zwierząt takich hodowlanych o których piszecie u Nas mało:) Kuba krowę zna z obrazków, konia zobaczył na hipoterapii, świnie widział u wujka i tyle:) Wczoraj Kubuś przeżył szok:) Odwiedziła Nas jego ulubiona Pani z przedszkola, przywiozła prezent i posiedziała 3 godzinki. Kuba przez ten czas jej na krok nie odstępował,kiedy poszła do wc czekał pod drzwiami:) Wiedziałam ,ze mają super kontakt,ale nei spodziewałam się,że aż taki! Potem się popłakał jak pojechała:) Opowiadała mi,że na początku kiedy nie chciał tańczyć jeszcze z dziećmi to siadał na kanapie i mógł tam zostać całe zajęcia. Inny nauczyciel by to olał a ona wynosiła kanapę na korytarz:) Strasznie się cieszę,że trafił na taką cudowną osobę:) Mama Kubusia

Mamo kubusia ja nie twierdze,ze w kazdym gospodarstwie sa zwierzeta badz sprzety rolnicze.ale ja wybralam takie gospodarstwo w ktorym sa zwierzeta.typowe agro wczasy. Jakis czas temu,mowilam nawet do meza,ze co za czasy ze nawet krowy na lace nie widac.nie mowie ze w Warszawie te krowy maja pasc sie,ale jak jedziemy poza miasto to ciezko uswiadczyc taki widok.nie wiem dlaczego jest tak malo zwierzat na lakach.pamietam,ze jak bylam mala to w czasie podrozy widzialam bardzo duzo zwierzat.a teraz naprawde to rzadkosc.jak zobacze to sama sie ciesze,ze je widze. Plamiasty,pogoda do niczego i ludzie chkruja.Dawid tez w polowoe maja przeziebil sie.ale na szczescie nie mial goraczki. Kajsad

Coś cudownego Kubusiowa mamo. Fajnie zostawiać dziecko z kimś zaufanym kto zajmie sie dzieckiem w taki sposób i kogo dziecko kocha. Ja cały czas bije sie z myślami bo z jednej strony wszyscy mi mówią żeby dać małego do przedszkola to pojdzie do przodu między dziećmi. Sama też widzę ze on sie interesuje dziecmi i moze nauczy sie więcej interakcji i uspołecznieni ale u nas nie ma integracyjnych przedszkoli, a w zwykłym nikt go nie upilnuje bo widzialam te "panie". Młodsze o 8 lat ode mnie i nad zdrowymi nie panują a co dopiero mój ktorego z oka nie można spuścić. Dopiero po pełnej diagnozie jak dostanie opiekuna 1:1 to moze. Ale boje sie okropnie bo on tu wypada najmłodszy z rocznika (bo u nas idą dzieci urodzone od wrzesnia do września a mój jest sierpniowy) no i do szkoly idzie sie w wieku 4 lat. I jak ja tego bidulka mam ubrać w mundurek i usadzic w ławce za dwa lata to nie mam pojęcia :(

U nas Kajsad kiedy byłam mała na każdej łące były krowy,a teraz nie pamiętam kiedy ostatnio jakąś widziałam. Mieszkam przy samej drodze głównej,********my jak w mieście, dobrze,ze chociaż te pola, łaki i rzeka niedaleko za moim domem, tam faktycznie jest cisza. Właśnie wróciliśmy ze spaceru stamtąd. Pierwszy od tygodnia, ciepło, bez wiatru więc myślę sobie, a niech sobie Kuba pochodzi. No i poszedł... a właściwie uciekł w zboża. Zanim go złapałam był juz mokry. Szlak mnie trafi, jeszcze się przeziębi i będą jaja:((( Mama Kubusia

Na PIlickiej jestem już od ok 3 lat,mam 5 letniego syna z autyzmem i prawie 3 letnią córkę ze spektrum,Najstarsza córka ma prawie 22 lata i jest zdrowa,ojciec dzieci ten sam :) mam 40 lat.Tez bedziemy w sierpniu na turnusie ,dokładnie od 4.08 do 14.08 ,od godz 10 do 12.20.w lipcu tez,łacznie 5 tygodni . a,co do porodów.Pierwsze dziecko sn,19 lat,córka zdrowa mimo 24 godzinnego porodu na Szaserów i "wyciskania" jej.Drugie 35,cc-syn,autyzm.Nagłe ciecie z powodu grożącej zamartwicy w 40tc .,trzecie 38-córka,planowe cc w 39tc,zachowania ze spektrum

Słuchajcie,czy Wy szczepicie dzieci? ja nie i własnie nie wiem czy dobrze robie,dlatego pytam

Tylkocafe witaj. Tez mam 5 latka z autyzmem. Mam pytanie, czy corka jest z diagnozą. Pytam, bo mam młodszą córkę ( rok). Ja szczepie, tylko przeciagam ile sie da. Córkę dopiero szczepilam na wzw (powinno byc w 3 mc). Też mam dylemat z synem, caly czas zastanawiam sie nad szczepieniem na tezec. Gryze się i nie potrafię podjąć decyzji.

Wiem, ze ciezko dzis zobaczyc krowy, konie i swinki na wsi, ale sa kury, koty podworkowe, pies przy budzie, bociany.... Tylkokafe ja nie mam jeszcze dokladnego terminu turnusu, bo skladalam podanie o zmiane na sierpien, bo w lipcu mamy otwarte przedszkole. Moze sie spotkamy. Moj dostal wszystkie szczepienia az do regresu, tj. do 17 miesiaca, teraz mam zamiar nie szczepic go wcale. A jak bylo u Was, czy syn mial regres, gdzie robiliscie diagnoze, czy corka ma diagnoze, czy tylko na Pilickiej macie terapie, czy jeszcze gdzies? Mamo kubulka to macie cudowne panie w przedszkolu, tylko pozazdroscic! Plamiasty

Tak,mała ma diagnoze z Synapsis.Od czerwca 2013.U niej pierwsze objawy wystapiły w wieku ok roku,nie wierzyłam we włąsne przeczucia i zaprzeczałam.Kontakt wzrokowy był tak jak by pusty,jak mi zaczeła jezdzic samochodem po liniach i układac rzedami to zadzwoniłam do Synapsis.Pediatra mnie uspokajał,ze jest ok.Syn ma diagnoze z OWI na Pilickiej,u niego pierwsze objawy były ok 2 roku zycia.Teraz ma 5 lat,od wrzesnia zerowka a potem pewnie odroczenie.Terapie mamy w Owi,syn ma przedszkole i wwr oraz logopede.Zapisze ich do fundacji Zdazyc z pomocą,wtedy jeszcze bedzie Biomicus na Pańskiej.Syn teraz zaczał mówic,w koncu :)Z zachowań trudnych są u niego krzyki i ucieczki .Córka rozwija sie lepiej od syna,ma tendencje do sprzątania.A,córka ma 2 lata i prawie 7 miesiecy. Do mamy rocznego dziecka,wazne. Sprawdz kontakt wzrokowy,reakcje na imie,czy córka pokazuje palcem. Tylkocafe

Nie wiem czy wskazywanie palcem, reakcja na imię ma znaczenie. Moje dziecko wszystko to potrafiło plus gaworzenie, pierwsze słowa, super kontakt z rodziną a ma autyzm

To caly czas sie mijamy! My w Synapsis diagnoze robilismy maj, czerwiec 2013. Teraz czekamy na rediagnoze. A mala mowi? Podziwiam takie mamy jak Ty. Jak to wszystko ogarnac, przy jednym dziecku autystycznym jest tyle pracy, a przy dwojce? Tego sie wlasnie boje. Plamiasty