Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Gość ogryzekogryzek
tak moje takie było, ale znam mnóstwo dzieci zdrowych w pełni które też były aniołkami :) to nie sądzę by było kryterium zaburzenia samo w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu- moje dziecko było właśnie super grzeczne od małego. Byłam szczęśliwa, bo pierwsze mam z ADHD i miałam chwilę wytchnienia przy nim, właściwie starszy nie dawał szans, żeby się młodszym zajmować a młodszemu to nie przeszkadzało. Myślałam,że to taka korelacja rodzeństwa, po prostu. Bawił się sam godzinami nawet jedną tylko zabawką, nie przeszkadzał nikomu, nie zaczepiał. Najbardziej lubił książki i klocki. Samochodami bawił się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze to za wczesnie ale boje sie tego ze moje dziecko moze mieć autyzm jest narazie niemowlęciem ale bardzo grzecznym każdy inny cieszyłby sie z tego a jak sie boje... Ma 6 miesiecy reaguje na swoje imię nie spi w dzień długo ale jak wstanie po drzemce to nie wiadomo kiedy bo leży w łóżeczku i bawi sie sam na macie moze leżeć 2 h sam i bawi sie zabawkami a jak sie złości wystarczy przewrócić go na plecy i kolejne 2h moze leżeć... Płacze bardzo mało tylko na wieczór jak jest śpiący i głodny rzadko kiedy marudzi nie zabiega o moja uwagę sam sobie radzi ja mogę wyjść do kuchni na jakiś czas często patrzy mi w oczy jak wolam go po imieniu. To wcześnie wiem ... Ale. Nie daje mi to spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój nie układa rzędów obsesyjnie i nagminnie, ale zdarza mu się to czasami kilka razy dziennie. Potrafi ułożyć pociąg z chusteczek higienicznych, z kilku literek alfabetu czy kredek i zawsze mówi, że to pociąg. Wczoraj rozmawiałam na ten temat z terapeutką i wiem, że dzieci miewają taką fazę, że układają pociągi. Istotne jest to, że mojemu małemu nie przeszkadza kiedy ja mu rozwalam taki ciąg lub przestawiam jego elementy. Mój mały też był bardzo spokojnym dzieckiem, mało płakał, sam zasypiał w łóżeczku i potrafił bawić się sam. Kiedy się budził to początkowo płakał albo gaworzył,a jak już mówił to nas wołał. Potrafił protestować jednak jak nie mógł wydostać się z kojca lub dopełznąć do zabawki. Od kiedy zaczął się przemieszczać był za to wszędobylski, wystarczył moment a on był już w łazięce pod kibelkiem, albo w szafce pod zlewem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
A i jeszcze zaczepiał innych ludzi na ulicy, w sklepie czy autobusie, uśmiechał się do nich, wyciągał rączki i gadał po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
eee plamiasty jak tylko tak się bawi to zostaw go z tymi pociągami :D mój się bawił i nadal układa wszystko obcesyjnie, mimo że jest potwornym bałaganiarzem to wiele rzeczy musi być ułozone w określonym porządku i nie można mu tego zmienić, zaczęło się od takich maleńkich książeczek które dostał, było ich 18szt i non stop je ukłądał kolorami, albo równiutko w rzędzie :/ potem były pociągi auta a teraz dosłownie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Będę obserwować czy nie wychodzi to poza ramy zabawy. Mój też jest strasznym bałaganiarzem i ciężko go zagonić do sprzątania zabawek. Ale też ma swoje manie np. domyka wszystkie kosmetyki w łazience, np. jak zobaczy, że szampon jest niedomknięty to zamyka, jak coś wystaje z kosza to poprawia, jak nad wanną nie wisi ręcznik to zawsze mówi pusto... Kupiłam mu kiedyś kubeczki do układania piramidy i schowałam do szafki, w której trzymam dokumenty żeby dać mu je we właściwym momencie. Podpatrzył skąd je wyjełam i od tamtej chwili one zawsze tam stoją. Próbowałam je przestawiać do jego zabawek ale on zawsze odstawia je tylko tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- OK. napiszę, jak się zbiorę kiedyś, materiał jest dość obszerny. Ciekawa jestem Waszej opinii. plamiasty- a mały lubi bajkę Tomek i przyjaciele? Mój to uwielbiał, chciał różne gadżety z motywami z tej bajki. Same pociągi nie są złe i bawienie się w pociąg też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plamiasty - powiedz proszę na jakiej podstawie (jakich objawów) zdiagnozowali mu autyzm, bo jak piszesz, ze gaworzył, mówi, jest kontaktowy, lubi ludzi, usmiecha się, wyciągał rączki jak był mniejszy, zaczepiał itp., to wszystko wydaje się ok na pierwszy rzut oka. Po czym poznałas, ze jest zaburzony, bo ja zaczynam sie niepokoić, skoro brak typowych objawów nie swiadczy o braku autyzmu. Wiem, pewnie kiedyś juz o tym pisałas, ale wątek ma 59 stron :( i watpie czy znajdę Twój opis. No i ile lat ma Twój chłopczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mały nie zna zupełnie tej bajki. Ograniczamy mu tv. Gościu-mój mały miał regres w wieku 18 miesięcy, z dnia na dzień przestał mówić, zamknął sie w sobie, zawieszał się, przestał reagować na nas, kręcić się w kólko,zatykać uszy....pisałam o tym gdzieś wcześniej. Teraz na szczęście wraca małymi kroczkami, zaczął mówić i powoli się uspołecznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Ma dziś prawie 2,5 roku. Pisałam od 29 strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plamisty- tą bajkę o Tomku akurat polecam :) Jest bardzo ciepła, o przyjaźni, lojalności i uczuciach. Twoje dziecko na pewno ją pokocha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
Mamo Aspika Tomek i Przyjaciele jak się zastanowić jest wredną bajką, straszną :):):) wyzysk, praca i wciąż dążenie do zaspokojenia Grubego Zawiadowcy, lokomotywy w kółko tylko pracują i muszą być użyteczne :D za karę Henio jest zamurowywany w tunelu... i wiele innych epizodów.. mój mały ją uwielbiał, młodszy tak sobie.. owszem fajna bajka ale ona ma też przesłanie dla dorosłych :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogryzku- jak się popatrzy oczami dorosłego, to każda bajka jest zła. Nawet Teletubisie mają wiele za uszami :D Myślę, że do dziecka trafią te właściwe treści. Jak się popatrzy na bajki i seriale dla trochę starszych dzieci to jest dopiero porażka! Chociażby Monter High, Hannah Montana czy Ben. Masakra :O Dobrze, że moi nie oglądają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem :))) te seriale dla starszych to są okropne :/ na szczęście mój się tym jeszcze nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mam pytanie. Do mam dzieci autystycznych czy czepilyscie swoje dzieci MMR jesli tak to w jakim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój był szczepiony szczepionką mmrII jak miał 16 m-cy. ALe nie miało to żadnego znaczenia. On nigdy nie płakał, wtedy też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
MMR w wieku 14 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój miał 20mcy około i cóż, niby nic ale cofnął się w mowie, w relacjach społecznych, zaczął stronić od dzieci i dziwnie się zachowywać, ogólnie dostał nadwrażliwości na dźwięk, zdecydowanie się to nasiliło wtedy, może to zbieg okoliczności ale chyba jednak nie :/ to było z dnia na dzień, latem ładnie mówił dwusylabowe wyrazy, naśladował zwierzątka i był taki pogodny a po szczepieniu zamilkł i myśleliśmy że to tak jak gorączka po kilku dniach zniknie a tu psinco nie zniknęło, z czasem zaczął jakby uczyć się mówić na nowo i prawie 2 lata trwało nadrobienie tego co już potrafił jako 20m dziecko, szczepiony był od początku trybem 6w1 Infranrixem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam , długo szukałam forum gdzie rodzice dzieci autystycznych mogą wymieniać się swoimi doświadczeniami i od czasu do czasu doradzić w chwili załamania , chętnie dołączyłabym do Waszego forum , opowiedziała swoją historię a raczej historię Kubusia , poczytam tylko troszkę co u Was się działo a jest tego troszkę aby być na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój cofnął się nie po MMR, tylko po Pentaximie (krztusiec, błonica, tężec). Około tydzień po szczepieniu rozchorował się strasznie i z dnia na dzień przestał mówić, zwracać na nas uwagę, nie reagował na imię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
To ja się nie podpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepienie MMR Chiba odlozymy w czasie nie jestem do nie go przekonana more fakery sine jest tak ze objjawy u dziecka splataja sie w czasie z podaniem szczepionki i nie ma to nic z nią wspólnego ale wole poczekać moja córa tez rzadko płacze jak sie walnie zabawka w glowe. Nic nie pisnie nawet a na wcześniejszych szczepieniach prawie spała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Plamiasty jakie więc były sygnały do 18 miesiąca, skoro społecznie wszystko było ok, co się wydarzyło. Mój synek też wydaje się być ok a jednak pediatra się czepia, mam mętlik w głowie, może ja czegoś nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Dziewczyny byłam w przychodni po skierowania na pilicką w warszawie i rozmawiałam z lekarką, mówiłam o postępach jakie zrobił w ciągu ostatnich 2 tygodni a ona stwierdziła, że teraz to już za późno a on prezentuje cechy ze spectrum autyzmu, brak mowy, komunikacji, że dzieci w tym wieku są rozśpiewane, lubią mówić lalalala a on nic, przy badaniu też ze zdrowym dzieckiem jest inna współpraca a on nic. W ogóle była oburzona, gdy powiedziałam, że widocznie on po prostu jest opóźniony i część umiejętności nabywa później, sama już nie wiem, chyba muszę pogodzić się z tym, że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
magnolia nie zaszkodzą ci badania ale w moim odczuciu masz jakaś nienormalną lekarkę, chociaż być może jest coś czego ty nie piszesz a ona to widzi, ale i tak autyzmu lekkiego nie rozpoznaje się u takich małych dzieci, u dzieci do dwóch lat można zdiagnozować tylko autyzm widoczny gołym okiem a z tego co piszesz to żadnych kluczowych cech twoje dziecko nie ma ze spektrum autyzmu, może się mądrzę ale ja chodziłam z 4latkeim po diagnozach i każdy dodawał i w zasadzie do dziś dodaje "prawdopodobnie" autyzm, dużo przemawia za autyzmem itd.. określenia z dopowiedzieniem, że na pewno to można ocenić dopiero po ok 7/8 roku życia kiedy rozwój zwalnia wiec co dopiero u dziecka rocznego, gdzie rozwija się z dnia na dzień, niemniej to co piszesz wskazuje na jakieś drastyczne przewrażliwienie lekarki która wymaga od dziecka rozśpiewania czy współpracy u rocznego dziecka... wkręcanie rodziców w autyzm jest straszne bo rodzice często podchodzą z emocjami do tego, traktują to jak ciężką chorobę... nie lubię lekarzy zbywających problem ale w drugą stronę tacy wariaci mnie denerwują jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnolia- idź przebadać dziecko dla świętego spokoju. Która z nas nie robiła niepotrzebnych badań? Ja uważam, że stawianie diagnozy na tym etapie jest niedorzeczne. W każdym przypadku trzeba wykonać szereg badań, żeby wykluczyć inne choroby, dające objawy podobne to autyzmu. Jeśli któraś lekarka idzie na skróty i chce od razu diagnozować autyzm, to jest albo niedoświadczona albo ma coś z głową. Ciekawe, czy choć raz w życiu widziała dziecko autystyczne? Robiłaś badanie słuchu u dziecka? Ale teraz, nie zaraz po urodzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój do 18 miesiąca życia nie prezentował żadnych objawów. My właśnie wróciliśmy z zajęć na Pilickiej. Twoja lekarka dała Ci do myślenia ale pamiętaj, że im wcześniej tym lepiej. Nic Cię tak nie uspokoi jak rzetelna diagnoza. Zapisałaś Maluszka do Synapsis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Ogryzekogryzek widzisz ona stwierdziła, że cechy są, na poprzedniej wizycie mówiła o moim dziecku jak o zaburzonym, te dzieci to, te dzieci tamto, powiedziala, że te dzieci są bardzo fajne, a tak w ogóle, że to że jest teraz dobrze to nie znaczy, że za pół roku czy rok będzie, bo jeśli dziecko prezentuje cechy to w każdej chwili może się cofnąć i jak ja mam teraz z tym żyć. Nie wiem co w nim jest, to co obiektywnie mogę powiedzieć to to, że rzeczywiście nie chce pokazywać oka, nosa, robi to rzadko i niechętnie, mało gada sylabami, nie chce robić papa. Teraz dostał motor, taki co sam może usiąść, to wkłada misia i go wozi, jak czesałam córkę,to podszedł wziął szczotkę i też ją czesał, napewno naśladuje, bo więcej jest tego. Z tą mową to zgodzę się jest coś nie tak. Do 2 miesiąca cały czas słyszałam agu, a później do 6-7 cisza, wiem, że córka gadała samogłoskami, prowadziłyśmy dyskusje a on nic. W 7 miesiącu zaczął gadać ma-ma, ta-ta itp., mówi też tikutiku, a zamiast coraz więcej to jakby mniej i zaczął gadać samogłoskami, chociaż sylaby też są, ostatnio przytulił się i powiedzial mama, dziś jak mąż go ode mnie zabrał też mama, mama, wydaje mi się, że o mnie chodziło. Nie wiem z tą mową jest coś nie tak, ale reszta nie jestem pewna. Może to są jego cechy, może będzie prezentował delikatne cechy i nic poza tym i pójdzie ku dobremu, ale co jeśli nie, jeśli będzie odwrotnnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Nie miał badanego słuchu a do Sinapsis też go zapisałam, ale powiedzieli mi, że czas oczekiwania do 7 miesięcy. Co do słuchu to słyszy nawet bardzo cichy dźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×