Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Gość gość
Myszszszszoooooo to że ty masz wywalone na dzieci to nie znaczy,że wszyscy tak mają.ty jako matka olewasz swoje dzieci,a ta kobieta porusza całą machinę aby jak najszybciej pomóc dziecku. Może jakbyś nie czekała nie wiadomo ile,to młodszy byłby w lepszej formie. A starszemu wprowadź dietę bo ma ewidentny problem z trawieniem mleka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ty oczywiscie wszystko wiesz lepiej :) gratuluje:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo 2-latka- moje dziecko nie jest alergikiem, miał robione testy i nic nie wyszło. On ma teraz 8 lat. Do 6 roku życia nie miał żadnych objawów. W przedszkolu panie zgłaszały, że nie chce się bawić z dziećmi, jest agresywny i nie nawiązuje kontaktu wzrokowego. Dla mnie to było dziwne, bo w domu był całkiem inny. W szkole było jeszcze gorzej. Podobno na przerwach kręcił się w kółko, mówił sam do siebie, robił dziwne miny i w ogóle nie słuchał pani. Potem w połowie I kl. zaczął przenosić te zachowania do domu. Był bardzo zestresowany. Rozmowy z panią nic nie dawały. Żądała diagnozy.Trochę to trwało, bo dopiero pod koniec II kl rozpoznano u niego ZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
bo nie wszystkie dzieci z autyzmem maja alergie ale niektórzy wiedzą lepiej :) Mama Aspika masz kogoś z naszej okolic do polecenia z neurologów ale dla dorosłych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz a to ze był agresywny w przedszkolu i nie chciał bawić się z dziećmi to byl ewidentny znak żeby zacząć dzialac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do lek. rodzinnego, to jest ostatnią osobą, której zawdzięczam szybkie rozpoznanie choroby :O Mało tego, do 2-giego roku życia chodziłam z nim do neurologa. Poza obniżonym napięciem mięśniowym nie stwierdził żadnych nieprawidłowości. Miał rehabilitację na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu- nie wiem, czy masz dzieci? ALe zdarza się, że dziecko jest agresywne, bo ktoś lub coś je zdenerwuje. To jeszcze nie jest oznaka choroby. Moje dziecko zdenerwowało się, bo je zmuszano do rzeczy, na które nie miał ochoty. Takie sytuacje miały miejsce tylko w przedszkolu, tylko z 1 panią, więc jak można wyciągać wnioski na tej podstawie? Mało tego, ta pani twierdziła, że dziecko za dużo czasu spędza grając na komputerze, tymczasem dziecko wolało swoje zabawki niż komputer i o żadnych grach nie miało pojęcia... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogryzku- ja chodzę do neurologa, ale z NFZ. Dostałam skierowanie na tomografię, teraz pójdę na 2 wizytę. Na razie nic nie rozpoznał, nie wiem, czy jest dobry czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
wysłałam ci maila Mama Aspika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysza o czym ty piszesz?wrzucalaś zdjęcia swoich dzieci na bloga.a tam,były zdjęcia dzieci obsypanych na maxa.jeżeli twierdzisz,że to nie z powodu nietolerancji mleka to napisz z jakiego powodu?o azs też tutaj pisałaś.ogólnie zawsze miałaś dzieci w d*u*p*i*e.praktycznie z każdego topiku, za poglądy i postawę wobec dzieci ciebie wyrzucano.tak więc o czym i do kogo twoja gadka?hm,żeby nie to że x lat temu odrzucono tezę o wplywie "chowu zimnej matki"na rozwój autyzmu to ty ewidentnie pasowałabyś do tego opisu. Szkoda tylko twoich dzieci.bo niczemu nie są winne. P.s do mamy aspika to nie ja pisałam.to jakiś inny gość.ja piszę na tym temacie tylko do pani myszardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
jestes zdrowo popieprzona moje dziecko nigdy nie mialo zadnej alergii na nic, nigdy nie mialo krostek, wysypek i innego gowna ale ty wiesz lepiej, owszem mlodszy ma azs ale to nie ma nic wspolnego z mlekiem, ... i tak wyrzuca sie mnie zawsze z tematow na ktorych wypowiadam swoje zdanie ktore nie pasuje do innych ot juz tak jest :) ale mnie to wisi i powiewa bo nie mam zamiaru zmieniac zdania tylko dlatego ze jakies panny maja inne, zwlaszcza kiedy zadaja by liczyc sie z ich zdaniem w danej kwestii ale z moim zdaniem nie licza sie wcale wyzywajac mnie od takich i owakich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno,nie wyrzucano ciebie za odmienne zdanie a za podłą postawę wobec dzieci.no i za to jak je traktujesz!!!dziewczyno,trochę pokory.nikt nikomu nie każe zmieniać zdania.ale dzieci należy traktować z szacunkiem i miłością.a ty traktujesz je jak zło konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
oj faktycznie podle traktuje dzieci wysylajac je na zajecia rehabilitacyjne i chodzac do lekarzy zeby im pomoc ale ze mnie wredna suka wozic dziecko do integracyjnego przedszkola przeciez moglby chodzic 100m od domu :/ jestem wprost okrutna matka ze usiluje ciwczyc z dziecmi w domu, rzeczywiscie fatalnie ich traktuje, straszne, uswiadomilas mi wlasnie jaka ze mnie zla matka, oj jestes wspaniala dziekuje ci najwspanialsza istoto na kafeterii ze taks ie troszczysz o cudze dzieci, od dzis bedziesz moja idolka i kajam sie w pokorze przed toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny z Wawy-czy mozecie polecic mi miejsce na terapie dla dziecka?te kilka godzin z nfz nie wystarcza nam.moze wiecie gdzie chociaz czesciowa refinansuja takie zajecia?jakis cykl,program,codziennych zajęć.chociaz na klka miesiecy zanim nie dostaniemy orzeczenia(diagnoza juz jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
czesc dziewczyny.jak wasze dzieiacki?jak postepy w terapi? moj zaczyna terapie od grudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:* U nas wszystko wolnymi kroczkami,moza na etapie dzwiekonasladowczych,choc potrafi powiedziec:"mis","kinik",auto"...ale to jak mu sie chce.najwiekszy problem dalej z komunikacją werbalną..... zmieniam mu przedszkole,a tym dotychczas ze wszystkim problem,musze go odbierac w poludnie,bo nie chce spac! obydwaj pojda razem dojednejgrupy. bede miala troche laby:) przyda sie,bo rodzinka nam sie powiekszy:) poza tym Pan dyrektor zatrudni dodatkową osobe dla Igorka,zeby sie nie specjalnie zajmowala;) gdy dzieci bedą spaly,ona bedzie z nim cwiczyla rozne rzeczy:)idziemy dzis na spotkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darcia- gratki :) Życzę Ci, żeby było zdrowe to maleństwo :) Lepiej że dzieciaki są razem w przedszkolu. No i fajnie, że mały robi postępy :) Może już wychodzicie na prostą? ;) Moje dziecię też robi postępy. Ciągle trzeba nad nim pracować, nie odpuszczać, ale to tylko z korzyścią dla niego. Myślę o jakiejś terapii pryw., bo z NFZ czekam już rok w kolejce :O Byłam na biofeedbecku kiedyś, chyba powtórzę mu całą sesję. W ofercie jest jeszcze dogoterapia, ale on już chyba jest za duży na to. Ogryzku- co u Ciebie? Jak dzieci sobie radzą? A Ty jak się czujesz? Byłaś u tego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje MamoAspika;) Do prostej to duzo jeszcze nam brakuje:(...oj duzo,ale trzeba sie nie poddawac! Prytwatne terapie sa drogie,chodzimy naSi i do pedagoda, 100zl za wizyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darcia- u nas SI kosztuje 70 zł./h. A jedna sesja składa się z 3 wizyt. Właśnie się nad tym zastanawiam, co lepsze? Pedagoga mały miał w szkole, teraz już podobno nie potrzebuje. Chodzi za to na takie specjalne zajęcia (rewalidacyjne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darcia - syn ma teraz 8 lat i jest w III kl szkoły powszechnej. Rozwój mowy przebiegał normalnie, cyrk się zaczął dopiero w szkole. Teraz już jest lepiej, bo ma dużą pomoc nauczycieli. Wcześniej tylko popadał we frustrację przez te swoje zaburzenia :( Jego największym problemem jest obecnie "oderwanie" od rzeczywistości. Trzeba się napracować, żeby uzyskać od niego to co się chce. Pozostało nierozumienie przenośni, niestosowne zachowanie (i odzywki) i czasami dziwne, niezrozumiałe zachowanie, ale coraz rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MamaAspika dzwoniłam tam co mi podałaś ale do końca roku nie ma miejsc a na nowy rok nie zapisują, byłam prywatnie w kcach i nic :( z młodszym chodzę i diagnozuję ale nikt nie wie co z nim nie tak, autyzm wykluczony za to poza brakiem postępów w mowie ma problemy z adaptacją w grupie, nie współpracuje, nie bierze udziału w zajęciach, jest piskliwy i agresywny, boi się ludzi, dzieci szczególnie, wszystko inne ok a takie ma dziwne odchyły do niczego nie pasujące starszy coś jak Twój, wszystko gra ale rozumienie przenośni leży, ma swoje dziwaczne zachowania ale już przywykłam, pracujemy nad nauka czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku- a propos dziwnych zachowań - nie pozwalaj na to, od razu zwracaj mu uwagę. To ważne, bo jak się przyzwyczai i Wy też to będzie to normą dla niego a dzieci będą się śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisałam post i mi wcięło :/ mały rozwija się prawidłowo pod względem ruchowym, siedział i stał, chodził książkowo, miał robione eeg i tomografię nic nie wykazało niepokojącego jeśli chodzi o Tadka to on jest tak złożenie dziwny, ze nie da się go wyprostować, za dużo ma dziwacznych zachowań, wiadomo że zwracamy mu uwagę co do tego co jest najbardziej dziwne ale nie sądzę by to go zmieniło, trzeba zaakceptować jego inność, dzieci się śmieją ale na szczęście jemu to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Darciaa- serdeczne gratulacje! Fajnie, że wasze dzieciaczki robią postępy! U nas mowa ruszyła po całości, od tygodnia mały buduje proste zdania typu: mama daj wafla, tato chodź ze mną... To pierwsze formy komunikacji, wcześniej nazywał dużo rzeczy ale tylko tak informacyjne. Żegnamy się też z pieluchą, teraz zakładam mu tylko na noc a i tak wstaje z suchą, w dzień woła i załatwia się na kibelek. Ogryzku a jak u was z nocnikiem? Coś drgnęło? Rozmawiałam ze znajomą mamą atystyka, który jest teraz w czwartej klasie szkoły integracyjnej i ma ogromne problemy na języku polskim z wyszukaniem w tekście np. epitetów, porównań...a regułki zna na pamięć. Kolejny problem to brak akceptacji ze strony innych dzieci. On przychodzi ze szkoły i pyta dlaczego oni się ze mnie śmieją. Straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
plamiasty to jest normalne dla autystyków, mój tez czasem pyta czemu te dzieci się śmieją ale rzadko zależy mu na tym by się z niego nie śmiały, mój tez doskonale zna reguły wielu zadań a ich w praktyce nie umie, głównie jeśli chodzi o przestrzeń, on potrafi wytłumaczyć co to znaczy że coś jest nad pod ale wskazać nie potrafi, ja przywykłam że muszę do niego mówić prosto etapami i rozbierać każde zdanie na czynniki pierwsze, jak mówię włóż kurtkę to od razu tłumaczę że ma wziać do ręki kurtkę włożyć jedną rękę w rękaw, potem drugą w drugi rękaw, potem złożyć dwa końce i zapiać zamek itd... a przecież to takie banalne, do młodszego wystarczy ze powiem ubierz się i on wie co ma zrobić vvvvv u nas jeśli chodzi o nocnik to on na nocnik robi od ok roku a z toaletą nadal jest problem, jest lepiej jak było ale on jest nieufny i np w domu nie wejdzie do toalety wcale, w przedszkolu się załatwia w kibelku, w ośrodku też ale np w markecie czy gdzieś na ulicy już nie :/ woli posikać spodnie :( między innymi z tego powodu przedszkole uważa że jest to dziecko specjalnej troski i nie powinno chodzić do zwykłego przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
darciu gratuluje.na kiedy masz termin?płec juz nasz?spokojnej ciazy i szczesliwego rozwiazania. ja chcialabym miec 2 dziecko,ale boje się ze tez bedzie autystyczne:( ja chcialam zapisac synka na dogoterapie,ale nie wiedza czy nie jest za maly.czekam na telefon zwrotny z osrodka...moj uwielbia psy.wiec mysle,ze raz w tyg.dobrze by mu to zrobilo. do przedszkola tez pojdzie jak skonczy 2,5roku.rozmawialam juz o miejscu dla malego.to sa przedszkola terapeutyczne,dla dzieci autystycznych.4-5 osob w grupie.4,5-5h dziennie. w przyszlym tyg.ide do ppp zaniesc wszystkie dokumenty.pani dr zaznaczyla mu wszystkie punkty.nie wiem tylko jak z ta specjalistyczna opieke.bo chyba jest jakies kryterium dochodu.a szczerze powiedziawszy,ciężko go nie przekroczyc. mam pytanie-jakie badania robilyscie dzieciom pod katem autyzmu?ja czekam na wizyte w pordni genetycznej.zastanawiam sie jeszcze nad immulogiczna i metaboliczna. moglybyscie napisac mi jaka terapie maja zalecone wasze dzieci?czy w przypadku waszych pociech terapia behawioralna przyniosla rezultaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć, mam takie głupie pytanie, bo temat pewnie wiele razy się przewijał, ale myślę, że zainteresuje wiele mam: czy macie jakieś podejrzenia co konkretnie mogło wywołać autyzm u waszych dzieci? Bo ja mam wrażenie, że dzieci autystycznych jest coraz więcej (chyba że po prostu więcej się o tym mówi). Życzę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki, żeby się wszystko ułożyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×