Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

olka25ul mi wypisuje zwolnienia na 3 tygodnie, więc może poproś o zwolnienie na tydzień dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze faktycznie sie mu zapytam czy wypisze mi zwolnienie na 3 tyg.......:-) teraz jak tak siedze w domu to nie myslałam ze kiedys to powiem ale fajnie by było isc do pracy...... bo brakuje mi kontaktu z ludzmi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też wypisał na 3 tygodnie bo maksymalnie tyle może wypisać. Najpierw tydzień, a potem na 21 dni. No i jak nie wróce do pracy teraz to po kolejnym zwolnieniu będę musiała iść na badania czy nadaję się do pracy, hehehe Ale mam nadzieję,ze już wróce,że będzie wszystko ok :) bo juz też się chce do pracy, nawet bardzooooo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
czesc dziewczyny, miałam wczoraj wizyte, usg pierwszy raz przez brzuch :) no i ......łozysko sie unormowalo ale ... "nie donosi pani tej ciaży ma pani wade macicy " normalnie szok jakis!!! ale za chwile pod innym katem jest wszystko ok, dzidzius rosnie ma 22mm serduszko puka fika nózkami az sie poplakalam jak to zobaczylam, chyba nie przezyje jak strace to dzieciatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka, nie nastawiaj się źle , zobaczysz wszystko będzie ok, unormuje się. Dzidzia skacze, fika , to i tak będzie :) ja jestem dobrej mysli i trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eljotka, współczuję przeżyć. Dla mnie nie do pojęcia jest, że zanim lekarz coś wymierzy, wyliczy to od razu chlaśnie jęzorem. Boże, przecież zawałou można dostać. Ja w listopadzie byłam na USG piersi, bo jestem genetycznie obciążona rakiem. No i trzęsąca się jak galareta położyłam się, a lekarz jeździ, jeździ tym urządzaniem i nagle znieruchomiał. Ja patrzę a tam taki wielki czarny guz. Lekarz po chwili ciszy, mówi: widzę 12 z jednej strony i 12 z drugiej. Myślałam że umrę, a on po chwili, HA HA HA zawsze tak straszę, to żebra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, ja już wcześniej o tym pisałam. Ja również chodzę prywatnie i też co dwa tyg kazał mi przychodzić. Poczekam jeszcze do genetycznego, czyli jeszcze 2 wizyty i po prostu będę chodziła co 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA MAM TAKIE PYTANIE CO TO JEST GENETYCZNE USG..... I CZY ZA NIE DODATKOWO SIE PŁACI I JAK SIE JE WYKONUJE CZY W TYM CHODZI O WYKLUCZENIE NP.DOWNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
jak lezalam w szpitalu to tez mowili ze oprocz tego zasniadu (czyli zlego wyksztalcenia lozyska) moge miec tzw macice dwurozną, i wczoraj tez powiedzial ze moze to byc ta wada bo dzidzius nie jest usadowiony w dnie macicy tylko deliatnie w jej rogu, ale pod innym katem juz jest w dobrym miejscu, wiec dalej nic nie wiadomo, kurcze zwariuje od tej ciaglej niepewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie - Inga się jeszcze nie odezwała. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Ja za chwilę się zbieram na wizytę - mam na 11:20 ale na szczęście 10 minut spacerkiem tam idę. Dziś obudziłam się około 8 z ogromnym ssaniem w żołądku. Zjadłam kanapkę i poszłam spać. Po 9 znów to samo. Może powinnam wziąć coś na drogę bo znowu zgłodnieję ;) Niestety z mdłościami nadal tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
aha i przesunał mi sie termin porodu na 24 pazdziernika, nie wiem od czego to zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Monis83 troche juz tam poczytalam i sie zorientowalam w tym wszystkim........ trzymam kciuki i napisz co tzm lekarz powiedział.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,!!!!c
ciekawe czemu inga nie dała znac jak wizyta,mam nadzieje ze wszystko ok, mam tez do was pytanie,jestem w 8 tyg,podczytuje wasz topic ale boje sie narazie wpisywac bo poprzednia ciaze straciłam,nie chce zapeszacac,w 6 tyg byłam u lekarza wszysko było ok no i własnie,od tyg przestałam odczuwac bóle podbrzusza i jajników,boje sie ze ciąża przestała sie rozwijac,nie przezyje tego!!! dziewczyny napiszcie czy wy czułyscie podbrzusze przez cały czas i czy wogóle czułyscie ze cos tam na dole sie dzieje?? dzieki i powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
nie martw sie lekkimi bulami w podbrzuszu i jajników bo we wczesnej ciazy to normalne, wszystko sie zmienia i macica sie powieksza, oczyszcza wiec to moze troche pobolewac, mnie caly czas cos kłuje i lekarz mowil ze dopóki nie sa to silne skurcze czy intensywny ból to nic sie nie dzieje, głowa do góry wszystko bedzie dobrze :) jezeli 2 tyg temu wszystko bylo dobrze to na pewno teraz tez tak jest gdyby ciaza sie nie rozwijala to na ewno dawalaby jakies silne objawy , nie martw sie na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
sory nie doczytalam ze przestalas odczuwać bóle, to tez dobry znak to ze nic nie boli to dobrze, znaczy ze tez wszystko jest wporzadku, na pewno jezeli ciaza obumrze albo cos zlego by sie dzialo to na pewno nie obejdzie sie bez echa , bez obaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,!!!!c
eljotka dziekuje,ale ja własnie nie mam juz tych bóli!! minęły z dnia na dzien i tym sie najbardziej denerwuje:( kurcze ja juz nigdy nie bede miała spokojnej ciąży:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eljotka
wiem co czujesz, ja jestem w 1 ciazy i za kazdym razem dowiaduje sie czegos innego, a to zaśniad, a to wada macicy a to ze trzeba czekać, ze nic nie wiadomo, zeby sie dobrze nie nastawiac, za kadzym razem jak ide na badania to mam nerwice co tym razem sie dowiem jestem w 9 tyg a wizyt mialam juz 5 i za kazdym razem cos jest nie tak, a po wczoraj jestem jednym wielkim kłębkiem nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dobrze ze bole u stały mnie na poczatku tez pobolewal brzuch cos zakuło ale teraz juz nic nie boli od jakis 3 tyg i ostatnio na wizycie wszystko było ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka nie martw sie ja tez jestem nerwusem i przed wizyta trzese sie jak galareta a przed wejsciem do gabinetu kiedy czekam potrafie z nerwów isc nawet z 3 razy sikac..... własnie dzis ta wizyta i od samego rana jestem zdenerwowana serducho bije mi szybciej. ciesze sie ze znow zobacze malenstwo ale strach przed tym ze cos moze byc nie tak jest paralizujacy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,!!!!c
eljotka teraz doczytałam,ty pewnie kobietko masz stresa co?? nie bede ci mówic ze masz myslec pozytywnie bo sama tego nie potrafie jestem taka pesymistka w zyciu po ostatnim poronieniu ze hej,w nic nie moge uwierzyc:) pomaga mi tylko modlitwa:)trzymaj sie kochana i badz silna:) olka dziekuje a w którym tyg jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis zaczyna sie 11 tydzień jedna cize tez poronilam w 6 tyg wiec wiem jaki to strach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jeśli chodzi o witaminy to mi w poprzednich ciążach jak i w tej lekarka kazała póki co brać kwas foliowy a witaminy w późniejszym etapie ciąży. A swoja droga kiedyś w szpitalu lekarka powiedziała mi, że jak mama czuje się dobrze a dzidzia rozwija się prawidłowo to ona nie widzi potrzeby brać witamin jedynie pić soki, jeść warzywa owoce itp. A wiecie ja to się tak stresuje, że coś jest nie tak z tą ciążą, że u lekarza byłam tyle co dostałam krwawienia i tam miałam usg i miałam po tyg powtórzyć ale w piątek idę z synkiem do lekarza bo chory więc wtedy zajdę i się umówię. Jakieś dziwne myśli chodzą mi po głowie że może ciąża pozamaciczna albo serduszko nie bije? No a te myśli to tak jak byłam na usg wtedy ok 5t2d to jak lekarz powiedział jest zarodek ale jeszcze nic nie widać bo za wczesna ciąża a może jednak powinno być coś widać? Inga jak tam po wizycie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,!!!!c
ania skad ja to znam,mam takie same mysli:(boje sie ze własnie tymi myslami scigne na siebie nieszczescie:(ale nie potrafie myslec inaczej chociaz bardzo bym chciała:( poszłabym sprawdzic co i jak ale mieszkam w anglii i usg mam dopiero za 4 tyg:( cholera ja zwariuje przez 4 tyg!!pocieszam sie tylko tym ze w ostatniej ciąży miałam plamienia od poczatku właciwie,no i w 9 tyg okazało sie ze ciąża od 5 tyg sie nie rozwija a teraz w 6 tyg i 4 dniu widziałam serduszko,no i mam jeszcze wiekszego stracha ze moge stracic to dziecko:(jeszcze do tego objawy jakby słabsze!! a przed usg to chyba na zawał zejde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka76
Witajcie Wczoraj miałam druga wizytę Na pierwszej 23 lutego nie było jeszcze widać serduszka ale wczoraj już było ;-) Termin z miesiączki mam na 20 października a z usg 16 Serduszko biło 171 uderzeń na minute wielkość 23,4mm Jak na razie wszystko ok Leżę praktycznie cały czas zażywam leki Ciąża wysokiego ryzyka( miałam 3 cięcia, poronienie oraz poród przedwczesny w 24 tygodniu) Mam zlecone badania prenatalne ze względu na wiek zobaczymy Pozdrawiam was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko i nie miałaś żadnych objawów, że coś jest nie tak? Aż tyle tygodni no ale serduszko słyszałaś więc przynajmniej tyle bądź dobrej myśli ( łatwo mówić ) he he ale ja szczerze mocno trzymam kciuki za każdą dlatego inga daj znać co i jak tak jak grzeczne inne dziewczynki odmeldowały się po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie ja tu sobie pisze a moją córe z 0 trzeba odebrać bo zajęcia do 13 ma a synek śpi znów wybudzić go muszę no niestety niema kto pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,!!!!c
kurcze martwie sie o inge!dziwne ze nie dała znac po wizycie. ania -miałam plamienia od 26 dc,rytmiczne bóle podbrzusza,silny skurcz i delikatne krwawienie i tak kilka razy,i dwa razy zrobiło mi sie słabo jakbym miała stracic przytomnosc,byłam normalnie sina na twarzy mysle ze własnie wtedy wszystko sie skonczyło:( agulka gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×