Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Gość plamienie-znowu
aha dziewczyny jeszcze 1 pytanie, czy mozecie spac na boku z podkurczonymi nogami? Bo ja nie dam rady, czuje wtedy ucisk i musze spac wyprostowana w miare, czy to przez powiekszona macice??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, ja z każdym plamieniem szłam do lekarza / do szpitala. I u mnie znalazł się krwiak. Ja bym na twoim miejscu skonsultowała się z lekarzem, ale to jest moje zdanie. Nigdy nie wiadomo, czy maluchowi nic nie zagraża. A spać jeszcze mogę jak chcę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamienie-znowu
Dzieki za odp, ja mialam dopiero co wszystkie badania robione i cytologie i wszystko jest w jak najlepszym porzadku, powiem Wam, że jak sie zwiększy to pojade do szpitala, ale tym razem nie bede odrazu panikowac i sie nakrecać bo stres jest najgorszy, a ja czuje, że wszystko bedzie dobrze. Mi też już pierwsze objawy minely, przestałam wymiotować, piersi nie bolą już i znowu można sie na necie naczytać ze to zle znaki, ze hormonu za malo. W ogole cokolwiek sie nie dzieje to zaraz pisze że to poronienie, wychodzi na to że mało kto ciąże donosi ;/ A jak brzuszki, widać wam cos? ja mam już troszke zaokrąglony, a na wadze plus kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam Arh- w czasie ciazy badali mi wystepowanie przeciwcial, a po porodzie dostalam zastrzyk zeby organizm przy nastepnej ciazy juz nie produktowal przeciwcial i zwlaczal nastepna ciaze.... dzisiaj piekny dzien, wiec duzo zrobilam w ogrodzie. heheh wagowo nawet sie nie chwale i tez mam ten problem ze popoludniu bierze mnie na jedzienie i sama nie wiem co mam zjesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inga jak masz RH+ to nawet jak dziecko bedzie mialo "-" to konfliktu nie bedzie. wiec spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukulka te nakladki dla kota na pazurki sa z Hong Kong i kosztuja 5zl ale nie wiem czy w polsce znajdziesz U mnie 11,5 tygodnia i wreszcie pobrali mi krew i mocz i za 2 tygodnie bede miala USG i sprawdzanie karku na syndrom Downa. 2 razy zygalam i mdlosci byly malutkie a teraz juz wcale nie ma. Spac nie moge. Kiedy moglabym sobie polezec w sobote i pospac to 7.30 pobudka i spac nie moge. Tu wyprzedaze i nie moglam sie powstrzymac i kupilam troszke ciuszkow. Chcielibysmy co miesiac cos kupowac bo nic nie mamy i na jeden raz to duzy wydatek... Ostatnio hormony szaleje bo mam dola i zlosci mnie wszystko a moj facet nie jest wyrozumialy i bierze do siebie te moje humory zamiast byc bardziej wyrozumialym i nasz zwiazek na tym cierpi :((( Myslalam ze jak zajde w ciaze to sie bede tylko cieszyc a wcale tak nie ma :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was moje drogie kolezanki ;) Na bole glowy najlepszy jest sok grejfrutowy lub kieliszek soku z cytryny gdyz bardzo czesto bole glowy sa spowodowane podwyzszonym cisnieniem a te soki badz owoce je zbijaja ;) Ja dzisiaj troche czasu spedzilam na uczelni a pozniej na placu zabaw z malym bardzo sie ciesze ze czasu cieple wpacaja i bedzie sie duzo czasu spedzalo na swiezym powietrzu :) Kurcze odliczam dni do poniedzialku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki kurde jak pech to pech na 12.04 mam wizyte do dentysty bo mi sie dziura w 8 zrobila a dzisiaj jak na złośc cały dzien boli mnie ten cholerny ząb jak jutro będzie to samo to w pon zsuwam do innego dentysty albo dzwonie do gin czy moge jakiś lek :( ratujcie !!!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady z tą paniką. To, że piersi nie bolą to nie jakiś zły znak. Ja od początku nie mam w ogóle z tym problemów, może ciut sutki mnie bolały a teraz już prawie ok i co maluszek szaleje w brzuszku. Ja już z własnego doświadczenia wiem, że czym więcej człowiek czyta na internecie wiadomości tym bardziej doczytuje się bzdur. Mnie też szaleją dzisiaj hormony, wszystko mnie wkurza dookoła razem z moim mężem.. Zaraz jakąś komedię oglądniemy, to może mi przejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vivii mam nadzieje ze juz jutro nie bede musiala wyprobowywac tych sokow z cytrusow ale jesli bedzie trzeba i podziala bede coe uwielbiac pod niebiosa :) probowam juz wszystkiego i na apapie slbo paracetamolu jade od trzecch dni:( rano po cytryny jade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów otwieram dziś dzień :) ale wczoraj połozyłam sie parę minut po 20. Cały dzień prawie na świeżym powietrzu i bardzo mnie to zmęczyło, ale pozytywnie. No i spać poszłam bardzo wcześnie . Jutro wizyta - nie wiem czy będzie mnie badać lekarz czy tylko zwolnienie i do domku-zobaczymy. No i jutro odbiór wyników - tych wszystkich co robiłam. Jestem dobrej myśli ale zawsze taki neipokój jest. Życzę miłego poranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaparyzanka
dzień dobry mamusie:) ja coraz lepiej się czuję, prawie brak mdłości ale za to większy apetyt. jedynie od mięsa cały czas mnie odrzuca. normalnie mam nerwy że taka ładna pogoda na dniach a ja w domu muszę leżeć. no ale szybko do pionu siebie stawiam bo przecież tu nie chodzi o mnie tylko dzidziusia:) ja też już od 7 spać nie mogę. zazdroszczę mojemu, no mogę już powiedzieć, mężusiowi:) bo smacznie sobie obok śpi. wy też macie takie barwne i wyraźne sny? dzisiaj mi się śniło że trąba powietrzna mnie wciągnęła a wczoraj mój ślub łącznie z przygotowaniami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihih fajne masz sny :) ja jak mam jakieś to wyłącznie same durnowate ;p nic konkretnego. Też leżę, bo najwięcej mam leniuchować , ale pewnie znów pół dnia spędzę na podwórku, bo takie piękne słońce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaz1982
ja dzis tez leniuszkuje w lozeczku jak najdluzej Mezus do 18 w pracy wiec moge ten czas poswiecic na relax :) tylko szkoda byloby caly dzien spedzic w lozku jak taka piekna pogoda za oknem ... Dziewczyny zazdroszcze wam tych zakupkow dla maluszkow waszych Tez mialam wczesniej plany ze wszystko bedziemy kupowac suksesywnie zeby nie wszystko na raz ale boje sie Boje sie ze jak cokolwiek kupie to stanie sie cos zlego :/ caly czas mnie ta mysl przesladuje Na swieta do pl jedziemy i wczesniej mialam zamiar duzo rzeczy tam kupic zwlaszcza ze przed porodem juz chyba sie nie wybiore ale ten strach mnie przeraza Wy tez tak macie ???? to moja pierwsza dzidzia i bardzo na nia czekamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam na chwilę na dwór a tu piękne słońce, ale okropny wieje wiatr - i uciekłam znów do łóżka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) na forum pusto bo weekend i ładna pogoda, pewnie większość kobietek korzysta po zimie ile się da:) Ja mam dzisiaj gości na obiedzie więc też nie bardzo mam jak przysiąść. Teraz mogę sobie odsapnąć bo mięso już wstawione. Ostatnio mam straszną ochotę na lody z Maca więc sobie codziennie robię spacerek. Wczoraj byłam w centrum i w jednym sklepie była promocja na body 56, 4 szt. za 20 zł, bardzo dobre gatunkowo więc kupiłam 2 komplety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama mowi ze nie mozna kupowac rzeczy wczesniej bo to przynosi pecha le ja mysle ze przynosi tylko tym w co to wierza.. ja nie jestem przesadna i latwiej nam bedzie finansowo wszystko po wolutku kupowac niz na raz... Strasznie glowa mi dzis peka i na dodatek ma rozwolnienie od wczoraj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ania_k26 i oczywiście innych jak najbardziej też :) takie infoodnośnie krwiaków: """Najlepszą metodą na krwiaka (poza lekami) okazuje się być dla pacjentki leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie. Brak wysiłku, stresu oraz pozycja leżąca ułatwiają wchłanianie się krwiaka i pomagają ograniczyć krwawienia. To leżenie powinno trwać, aż do czasu gdy krwiak całkiem nie zniknie. Szybkość wchłaniania się krwiaków jest również bardzo indywidualna i może trwać około 4-6i więcej tygodni. Czy to oznacza, że przyszła mama ma leżeć w szpitalu cały ten czas? Jeżeli krwiak się zmniejsza, pacjentka nie krwawi , nie plami, a krwiak nie zagraża życiu płodu to taka mama może kontynuować leżenie w domu. Oczywiście leżenie w domu to nie to samo co leżenie w szpitalu, ale też przynosi wymierne efekty. Jeżeli krwiak się nie zmniejsza, pacjentka wciąż plami i jeżeli krwiak może spowodować np. odklejenie się łożyska to wtedy taka pacjentka powinna pozostać w szpitalu. Czasami może się to równać z kilkoma miesiącami pobytu w szpitalu, ale pomyślmy czy nie warto się poświęcić i dać temu maleńkiemu ŻYCIU szansę. Podsumowując warto zaznaczyć, że przyszła mama z krwiakiem to mama, która wymaga opieki. Zanim jednak zacznie się zamartwiać warto aby poczekała na szczegółowe badania i opinie lekarzy. Pamiętajcie przyszłe mamusie, w zdecydowanej większości krwiak to nie wyrok.""" Dziś dzwoniłam do swojej lekarki w celu umówienia się na jutro-to zapytała czy plamię, powiedziałam,że już nie - a ona ,że może krwiak się wchłonął. No mam nadzieję,że tak właśnie jest. No i kazała dużó leżeć,ale i też spacerować,ale zero wysiłku. W moim przypadku dam radę ale Aniu u ciebie z dzieciaczkami, to może być ciężko ale staraj się leżeć i leżeć ile możesz. pozdrawiam :) U mnie w moim mieście dziś nie da się wyjśc na spacer, wieje, jest pełno kurzu, latających różności, elementów itp. aż strach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:), jestem niesamowicie wykończona po dzisiejszym dniu, jeszcze goście się zasiedzieli i dopiero wyszli. Nie to, że jestem nietowarzyska ale takie kilkugodzinne siedzenie i ględzenie o czyjejś budowie czy problemach zdrowotnych kuzyna szwagra taty jest cholernie męczące. DIANAKARINA1983, ja to w ogóle już ignoruję to jak ktoś mi mówi, że mam czekać bo to pech czy tam coś innego. Jak widzę coś fajnego i w promocji to kupię bo na co mam czekać? Takie kupowanie wszystkiego na raz mi się nie uśmiecha bo ciężko "wyhaczyć" wtedy jakieś okazje a nie ukrywajmy, że wyprawka to spory wydatek a mnie do tego podwójny. Mnie tylko czasem denerwuje takie czarnowidztwo jakie przedstawia bardzo dużo znanych mi osób "a co będzie jak poronisz?". To też takie głupie pytanie bo jeśli coś takiego by się zdarzyło to każda kobieta będzie raczej rozpaczała nad straconym dzieckiem a nie nad niewykorzystanymi śpioszkami, które zawsze można oddać komuś potrzebującemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;) Ja dzisiaj spedzilam 6 godzin na placu zabaw hehe ;) Moj maly sie wylatal wyszalal nawet na rowerze pojezdzil pelen relax ;) dobrze ze cieplo bylo ... ;) I musze sie wam pochwalic kupilam sukienke do slubu hehe tylko nie wiem jeszcze czy brzuch mi nie urosnie za duzo i czy w nia wejde;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orzechoowa podzielam twoje zdanie w kwestii wcześniejszych zakupów. Lepiej bym tego nie ujęła :) vivii a kiedy masz ślub? Ja całą niedzielę przeleżałam. W sobotę przyszalałam, bo pomyłam okna, przygotowałam balkon na wiosnę, posprzątałam a potem tak zaczął mnie brzuch boleć że myślałam że padnę. Całą noc nie spałam więc niedzielę spędziłam w pozycji leżącej. Powiem wam że przestraszyłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny do diotuszka---- ja identycznie w sobotę dałam po sprzątaniu, 3 okna jeny firanki zdjąc poprac,wieszac nie wieszałam ,męża zagoniłam a wcz za przeproszeniem ledwo co łaziłam.Cieszę się jednak że duzo zrobione. Wczoraj juz na przepisy się przyglądałam wielkanocne. Na margarynie Kasi jest fajny przepis na ciasto cytrynowe.Wcz robiłam rogaliki drożdżowe z powidłami sliwkowymi i dżemem brzoskoniowym-pychotki. Zauważyłam że mam dużą chęc w tej ciąży na produkty mleczne,coś z mlekiem a to budyń a to serki. Chyba to jedyne co jem ze smakiem. Ostatnio kupiłam pasztet na kanapki zjadłam pół kromkii mysle co za grom tyle soli w nim a zawsze był ok,pytam męża jak jemu kanapki smakowały a on że normalne jak kanapki. Także wogle zero soli kwaśnego pikatnego.Raczej nie nazwę tego zachciankami a zmiana preferencji smakowych :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny do diotuszka---- ja identycznie w sobotę dałam po sprzątaniu, 3 okna jeny firanki zdjąc poprac,wieszac nie wieszałam ,męża zagoniłam a wcz za przeproszeniem ledwo co łaziłam.Cieszę się jednak że duzo zrobione. Wczoraj juz na przepisy się przyglądałam wielkanocne. Na margarynie Kasi jest fajny przepis na ciasto cytrynowe.Wcz robiłam rogaliki drożdżowe z powidłami sliwkowymi i dżemem brzoskoniowym-pychotki. Zauważyłam że mam dużą chęc w tej ciąży na produkty mleczne,coś z mlekiem a to budyń a to serki. Chyba to jedyne co jem ze smakiem. Ostatnio kupiłam pasztet na kanapki zjadłam pół kromkii mysle co za grom tyle soli w nim a zawsze był ok,pytam męża jak jemu kanapki smakowały a on że normalne jak kanapki. Także wogle zero soli kwaśnego pikatnego.Raczej nie nazwę tego zachciankami a zmiana preferencji smakowych :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macro to przynajmniej zdrowo się odżywiasz, mnie właśnie ciągnie do pasztetu, którego nienawidziłam. Kanapeczki z pasztetem i pomidorem mmmmmm.... :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) macro, a mi preferencje żywieniowe się tylko pogłębiły:D Tak jak przed ciążą nie byłam w stanie jeść mięsa bo mnie odrzucało tak teraz w ciąży nie mogę nawet przygotować co wcześniej mi nie przeszkadzało już nie mówiąc o jedzeniu. Wczoraj jak robiłam obiad to przygotowałam i wstawiłam ale doglądać musiał mąż bo nie dałam rady wejść do kuchni gdy się piekło, musiałam się zamknąć w pokoju przy otwartym oknie. Za to bardzo mnie ciągnie do jajek i wszelkiego nabiału, mogłabym jeść tonami codziennie. W ogóle zauważyłam, że mam nie tyle ochotę co potrzebę picia świeżych soków owocowych i warzywnych. Tak jakbym była uzależniona:D Wydaje mi się, że po prostu organizm wie czego potrzebuje i sam daje nam o tym znać przez te wszystkie smaki i ochoty:) Co do sprzątania to ja ganiam męża:D Niech się przyzwyczaja bo to on będzie sprzątał przez jakiś czas po porodzie a pewnie i przed:D Ostatnio nauczyłam go jak się robi pranie. Jaki dumny był z siebie, że teraz potrafi włączyć pralkę:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) A ja z jedzeniem mam problem, bo nei wiem co mi się chce. Uwielbiam winogrona ale lekarz powiedział mi,że tam dużo węglowodanów cukrów, więc lepiej żebym ograniczała. A mi się tak chce :( Owoce mogłabym cały dzień jeść ale to nie wyjście, bo trzeba coś normalnego też zjeść. Mi w sobotę moja mama pomyła okna. Cudownie,że wkońcu są czyste. Dziś idę po wyniki i na szybką wizytę po zwolnienie, czyli usg nie będzie. Pewnie w czwartek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dzieczyny ;) slub biore 3 maja ;) Dziewczyny dzisiaj wizyta i wiecie co bardz sie jakos boje ze cos bedzie nie tak .... Ja wieczna optymistka zaczelam sie bac szok :( Kurcze jak juz cos by bylo nie tak to lekarz chyba to juz wychwyci nie ?? Juz chce byc po ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×