*******PAŻDZIERNIK 2012*****

kurcze dziewczyny, ja zawsze się bałam iść do gina ogolona na zero. Bo niby tyle się mówi, że włosy pełnią funkcję ochronną. Dlatego tak z 3 - 4 dni wcześniej się golę na 0 a później poprawki :p. A przy porodzie to w ogóle jak to wygląda? Jakoś sobie nie wyobrażam, że sięgnę w 9 miesiącu żeby się ogolić :)) Chyba, że męża zatrudnię :)

A ja tam włączyłam sobie muzę którą lubie i jest dobrze, dzisiaj listonosz przyniósł mi zamówione ogrodniczki z bon prix, przymierzyłam są fajne tylko jeszcze trochę muszę poczekać na brzuch ((-; kupiłam też majtki ciążowe i też są ok ale w nich to chyba długo nie pochodzę chyba że będą się rozciągać ze mną hi hi...ale ogrodniczki super http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqflw1mdlt0z5c.png

ja tez sie gole bo tak lubie. no staram sie uspokoic dla rownowagi wczoraj kupilam sobie 10 cm szpilki wiec w sumie bede miec na slubie 184 cm wzrostu dobrze ze moj Piotrek wyzszy:)

Nata właśnie jak jest na zero to ja nie mam problemu z depilacją bo dotykam i czuje gdzie jeszcze poprawki muszę zrobić albo z pomocą męża tylko on to się boi i robi to strasznie delikatnie :) Pela i jak kochana choć troszkę lepiej???

pela wrzucaj zdjecie w sukience my ocenimy bo napewno wyolbrzymiasz....... no własnie agulka ja tez myslałam zeby lekarz nie pomyslał o mnie ze jestem jakas inna ze wszystko gole ale no wlasnie on juz sie tyle na oglada ze nie zwraca uwagi... zreszta wlosy go nie powinnly interesowac..... w;lasnie wrzuciłam fotke z wczorajszego usg

No troszke lepiej bo wszyscy sobie poszli i nikt mi nie truje za uchem:) ale wczoraj to juz z wszystkimi sie poklucilam doslownie:) w razie jakbym wygladala zle to pocieszam sie chociaz tym ze buty mam sliczne hehe;d najwyzej nie dam sobie zdjec robic:P

Olka -dzidzia wygląda jakby chciała coś powiedzieć :)

monis moze chciała powiedziec AJCIE MI SPOKÓJ bo tak sie krecił/a ze nawet doktor nie zmierzzył tentna bo uciekala i na dodatek nie chce pokazac co ma pomiedzy nózkami bo miała skrzyzowane..... Pewnie sie wstydzi hahaha:-)

cos mnie wzielo na dodanie jeszcze jednego mojego zdjecia hehe u was tez dzisiaj tak szaro??

dziewczyny ale macie tepo :) co do wlosow to ja tez zarastam, jak wczesniej dpilowalam nogi raz na 3 tyg tak teraz musze co sobota bo jak malpa wyglada, no i bardziej mi wrastaja. wy o galaretach a ja wcinam frytki z serem, zawsze lubiala fast foody a teraz to szczegolnie, moze to niezdrowo ale nie potrafie sie oprzec

U mnie trochę chmurek i prawie 21 stopni

Ejlotka ja tez przepadam za fastfoodami - wczoraj np jadłam rybkę z frytkami:-) a dzisiaj chodzą za mną pierogi ruskie ze śmietaną:-) Ale robić napewno nie będę, zamówię w barze:-) Co do włosków to myślałam że tylko ja mam problem z tym szybkim odrastaniem a tu każda z maszynką zasuwa hi hi:-)ja też golę na zero

Pela no widzisz taka uśmiechnieta masz być jak na tym zdjęciu z misiem :) Eljotka o frytki mniam mniam chyba jak córka wróci ze szkoły to sobie skrobniemy ziemniaczka na fryteczki :)

u mnie tez szaro buro...

a co do golenia miejsc intymnych to ja tez robilam to na zero ale maszynka bo jakos na depilacje nigdy sie nie odwazylam :) ale jak 2 razy nabawilam sie czyraka od kremui lekarz mnie opieprzyl po co sie gole to dalam sobie spokoj teraz tylko dookola sie podgalam zeby spod bielizny nic nie wystawalo a reszcze przycinam nozyczkami :)

My wczoraj z mężusiem robiliśmy frytki, bo nas taka ochota wzięła :) A teraz właśnie przygotowałam udka z kurczaka ziołowego w maśle :) Zobaczymy czy dobry wyjdzie :) Ale te pierogi ruskie, mniami też bym zjadła. Ale to raczej w sobotę zrobię, bo jutro dzień remontu - będziemy mieli montowaną szafę pod wymiar w przedpokoju. I pewnie bałaganu będzie..

A co ja dziś na obiad zrobię ????? normalnie pomysłu nie mam :/

Mamusia zrób te pierogi i mi wyslij kilka:-)

mamusia zrob placki ziemniaczane :) szybko i smacznie

Ale mi galareta chodzi po głowie a nie pierogi :/ przy pierogach za dużo roboty jak na teraz dla mnie. Teraz to muszę w miarę coś szybkiego robić,żeby nie stać nad garami długo :) no ale nie wiem już sama co robić,zaraz coś wymyślę :) dobrze,że córcia na obiady w szkole chodzi, to dla mnie teraz naprawdę ulga, nie martwię się,że jak leżę to jak nie zrobię nic, to ona wróci głodna.... a tak zjada dwa dania i zadowolona jest i smakują jej obiady :)

eljotka - jesteś kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a u mnie słonko świeci i chyba fajnie jest, zaraz wyjrzę na troszkę na balkon, posiedzę :D i zmykam placki ziemniaczane z zimnym mleczkiem do tego :)) cudowna jesteś :P

LUBIĘ TO FORUM :D

dzięki mamusia ::) jaki entuzjazm a to tylko placki ziemniaczane :D

Moje dzieci tez jedzą w szkole a potem w domu Dziewczyny ale mi sie sytuacja przytrafiła niefajna jeszcze teraz sie trzęsę Chodzi o mojego syna pierwszoklasistę Otóz nigdy nie miałam z nim kłopotów Jest strasznie spokojny, wstydliwy W przedszkolu nigdy na niego nie było skarg w szkole tez a tu dzis dzwonek do drzwi otwieram a tam mama jednego z chłopaków który chodzi z moim do klasy Wyobraźcie sobie że tak zaczeła wrzeszczeć ze mój syn niby tego jej szykanuje... gnebi... bije ... Że ma jakas bande swoja i sie nie koleguja z tamtym ... Mi sie normalnie słabo zrobiło Zaczęła jechac po moim Pawle on nie wiedział o co chodzi cały sie do teraz trzęsie Tego jej syna nie przyprowadziła na konfrontacje Mój syn twierdzi ze nie bił nigdy go i wogóle Poradzcie co mam robic bo te,ż z nerwów nie wyrabiam Dodam ze Paweł ma taka wychowawczynie że strasznie zwraca uwage na zachowanie dzieci ,zaraz uwagi pisze jak cos jest nie tak albo buźki czerwone wstawia (mój nie ma ani jednej) I jeszcze krzyczała ze teraz ten jej syn nawet zadań nie umie odrabiać tak mu dokucza .... http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3skjog5bhkjmy.png

Agulka może po prostu ta kobieta pomyliła Twojego syna z jakimś innym chłopcem??No bo skoro jest tak jak opisujesz tzn, zadnych problemów z nim nie miałaś, żadnej uwagi w zeszycie itp no to skąd nagle wzięła by sie sytuacja że Twój syn miałby kogos gnębić??trzeba było powiedzięć tej kobiecie niech przyprowadzi swojego syna na konfrontacje - wtedy może by się wyjasniło

No własnie nie wiem co robić Tak mnie zaskoczyła że normalnie bez słowa zostałam Przeprosiłam ją , Paweł też (tylko nie wie za co) Dzieci go lubia do młodszych jest opiekuńczy Juz sie teraz nie moze doczekac na dzidziusia chce siostrę bo ciagle mówi o naszej kochanej Ewusi która niestety odeszła za wcześnie http://www.suwaczki.com/tickers/2nn3skjog5bhkjmy.png

Najgorsze są babki co tak krzykiem chcą wszystko załatwić a powinna przyprowadzić syna i wyjaśnić całą sprawę bo dzieci to czasem koloryzują. I pewnie jakby porozmawiali obaj przy was okazałoby się, że chodzi o jakąś błachostkę i wsztstko by się rozeszło. Nie ma co się przejmować poprostu porozmawiać z synem na spokojnie.

Agulka ja nie mam jeszcze dzieci w takim wieku ale pamiętam sytuację, ze swojego dzieciństwa. Kilkakrotnie dostałam lanie bo moja kuzynka mówiła swojej mamie, że ja wyprawiam jakieś straszne rzeczy. Taka mała bajkopisarka była. To docierało do mojej mamy i mi się obrywało bo mama niestety wierzyła im. Z czasem się przekonała, że te sytuacje nic wspólnego z prawdą nie mają. Ostatnie twoje zdanie może świadczyć, że chłopak mógł nazmyślać bo mu się nie chciało robić to co powinien. Mój brat przyrodni jak był młodszy (teraz ma 10 lat) wymyślał, że go coś boli, żeby lekcje odłożyć na później. Zastanów się czy w zachowaniu Twojego syna coś ostatnio się zmieniło... I może podpytaj wychowawczynię czy coś zauważyła.

a ja dzis na obiad ziemniaczki duszone z jajkiem i mizeria mega szybki obiad

agulka no lepiej zapytaj wychowawcy synka czy moze zauwazyła jakies zmiany w zachowaniu i opowiedz jej o dzisiejszej sytuacji jak zoostałas potraktowana przez ta kobiete......