*******PAŻDZIERNIK 2012*****

świnkaPIGGY też się bałam, że padnę z głodu. Wierz mi, że nawet jak wrócisz do domu po tych 2 godzinach to nie będzie Ci się chciało jeść :) Mnie się bardzo chciało pić ale też mi nie pozwolono. Ta glukoza bardzo zamula :)

no jakoś trzeba będzie przeżyć ostatnio się naczekałam w kolejce do laboratorium na zwykłe wyniki 1,5 godziny i było okropnie wezmę ze sobą książkę, lub po prostu posiedzę na dworzu jak będzie ładna pogoda o własnie Maluch kopie

...

Ja też zabrałam książkę ale nie przeczytałam nic. Bardzo spać mi się chciało. Oczy się same zamykały. To ponoć też normalne po glukozie.

Nowo powstałe rozstępy są koloru czerwonego a nawet granatowego. Co do glukozy to prawda, że strasznie się zamula po jej wypiciu. Ja natomiast po powrocie do domu miałam straszny apetyt i wcinałam jak dzika. Na co dzień nie jem hurtowej ilości słodyczy, natomiast wypijam dużą ilość soków owocowych.

witam dziewczyny :) ja jutro tez ide na ta glukoze mam nadzieje ze wszystko bedzie ok no i z tym nieszczesnym moczem tez sie poprawi... :) a ja mam najwieksza ochote na zupki chinskie ;) choc staram sie nie jesc bo to sama chemia ale czasem sie nie potrafie oprzec ;)

ja tez swego czasu wcinalam zupki chinskie samo swinstwo a jakie pyszne

Vivii to trzymam kciuki za glukozę :) Kurcze Moniś to duży masz wynik, a do tego mało jesz co słodkiego. Ja tam głodna byłam po tym badaniu potwornie :) Ale chyba ze względu na niski cukier :) Aleksandra_82 a nie powinni pobierać krwi tylko z żyły? Wydaje mi się, że wtedy wynik byłby adekwatny. My chyba jutro jedziemy do domku, bo pogoda ma być deszczowa.. chociaż dzisiaj poranek chłodny a po południu lepiej, ale wieczorem znowu kurtki.. a tak się wracać nie chce do domu, no i sama podróż 350km.. nie jest łatwo wytrzymać tyle czasu. Już nawet odpuszczam sobie prowadzenie autka. Dzisiaj pobiłam chyba rekord z niekichaniu, 3 godziny bez kataru i kichnięcia :)

Zapraszam, licytacja od 1,00 PLN bez ceny minimalnej Bluzka koszulowa ze stójką, rozmiar M, kolor beż, cienki przewiewny materiał http://allegro.pl/show_item.php?item=2433845940 UBIERZ SWÓJ BRZUSZEK

Witajcie, Dziewczyny jeśli macie konto na FB zapraszamy do naszego bazaru, na którym oddajemy, sprzedajemy i wymieniamy się ubraniami dla dzieci, ciążowymi i innymi mamowo-dzieciowymi gadżetami. Grupa jest w pełni moderowana, więc jest porządek. Zapraszam: http://www.facebook.com/groups/341140235913481/

nata_lie z palca pobierała krew na początku przed wypiciem glukozy, aby sprawdzić czy nie ma przeciwwskazań do zrobienia tego badania. W moim przypadku wynik pobrania z palca i z krwi znacznie się różnił.

śinka Piggy-widzę że ma takie samo chyba synkowe zachcianki :)zwłaszcza te zupi wywołały u mnie usmiech :0jakbym iebie widziała :)

Ja dziś sobie pospałam :) dopiero wstałam - szok :P A tu nikogo jeszcze nie ma... Pewnie wizyty, glukoza itd. - to czekamy na relacje :D Miłego dnia :)

dziś to patrzę,że dopiero pustki ... na kafe

mamusia ja jestem ale ze mna to nikt nigdy nie chcde gadac :(

Ja też jestem :) tyle, że jestem w pracy ... a szef dba, żeby mi się nie nudziło hehe

Witam Ja tez jestem :-)

Heheh to spoko,że jesteście. Wczoraj sobie obiecałam,że ograniczam słodkości od dziś. No spoko, ale otworzyłam zamrażalnik,żeby wyjąć mięso i co ??? ZJADŁAM LODA .... ehhhh I nie wspomnę o wadze,że już mi przybyło - zapewne słodkości zrobiły swoje.

tyjcie tyjcie :) ja 2 kg schudlam w oststnim tygodniu :( stres robi swoje

Wiesz eljotka, u mnie nie ma znaczenia czy stres czy nie, bo ja podczas stresu więcej zjem niż normalnie. Tak działa na mnie stres.

mamusia - ja nie mam dnia żeby loda nie zjeść :) W niedzielę w desperacji pojechałam do Reala po Grycany, kupiłam też polewę czekoladową i sos wiśniowy. Więc korzystając z tego, że są w zamrażalniku to codziennie je jem. Poza tym w drodze z pracy do domu przechodzę koło McDonalda, a lody tam są boskie hehehe Poza tym, muszę jeść dużo słodkiego, żeby Agatce siusior nie urósł :):):) hehehe - tak mi radza koleżanki z pracy A o glukozie nie myślę ....

dan-mos to znaczy,że twój szef jest bardzo fajny :) hihihhi a słuchajcie, powiedzcie mi, choć może za wcześnie na kupowanie, ale ja właśnie oglądam nożyczki dla niemowląt - tak myślę parę drobiazgów takich kupić, czy już kupowałyście ?? Ja cążkami nie umiem, wchodzą w grę tylko nożyczki :) Może macie coś sprawdzonego, jakąś firmę???

ja mam oststnio kupe stresu i prawie wogole nie jem , moze przez ten upal,

nożyczki ale z zaokraglona końcówką sa najlepsze dla niemowlat

witam, ja też jestem i udaję że pracuję :) szkoda mi Moniś i Agulki, nie raz pisały ze tego nie mogą, tamtego się nie chce lub ze dzieciaczki nie tolerują a tu glukoza taka wysoka, bo ja to tak trochę sama jestem sobie winna :p

Oj i ja tyle wpierniczam ostatnio słodkiego a zwłaszcza właśnie lody... i dobrze,że do Mcdonalda mam bardzoooo daleko :P A co do glukozy, to jutro skierowanie dostanę a chyba we wtorek pójdę razem z koleżanką. Ale bardzo zdziwię się, jak wynik będzie ok. Bo skoro Agulka i Moniś jedzą mało słodkiego a poziomy mają ponad normę, a tu są mamuśki co jedzą troszkę więcej słodyczy i nie ma tej cukrzycy - to ja już nie wiem co jest grane. Powiem Wam na swoim przykładzie a nie ukrywam,że od jakiegoś czasu słodycze uwielbiam :D

Agulka gdzie ty ??? A co do nożyczek to z zaokrągloną koncówką mówisz eljotka?? A jakaś firma, czy bez różnicy?? No i chcę dziś zakupić jeszcze szczotke do włosów i grzebyk - ale co z naturalnego włosia???

Kobietki, dziś zacznę dzień od dobrej wiadomości. Byłam u ginekologa na nfz i dostałam skierowanie na echo serca płodu. Ufff 450 zł w kieszeni :) Tylko teraz nie odbierają telefonu w tej placówce gdzie mam je wykonać ;) A teraz się wybieram do swojego ginekologa. Powiesi mnie za te wyniki ;) Zmykam, do później :)

Wiecie co, ja w pierwszej ciązy miałam glukozę 169 i tez byłam u diabetologa..... Tam dowiedziałam się, że podwyższona glokoza to nie tyle kwestia diety, tylko ułożenia dziecka. Chodzi o to, że jak dziecko uciska trzustkę to ma się ją podwyższoną - u mnie dokładnie tak było - mały cały czas kopał mnie w lewy bok, pod żebrami. Teraz na szczęscie w tym miejscu nic nie czuję, więc liczę, że będzie ok, mimo lodów :)

No ale weź nie zjedz loda jak tylko zjem i od razu synuś szaleje i czuję i wiem,że wszystko ok