*******PAŻDZIERNIK 2012*****

ja biore sie za obiadek i potem jakis spacerek z maluchami,szwagierka mi po mała do przedszkola poszła bo bym sie nie wyrobiła...własnie mam takie pytanie odnosnie pampersów Dada,bo byłam wczoraj w biedronce i te new borne sa tylko male opakowania,a wieksze zaczynaja sie od 3 a te sa duze jeszcze...i tak przeliczyłam i chyba sie nie opłaca tych Dada małych,w rossmanie sa pampersa orginalne 108sztuk za 54zł,allbo w drogerii Aster za 34zł.....chciałam kupic te dada ale no przeliczajac to zbytnio sie nie opłaca takiej małej paczki za 14.49zł i 28szt...co wy o tym myslicie?

Tusia nie poradzę ci co do pieluch, ja mam już kupione na jakiś czas i to nie u nas. Więc nawet cen nie znam. Gdzieś wcześniej dziewczyny pisały,że można kupić na allegro w dobrej cenie ale nie pamiętam. reniaaa to daj znać jak już będziesz szła na oddział, to my tu będziemy kciuki trzymać. miluchnaa doczytałam,że jest wadliwa partia tych kosmetyków, więc nie wszystkie muszą być. W sumie to we wszystkim może być jakaś zaraza, a my i tak nie dowiemy się :( Nawet w tych mocno reklamowanych kosmetykach to nie wiadomo jak jest naprawdę, nie wspomnę o jedzeniu... No ale jak macie coś, to niby oddają pieniądze za zwrot.

Witam Gratulacje Vivi i Natalie:) Niech dzieciaczki zdrowo rosna:) Mamusia nie^stresuj sie przede wszystkim :) co poradzisz niektorzy ludzie tacy:/ Ja Tobie naprawde wspolczoje tych boli, ja tylko kilka dni po tym upadku ze schodow moze mialam podobny bol, bo tez problem ze wstawaniem byl a Ty juz sie tak dlugo meczysz:( Ja teraz czuje sie lepiej, spojenie boli nadal , ale jakos trzeba przezyc.I jezeli bede sobie miala ochote ponarzekac to na pewno to zrobie:)

ale bledy robie hehe:)

witam :) ja od 12 juz w domku odebralam Macia ze szkoly alez sie ucieszy l:) kurcze nie ma jak w domu :) Co do porodu to w sobote o 9 pojechalam do szpitala bo mialam skurcze ale tylko dolu brzucha no i lecialo ze mnie duzo sluzu z krwia ... pojechalam do szpita i super bo moj lekarz mial dyzur ... zbadal mowi ze rozwarcie na "luzne1,5" i ze jak chce to mozemy rodzic ... wiec mowie ze chce ... zrobili mi lewatywe i o 11.30 bylam na porodowce.. podlaczyli ktg skurcze brak ... kolo 12 podlaczyli mi kroplowke i takie tam wiec kolo 13 - 14 zaczely sie skurcze i powtorka z rozrywki tak jak w ciazy z malym.... 14.30 rozwarcie dalej takie jak bylo ... poszlam do wanny od ok 16 dostalam takich boli ze myslalam ze umre ... az plakalam prawie z bolu ... i wyobrazcie sobie teraz akcje... mowie lekarcce ze juz umieram zbadala mnie i mowi ze wow juz 7 cm przyszla polozna dala mi dolargan (byla 16.30) i zaczela odchodzic ... moze ze 4 kroki zrobila a ja mowie ze koniec ze ja juz musze przec bo ja juz nie dam rady w locie ubrala tylko rekawiczki bo reszty nie zdazyla o 16.37 Magda byla na swiecie ... w 2 minuty poszlo mi rozwarcie z 7 cm na calkowite .... ale mala jest cudna mimo iz pekly mi troszke wargi srmowe to jestem super szczesliwa nawet bolu nie czuje :) zreszta o 18 juz sama poszlam sie kapac a w nocy nie spalam tylko na nia patrzylam choc Mala jak zasnela o 18 tak sie obudzila dopiero przed 4 rano :)

Witajcie Ja na szybko Jestesmy w domu :-) Gratuluje mamusia rozpakowanym ,a tych w dwupaku pozdrawiam Marysie śpi musze ja wybudzać do karmienia jest jeszcze taka słaba W miare czasu napisze więcej

Super dziewczyny,że już jesteście w domku. Buziaki dla wszystkich mamusiek z maluchami :)

Gratulacje wszystkim Mamusiom :) graga007-mój młody w sierpniu na urodziny dostałtakie-szał do tej pory :):):)

Vivii, ale zazdroszczę tak szybkiego porodu, choć domyślam się, że ten ból o którym piszesz rzeczywiście był szatański, tym bardziej chylę czoła i też bym chciała by poszło mi tak sprawnie... Pokaż Madzię na zdjęciu :) Plissss :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Agulka, super że już w domku jesteście :) Wracajcie do sił i niech Marysia ładnie rośnie :D Ściskam mocno! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Moniś, cieszę się, że wróciliście do domku. Dbajcie o siebie i przekaż Tadeuszkowi, żeby więcej Ci stracha nie napędzał :) Niech będzie grzeczny i wkrótce wyskakuje z brzuszka :D xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Mamusiu, wczorajsze manewry się nie odbyły, bo po tym niedzielnym badaniu plamię i to dość mocno..do tego jestem mocno obolała..położna mówiła, że może tak być... dziś byłam na spacerze i każdy krok sprawiał ból, no a wkładka przemokła :( xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Pela, polecam tantum verde w sprayu na gardło, szybko pomógł mi ostatnio. Kuruj się :D

Dyśka :) A imię już wybrane?? Pozdrawiam obie dziewczynki :D xxxxxxxxxxxxx

hej kobietki jeszcze raz dzięki za życzenia dodałam zdjęcie do galeriusa, ale takie robocze, ponieważ więcej zdjęć będę miała za jakieś 2 tygodnie, a wkleiłam zdjęcie ze spaceru po obiedzie "weselnym". Dzisiaj czuję się słabo, leżę, odpoczywam sobie i wyjadam ciasto z lodówki, którego też dużo zostało po przyjęciu. Uważajcie na siebie dziewczynki i dużo odpoczywajcue, ja idę znów w kierunku łóżka, więc znowu przepraszam za nieaktywność.

hej Dziewczyny super że już w domku jesteście z maluchami :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Tusia ja kupiłam tych dada new born też jedną paczkę, tak żeby mieć do szpitala.... mam też pampersy 2 i po przyłożeniu jednych do drugich niczym w rozmiarze sie nie róznia, ale tych dada jest za mało jak za 15zł... na dłuższą mete jakby ktos potrzebowal male to sie nie oplaca... ale u nas są "2" dada jest ich chyba 78szt, ale w jednej biedronce tez widziałam tylko od "3" więc może jakiś brak jest, bo zawsze byly i te 2 i te 3 i nastepne rozmiary.... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ja po wizycie u lekarza.... mały waży równe 3kg rozwarcie na 1 palec (więc nie dużo) :) ale lekarz powiedział że mam być spakowana i gotowa do wypadu na porodówkę :) paciorkowca brak, więc mi ulżyło trochę:)

Ja również już po wizycie. Wszystko ok następna wizyta za 2 tygodnie. Lekarka mówi, że spokojnie nic tam na "dole" się nie dzieje ale mam mieć spakowaną torbę bo natura lubi płatać figle czasem i lepiej być przygotowanym:) Niestety moja gin nie ma usg w gabinecie ale słuchałam serduszka i wszystko w porządku:) Padam na twarz dziś więc poczytam Was jutro dokładnie. Wybaczcie, że tak tylko o sobie..

Natka, Graga, super, że wszystko u Was ok. Ja też man już torbę spakowaną, choć termin dopiero za miesiąc :) Też jestem ciekawa, ile waży Córeńka, ale USG mam za dwa tygodnie. Dianka, na 99% będzie Ninka :) no chyba, że jeszcze jakieś inne imię w ostatniej chwili wzbudzi nasz ogromny entuzjazm :-) Nineczka bardzo mi sie podoba :) Ja dziś cały dzień w łóżeczku :) za oknem deszcz, zimno, a pod kolderka tak przyjemnie :) Ja kupiłam tylko jedno małe opakowanie Dady, rzeczywiscie troszke mało tych pieluszek za taką cenę. Sprawdzimy, czy są dla Dzidzi ok i zobaczymy, jakie dalej kupować. Vivii, Agulka, bardzo fajnie, ze juz jesteście w domku ze swoimi Maluszkami :) Cudownych chwil z Waszymi Skarbami życzę i ściskam mocno! :)

dziewczynki a te pieluszki Dada to wy przypadkiem nie kupiłyście tych najmniejszych 2-5kg? Bo są większe opakowania też dla maluszków, ale od 4 - 6 kg chyba. Te pakowane malutkie paczuszki to są dla wcześniaków.

Witam! Polecam śliczną opaskę dla córeczki :) http://allegro.pl/opaska-chrzest-chrzciny-kokardka-szydelkowa-cudo-i2673878351.html Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)

odnośnie pieluszek jedszcze, bo któraś pytała o zdanie, nie opłaca się kupować tych najmniejszych dużej paczki, ponieważ dzidzia szybko wyrośnie i pieluszki będą za ciasne, lepiej kupić te większe. No nie wiem, tak mi się wydaje. Ja będę kupowała tylko te Dada, bo są tanie i dobre, zresztą okaże się jak Maluch nanie zareguje

Mamusia byłam u lekarza osłuchoowo czysto ale mam leki jakieś bo za długo mnie męczy to raz a dwa to jeśli nic się nie zmieni to 11 mam ustalać date porodu i chcę jakoś tak koło tego wiec mało czasu zostało. jeśli chodzi o ruchy to nie mówił lekarz dokładnie ile mam czuć malucha a jeśli coś mnie zaniepokoi to do szpitala a w między czasie do swojej lekarki. Ale dziś robiłam posiew i wyniki w poniedziałek za tydz wiec we wtorek pójde bo wtedy przyjmuje. Ja kupiłam te pieluchy DADA ale te malutkie 1 fakt paczuszka mała ale i pieluszka malutka na taką kruszynke w sam raz. Dzis nie był mój najlepszy dzień wszystko mnie denerwowało wrrr dobrze że już wieczór :) Monis super, że już w domku. Viwi, Agulka super że już w domku odpoczywajcie :) Buziaczki dla wszystkich maluszków :) A dla tych w dwupaku miłej i spokojnej nocki :)

Czesc dziewczeta.!! To prawda zeby nie zaopatrywac sie w za duzo 1 rozmiaru.. Maluchy bardzo szybko rosna noi szkoda zeby zostaly nie zuzyte.. . Js osobiscie kupilam tylko 2 male paczuszki jedynek.. A dwojke jedna duza z pampersa i reszte trojek haggisy i pampersy.. Wiem tez ze dostane pieluchy na pepkowych bo z dziewczynsmi tak sobie ustalilysmy ze dajemy sobie pieluchy te wieksze.. Zawsze sie przydadza. :) No a ja jesstem prawie 40+1 :(

Witam z rana Ja po wczorajszej wizycie troszkę się zaniepokoiłam - tzn wszystko w porządku, mały waży około 3400g i główkę ma tak niziutko że ten pomiar to z takim dużym +/-. No ale tam na dole nic się nie dzieje, szyjka tylko troszeczkę skrócona i gin nie mógł sięgnąć żeby zobaczyć czy jest jakieś rozwarcie czy nie.Powiedział, że wszystko tam w środku jest bardzo spięte i jak mnie coś boli to mam się rozluźnić i nie martwić bo dziecku nic się nie dzieje a ja tym spinaniem blokuję rozwieranie się szyjki. Mam pilnować ruchów dziecka i gdyby cokolwiek mnie zaniepokoiło to od razu dzwonić do lekarza i on mnie pokieruje co robić. o a jeśli nie urodzę do terminu to 16 października mam się wstawić na 8.00 rano do szpitala i tam już zostanę:-( Jejku wywoływania to boję się najbardziej, mam nadzieję że jednak coś się ruszy Idę się jeszcze położyć, do później:-)

Dzien doberek kochane! super,ze u wizytowek oki,ania a czemu masz ustalic date porodu,z jakiej przyczyny?moze nie doczytałam,ale chyba cesarki nie bedziesz miała?bo termin masz pod koniec jakos nie? a co do pieluszek,moj synus na razie w roz.1 ale zaczne 2 tyle ze w biedr...chyba sa zaraz po roz1 tych new born,roz.3,a one sa mega za duze na mojego Wikusia....i dlatego zostało mi kupowanie pampersa orginalnych....w rossmannie sie opłaca kupic roz 2:) zmieniajac temat,dzis tez w miare wyspana jestem,mały dopiero co sie obudził,własnie go karmie:)he i pewnie zaraz znowu sobie słodko zasnie....to bede mogła spokojnie corcie do przedszkola przygotowac i jakies sniadanko zjesc... Vivii,ale miałas szybciutki ten poród,ale pewnie tez bolesny,zreszta ktory nie jest....na szczescie po ujzeniu maluszka nic juz nie dolega i zapomina sie o tym bolu,wiem cos o tym:D Miłego dzionka zycze:*

Cześć mumuśki ;) Wczoraj na ktg wszystko w porządku wykryło 3 regularne skurcze ale na poziomie 10-15 więc niby jeszcze nie ;) Skakałam sobie na piłce wczoraj łącznie może ok 2 godzin ale z przerwami bo mnie plecy od niej bolały ;) Cały dzień się zmuszałam żeby nie spać, bo potem w nocy mam problemy ze spaniem.Guzik z tego wyszedł bo poszłam spać o 00;20 i wstałam 6:20. Wieczorem mały był bardzo aktywny,a w nocy obudził mnie ból brzucha ale bez tragedii bolał poszłam na siusiu i poszłam dalej spać. Aleee dziś wstałam i widzę śluz z krwią i to taka dość jasną, mały się delikatnie porusza. Poczekam czy będzie więcej tej krwi. Brzuch dalej pobolewa ale odrobinkę myślicie żeby lecieć do szpitala od razu ? Kurde nie chciała bym utknąć na sali porodowej 18 godzin.

Hej:) Ja juz od 5 na nogach , posprzatalam wykapalam sie ubralam ogarnelam i sobie siedze:) Dafia ja bym poczekala jeszcze no ale to twoje decyzja ja tez bym nie chciala nie wiadomo ile w szpitalu sie meczyc. U mnie maly nadal bardzo aktywny przeciaga sie ciagle. Ja jutro mam wizyte zobaczymy czy cos sie zaczyna dziac bo ja sie juz Frania doczekac nie moge:) Milego dnia dziewczyny;**

Wiesz co Pela chyba tez tak zrobie bo bez sensu cały dzień siedzieć w szpitalu. Dziewczyny a czy może mnie boleć łożysko ? kurde od kilku dni mnie boli po lewej stronie podbrzusza,ale nie wiem czy to możliwe żeby mnie bolało

Daffia poczekaj i obserwuj i oczywiście sprawdzaj czy maluch się rusza bo w szpitalu więcej stresu tylko. Może spróbuj jakos rozkręcić akcje jakaś piłeczka, spacer? Tusia bo u mnie w 2 poprzednich ciążach akcja sama sie nie rozkręca a pierwszy poród lekarze czekali do prawie 42t i dziecko urodziło się w zamartwicy a ja krwotoku dostałam i lekarz ( to ten sam z poprzedniej ciąży) jest zdania, że po co czekać i sam z siebie zaproponował abym się zgłosiła za dwa tyg do niego ( 11 października) na ustalenie terminu porodu ( kroplówka niestety ale jak się inaczej nie da to trudno ale wole toż niż to co przy pierwszym porodzie).

Tusia ja termin mam właśnie na 16-tego i gin powiedział że nie bedziemy czekać aż będę po terminie tylko właśnie w tym dniu mam się zgłosić do szpitala. Zapewne będą mi wywoływać, z tego stresu nawet jej nie zapytałam wczoraj:-( ehhh trudno, jakoś to przeżyję, chciałabym mojego maluszka już tulić:-) a dłonie to mam tak spuchniętę że nie mogę ich ścisnąć. a palce wyglądają jak parówki hi hi

Ania to teraz juz kumam:)faktycznie nie za ciekawie z tym pierwszym porodem:/ dafiiia to ty lada chwila mozesz urodzic,a ta wydzielina to moze czop ci odszedł...ciekawe...w sumie to juz czas na ciebie:D daj znac jak cos wiecej sie wydarzy...Powodzenia:*

Witajcie :) no rozkręcacie się dziewczyny - to może wkońcu jakiś październikowy maluszek będzie i zasili naszą tabelkę :) Miłego dnia wszystkim !!!

Zobaczymy na razie się wstrzymuje nic się strasznego mi nie dzieje ;) a czop odszedł mi dokładnie tydzień temu ale przezroczysty ;) mam nadzieje że dziś zakończę moja ciążę ;) Miłego dnia kobitki ;)

Daffiiia powodzenia w takim razie.