Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Ale jestem zla,w niedziele bylismy na obiedzie u tesciowej,weszlismy do salonu,zimno bylo jak diabli,mowila ze wywietrzyla przed przyjsciem,mysle sobie ok,zaraz sie nagrzeje ,pewnie kaloryfery sa wlaczone,przykrylam Matiego kocem,czekam pol godz,godz,zaczelam marznac,maly tez,wlozylam swetr,powiedzialam mezowi by sprawdzil kaloryfery a tam odpalone na 2 i zimne,moja tesciowa jest wyjatkowo oszczedna ale zeby tak oszczedzac to szkoda gadac,maly byl caly zmarzniety,wrocilismy do domu i od poniedz najpierw maz przeziebiony,teraz mnie gardlo boli,czuje jakbym miala w srodku kaktusa,martwie sie o Matiego bo kaszle troche i nie wiem co sie dzieje bo w nocy nie obudzil sie wcale na mleko,usnol o 22 30 a wstal o 7ej,ledwie mu wcislam 100ml mleka,spi dalej juz druga godz,boje sie ze ten brak apetytu i duzo snu to poczatek choroby,na sama mysl mi slabo...czy panikuje?czy Wasze dzieci tez tak sie zachowuja ze po przespanej nocce ,spia tak dlugo?jestem tak wystraszona bo nie chce by znow powtarazac sytuacji ze szpitalem itp Mamusia mi leca wlosy na potege,wszedzie sa,nawet wczoraj znalazlam w wannie jak kapalam malego,jak go przewijalam to na przewijaku tez byl,szlag juz mnie trafia,boje sie ze lysa bede,skrzypu polnego nie lykam bo wysypuje mnie potem na buzi strasznie jakbym tradzik miala:(lykam jakies witaminy i cynk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba niech siostrzenica sobie chlopaka znajdzie i go tak caluje:) a powaznie to tez bym sie zezloscila,dobrze ze zrobilas z tym porzadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piję i ja nadal :) kawę Inkę W międzyczasie wstał Filip i daliśmy mu pierwszy raz marchewkę . No mówię wam - ubaw zapewne jak u każdego, oczywiście zrobił swój brrrrrrrrummmm zimmmmm i ubranko i sliniak namoczone :D a marchewka mu bardzo smakowała, ale dużo nie dałam bo najpierw zobaczę jak zareaguje. Co do włosów - masakra u mnie. Naprawdę, mam manię szukania ich wszędzie i zbierania. W pieluszce też znajduję. Już nawet śpię ze związanymi,ale czesząc rano czy w południe to są garści włosów. No ampułki dość drogie ale pewnie skuteczne. Mimba, fajna rodzinka :D współczuję jej przyszłemu chłopakowi, o ile z nią wytrzym a. Co do wakacji, ja nigdy nie jeżdżę z rodzinką, czy to moją czy Mojego - albo jedziemy sami, albo wcale. Nie dość,że często wizyty, spotkania to jeszcze wakacje ?! O nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli chodzi o całowanie, to u nas zasada,że w usta - jeśli już :P całuję tylko ja :D a reszta może w policzek czy też w rączki. Oni wychodzą codziennie i mają styczność z ludźmi, choróbska itd. :D Nie wyobrażam sobie by ktoś obcy ( nawet bliższa rodzina)całował moje dzieci !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc czekalam 2,5godz ,mam nadzieje ze sie nie rozchorujemy bo dzis w nocy przylatuje do mnie moja przyjaciolka,rok czekalam na ta wizyte ,przylatuje z 2letnim synkiem i bezsensu jak w domu bedzie szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za opinie o tych krzesełkach :) dla mnie tez niczym sie nie roznia wiec biore tansze a za zaoszczedzona kase kupie małemu jedna zabawke wiecej :) co do calowania to my z mezem wszedzie poza ustami jednak mam obawy zeby jakies zarazki nie wtargnely a rodzina 1500 km od nas wiec narazie problemu nie ma Znajomi raczej nie caluja :) Ale jak pojedziemy na swieta to bede ich pilnowała :) wiecie co ostatnio tesc wymyslil ???? ze Kacper bedzie z kotkiem spał !!!!!!! pisalam kiedys ze maja zajoba na punkcie tego siersciucha ...... cos czuje ze wojna bedzie o tego kota ...... a kiedys tak je lubilam Kotki sie znaczy ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spanie z kotkiem, no świetnie...skąd ci ludzie biorą takie pomysły...ja na serio nie jestem przewrażiwioną matką, ale czasami to ręce nawet mnie opadają! Koleżanka z pracy mojego męża swojej córci w wieku naszych dzieci, dała kawy nawet..... po co? Dla śmiechu czy co? Wspólne wakacje odpadają.... już teraz w ogóle nie będę wspominała o organizacji wyjazdu, to licze że potem nie będzei miejsc tam gdzie chcemy się zatrzymać (szwagierka ma tam swój dom na wakacje, ale u niej na pewno się nie zatrzymamy, bo tego nie zniósłby nawet mój dzielny maż)...żeby z powodu wakacji się stresować! A może w ogóle kasy nie będziemy mieć i będziemy siedzieć w domu i tyle, albo do PL pojedziemy i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiaz świetnie, kotek :D ja lubię kotki, niestety mam uczulenie na nie :P po prostu powiesz,że nie chcesz by dziecko miało styczność bo może się okazać,że ma uczulenie, albo,że niechcący złapie kotka w niewłaściwy sposób i kotek może udrapnąć malucha. xx Mimba, to ty przyjedź do mnie a ja pojadę do ciebie, no i wakacje załatwione :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o moich tesciach i ich pomysłach to ja moge ksiazki pisac Niczym Olka :) a przed slubem to byli do rany przyłóż Juz sie cieszyłam ze tak fajnie nam sie układa a dali popis juz na slubie i pare dni przed ze o poprawinach nie wspomne...... Laski a ile dałyscie co łaska za chrzciny ksiedzu ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiaz1982 Twój teść jest chyba chory na głowę.Przecież kot może podrapać dziecko, a do tego sierść i zero higieny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba,pocieszę cię :) mam dom własny i ogród (2800 działeczki), basen duży,rozporowy latem rozkładany, piaskownicę z nakrywką przed kotkami i pieskami :P hehhe no i siedlisko rozpusty tzw :P taka wiata, stół, ławki, 2 huśtawki - duża i pojedyńcza :D to co ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego od dzisiaj ja juz będę mówiła prosto z mostu czego chcę a czego nie dla mojego dziecka, wobec zlotych rad i czynów rodziny...począwszy od pierdól aż po sprawy ważne..... teraz musiałam się nasluchać od szwagierki że już niedługo da mi kojec, w którym mogę trzymać dziecko jak zacznie raczkować. Ja mówię że nie chce, bo nie chcę dziecka zamykać w kojcu, a poza tym może córcia nie będize uperdliwa pod względem raczkowania, to znaczy nei będzie robiła rozwałki w całym domu..jak już będzie a ja będę miala cos do zrobienia ważnego to wole ją wsadzić do łóżeczka..... no i obraza.... hehehe dajcie spokój :) za chwilę będize opcja - damy Ci chodzik (bo już był temat chodzika poruszony), a chodzika też nie chcę akurat hahahah już się szykuję na batalię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ;] Wiktor ostatnio jest bardzo wymagający i nawet nie mam czasu napisać ;P Wczoraj sprzątałam z nim w chuście, ależ mu się spodobało,ostro obserwował jak myłam naczynia, w koncu zasnął a ja sobie z nim chodziłam jak z kangurkiem ;D ... co do kotka heh, coś czuje, że u nas też pojawi się ten problem w Polsce, bo moja rodzina zakochana w kotach ;P ... siedzonka do karmienia też powoli oglądam, ale to chyba kupie w maju jak wróce z urlopu. Tymczasem musze znaleźć jakiś garniturek dla mojego małego mężczyzny na chrzest ;D ... Mimba faktycznie jakaś nadgorliwa kuzyneczka, dobrze zrobilaś ;] Ja dopiero teraz kawke ide zrobić ... pozdrawiam wszystkie mamunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na chrzest co łaska średnią kościelną :P 100zł :D Obejrzałam krzesełka, fajne - ja jeszcze pomyślę, mam nadzieję,że ktoś z rodziny będzie chciał się złożyć na prezent :D xxx wstawiłam zdjęcia w galeriusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia, to ja już się pakuję :) w bonusie rozumiem niepłatnym jest święty spokój od wszystkiego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że został poruszony problem wypadania włosów. U mnie zaczęły dosłownie kulać się wszędzie, po miesiącu mogę powiedzieć że wypada ich nieco mniej. Codziennie biorę belissę kupiłam też szampon i odzywkę ziołową w rosmanie. Jednak uważam, że one nie zachamowały efektu wypadania włosów i jestem pewna że taki etap potrwa 2-3 miesiące i wszystko wróci do normy a to za sprawą hormonów. Po prostu po porodzie większość kobiet niestety to musi przejść :-(. Czy używacie już pieluszek o rozmiarze 4? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć melduję, że żyję choć już ledwo, u mnie marudy straszne plus starszy syn i mąż przeziębieni, no normalnie mam meksyk!! dziewczyny na te włosy to nic nie pomoże, ile bedzie miało wyleźć to wylezie ale odrosną, tak mi dermatolog powiedziała, asiaz - to droższe krzesełko ma regulacje w podnóżku buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu zdjęcia super, fajne masz dzieciaczki ;D ale zdjęcie ze śliną mega hehe, mój też czasem tak ma ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimba święty spokój jak najbardziej :) Aleksandra, my też używamy 4. Już mam zapas na co najmniej 2 miesiące. :) u nas brzuszek duży i 3 szybko odstawiłam. kosiorakis, fajnie,że odezwałas się , jak tam chłopaki ?? napisz więcej ,może zdjęcia do galeriusa?? :) wiem co znaczy jak chłop chory.... Fiolcia dzięki, zwróć uwagę jak Mój pilnuje dzieciaczka... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusiu no widziałam, mój to jeszcze czasem ma pada w drugiej ręce i gra w Fife, a Wiktor leży szczęśliwy, że w ogole ktoś go trzyma na rękach ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też używamy już 4.... mimba jakby ci się znudziło przesiadywanie u mamuśki na północno wschodnim krańcu Pl to zapraszam na południe :D dom też mamy swój, basen w lato rozłożony duży, dla małych będzie wersja mini, uważam że w tym roku piaskownica jeszcze nie bedzie potrzebna, ale jak sie uprzesz to kupie zabudowana - bo mam wersje tzw otwartą - moje dziecko żyje :D oprócz świętego spokoju dorzucam ekstra pokój pełen zabawek :D a w moim przypadku kojec się przyda, kupiłam z myślą by w lato wystawić na podwórko:) co tam pichcicie na obiad dzisiaj? mi sie nic nie chciało więc wyciągnęłam gołąbki, już się rozmroziły, zrobie sos, ziemniaki i obiad jak ta lala :D no i piekę sernik - mam nadzieje że wyjdzie tak jak od Danmos, bo od poniedziałku o niczym innym nie myśle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas TV :P a mały zadowolony,bo uwielbia w nosidełku a za to ja nigdy go nie trzymam w nim, jestem przecwina. A Mój jak najbardziej,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiolcia, jaką masz chustę? Sprawdza się? Zastanawiam się nad jakąś... Przyda się na wakacje zapewne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×