*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Witaj Dagma;) To dziewczyny pędzimy do 1000 stronki:)pokonamy ją w kwietniu??????to zależy od was.......:)

a moje dziecie dziś nieznośne.......do bólu.....mało tego okres mam i leci ze mnie jak z kranu ....życie.....

Witamy witamy :) Xxx Dałam dzisiaj Agatce maliny z Hippa i robiła miny jakbym ja co najmniej chciała otruc hehe Sądzę że szpinak by jej lepiej wszedł :)

Dziewczyny, jak wypadaja włosy to KONIECZNIE zróbcie badanie tarczycy! Po ciaży czesto tarczyca szaleje, trzeba brac leki, bo nie ma żartów. Poczytajcie o niedoczynności i nadczynności (chyba częsciej po ciązy to wystepuje). Znajomej garściami włosy wychodziły, okazało się, że to tarczyca.

Dodam, że badanie robi się z krwi, ale pewnie wiecie, bo w ciąży to jest monitorowane.

dzięki czytelniczkaxx mi właśnie włosy lecc garsciami. jestem załamana :( zawsze miałam takie mocne włosy :( marla a podczas karmienia piersią można brac tego typu suplementy? dziewczyny a robiłyście sobie po porodzie tak kontrolnie jakies badania z krwi?

Pewnie chodzi o badanie TSH - kosztuje około 20zł.

Ja nie robiłam póki co. W ciąży robiłam tyle badań, że jakoś mnie na razie nie ciągnie. Pewnie jak będę wracać do pracy, to będę musiała porobić. Czyli pod koniec roku się za to się wezmę.

Dan mos chyba tylko ty zauwazylas moja nieobecnosc...:) Czytelniczka dzieki,zrobie te badania,kiedys mialam problem z tarczyca ale w ciazy bylo ok... Dagma witaj:) Marla witaj w klubie,ja tez dzisiaj mam@,masakra,moje dziecko dzis spalo 2,5 godz w dzien ,niezly czad ,ostatnio tyle spal 3mce temu:)

Witajcie wszystkie :) mi wypadają włosy i biorę skrzyp - a karmię cycem, póki co małemu nic nie dzieje się - może jego małe włoski też się wzmocnią :P Nha Gabi zjadła cały słoiczek ???? Mój je od 1,5 miesiąca i nie zjadł ani razu całego słoiczka, zawsze pół i mlekiem dopić musi :) A mój nie przewraca się i niedługo rehabilitacja nas czeka, ale będzie ok :) musi być. Uciekam na wizytę do kardiologa, pozdrawiam :)

hej! Włosy po ciąży muszą wypaść i raczej nic ich nie powstrzyma... to sprawa hormonów. W 9 m-cu ciąży miałam tak gęste włosy, że mąż mówił do mnie kudłata jędza:) a teraz mam prześwity na skroniach... ale zapobiegawczo od porodu codziennie, żeby nie mnożyć witamin, jem garść pestek dyni, podobno dobre też na inteligencje małego ssaka ale póki co nie widzę przejawów geniuszu... A włosy odrastają! mam coraz więcej młodych, więc nie będzie źle, polecam! Z witamin dobry też vitaral ale na efekty zawsze trzeba czekać conajmniej kilka tygodni:( Pestki dyni są polecane też na robaki Tusiu - poważnie, lepiej wchodzą ze słonecznikiem, bo trochę gorzkie. Dan-mos mój Wituś też woli warzywka od owoców a tak straszyli, żeby nie dawać od razu owoców bo się przyzwyczai do słodkiego i warzyw nie zje!

Mój mamusiu obojętnie ile by nie zjadł też cycuś musi być, dlatego mam pytanie, czym dopajacie i ile ml po warzywkach lub owocach? Do nas też przychodzi rehabilitantka bo Wituś ma ciut wzmożone napięcie w obręczy barkowej. Ta pani to jego pierwsza wielka miłość, pracuje metodą bobath - ćwiczenia przez zabawę i takie chichoty odchodzą jak z nikim! Więc nie ma tego złego...

mamusia Gabi nie raz już zjadła cały słoiczek.. nawet zastanawiałam się czy to dla niej nie za dużo no ale skoro je to czemu jej nie dawać.. Może Twój Filipek będzie bardziej z tych niejadków a moja Gabi będzie małym obżartuchem - po tacie z resztą ;P Mój lekarz powiedział mi że na włosy nic mi nie pomoże tzn żadne suplementy... dopóki hormony się nie ustabilizują no ale ja też już mam prześwity na skroniach.. nie wygląda to zbyt fajnie więc też spróbuje jakiś skrzyp brać... skoro nie zaszkodzi to wezmę..

Dagmo ja mojej małej niczym nie dopajam póki co... może jak skończy 6 mcy zacznę podawać jakąś herbatkę

Ooo to Wy tutaj się wszystkie podziewacie:-) Witam się i ja po reaktywacji forum :P Dagmo witaj!! ja karmię piersią ale Mały wcina też obiadki i deserki także chcąc nie chcąc dopajać muszę. Daję mu herbatkę malina z dziką różą z hippa, czasem przez cały dzień wypija nawet 200 ml. Jak zje zupkę to od razu daję mu popić, wypije jakieś 30-40ml. A później to zależy. Jak się intensywnie bawi, krzyczy, piszczy czy przewraca się na łóżku czy na macie to daję mu popić co by mu w gardle nie zaschło po takim wysiłku:-) Jak widzi butelkę to aż się trzęsie:-) Co do wypadania włosów to ja w ciąży też miałąm strasznie gęstę i prawie wcale mi nie wypadały. Zaczęłam je gubić jakieś 3 miesiące po porodzie i to w strasznych ilościach. W tamtym tygodniu drastycznie ścięłam włosy ( miałam do pasa a teraz mam za ucho:-) ). Włosy przestały mi wypadać a i fryzurka bardzo mi się podoba:D

Dagmo, ja po obiadku podaję mleko, herbatki nie chce, musi byc albo cyc albo mleko w butli. Ale w międzyczasie podaję wodę ( nie bardzo chce, ale trochę wypije) no i herbatki z Hippa i Bobowity, teraz mam jakieś 3 rodzaje odpowiednio do wieku. I te chętnie pije ale nie więcej niż 150ml dziennie herbatek i na noc nie daję już , co najwyżej wodę, jak zechce pic a cyca nie. Dziś planuję też w nocy dać wodę, zamiast cyca, zobaczymy. Może będzie spać całą noc :) choć wstaje raz to i tak źle nie jest. Nha, ja skrzyp biorę i jak wypadały mi mocno, tak teraz znacznie mniej, więc nie jest źle. A prześwity mam i ja !!!! ja i tak miałam słabe włosy, mało i cienkie a teraz , wrrrrrrrrrrrrr no ale co poradzisz. Buziaki wszystkim mamusiom :)

Hmmm mam wrażenie, że jest jakaś nieścisłość w temacie zjadania obiadków :) chodzi o to, że np. moja Agatka zjada też tylko pół słoika, ale tego który ma 190 gr. Ten mały, 120 gramowy czasem uda jej się zjeść cały, ale zazwyczaj trochę zostaje, więc bardziej opłaca się podzielić 190 gram na dwa dni :) Myślę, że u Was dziewczyny jest podobnie :) cały mały, a pół dużego xxx Ja niczym nie dopajam - mała nie pije z butli wcale.

dan-mos no i właśnie mój niunio zjada pół tego 125g !!! więcej nie chce, woli mleko dojeść, a jak wciskam mu to zaraz zwraca, u mnie ten mały słoiczek na dwa dni wystarcza - ekonomiczny chłop !! :D

Ano to serio ekonomiczny hehe

Agatka za to pięknie pluje kaszką :) Już różne testowałam, a efekt ciągle ten sam hehe Nie jestem w stanie wepchnąć jej nawet łyżeczki

Mamusiu 150 ml jak wypija to i tak dobrze, mój Wituś oprotestowuje butle, tylko bawi się smokiem, nic nie chce z niej zassać, trochę wcisnę (wiem, to straszne) łyżeczką. Chcę koniecznie wyeliminować do maja dwa karmienia i wyspokoić trochę moje szalone piersi (mleka dają dla całego żłobka) na razie zjada ok 160 gr słoiczka, potem odrobinę wody lub soczku i całą pierś... Samej kaszki na razie mu nie daję, tylko wrzucam trochę jaglanej do słoiczka. Z tymi badaniami przypomniałyście mi, że jeszcze po porodzie nie robiłam a obiecuję sobie zawsze - że zrobię w następnym tygodniu, heh ale kiedy? Może zmotywujemy się wzajemnie, te, które nie robiły? Aniu, obcięłaś takie włosy? Ja marzę o długich, ostatnio trochę zapuściłam (się):)

Witam i ja :) dan - mos moj mały też nie chce kaszki! żadnej! już 4 próbowałam i dupa dupa dupa! jak zje 40ml z krzykiem to jest dobrze. ale konsekwentnie rano podaję i liczę że wreszcie zje mi choć te 100ml kaszki :)

natalia czyli idziemy łeb w łeb - ani butli, ani kaszki hehehe Super, że 3-go maja idziemy na wesele :/ Chyba mała będzie musiała przetrwać na chrupkach kukurydzianych, od których jest uzależniona :)

i ja i ja ...i ja chce coś napisać......dacie.....???;D ale super cafe ruszyło jak za starych dobrych ciążowych czasów.....:) i nie napisze Antoś nie pozwala......

Jeszcze trochę i wszystkie do nas wrócą :) xxx Czemu Moniś się nie melduje? Szyje? xxx Dyśka też przepadała, ale pewnie jak zobaczy, że nastapiła reaktywacja to się odezwie xxx Wczoraj zapisałam INTERNETOWO Wiktorcia do przedszkola - oby się dostał, bo to które wybrałam, mam pod domem. Poza tym, on jest juz taki duży, że w domu mu się po prostu nudzi

Dan mos to trzymamy kciuki za przyjęcie Wiktorka do przedszkola:)! Dagmo, tak ścięłam włoski, zawsze chciałam mieć krótkie ale jakoś nie miałam odwagi na taki krok, aż do teraz:D jestem naprawdę zadowolona! Dziewczyny skoro mamy reaktywować cafe, to obiecajmy sobie że nie będziemy przejmować się żadnymi wypowiedziami złośliwych pomarańczek!! Bo znowu coś namieszają i forum znów się rozpadnie:-( Jak chcą to niech sobie piszą, najlepiej nie wdawać się z nimi w dyskusje. A jeśli chodzi o zdjęcia naszych dzieciaczków to możemy wstawiać na prywatnym forum, chyba każda z nas tu zarejestrowana zna hasło więc w każdej chwili będzie mogła sobie tam zerknąć:)

Aniu - ja obiecuję :) A co do zdjęć, to dobry pomysł

Witajcie. U nas z tym jedzeniem tez roznie. Rano o 6 - od 170-210, potem o 11 zjada owsianke z bebivity. 4 lyz owsianki i 12 lyz wody. Zjada lyzecZka. Potem zjada 90g owocow i od 3 dni zjada jogurt 50g. Potem o 15 pol sloiczka obiadku i po pol godz pije mleko. Ok 170-200ml. I o 20 zjada mleko z 3 lyzkami kaszki ryz. 210 wypija z butli. sama chce zaczac zupki gotowac. Padam lece spac. Jutro was docZytam.

My z Franiem tez sie meldujemy;p

Witam! Dzisiaj rano przyszła paczka z krzesełkiem do karmienia, zajrzałam z ciekawości i skończyło się na tym , że w piżamie i bez śniadania, z przekleństwami na ustach, dwoma śrubokrętami składałam je prawie godz. skończyło się sukcesem w związku z czym mam wielkie, nikomu na razie nie potrzebne ustrojstwo na środku kuchni...