Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Mój Dominik to może długo w wózku siedzieć, nie marudzi na spacerze, no chyba że głodny jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Witek też pierwsze dłuższe wyjście w spacerówce owrzeszczał, teraz już ok, wsadzam mu między nogi a dolny pasek zwinięty kocyk, w ten sposób siedzi wyżej, nie zjeżdża. My szczotkujemy ząbki póki co samą szczoteczką silikonową. Teraz też wychodzą ale już jest starszy i widzę bardziej odporny na ból i stres, albo dlatego, że to nie pierwsze ząbki, trochę jęczy, ślini się i grzebie w pyszczku ale nie wrzeszczy jak za pierwszym razem. Nam pomagała Camilia, żadne maści nie działały i ... cycek, dwa dni i jedna prawie cała noc ssania, było ciekawie :-/ No i oczywiście najzwyklejszy zimny gryzak daje radę. Wczoraj była rehabilitantka, powiedziała, że Wituś wyrównuje do normy ale nie należy przestawać ćwiczyć. Już nawet to lubimy, szczególnie masowanie, w najbliższym czasie wybieramy się na basen, może któraś z Was już była? i Coraz częściej powtarza ma, amammm, mamamm, co wzmacniam okrzykami zachwytu oczywiście:) No ale w końcu rozpoczęłam indoktrynację ledwo wychylił głowę (wiecie skąd...);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamy i ich dzieci ;) Piękna pogoda u nas, codziennie spacer ok 2 godziny a potem jeszcze lecę 12 km na kijkach i już 3kg w dół tak nieskromnie jestem z siebie dumna ;)) Mój Leoś jest bardzo grzeczny w wózku pod warunkiem że za długich postojów nie robię ;) Wytrzymuje nawet 3 godziny ale wiadomo zdrzemnie się chłopak, gorzej jak go dopadnie głód ;). Idzie nam 3 ząbek siekacz u góry po lewej stronie, i dziś Leo pierwszy raz siedział samodzielnie ok 5 minut. Współczuje wam dziewczyny jak czytam jakie cierpienia z tymi zębami znoszą wasze maluchy a przy okazji wy, ja mam jakieś szczęście i omija mnie to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam tu po jakimś czasie a tu takie smutne historie :( emachines, mam nadzieję,że wszystko się ułoży i będzie dobrze. Moja ciocia obecnie jest po mastektomi, jest po 3 chemiach, na razie wszystko ok, jedynie włosy wypadają :( a tak trzyma się dzielnie. Ma stanik specjalny i kto nie wie, to nie uwierzy,że jednej piersi nie ma. Bądźcie dobrej myśli :) Dagmo, współczuję rwy kulszowej - ja się z nią zmagam co jakiś czas, wiem , co to znaczy ':( klara. klara jakie to smutne, nie wiem co się dzieje z tatą ale wspólczuję bardzo :( miluchna ja podawałam czopek paracetamol w chwilach kryzysu i wrzasku !! Daffiiaa brawo, ja na ćwiczenia zmobilizować się nie mogę :( Tusia 5 zębów ! wowwwww :) xxx U nas możliwie, Filip siedzi sam, nie przewraca się, bo jest leniem. Karmię cycem, ale i dokarmiam 2 razy butelką z mm, je zupki i deserki. Najpierw bardzo mocno przybierał na wadze, z czego krzywica nam się zrobiła, ale leczymy, a teraz przez miesiąc nie przybrał na wadze nic :/ ale nie martwię się, wyciągnęło go w górę, więc jest ok :) je ładnie, pije wodę, herbatki,soczków nie dawałam jeszcze. Ogólnie maruda z niego i bardzo lubi moje i tylko moje towarzystwo :( nie lubi być sam... Od poniedziałku zaczynamy rehabilitację, przez 3 miesiące. xxx Pozdrawiam was wszystkie, nie wszystkim odpiszę. Dużo słoneczka i usmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski Mam pytanie szczegolnie do mam chlopcow.Czy wasze dzieci jakby to powiedziec popuszczaja?czesto jak przebieram Leona to takie kropelki popuszcza i nie wiem czy to normalne . Czy moze zwiazane z tym ze moj malec ma refluks pecherzowo-moczowodowy i powinnam to zglosic lekarzowib.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daffina u nas Kuba nie popuszcza, czasem jest z pol godziny bez pieluchy paraduje i jest bez siku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laseczki moje maluch ma katar i lekki kaszelek Chcialam go natrzec czyms ale nie wiem jakie masci sa dla dzieci Chcialam amolem ale wyczytalam ze nie wolno... pod nosek masc majerankjowa daje, pomóżcie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wstrętna pogoda brr, wysłałm młodego z tatą do teściowej a ja zaraz mykam na basen leczyć plecy:) Dafiija mój maluch lubi siknąć po ściągnięciu pieluchy bo tak reagują chłopcy na chłodek ale wysiknie swoje i przestaje, nie popuszcza cały czas, jeśli o to Ci chodziło Asiaz ja na wszelkie objawy stosuję lampka zapachowa z olejkiem herbacianym ale u nas na razie był tylko lekki katarek ale stosuję często jak ja czy mąż jesteśmy przeziębieni, żeby odkazić powietrze i nie dopuścić do rozwinięcia choroby, no i dobre nawilżenie powietrza oczywiście, wiem, że niektóre mamy zamykają się z maluchem w kuchni, i gotują na full w garnku wodę z ziołami, żeby zaparowało kuchnię i tak inhalują. Mamusia, to będziesz miała przygodę z rehabilitacją, to fajne zajęcia rozwojowe dla szkrabów, ja zawsze czekam na nie z niecierpliwością i bardzo szybko działają, my też masujemy Witka po każdej kąpieli bo zauważyłam, że jak ta babka go porządnie wymasuje to on czasem od razu robi coś nowego, czego wcześniej nie potrafił! Fajnie, że Twój pije tak ładnie, Wituś bawi się w wieloryba i pluje oczywiśie na całą kuchnie, najgorsze, że mu się spodobało i od wczoraj robi tak z jedzeniem heh... Jakie sylaby mówią Wasze maluchy? bo mój chyba tylko powtarza co słyszał - bub, bubu, a buu (od bubuś chyba), ma, mammm, amam (od mamy chyba) i hał (Rafał:) też chyba), albo to wszystko przypadek:) ale żadne baba gugu agu gygy czy gege Acha pochwaliłam Witka, że bardziej doporny na zęby a znów zaczęły się wrzaski, szczególnie wieczorem... ale załatwiam to starym sposobem czyli cycusiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki,dzieki ,ze moje pytania nie pozostawilyscie bez odezwu:) Pytalam tez kolezanek i wiekszosc ich dzieci tez spokojne nie bylo dluzej niz wlasnie te 15min w wozku ale to minelo,ten patent z podlozeniem koca wykorzystam bo widze ,ze moj lobuz tez czesto zjezdza...,troche zazdroszcze jak widze ,ze dzieci tak spokojnie i dlugo siedza w wozkach,ja sie stresuje kurde jak mam z nim wychodzic ,ostatnio cudem nie awanturowal sie ale nie wiem czy to jednorazowe ,czy tak juz bedzie,wiec Natalie podajmy sobie rece:) Dafia u mnie Mati nie ma kropelek moczu na siusiaku,moze przejdz i zapytaj lekarza,bedziesz spokojniejsza. Zebow jeszcze nie mamy,teraz byly spokojniejsze dni ale nie ciesze sie bo niewiadomo ile potrwaja..,moj smyk czesto mowi ej,gi,ge,jeszcze cos ale to musze chyba zapisac bo teraz mi umklo:) Dzis jak wychodzilismy z bloku ,wchodzil sasiad,naprany jak zawsze zreszta jak dzika swinia i stracil rownowage i walnol glowa o metalowy prog,nie zapomne tego odglosu do konca zycia...,zadzwonilismy po pogotowie,odzyskal przytomnosc juz przed ich przyjazdem ale jakos nie umiem sie pozbierac,myslalam ze on nie zyje,ktos opowie o jednego pijaka mniej ale swiadomosc ze zaraz kolo ciebie niebodszczyk moze lezec ,kurcze z deka mnie sprazlizowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, tak my dziś zaczynamy rehabilitację, trochę zachodu z tym bo dojazd i powrót mpkiem, najpierw wizyta a potem po półtora godzinie po wizycie dopiero rehabilitacja,a że mieszkam daleko to zostajemy w ośrodku,więc w zasadzie z dojazdem i powrotem wyjdzie nam 6 godzin w sumie !!! Ale to tak tylko dziś. Przetrwać trzeba. Mój niunio zdarza się,że jak zdejmę pampersa, a za chwilę kupa ma iść to popuszcza kropelki jak sobie stęka ale pampka zamykam i nie wiem co tam się dzieje, a tak jak goły leży troszkę przed kąpielą to nie popuszcza mimowolnie, no chyba że siku od razu robi :P Mój kilka dni mówiła babbaa a teraz cisza, nic. Tylko czasem guugugu albo najczęściej krzyk, pisk, wrzask i yyyyyyyyyyyhyyyhhhyyyhyy nie wiem jak napisać :P Na katar inhalacje robiłam z soli fizjologicznej, a że nie miałam nic dziecku do smarowania, to vickiem smarowałam na ubranku już na noc, troszkę, lepiej mu się oddychało. Ciuszki potem tłuste ale odeprało się bez problemu. Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dzieki wszystkim za slowa otuchy:) na pewno bedzie dobrze! wczoraj zauwazylam u mojego smyka 2 ząbki :) wyszly tak sobie na dole bez zadnych objawow:) moze reszta tez pojdzie gladko... co do spacerow to nie narzekam. na spacerze w wozku grzecznie siedzi nawet po 3 godziny. czasami biore go na kolana zeby sie poprzytulac:) nocki przesypia cale. zasypia ok 19.30 i spi do 7-7.30. w dzien tez przesypia nawet po 2 godz. jedyny problem to taki ze nasz syn nie jest towarzyski...jak tylko idziemy gdzies w gosci i widzi wiecej ludzi to bek na calego. wpada w histerie i nie chce sie uspokoic. toleruje tylko mnie i meza i to najlepiej w domu zeby z nim lezec na lozku i sie bawic:) mamy nadzieje ze wyrosnie z tego:) co do gadania to roooozne dzwieki wydaje, ostatnio lubi mowic bebe bebe.a wczoraj to nawet mama uslyszalam:) oczywiscie on to nieswiadomie ale ja uchachana mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i u nas jest pierwszy zabek :-) Co do gadania to piszczy i rozne dzwieki wydaje. Najsmieszniejsze dla mnie to ajajaj jak placze jak cos sie nie podoba. Pogoda u nas straszna. Leje i tak ma byc do srody :-( Ja cwicze 4 dzien 6 weidera zeby ten brzuch wreszcie wrocil do normalnosci.. dam znac czy sa jakies postepy... Leos spi od 20 do 7 -8. Dzis czytalam o nauce sikania na nocnik i roznie pisza ludzie i rozne szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie śpią wasze dzieci mój obojętnie o której go położę wstaje ok 4-5 potem czasempospi do 6.. Ale jak się go odpowiednio wymeczy to szybko znów zasypia nawet na 2-3 godziny. Dziś jedziemy na kilka dni do rodziny i akurat mały w nocy oprócz wrzaskow zw z zębami dostal katar, więc noc nieprzespana, dodatkowo dobrze trafił z czasem bo od dwóch dni mamy nowych sąsiadów :-/ co do nocnikow to oglądałam program o matkach, które od noworodka obserwuja dzieci, ich tzw komunikacje wydalania i w razie czego podkladaja miseczke;-) może ktoras spróbuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze na nocnik za wczesnie jeszcze :-) Dzis kupilam lozeczko turystyczne z mysla o urlopie w Polsce. Pora dziadkow odwiedzic i rodzinke. Na 10 dni jedziemy. Moze pogoda bedzie bo tu zimno, ponuro i deszczowo i zmarzlam tak ze szok. Siedze z herbatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzi9ewczyny ;) dziękuje za odpowiedzi na temat siusiania, pójdę do lekarza bo mnie to niepokoi ale czytałam że to niby normalne u dzieci z refluksem . U nas piękna pogoda dalej czekamy na jedynkę,jeszcze nie wyszła. Leoś staje na nóżki jak podajemy mu ręce i siedzi jak go posadzimy ale dalej się chwieje. Ja nadal staram się ćwiczyć w niedziele idziemy na komunie, 1 czerwca na wesele i jeszcze jedno 17 sierpnia ale w sierpniu to już chce ważyć 60. Taka jestem zakompleksiona przez tą nadwagę że nie chce ramion nawet odkrywać. A co do nocnika to ja myślę że można kupić ale do zabawy żeby maluch poznał przedmiot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dianakarina czekam aż napiszesz cos o swoich postepach postepach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffia jestem w 8 dniu 6-ki Weidera i waze o 1 kg mniej a to duzy sukces bo waga stala w miejscu! I brzuch jedrniejszy. Muusze wytrwac te 6 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drugi zabek wychodzi. Druga dolna jedynka. Cwiczenia zaliczone dzis ale ciezko jest. Pogoda sie poprawila i nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pogoda piekna, wczoraj dalam sobie dzien odpoczynky od cwiczen, sle ze bylam na komunii to sie napchalam jak wariat. Uwielbiamm jesc, szczegolnie slodycze. Pogoda piekna u nas, obmierzylam zie 2 dni temu to 2 cm mniej w brzuchu. 0.5 cm mniej w udzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dafiiia gratulacje spadku brzucha. Ja cwicze nadal i ograniczylam cukry. Slodycze tez uwielbiam ale jakos sie trzymam. Drugi zabek coraz wiekszy u Leoska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za zmiany - nic mi się teraz już tutaj nie podoba;/ w dodatku ulubione tematy zniknęły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany co za zmiany !!! I mi się nie podoba za bardzo. U nas jako tako, chodzimy na rehabilitację - 30 minut wrzasku, płaczu :( ale nie odpuszczamy, wkońcu przyzwyczai się. A postępy już troszkę widać, więcej się rusza, ucieka przy zmianie pieluchy a wcześniej tak sztywnowato było. Filip już przyzwyczajany jest do nocnika, tak od 3 tygodni, codziennie rano po przebudzeniu sadzam go, robi kupę i siku. Uwielbia odgłos bąków w nocniku, bo się śmieje :D I lubi jak na razie siedzieć, bo daję mu zabawki a on bawi się i robi swoje. Do pracy nie wróciłam, jestem na urlopie wypoczynkowym a od końca czerwca na wychowawczym będę, nie wiem jak długo bo likwidacja firmy. Ale jakoś to będzie. Pozdrawiam Was dziewczyny i maluchy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany co za zmiany !!! I mi się nie podoba za bardzo. U nas jako tako, chodzimy na rehabilitację - 30 minut wrzasku, płaczu :( ale nie odpuszczamy, wkońcu przyzwyczai się. A postępy już troszkę widać, więcej się rusza, ucieka przy zmianie pieluchy a wcześniej tak sztywnowato było. Filip już przyzwyczajany jest do nocnika, tak od 3 tygodni, codziennie rano po przebudzeniu sadzam go, robi kupę i siku. Uwielbia odgłos bąków w nocniku, bo się śmieje :D I lubi jak na razie siedzieć, bo daję mu zabawki a on bawi się i robi swoje. Do pracy nie wróciłam, jestem na urlopie wypoczynkowym a od końca czerwca na wychowawczym będę, nie wiem jak długo bo likwidacja firmy. Ale jakoś to będzie. Pozdrawiam Was dziewczyny i maluchy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się podoba ;) Kurde mamusia w szoku jestem że twój maluch już korzysta z nocnika zazdroszczę Ci bardzo. Jutro chyba polecę kupić Leonowi a co ! niech się chłopak przyzwyczaja. Ja dziś dałam Leonowi miskę z deserkiem i łyżkę żeby samodzielnie zjadł, (gdzieś wyczytałam że to dobry czas na takie rzeczy) ale wyszła katastrofa i potrzebowaliśmy oboje szybkiej kąpieli.Mam nadzieje że potraficie sobie wyobrazić jak we dwoje wyglądaliśmy już nie wspomnę o krzesełku do karmienia więc uwaga dziewczyny nie róbcie tego w domu. Leoś znów ma bakterie w moczu już mi na to ręce opadają na to wszystko... Aaa miałam się pytać ile posiłków mlecznych zjadają wasze dzieciaczki ? Gotujecie im coś innego jak tak to co bo nie mam zupełnie pomysłu jak urozmaicić posiłki, bo Leon to jak jednego dnia dostanie deser i zupę to ma problemy z załatwieniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie,alez tu cisza chyba jednak lepiej wam na pryw. chciałam sie pochwalic,Wiktor zaczał raczkowac :)sam wstaje juz w łózeczku,z dnia na dzien nas zaskakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×