Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakas dziwna jestem

Robicie zakupy w dyskontach? I czy kupujecie na zapas?

Polecane posty

Gość jakas dziwna jestem

Gdzie nie czytam na forum to wszyscy zachwycaja sie Biedronka, ze tanio, ze dobre jedzenie, ze zawsze tam kupuja. Jak ktos sie tam nie zaopatruje to od razu wyzywa sie go od glupich bogaczy:O Ja nie kupuje ani sobie ani dziecku nic w Biedronce. Po pierwsze mam daleko, po drugie nic tam dobrego ani zdrowego nie znalazlam, a dodam, ze nie jestem maniaczka zdrowej zywnosci. Podobnie z zakupami. Ja robie przewaznie raz na dwa dni, czasem codziennie wlasnie w malutkich sklepikach, bo nie mam czasu jezdzic po Kauflandach czy innych Lidlach. Kiedys jak to napisalam to zostalam zwyzywana od glupich i bezmyslnych. I teraz tak sie zastanawiam kto robi takie zakupy na zapas w dyskontach? Pytalam kilku znajomych i naprawde zadna takich zakupow nie robi. Czy wy tu tak o tym piszecie, by wyjsc na idealnie oszczedne i genialnie zorganizowane? Bo nie uwierze, ze wszystkie kupuja w Biedronkach i robia raz na tydzien wielgachne zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopże
ja robię zakupy raz w tygodniu :-) Ale w PiP, a nie w dyskontach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję rozumu
ja gdzie mi akurat wypadnie, zazwyczaj jednak w auchan, raz na miesiąc( wszystko co może stać na półce kupuje w dużej ilości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem czy się zachwycają? Ja np raz na tydzień robię większe zakupy tzw "bazę" właśnie w biedronce a codziennie np wędlinę, ser czy mięsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas dziwna jestem
kiedys byl wlasnie temat gdzie wszystkie kobietki sie rzucily, ze jak to mozna kupowac codziennie w malych sklepikach, ze to glupota i bezsensowne wydawanie pieniedzy. Oczywiscie wiekszosc zachwalala Biedronke jakby tam towary za darmo na tych polkach lezaly:O Dlatego pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarina1155
Ja robię zakupy raz w tygodniu w inter marche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto, ale gdzie Ty masz problem ? robisz zakupy gdzie chcesz i pozwol innym, o czym w ogole ta dyskusja ? ja akurat robie raz na tydzien w biedronce i uwazam, ze sa tam dobre rzeczy .I dokupuje codziennie drobne produkty, bo przeciez chleb np zawsze swiezy itd.I nic mi do tego gdzie i w jakims czasue robisz zakupy Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas dziwna jestem
mi tez nic do tego:D Pytam tylko z ciekawosci czy wlasnie wszystkie robicie zakupy takie duze. To juz zapytac nie mozna? Rozumiem, ze bardziej frapowal by cie temat o kolorze kupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam blisko zarówno Biedronkę, jak i Kaufland, więc często tam robimy "ciężkie" zakupy, które lepiej wpakować do samochodu (proszek do prania, płyny do płukania, mineralną, soki, zgrzewki serków dla dziecka itp), a rzeczy które kupuje się na bieżąco, takie jak chleb czy wędlina kupuję w osiedlowym sklepie, mięso ostatnio też kupuję na bieżąco :) Przyznam, że do Biedronki dawniej chodziłam baaardzo często za sprawą kwiatków doniczkowych, teraz już nawet nie patrzę w tamtym kierunku bo nie mam już miejsca na parapetach :P Autorko ja nie jestem ani specjalnie zorganizowana, ani idealnie oszczędna (niestety). I jeśli ktoś mieszka daleko od np Biedronki, to bez sensu żeby tam jeździł, bo co zaoszczędzi na zakupach to wyda na paliwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mopże
No ja robię wieksze zakupy raz w tygodniu dlatego, że dowożą mi je za darmo ;-) Pieczywa raczej nie jadam, a jak mi czegoś na bieżąco braknie lecę do osiedlowego sklepiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama z miasta marketów:)
Ja mieszkam w średniej wielkości mieście-ok.40 tys. mieszkańców i w tym naszym mieście jest... 11 marketów, z czego 5 w odległości od 200 do ok.1000m od mojego bloku. W związku z tym codzienne zakupy robię w biedronce,kauflandie, carrefourze i marcpolu. (jest jeszcze druga biedronka-zresztą u nas w mieście jest 5 biedronek). U mnie na osiedlu są w związku z tym są raptem 2 małe sklepiki-na dodatek ich główne zaopatrzenie stanowią napoje wyskokowe... Dlatego moje zakupy to właśnie dyskonty. W biedronce kupuję mięso-np polędwiczki wieprzowe,bo są bardzo dobre, pysznego łososia, mleko, jogurty bakomy robione dla tego marketu. I wiele innych rzeczy. I nie kupuję tam dla oszczędności,a z wygody-bo najbliżej domu. Raczej nie kupuję na zapas. Wiadomo zawsze mam w domu kilogram soli, cukru czy mąki na zapas,ale nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuję własnie cukier, mleko w kartoniku, herbatę lipton, wkładki bella, tampony, jogurty naturalne, ciastka dla gości, chipsy, piwo warka wodę mineralną, płyny do prania, świeczki do podgrzewacza, papier toaletowy, coca colę pieczywo, wędliny, mięso, warzywa, owoce kupuję w małych sklepikach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnldfsp;df;
tak robię zakupy w dyskontach-np. ciężkie rzeczy typu woda mineralna,jakiś proszek,jeśli potrzebuję więcej mięsa to kupuję,porcjuję i mrożę.Szampony,makarony itp. Na codzień jeśli mi czegoś braknie-śmierana,jakieś warzywo,masło,chleb,wędlina-w okolicznym sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oe;fhc ldskjhflud
Ja mieszkam w Trójmieście i robię zakupy w różnych supermarketach typu Tesco, Real, Auchan. Raz w tygodniu jadę na wieksze zakupy czy też jak kończy się chemia typu proszek do prania, płyn do kąpieli itp. A na co dzień robię zakupy w Stokrotce. Zwykły mały market

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz na dwa tygodnie jeżdżę na duze zakupy. W sumie w kasie zostaje ok 350 pln bez wędliny i mięsa i warzyw... Drobne zakupy robię w sklepie osiedlowym, ale nie zawsze mi się chce biegać po jedną śmietanę czy koncentrat pomidorowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię zakupy codziennie albo prawie codziennie po prostu kupuję co w danym dniu albo w najbliższych dniach będzie mi potrzebne. Sklepy takie jak Tesco, Biedronka, Leviatan, Netto mam " pod nosem" więc w każdej chwili mogę skoczyć coś kupić . Jednak najbardziej lubię kupować w mniejszym sklepie i tam kupuję zwłaszcza mięso i wędliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warzywa, owoce, jajka, mięso i wędliny kupujemy na bazarku. Inne rzeczy typu mleko, mąka, cukier, chleb, dzemy,papier toaltowy, ręczniki papierowe itd w carrefour express (kiedys globi), bo mamy blisko, lub w tesco. W lidlu i tylko w lidlu kupujemy chemię do prania. Konkretnie w biedronce nie kupujemy nic, bo raz ze za daleko (ale blizej niz tesco), dwa, ze nam jakos nie odpowiada. Codziennie lub co drugi dzien kupowane sa warzywa, owoce i wedliny, a inne produkty, kotre moga dluzej polezec, jakos raz na tydzien wielkie siaty zwozimy do domu - w koncu duzo nas jest :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA raz w tygodniu tesco mam najbliżej i lubię ten sklep. Zawsze w zapasie mam masło w kostce , olej , margarynę , mieso zamrozone, przyprawy makaron i ryz i rzeczy dla dziecka typu mleko kaszka jakis deserek jakis obiad i serki i budynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam biedronkę
po drugiej stronie ulicy więc kupuję tam na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bardzo lubie biedronke i lubie do niej chodzic, bo nie dosc ze mamy je 3 w miescie, to niektore produkty sa naprawde dobre i zdarzaja sie tez firmowe... Oczywiscie takie produkty typu "wyprodukowane dla biedronki" sa naprzyklad gorsze od produktow lidla czy kaufland . Ale lubie biedronke, choc szybciej mam do lidla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
ja wlasnie jestem oszczedna i zorganizowana:) kupujemy w dyskontach i na zapas. Mam tez ciekawe spostrzezenie,ze ten kto studiowal z dala od rodzicow lub musial sie utrzymywac za grosze ma tez doskonale 'obcykane' co w ktorym dyskoncie warto kupic i orientuje sie w cenach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska55
Hejka:):). W dyskontach także można robić zakupy na zapas. Polecam Auchan, gdzie są promocję, gdy zakupi się więcej towarów :):). http://auchan.okazjum.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też robimy zakupy raz w tygodniu i w Biedronce, jednakże nie wszystko - wędliny w sklepie ze zdrową żywnością, pieczywo w piekarni, a wodę, karmę dla psa i chemię czy kosmetyki, których nie ma w Biedronce - w większych marketach typu Tesco czy Kaufland. Mamy sobotę albo niedzielę taką zakupową. Nic nie dokupujemy w ciągu tygodnia, pieczywo i mięso mrozimy, żeby były świeże, kiedy będą potrzebne. Odkąd przestaliśmy jeździć na zakupy 2-3 razy w tygodniu i chodzić doraźnie do osiedlowego sklepu, no i odkąd zmieniliśmy głównego dostawcę na Biedronkę, to poprawiły się nasze finanse, i to w widoczny sposób. No i rzeczywiście jest to oszczędność czasu, w taki weekendowy dzień pyk-pyk, 2-3 godzinki i jesteśmy z całymi zakupami na cały tydzień. Biedronką się nie zachwycam nie wiadomo jak, choć rzeczywiście jakość produktów się bardzo mocno zmieniła w ciągu ostatnich lat, ale za te same zakupy w Biedronce płacę 180-250 zł, a np. w Tesco już byśmy płacili 280-350, a czasem nawet i więcej : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie zakupy raz w tygodniu
w leclercu. Biedronak ma nismaczne pordukty i jest w nich sama chemia. pieczywa nie kupuje, bo sma je pieke. warzywa na targu w osbote rano, albo u chlopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja robie zakupy raz w tygodniu
nie wyobrazam sobioe codziennie kupowac po trochu. ja planuje obiady i k,olacje na caly tyudzine i kupuje glownie na pormocjach, to czego potrzebuje. raz w tyug do marketu. raz w tyghondiu na targ po swoerze warzywa i owoce. jak czego zabraknie , to po rodze mam lidl. moze raz na miesiac mi sie zdarzy isc po jakas drobnostke do malego sklepiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dla ciebie anal jest zbocze
no bez jaj, ja nie jestem za bogata ale nie kupuje nic w Biedronce, raz w zyciu byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w biedronce
nigdy nie kupujemy mięcha, tam się takich rzeczy nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emil89a

To ja Wam powiem ze byłam ostatnio w polo po prawie 5 latach. Kiedyś tam chodziłam po zakupy na studiach, a od kiedy przeniosłem się to już tam nie ma Polo. Powiem szczerze, że zmieniło się niesamowice. Mają też swoje produkty. Kupiłam ostatnio ogórki konserwowe do obiadu takie czarne Zaczarowany ogród i były calkiem dobre
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×