Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemjuzco

romans z szefem .Prosze o pomoc w podjęciu decyzji.

Polecane posty

Gość niewiemjuzco

Witam .Może zaczne od początku .Od października zaczęłam prace w pewnej firmie .Poza pracą studiuję zaocznie w tym samym mieście.praca jak najbardziej mi odpowiada lubie ją ,daje mi satyswakcje i pieniądze .Szef na początku równiez zrobił na mnie miłe wrażenie.Poświęcał mi od początku najwięcej czasu .Sądziłam że chce mnie dobrze wprowadzić na rynek i może dlatego ze jestem najmłodsza ze wszystkich pracowników . Od początku dziewczyny z pracy poinformowały mnie że jest zajęty i wierny swojej dziewczynie .Sa razem juz 5 lat. Ja niedawno rozstałam się z moim narzeczonym. Pewnego dnia szef zaproponował mi żebym zrezygnowała ze swojej stancji która wynajmuje i zamieszkała w hoteliku przy pracy -są tam 2 pokoje ,kuchnia i łazienka .O cenie niebyło żadnej mowy ale i tak upewniłam się że to nie będzie mnie NIC kosztować.W następnym tygodniu już tam mieszkałam .Szef zaczął po pracy zostawać u mnie .Bylo mi z tym bardzo głupio i próbowałam dyskretnie powiedzieć "idz sobie" .Zazwyczaj podczas tych spotkan ja siedze w fotelu a on leży na sofie .Oglądamy tv , rozmawiamy. Jest noc -bo pracę kończymy o 22.Z czasem szef zrobił sie bardziej nerwowy , coraz rzadziej mnie odwiedzał był zamyślony .Myslałam ze znudził się już mną. po pracy położyłam sie na sofie i oglądałam tv .byłam przekonana ze juz nikt nie przyjdzie .a jednak ma swoje klucze ;/ .Leże w dresie na jego sofie usiadł przy poduszce na której leżałam i.... zaczął mnie przytulać całować mi włosy ,nos ,czoło .Wystraszyłam się mimo że mi się podoba i czułam podniecenie w powietrzu.... nagle się popłakał ;/ klęknął przede mną na kolanach i zaczął coś bredzić -dosłownie .Jedyne co zdołałam zrozumieć to to ze bardzo go podniecam ale musze go sprobować zrozumieć że jego dziewczyna go tak kocha ;/ ze on juz nie wie nic.Byłam w szoku bo tak naprawde to starałam sie robić wszystko zeby jej ze mną nie zdradził ...Powiedziałam mu że szanuje takich mężczyzn i że ciesze sie z tego co mówi i nie chce od niego niczego i nie zmuszam go. Kazałam mu wyjsc .Od tego czasu nasze spotkania stały sie bardziej erotyczne przytulamy się ,pieścimy jak dzieci -bo jeszcze żadne z nas nie ma odwagi zdjąć tej dolnej partii bielizny.Rozpala mnie do czerwoności a potem ucieka z łóżka -"bo jeszcze zrobimy cos głupiego" .42letni facet i młoda " niezależna " kobieta .Ostatnio gdy wyskoczył z naszego łóżka odwróciłam się i poszłam spać .Następnego dnia pytał czemu nie pozegnałam się .Powiedziałam mu że zle sie czuje , ze ja nie jestem laleczką do zabawy na chwile on na to że powinnam go szanować że umie się powstrzymać i to znaczy że jest gwarancją wierności . W pracy już pare dziewczyn domysla się że jestem jego ulubienicą .Jedna dziewczyna powiedziała mi że wszystko co on robi jest tylko po to bym jak najdłużej pozostała w firmie ( nie przeszła do konkurencji) że jego dziewczyna wie jak trudno jest o dobrego pracownika i jest nauczona to akceptować...Zabolało mnie serce jak to usłyszałam .On powiedział że to nieprawda że przecież nie kochamy się tylko miło spędzamy czas ale że to normalne że zalezy mu na mnie jako na pracowniku i chciałby miec mnie w firmie jak najdłużej .Ja sama pogubiłam się juz w tym niewiem co robić .Z pracy nie zrezygnuje .tylko co moge zrobic z nim? z góry dziękuje za rady i przepraszam za natłok słów -sama niewiem co czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midarina
ale żeś historiw wymyśliła, książke piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej boja sie
a mnie sie chce rzygc jak czytam takie historyjki . Jebaka jeden i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
Za takie komentarze dziękuje .Napewno mi nie pomogą więc szkoda chyba na twojego czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midarina
szczerze to nie przeczytałam do końca twoich wypocin , widac że robisz z siebie taką co nic nie wie, idzie mieszkać za darmo i mysli że ot tak pierdoInięta kretynka albo jestes upośledzona umysłowo albo wymysliłas to , jedno z dwóch jest prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
szczerze mowiac to wolałabym zeby faktycznie byl je....ka ale wydaje mi sie ze nie jest i tym robi mi wode z mózgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile zarabiasz
w tej firmie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
do midarina : widac ze nie przeczytałas do konca wiec moze odpusc komentowanie na łapu capu . W tekście jest napisane ze upewniłam sie co do kosztów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej boja sie
w sumie powiem ci tak , nie przeszkadza ci ,ze do ciebie przychodzi , calujecie sie , obmacujecie sie , a on ciagle jest w zwiazku ? Nie myslisz o tamtej kobiecie ? Przeciez to prosta droga do zostania kochanka . Jakbys sie szanowala to nie dalabys sie obmacywac itp . Juz teraz rozpierdalasz ich zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
to bardzo niedyskretne pyt. ile zarabiam pozatym zalezy to od tego ile wynegocjuje :) jesem negocjtorem w kancelarii adwokackiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile zarabiasz
ale napisz tak srednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derva ozi
nie wiem czy to provo bo historia jest totalnie pokręcona, jesteś bardzo dziwną osobą skoro wprowadzasz się do jakiegoś mieszkania "za darmo", do którego przychodzi twój szef, ba nawet ma klucze...to chore, on już zdradza swoją partnerkę a ty jak widać też nie masz żadnych oprów, albo to zakończ i wyprowadź się, ustal też granice w relacji albo idź z nim do łóżka i baw się dobrze, pewnie awansujesz niedługo dzięki temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
znam sie z jego dziewczyna.ona pracuje 12 h dziennie niemiała nawet jak z nim isc na sylwestra wiec poprosił mnie .Mam wyrzuty sumienia dlatego odmówiłam zapytałam sie go jak ona by sie czuła .powiedział ze by jej to nie przeszkadzało bo jestem jego koleżanka .Ale jest zazdrosna .Rozumiem to tylko dlaczego to ja mam rezygnować skoro on sam przychodzi do mnie? czy to ja jestem ta zła czy mo,że jednak on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
zarabiam ponad średnią krajową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to prowokacja. każde zdanie jest zmyślone. nie bądzcie głupie. powiedzcie mi - która dziewczyna przychodzi do pracy, szef jej załatwia mieszkanie za które nie musi płacić i na dodatek cały czas jej się wprasza do mieszkania? śmieszne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piramida zdz
kiepskie provo, dziecko weź się za lekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
to że mieszkam praktycznie w pracy jest dla mnie dobre wcześniej nie było mnie stać żeby wynająć całe mieszkanie i mieszkałam na stancji u starszej kobiety .jednak była bardzo upierdliwa wtrącała sie do tego ile pracuje ,śpie i jem .Musiałam sie non stop tłumaczyć .Pozatym ja naprawde dużo pracuje -bo kiedy mam sie dorobić jak nie teraz ? Pieniądze za mieszkanie wole przeznaczyć na wakacje .On ma klucze bo to jego własność to dobrze bo jestem w nocy jedyną osoba na terenie firmy i nie jest to bezstresowe dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoj ostatani wpis
daje mi 100000% pewnosci ze to prowo, nikt mlody nie mieszka z babcia tylko wynajmumje pokoj z innymi mlodymi ludzmi, na 120 osob na roku nikt nie mieszkal z babcia, co ty gadasz, dam sobie rece i nogi uciac ze to prowo, co za pojeby siedza i wymyslaja hisotryjki, no live!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
ok zmykam stąd bo szkoda czasu .nie dostałam ty ani jednej odpowiedzi na to co chciałam sie dowiedzieć.a tłumaczyc sie nie mam z czego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjuzco
2 lata temu mieszkałam ze studentkami ale nie odpowiadało mi ich towarzystwo .mamy troche inny styl i cel życia . ja na stancji bywam tylko po to żeby sie wyspać i coś zjeść nie żeby ogladać tv ,imprezować lub spać w dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×