Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulina rzuczkowska

Ciąża, a zmiany

Polecane posty

Gość paulina rzuczkowska

Dziewczyny - czy to prawda, że korzystanie z past, które zawierają fluor, może być szkodliwe dla dziecka? Tj. dla płodu? Czytałam w sieci publikacje o kobietach, które miały takie problemy, ale czy to nie jest bajka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejne głupoty. może na czas ciąży zamknąć się w kokonie i pić tylko wodę destylowaną>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
Gdybyś była po tym co ja przeszłam przy pierwszych dwóch ciążach to pewnie być to zrobiła. I wiesz co? Gdybym miała pewność, że dziecko będzie dzięki temu zdrowe to zapewne w tym kokonie bym się zamknęła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka natura wie co robi
gdybys miała tamte ciąże donosić to byś donosiła, a ze jesteś pusta jak but to matka natura je zgladziła i nie pozwoliła ci sie rozmnażać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moyew
autorko, przecież ty tą pastą tylko myjesz zęby a nie połykasz. Fluor w nadmiarze nie jest dobry ale z racji że dorośli nie połykają pasty nie jest to problemem. Dlatego małym dzieciom daje się pasty o obniżonej ilości fluoru, ilość pasty też ma być niewielka a poza tym trzeba dopilnować aby nie połykały pasty. Tobie to raczej nie grozi. Czytaj : http://www.dentysta.eu/dla-pacjenta/174-dbalosc-o-zeby-w-czasie-ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko,io;ó;
zawsze musi znaleźć sie jakaś przemądrzała menda. Paulina życze powodzenia w ciąży, słyszałam e pasty z fluorem sa szkodliwe ale sie maja do plodu to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka natura wie co robi
dlaczego nawywasz mnie mondą?? a co nie mam racji?? a gdybyś wyczytała w durnym internecie ze srać w ciaży nie mozna też byś nie srała??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
matka natura wie co robi - nie mogę nawet uwierzyć w to co napisałaś moyew - dzięki za informacje, bardzo przydatne ko,io;ó; - chyba po prostu zapytam lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalawka
Powiem ci tak... Sama miałam podobną sytuację, czytałam o różnych sprawach... Z niektórych zamin rezygnowałam, a później każdej nocy myślałam, że robię krzywdę dziecku. Kiedy już raz się je straci, to później myśli są tragiczne... No i ja ci radzę zmień tą pastę dla świętego spokoju - to nie zaszkodzi, to tylko 3 miechy, a przynajmniej nie będziesz o tym myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokłanie tak - jak ma sz wątpliwości to zmień pastę na taką bez fluoru. Polecam np. ajurwedyjską VICCO (można kupić na Allegro), ale jest też wiele innych - chociaż do kupienia głównie w necie. Raz szukałam w Rossmanie, ale znalazłam tylko jedną bez fluoru i była ochydna w smaku. Nie polecam natomiast past Urtekram - co prawda eko i bez fluoru, ale słabo się pienią i kiepsko się nimi myje zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
Chyba jednak zmiana pasty po prostu zapewni mi święty spokój. Nie będę już o tym myślała. A jakieś inne pasty poza tą wspomnianą? Bo szczerze mówiąc jest dla mnie całkowicie anonimowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
Jest jeszcze Ajona - raczej mało znana, ale kupisz w każdej aptece. Nie zawiera fluoru, ale poza tym działa tak jak powinna - nie ma problemów z próchnicą, paradontozą, krwawieniem dziąseł. Niby fluoru brak, a zęby stale utrzymane w dobrej kondycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkowicie anonimowa? - przecież piszę, że do kupienia na Allegro. Skoro nigdy nei stosowałaś pasty bez fluoru, to każda będzie dla Ciebei anonimowa. POlecam VICCO bo się bardzo dobrze pieni i nie trzeba jej dużo używać na raz. Najkorzystniej jest kupić od razu dużą tubkę (bodajże 200 g)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
Dzięki dziewczyny - po prostu pójdę do apteki i kupię tą pastę, którą będą mieli, ewentualnie którą mi farmaceuta poleci, jeśli będę miała wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
Podejrzewam, że polecą ci Ajone. Nie zawiera barwników, konserwantów. Chroni przed paradontozą, która przecież nawet może doprowadzić co cukrzycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabaabadu
Z pastą nie powinno być problemów - jak bardzo się boisz, że zaskoczyć to zmień. Ja 2 ciążę (pierwszą poroniłam - puste jajo) przechodzę - 35 tydz; całkowicie bezproblemowo, wszystkie dane na usg się zgadzają, dziecko zdrowe, ale nie dało się wykluczyć ryzykownych sytuacji przez tyle czasu: - 16 tc - zapalenie pęcherza, antybiotyk - 20 tc - zapalenie pecherza, antybiotyk - infekcje - globulki (Pifamucin i inne..) - ok 23 tyg - wieszanie firanek i "skok" ratowniczy na łóźko; - 25 tc - upadek ze schodów (na pupę); - 30 tc - zapalenie pecherza, antybiotyk - zbyt duza chec na slodycze - niestety ulegam - 35 tc - ogromna wysypka na piersiach, masc sterydowa. Wydaje sie tego dużo, ale patrząc po ciążach dookoła to na prawdę los mnie oszczędza. Żadnych skurczy, 100% energii, chęć do życia ... Mało - jak dotad 7 kg - przytyłam i wyglądam kwitnąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
Twoja ciąża i tak wygląda doskonale przy tym co przechodzą moje koleżanki. Np. jedna ma dwie macice i cały czas leży w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
Tak - ostatecznie mam Ajone i święty spokój. Pasta mi odpowiada, fajnie się pieni i jest "smaczna", tak więc zmiany na razie nie odczuwam. Mam jedynie nadzieję, że w dłuższym okresie czasu pasta będzie także dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
A co ty? Zjadasz pastę? ;-) Zmiany nie odczujesz nawet w dłuższym czasie - wszystko powinno być ok. Niektórzy wypisują brednie, że bez fluoru nie ma ochrony zębów przed próchnicą - a wystarczy nieco poczytać na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
U mnie wszystko normalnie, chociaż trudno oczekiwać po kilku dniach wybitnych zmian. Tak więc zmiana nie sprawiła, bym zauważyła jakiekolwiek zmiany na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
Jakiejkolwiek oceny wpływu pasty na zęby można dokonać dopiero po wielu miesiącach, podczas wizyty u dentysty ;-) Sama tego nie zauważysz - nawet jeśli chodzi o biel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina rzuczkowska
W zasadzie jedyne czego oczekuję to święty spokój i bezpieczeństwo dla dziecka. Żadne cuda związane z zębami wcale nie są mi potrzebne. Tylko bezpieczeństwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotfac
To na pewno będziesz miała, ale pamiętaj także o swoich zębach ;-) Musisz zwracać także uwagę na nie, bo w przeciwnym wypadku narobisz sobie innych, dodatkowych problemów. Ajona powinna jednak im zapobiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×