Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

dziekuję dziewczynki a może nie dziękuje zeby nie zapeszyc hehe :) jutro kupię test jeśli nie przyjdzie @ i dam Wam oczywiście znac :). Różne mam myśli w głowie, raz ze moze sie udało a za chwile ze przeciez to byłoby zbyt piękne. W sumie troche głupio tak się nakrecac wiec jutro zrobię test i bede wiedziec :) chcąć niechcąc człowiek się nakreca... :/ monika i nina myślę że ta świueca powinna pomóc, no i kochanie na łyżeczkę. Ale nawet jak wypływa to przeciez coś na pewno tam w was zostaje :) Born odpoczywaj kochana odpoczywaj, ładuj akumulatorki, dbaj o siebie :* Migotka80 Ty ciągle spisz pewnie przez ta pogodę... nic się nie chce. Ja dziś tez spałam po pracy ale to przez to ze wczoraj w nocy spac nie mogłam. Lilu a Ty kochana walcz dalej, teraz na pewno już się uda :) Trzymajcie się dziewczynki, milego wieczorka, ja rozscielam łózko i się kładziemy z moim kochaniem ;P Pytał mnie dzis czy dostałam już @, ja mówie ze nie. Usmiechnał się :) no ale on tez stara się nie nakręcac, mowi ze jutro kupimy test i ebdzie jasne wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliajulia
witamy witamy wszystkie które dopiero docieraja do naszych rozmów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, ja tylko na chwilę. Obiecałam Lilu że prześlę zdjęcia testów, z tym że zrobiłam je na aparacie, i chciałam włożyć kartę pamięci do kompa żeby przesłać, to karta wpadła do środka (tzn gdzie indziej) zamiast włożyć się we właściwe miejsce. Jak bardzo byś chciała z aparatu to prześlę jeszcze raz, tylko muszę poczekać na mojego jak wróci z pracy to on poszpera w kompie :). Ale chwilowo zrobiłam na komórce. Aha i nie sugerujcie się liczbami które są na testach z allegro (pomyliłam się przy wpisywaniu), te testy i na jednym i na drugim zdjęciu były robione wg kolejności zaczynając od dolnych testów, aż do góry - czyli upragnionych kresek :). A poza tym testy z allegro zaczęłam stosować 3 dni przed właściwą krechą. I dla mnie sam fakt że te z Rossmanna pokazywały z dnia na dzień coraz bardziej widoczną krechę to one mi pod tym względem spasowały, a z allegro w tylko w dzień właściwej krechy. 1) testy z allegro http://fotofotki.pl/pliki_img/atjznsfrcc4gbcvys60g.jpg 2) testy z Rossmanna http://fotofotki.pl/pliki_img/gr6arb3bokmtvtjyrj.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No proszę my się kochamy głównie na łyżeczkę, jakoś obydwoje to lubimy:-) Narazie jednak bez skutku. Ciekawe co mi lekarz wymyśli jak przyjdę do niego za miesiąc nie będąc w ciąży? Miałam przejść kurację Duphastonem przez trzy cykle i właśnie kończę drugi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sublima -- my też kochamy się na łyżeczkę, bardzo to lubię ;) i na pieska ;D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tam wszystko jest fajne jak dzieje się z fajnym facetem:-) a jak odnosi właściwy skutek to jest wręcz cudowne:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ratowniczka- wszystko pomyliłaś :p Mój M jest ratownikiem nie ja, na UK byłam tylko na tydzień u rodzinki, mieszkam i pracuje w Polsce :p Dzisiaj się popsztykałam ze swoim oczywiście jak zwykle o dziecko- mówi mi, że czuje się w łóżku jak produkcja, że stresuje go bo nie wie jak ma skończyć- on by chciał dzisiaj gdzie indziej ale ja obrażona będę- wszystko idzie nie tak :( Mówi, że mamy się kochać z przyjemności a nie ja myślę tylko o tym, zeby zaciażyć (chodz nigdy nie kochałam się z przymusu i jak nie chce to tego nie robimy nie ważne czy płodne czy bezpłodne ) stwierdziłam, że odpuszczam kompletnie temat z dzieckiem. nic mu już nie powiem na ten temat. niech spada na drzewo. On powiedział, że chce dziecko ale takie sytuacje i kłótnie go blokują.. :/ chce ale jak przychodzi co do czego to nic "z tym" nie robi wrrrrr gorzej jak z babą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Pysiuleczka patrze na Twoje testy owulacyjne i ta druga kreseczka nie jest taka ciemna jak ta pierwsza??Czy mi sie tylko wydaje bo u mnie one nie sa jednakowe ,jedna ciemna druga jasniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja to sama mam wyrzuty sumienia. Boję się ze moj książe myśli ze wykorzystuję go tylko do celow reprodukcyjnych:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mnie prawie zawsze piekło jak do środka, ale teraz nie wiem bo dawno nic w środku nie było- my używamy żelu unimil dla wrażliwej skóry- bez zapachu, smaku i innych dodatków i po nim nic mnie nie ociera i pamiętam, że nie piekło.. naprawdę fajna sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy czy mój się w końcu przekona pracuje jako ratownik medyczny tak jak nasza ratowniczka " zona acka no widzisz bo to na 1 rzut oka tak wygladalo ze Ty ,hihihi sublima..a ja sie przyznam ze mi sie raz zdarzylo kochac dla czystej reprodukcji....az sie sama dziwnie i zle z tym czulam bo tak mi sie chcialo spac po nocce,a dni plodne wtedy prawdopodobni e byly ze sobie pomylalam...a tam..poduszka na łeb i dla dzidki:P:P ale wiecej tak nie zrobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka - bo te zdjęcia są z komórki, ale na teście z allegro tylko brzeg jest trochę przyciemniony tej kreski. A test jest ważny w 5-10 minutach od zamoczenia paska, i wtedy miałam idealny wynik, i być może troszkę kreski się pogmatwały, ale mąż mój sam widział i były też wg niego identyczne. Choć podobno nawet ciut jaśniejsza kreska jest uznawana za wynik pozytywny. ŻonaĄcka - wyluzuj kochana, mój też bardzo się stresował w pierwszym cyklu, wydaje mi się że nie ma co chłopa stresować, bo może na zewnątrz tego nie pokazuje, ale w środku jest co innego w nim. I wierzę że facetowi jest trudniej dojść bo myśli o tym cały czas i nie może się skupić na przyjemności. Mój w sobotę też za bardzo nie chciał się tegować ze mną, bo jak zobaczył krechę to widziałam po nim minę - przestraszył się, a poza tym za godzinę miał wychodzić do pracy, i stwierdził że nie ma co zaczynać pod presją czasu. Więc dopiero w niedzielę jak mieliśmy obydwoje wolne to rzucił się na mnie jak zwierzę hihi :P. Uważam że jak nam nie wyjdzie teraz. To w następnym cyklu nie pisnę nawet słowem że mam akurat owulkę :). Jakoś podsycę ten klimat, zrobię kolację, napijemy się winka, dłuuugi masaż z olejkiem, zrobić wszystko żebyśmy obydwoje poczuli pełne odprężenie, i wiem że nawet o tym nie będzie myśleć :). Nie dołuj się, wiem że pogodzicie się szybko 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, ratownicza, ja się na tym łapię zawsze przed owulką.... jak się okazuje ze oczekiwanego skutku nie było to moj książe mówi "Przecież się starałem" i mi się od razu tak łzawo robi:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama mi tez mowi ciagle zebym odpuscila a wtedy dzidka bedzie...uwaza ze przesadzamz tymi testamii z tym ze wtedy bedzie kochanie sie na zawolanie.. PS..wlasnie dzis poczulismy oboje ruchy kociaków u naszej Toski...masakra tak ją wysadziło w ciagu dwóch dni ze szok..bebenek am pokazny..obawiam sie ze urodzi za kilka dni...Jak urodzi i maluchy pojda do adopcji to zabieram ja do wet po antykoncepcje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa- ja już biorę drugie opakowanie, do wybrania zostały mi jeszcze 2 globulki tej kuracji przeciwko infekcji i potem też zamierzam dalej brac Lacibios. ;) Wiadomo, lepiej się kochac wtedy kiedy ma się ochotę. Ale my kobiety wiemy przecież, kiedy są największe szanse i jakoś ciężko tak ominąc te dni. ;) Ja aktualnie mam z mężem abstynencje, przez tą moją infekcję. :P Ale muszę się przyznac że mi libido drastycznie spadło, odkąd zaszłam w ciążę... jakoś tak mi się nie chce, nie wiem czemu. Może przez to, że objawy mnie męczą. A zawsze miałam temperament w tych sprawach. :P Podobno w II trymestrze jest większa ochota. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No taki już jest ten moj chłop:-) Ostatnio nawet zaofiarował się, ze weźmie urlop żeby byc w pełni gotowy do działania:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niom też tak śądzę:-) Ciekawe jak długo mu sił wystarczy. narazie jeszcze nie chce go dodatkowo wspomagać tabletkami, jak mu zacznę jakies podawać podejrzewam, że zacznie podejrzewać mnie o szaleństwo:-)) jest po resekcji nerki, ale lekarz mówił że z medycznego puntu widzenia jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczynki wieczorkiem :) Pysiuleczka - dziękuję za zdjęcia :-) Właśnie ja też kupię testy w Rossmanie :) sublima - normalnie fajnego masz męża :) Może dawaj mu witaminki, powiedz ze dla jego zdrowia, a będą przy okazji działały na plemniki (kwas foliowy, cynk, selen, wit e i c) Born - a ten lek Lacibios to jest na receptę? Też muszę sobie kupić, bo często łapię infekcje, i chcę trochę się uodpornić. Dziękuję Dziewczyny za wsparcie, fakt jest mi smutno, że przyszła @, ale staram się myśleć pozytywnie. Uda się nam wszystkim :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj Lilu :-) Pewnie że sę uda. W końcu jesteśmy zdolne babeczki:-) Ja też "czekam" na @ i mam ndzieje, ze jednak odpuściła sobie i zniknęła na jakies dłuuuuugie 9 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co Lilu, czyli widzę że Ci bardziej spasowały z Rossmanna? Tylko jeśli 5 pasków Ci nie wystarczy, to będziesz musiała dokupić. A ja potrzebowałam 8 sztuk. Także wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ratowniczko ja to mam nadzieję, ze te 100 sztuk nie będzie nam potrzebne:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilu, nie łam się 🌼. Minie Ci @, zaczniesz testować, i będziesz wiedzieć kiedy działać ;). Grunt to nie załamywać się :*. Mi zostały jeszcze 2 testy owu, i będę musiała na następny cykl dokupić opakowanie. Też nie chcę się poddawać. Wiedz że wszystkie marzymy o dzidziusiu :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×