ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Czesc, Osa, mnie sie wydaje, ze pomarancza nie zna Pysiulki. To jest proste - to ktoras z zaczernionych (musi miec dostep do maila, bo tylko tam Pysia dawala namiary na swoje konto na nk). I ktorejs z nas sie straszliwie nudzi i podnieca ja to co robi na forum. Dlatego olejmy pls.

Monisia, trzymaj sie tam Sloneczko! :*

czesc..

Cześć dziewczynki Jak zwykle melduję się z kawą z pracy:-) u mnie pada..... wczoraj śnieg dziś dla odmiany deszcz jest straszna plucha:-(

A ja stoje na przystanku, bo autobus przyjechal 15min za wczesnie i jedyne co moglam zrobic to pomachac mu na pozegnanie. Dobrze, ze nie pada i jest w miare cieplo. Ratowniczka - widze, ze humor nie dopisuje?

Monis ,Żaba trzymaj sie ,bedzie dobrze,moze to jakis wstretny wirus sie mu przypałetal...porobia mu badania ,dostanie leki:*:*:*Pobyt w szpitalu nie zawsze musi oznaczac ze jest bardzo zle..w tym przypadku wyjdzie mu na dobre,lepiej sie nim zajma niz w przychodni:*:*:*:* dla Ciebie i buziol w czółko,uszy do góry!! ojj dziewczyny..tez sobie duzo myslalam nad ta chora sytuacja z wczoraj..i choc moze ameryki nie odkryłam to do pewnych wniosków chyba doszłam...na ile okaza sie słuszne-czas pokaze... od 4 nie spie..w ogole ciezka noc dzis mialam:(((( budzilam sie doslownie co chwile..nie wiem do konca czy ide do pracy dzis...eehhh ,ten dzien zapowiada sie konkretnie do dupy.

Monisia trzymam kciuki, musi być dobrze. Ratowniczka, ja to po prostu nie rozumiem po co robić takie rzeczy? dla zabawy?

Malinowa..nawet nie ze nie dopisuje humor..jestem niewyspana jak cholera,poddenerwowana bo na wieczor przed snem sie poklocilimy(co prawda jest niby ok juz,ale ja tak zawsze przezywam takie spiecia..) ooj bidoku..a za ile masz nastepny autobus? jaka u mnie pogoda jeszcze nie wiem ,bo ciemno

A ja nadal stoje i az sie boje scisku w autobusie. Sublima - tak, dla zwyklej zabawy. Laska glupio sie podnieca tym, ze wprowadza zamet, jaraja ja nasze nerwowe reakcje. Dlatego przestanmy zwracac uwage dopoki jest nieszkodliwa. Niestety ciezko wykminic kto to jest.

Ratowniczko - autobus mam TERAZ, z tym, ze jeszcze nie przyjechal:):)

Sublima...no tak to jest jak sie ma za duzo w dupie ,za wiele wolnego czasu,za malo adrenaliny w swoim zyciu..nie ma co robic w swoim "swiecie" to sie wlazi z buciorami w czyjs i sie robi sie z czyjegos serca wycieraczke na nie;/;/;/

dla mnie to jest po prostu dziecinada, te jej zabawy

a w ogole musze sie do alergologa wybrac;/;/ nigdy nie bylam alegrikiem ale od kilku mies ...tylko sie smiejscie..swedzi mnie w uszach;/;/tak przy samym ze tak powiem wejsciu..dzis w nocy podczas snu tak sobie rozdrapalam ze mam czerwone i piekace i (no ok,reszte tego "przyjemnego"opisu Wam oszczedze),do tego katar. no jak ja jezdzilam do szkoly ,jeszcze w Polsce to czasami byl taki scisk ze nie musialam sie trzymac hehe

Dziewczyny, koniec gadania o pomaranczach (chyba, ze o owocach). Olejmy, nie ma sensu sie ta kretynka zajmowac. Mnie bardziej od tego co ona biadoli boli to, ze to prawdopodobnie ktoras z nas. I ze zapewne pod czernia gada z nami zupelnie normalnie. Szkoda.

http://demotywatory.pl/3715180/Jesli-ty-nie-chcesz mialam to dzis z rana:P

macie kolejne na rozweselenie http://demotywatory.pl/3713120/Szczery

No ja wsiadlam i poczatkowe przerazenie ustapilo uldze, bo udalo mi sie po kilku minutach scisku usiasc:) Ratowniczko - nie zmienilas szamponu, proszku do prania, perfum? Bo raczej alergie na pokarm tak nagle chyba nie wyskakuja?

cholera.,jakis czas temu zmienilam ariel na persil...ale nie pamietam dokladnie kiedy to bylo i czy zaczelo sie od ego czasu. płynu caly czas tego samego uzywam,szampon tak samo. tez mi sie nie wydaje zeby to od jedzenia bylo

Malinowa to eraz udawaj ze spisz:P zebys nie musiala ustepowac:PP hihihihihi(zartuje)

Ja dostalam kiedys od perfum Versace. Ale sie uparlam (za bardzo mi sie podobaly) i pryskalam sie dalej. I wysypka po 2 tygodniach zniknela. Wiec mam zdolnosci Superbohatera i moje cialo jak widac sie regeneruje:)

Chyba nie bede musiala udawac, bo wcisneli mnie w kacik po okienkiem i nawet gdybym chciala ustapic, to nie dam rady - wygrzebywanie sie stad wprowadzi ogolnoautobusowe zamieszanie:)

Malinowa :D sprobuje tak w solarium...wedle tej teorii po tyg powinnam sie przestac poparzac lezac 30 min :P (chyba zbliza mi sie atak) głupawkowy rzecz jasna:P

hahahahaha nie no..nie moge...hahahah http://demotywatory.pl/136063/Urzad-pracy

Ratowniczko - powinno pod warunkiem, ze tez jestes Superbohaterem i masz zdolnosci do samoistnej regeneracji. Ale 30 min w solarium to i moje by nie przetrzymalo:):)

I ja jestem. staraczka monisia niesmuc się będzie z twoim skrabem wszystko dobrze.Ja też byłam w szpitalu no i ginekologicznie itd.I powiem że antybiotyki też mi nie pomagały jak bakteria była w posiewu bo w moczu nie wykazywała.Pół roku się męczyłam. Dopiero jak poszłam do szpitala zrobili badania dali antybiotyk na antybiogram zrobiłam jeszcze raz posiew i wszystko jest nie ma bakterii.Niewiem czy teraz potem bakterii często oddawania moczu nie zostało.Jak nie było bakteri to było wszystko dobrze.Bakteria etrococus facelis mam nadzieję że dobrze napisałam. Mam jeden pomysł ale napiszę wam nie na klasowy tylko osobno. Jak mi się siusiu chce a jeszcze do 9 trochę czasu żeby zmierzyc temp.

ratowniczka_medyczna swędzące uszy nie są objawem alergii.Bo ja sama choruję na alergię i astmę. Przesyłam ci link na objawy alergii i zobacz czy masz coś tych objawów. http://www.alergie.objawy.net/Objawy+alergii

ratowniczka i jeszcze to http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,105912,3201079.html

jak nie?Monika masz tam napisane czarno na bialym :objawy skorne-swiad. moze sie umiejscowic wszedzie..dodaj sobie do tego swiedzace oczy i katar...alergia jak byk.

ta buzka zrobila sie sama ... bo dalam : o(bjawy) kot mi krople wywlokł gdzies w nocy;/

ratowniczka a masz jeszcze jakieś inne objawy oprócz swędzących uszów? Masz jakieś uczulenie w postaci alergiii pokarmowej to może byc jedzenie,chemia,kosmetyki itd. Jest też pyłkowe.Trawy,drzewa,na sierście zwierząt,kurz domowy,pleśnie grzybów itd.