odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

mam problem z kotem znowu musze za niedlugo jechac bo lekarz jest od 14 godz i jezdze po tych wetach bo dalej ma z tym sikaniem problem ,

Hej! Hej! Paseczki! Serene! Gdzie się podziewacie? Przyzwyczaiłam się, że wchodzicie tu o świcie, więc dziś mi was brakuje;( Mam nadzieję, że wszystko w porządku? Serene, co weterynarz powiedział kotu? U mnie dziś piękna pogoda, aż chce się wyjść z domu. Wieczorkiem idę na aerobic. W tym tygodniu postanowiłam nie dać się łakomstwu i pogardliwie omijam wzrokiem słodycze. Tylko czy długo tak wytrzymam? Pozdrawiam. Odmeldujcie się, jeśli możecie:)

no starsza dal jej zastrzym mam pzryniesc badanie moczu jak sie uda to jutro do 13 i kazal dawac dalej no-spe na rozkurczenie jak ja jej mam zlapac mozc jak ona prawie nie sika, chyba ze jutro z rana po tym zastzrylu i no-spie cos poleci oby :)

Witam laseczki!!! Rodznka,rodzinka-no tak w piosence to super,ale w rzeczywistosci,zupenie inaczej:P Przjeczali do nas pozno,a czekalam oc 20.00 wiec same sie domyslacie jaka byla ""szczesliwa"":P Wszystko jest w porzadku,jutro to pracy ,potem robimy sie wszyscy na pieknychi i idziemy szalec !!!! %o lat mienelo....jak....1 dzien!!!!hahahaha-dopadla i nas:P Srene-tak mi przytro z powodu kociaka:(

paseczki no moze wreszcie tarfia na dobry antybiotyk ktory zadziaala na bakterie jakies

Zaglądam tu co i raz, ale was nie ma. Pewnie odpoczywanie sobie na łonie przyrody:) A ja, z powodu braku waszego wsparcia i kontroli, wrąbałam wczoraj na raz całe opakowanie - 20 dkg mieszanki studenckiej (różne orzechy + rodzynki). Prawie tysiąc kalorii :( Teraz się boję , czy ważenie we wtorek to wykaże. Pozdrawiam. Miłej niedzieli!

czesc no ja wczoraj mialam z zoladkiem :) wiec malo pisalam a tu nie bylo nikogo wiec nic nie napisalam , bo sie zle czułam troche ale juz w porzadku , paseczek tez nie ma cos dlugo starsza ja jak sie dorwie do mieszanki to tez bym zjadła cala paczke naraz :)

jestescie? starsz jak tam po weekendzie? paseczki gdzie ty sie podziewasz :( u mnie dobrze mało jadłam ale duzo pilam sokow warzywnych :

Witam! Weekend minął łagodnie. Już się nie obżerałam;) Niedzielne popołudnie i wieczór spędziłam w pracy, więc nie było możliwości przeszukiwania lodówki w poszukiwaniu nielegalnych smakołyków. Dziś w pracy wskoczyłam na wagę i miła niespodzianka: pół kilograma w dół! :) No i poszłam do fryzjera. Zmieniłam kolor włosów i teraz mam jajecznicę na głowie. Ale jest szansa, że za kilka dni to polubię, jak się już przyzwyczaję ;) A co u was? Jak samopoczucie?

Witam Was mioje topikowe psiaciolki!!!! Tez mi Was bardzo brakowalo,ale maslami naprawde byam razem z Wami:) Jestem juz po wszystkim ,czyli po imprezie 50-tce,po gosciach,po balaganie po dosciaci i po wszelakicic nocnych wojaach balangowach uuufff!!! Jaj dobrze byc juz w szrej normalnej rzeczywistosci:P Musze sie wam przyznac,za wagowo ,mimo innego jedzonka,ale naprawde skromnego jesli codzi o ilosc,nic nie przytylam.Radosc wielka,poniewaz pierwsze kroki po imprezce bylo wskoczenie na wage. Nie wiem czy to mozliwe,ale czyzby sie zmienil mi metabolim? Ja myslicie? caluje Was serene i Starsza!!!!mocno,mocniutko!!!

siema dziewuszki ;) ja postanowiłam ze mam dzis dzien lenia, bo nic mi sie nie chce :) nawet pisac:) moz eminie pozniej pozdrawiam was i zycze milego dnia :) zagladne tu potem jak mi minie leń :)

serene-to sie len kochane ile wlezie,czasami tez sie mam to nalezy,ale wpadnij jescze z pare razy dzisiaj:D;P

Paseczki, no, nareszcie jesteś! Wiesz, jak kogoś zabraknie w naszym trzyosobowym wątku to ta pustka jest bardzo widoczna! ;) Serene, również witam cieplutko! Dziś się znów będę ważyć publicznie, wśród innych odchudzających się pań. Mam nadzieję, że wstydu nie będzie. Poza tą mieszanka studencka z soboty więcej grzechów nie pamiętam;) Paseczki, mam nadzieję, że się dobrze bawiłaś na 50-tce. Serene, pielęgnuj lenia. Ale pamiętaj, że w naszym towarzystwie leniuchuje się znacznie przyjemniej! :) Miłego dnia!

dla Ciebie Starsza:)

Dla Ciebie Serene :)

a tam sobie tez :) hahahahaha

Ne a was!szkoda!

Hurra!!! Znowu wygrałam! Tym razem cały 1 kg w dół :) Widzicie, jak dobrze na mnie wpływacie? :) Dziś małe szaleństwo w nagrodę (no co, no co, jednego piwa nie mogę wypić?), a od jutra kontynuuje pilnowanie dietki. Prawie pięć kilogramów w dwa miesiące to może nie jest powalający wynik, ale mnie się podoba :) I nie zamierzam tego zaprzepaścić. W ciągu długiej majówki postanowiłam zgubić 2 kg. Ciekawe, czy mi się uda? Będę rozsądnie jeść i dużo się ruszać.

Hurra!!!! Starsza!!!! Hurra!!!!! ciesze sie razem z Toba kobietko i moje wielkie dla Ciebie gratki!!!:) U mnie wsuystko po staremu.sniadanko z kawka.zaraz wypad do pracy,po poludniu niemiecki. Nie moge sie juz doczekac tez wolnych dni,dzialeczki .Torba juz wyjeta i do rzucam tylko rzeczy.ktore biore.Lubie ten stam:P:) Tez planuje na dzialeczce choc kilo ,moze wiecej zrzucic!!!wiecie-duzo ruchu,pracy i biore tez NW. Pozdrawiam Was!!!! Wstawajcie!!! serene.starsza!!!:D

hejka! starsza hurra , bardzo sie ciesze ze az kilo mniej :) grtaki dla ciebie :) paseczki ja tez na dzailke jade po poludniu ;) zawsze cos tam jest do zrobienia a i sunia sie wybiega troche :) pozdrawiam ja dopiero wrocilam z miasta jeszcze nie jadlam zaraz robie owsianke i wcinam :) i kawa jak zawsze z mlekiem dzis bedzie :)

Tez pije teraz kawke:),potem na niemca ide,do pozniej!!!

:)

Witam! Za mną dzisiaj intensywny i dobry dzień. Popołudnie spędziłam w pracy, było wiele sensownej roboty, więc czas mijał szybko i miałam satysfakcję, że coś pożytecznego zrobiłam. Wieczorem na basenie. Coraz lepiej i szybciej mi się pływa. Aż się oglądam, czy nie unosi się na wodzie opadający ze mnie tłuszcz;) A co u was? Wszystko ok?

Witajcie :), Tak Starsza u mnie wszystko w porzadku!!! Goscie pojechali,mieszkamie doprowadzilam do ladu i wszystko jest jak przed wizyta. Dzisiaj ide na zumbe,wie troche sie ""wypoce""i wyszaleje! Moja waga dzisiejsza wzrosla-68.800,ale nie przejmuje sie w koncu dzis wielkie tance!:D Dzisiaj na sniadanko zaserwowalam sobie jajecznicke z szyneczka drobiowa,ni i naturalnie kawusia. W sobote jedziemy do Marianowa na dzialeczke.To nasz pierwszy urlop. Gdzie w koncu jedziesz Starszy na dlugie Wochenende??? Serene-a u Ciebie wszystko gra??? Calusy!!!!

Cześć, dziewczyny! Nakrzyczcie na mnie! Obżarłam się dziś jak prosię ciastem u przyjaciół. Ale obiecuję, że nieprędko znów zrobię coś takiego. Tym bardziej, że moja waga coraz bardziej mi się podoba - aktualnie 60.300. Jeszcze troszkę i zobaczę 5 z przodu. Paseczki, ostatecznie jadę nad morze, do Władysławowa. Zamierzam stamtąd wyskoczyć na Hel i do Gdańska. A co u Serene? Coś jej tu nie widać...

kochana!!!-jedziesz w moje strony:)Ja jestem z Gdyni,w Gdansku miesuzkalam 8 lat,pote w Wejherowie,a we Wladyslawowie czesto spedzalam z moim obecnym mezem piekne chwile:) Zycze Ci tez spanialego tam czasu:) Sama nie wiem co z nasza serene???troche sie martwie,ale mam nadzieje ,ze u niej wszystko w porzadku.Nie rzucilo mi sie w oko,zeby cos mowila,ze gdzies wyjezdza.Moze poprostu nie ma czasu.

Paseczki, no to pozdrowię od ciebie Trójmiasto i okolice :) a po powrocie opowiem wrażenia. Dobranoc, miłych snów!

Serwusik dziewczynki:) U mnie z ranka mala radosc:):D:)hahahaha,hurrrra na wadze 68.200_)-jeszcze 200 gram.Moj Boze kochaniutki ,jak to na tym etapie sie wlecze!!!!Czlowiek cieszy sie z kazdego gramika:P:P:P ZJADLA SMIADANKO-" KANAPKI Z PAPRYKI Z TWAROZKIEM i rzodkiewkami.kawka. Zmieniam stopke:) Bede czekac na ciekawe opowiesci!!! serene-co jest ???martwie sie ,tylko mi nie mow,ze nie bedziesz sie z nami kontaktowala,nie przyjmuje tego do wiadomosci!

witajcie laseczki , ja wczoraj nie byłam bo miałam mase spraw na glowie i jescze pozniej przyszla kolezanka z problemami, i juz potem nic mi sie nie chciało nawet na neta włazic, ale tak poz atym wszystko okey :) waga ta sama ale wczoraj tez sie obzarłam :P)

1 dzien mnie nie bylo ale o literówkach to nie zapomniałam :)