Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

Gość meretrtr
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Cześć, Nareszcie usiadłam. Dzionek minął fajnie. Samopoczucie mam bardzo superowe. jestem dumna, że pierwszy dzionek minął udanie. Żołądek mam lżejszy. Nie zułam cały dzień jak krasula z dwoma żołądkami. Dotychczas tak było. Wiem, że to wynik stresu szczególnie w porze jesienno-zimowej. Przyznam się, że kiedy robiłam obiad na jutro - pyszne kotleciki z warzywkami to korcilo mnie, żeby jednego pożreć. Ale myśl o Was, że nie jestem już sama bardzo mi pomogla. Na obiad zrobilam sobie surówkę z salaty, pomidorka i cukini. Bez soli tylko z bazylią. od jutra bedę wymyślała jakieś ciekawe zestawy z warzywek . Bez tłuszczu, tylko chude mięsko i to nie za często. zastosuje wszystkie rady z przeczytanych dotychczas książek. Muszę schudnąć !!! W sypialni na przeciwko łóżka stio szafa z lustrem. Mój codzienny rytual kiedy męża już nie ma polega na patrzeniu na siebie z obrzydzeniem. Wierzę, że to sie zmieni. Będę wytrwala. Moja dzisiejsza waga to 77,3. Tyle ważyłam 21 lat temu kiedy szlam rodzić mojego syna Oskara. Straszne. Ale to tylko i wyłącznie moja wina. Teraz zapoznam się z Wami tzn. poczytam wszystko od początku. Później opowiem troche o sobie, oczywiscie jesli chcecie. To nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Madzia!! Tak ,tak nie jestes sama.Nie chce nic mowic o sobie. juz osiagnelam wage prawie 68,a teraz zaprzepascilam wszystko i nawet sie nie waze bo znam swoje cialo i szacuje moja obecna wage na 75kg odchudzam ,ale jakos mi nic nie wychodzi.Nie zalamuje sie tym,tylko bede walczyc. We wrzesniu moja mlodsza corka wychodzi za maz takze mam wieeeelka motywacje i deterninacje:D Madzia jakie bedziesz robila potrawki ,moze bedziemy sie wymieniac ,zeby nasze posilki byly nie monotonne. Bedziesz na konkretnej diecie czy tylko zdroewe,rozsadne odchudzanie. Ile masz wtrostu,bo ja 168 cm. Nasze dzielne dziewczyny trzymaja sie zasad i wage tez maja idealna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia nie uwierzysz... ja też mam syna Oskara ! Biorę się za siebie solidnie razem z Wami bo nie chcę zaprzepaścić tego co osiągnęłąm. 1.01 ważyłąm się ostatnio i było niecałe 58 a teraz boję sie stawać na wagę, niby nie jem słodyczy, węglowodanów ale ciągle popijam słodkie drinki i to ostatnie 3 dni bardzo słodkie - na bazie toffi. Raz na kilka dni też zdarza mi się zjeść musli czy lody. Jakoś nie mogę zaskoczyć w diecie na dłużej. Jutro wynoszę to co zostało do rodziców i staram się choćby tydzień być na diecie - warzywa i białko - bez owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarzbinko-to dokladnie jak ja,mormalnie nie moge tez zaskochyc w diecie.Starm sie ,ale ostatnio przsadzila z drinkami z cola,wczoraj ,przed wczoraj i w swieta ju dzis tez chcialam sobie zrobic i powiedzialam basta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Uff! skonczyłam, od 1 do 53str. czytałam jak ciekawą książkę. Sprawiacie wrażenie i tak chyba jest, dobrych znajomych które sa sobie wzajemnie potrzebne. Milo się to czyta, szczegolnie o zykłym codziennym życiu. Ja mieszkam nad morzem. mam oprócz męża i syna kochaną suczkę amstafkę. Ma 3 latka i tez spi z nami w łózku. W kazdy prawie weeakend jexdzimy na wieś. mam tam też swoje grządki i rabatki. Do pracy mam doslownie 5 min. Ma to dobre i zle strony. mam to szczęście , że pracuję z wspaniałymi ludźmi. Atmosfera jest super. No a jesli chodzi o odchudzanie to przerabiałam chyba wszystko. Łacznie z masą głupio wydanej kasy na cudowne tabletki. Meizitang, meridie, najróżniejsze slimy i inne. Herbatki , kropelki. Chudłam i tyłam . Dzieje się to od 7 lat. Okropnie sie z tym czuje. No a teraz to juz katastrofa. Mój mąż tez nie lubi grubasów. sam jest szczupły i wiem , że bardzo by się cieszyl zeby udało mi sie wrócic do wagi z przed 7 lat. Czyli 58-59 kg. Mi wystarczy 62. Zdaję sobie sprawe, że małe mądre porcje a nie głodzenie się a później obrzeranie przed snem. Albo 2 3 tyg. ścislej diety a póxniej powrót do starych nawyków. ..ale psinka chrapie.. koty przez wiele lat dokarmiała moja mama. udzielala sie też w sch ronisku. Koty są super. mama ma czarna Kaskę. Straszny łobuz. Zmieniam swoje przyzwyczajenia. Po lekturze czuję doping, że ho, ho. Idę spać. Dobranoc. Jesteście super dziewczyny. do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki czwartkowo!!!! u mnie dzis dzien owsiankowy!Lubie owsianke a tak mi poradzono,ze jest dobra przy gubieniu kiloskow;) Pozdrawiam wszychciutkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Pozdrowionka, coś jest w powietrzu, ja mam dziś owsiankę, moja koleżanka w pracy która też walczy dziś ma owsiankę. Po wczorajszym dniu , 6 malutkich posiłków lekko strawnych , czuje się o wiele lżej. Wstałam o 5,30 a nie o 6 i mam więcej energii. Czuję się trochę jak na dopingu. Sugestia to nie jest. Ale się cieszę. Do usłyszonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem , jestem :) paseczki:) pije kawe i mysle co zjesc :P) u nas pada snieg i nie chce mi sie isc na pole bo taki mokry z deszczem piszcie co zjadacie jakies msnu bo nie mam pomysłu na nic dawniej pisalysmy co zjadalysmy w danym dniu paseczki pisz! :P \ pozdrawiam was dziewczyny pijac kawe na ktora zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SErene-ja bede dzisiaj caly dzie na owsiance.Poczytalam sobie i diecie owsiyne i sie zastanawiam czy sie za nia wziasc......... ok,wiec na sniadanie kawa i miseczka owsianki na chudym mleku ze slodzikiemi orzechami wloskimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Zjadłam teraz jabłuszko i dwie mandarynki. I stwierdzam, że trochę za dużo. Pada deszcz i jest ponuro, ale jutro już piątek i to poprawia mi humor. Tak myślę jeszcze o moim odchudzaniu dotychczasowym, że gubiły mnie drineczki. A właściwie to to, że po drineczku albo piweczku z lodówki nie wychodziłam. Najbardziej zgubne były długie weekandy. Jechaliśmy na wieś, przyjeżdżali znajomi i zaczynało się grilowanie. W tym roku też będą grile, ale ja będę sobie pichciła kabaczki , cukinie, patisony i inne warzywka , które będą rosły na moich grządkach. Pod folią będą pomidorki i papryka. Już teraz muszę posiać nasionka. Na razie kończę. Trzeba brać się za pracę. Miłego dietkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przy odchudzaniu nie jadam płatków owsianych - zero węglowodanów (poza otrębami) ale uwielbiam po prostu - na mleku, albo z tartym jabłkiem i pestkami słonecznika, śliwkami suszonymi + cynamon, słodzik pychota, ale to przy stabilizacji, nie przy chudnieciu. Na razie kilka dni chcę się trzymać na samym białku i warzywach - czyli "prawie" SB. Śniadanie jem dopiero teraz bo byłam rano z młodszym synem zapisać go na kolejny termin egzaminu na prawko - udało się przed 18.01 - czyli na starych zasadach - mam nadzieję że zda. No więc zajadam jogurt jogobella z otrębami + 3 kawka z mlekiem. Potem mam w pracy sałatkę ze zwykłym białym serem, tzn. sałata lodowa, pomidor, ogórek, szczypiorek + 2 łyzki majonezu i bedę popijać maślankę. W domu na ciepło zjem warzywa na patelnię - mix fasolowy + 2 jajka na miękko. Likiery oddałam żeby nie kusiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, to znowu ja! Wyspana i rozleniwiona, bo dziś mam wolny dzień. No więc, ja nie jadłam dziś owsianki ;) Na śniadanie wrzuciłam kawałek białego sera, jogurt naturalny i jabłko. Nie mam już w domu żadnych słodyczy, więc jest szansa, że nic głupiego nie zrobię. Strasznie się ciężka zrobiłam w ostatnich dniach. To chyba złe emocje tak mnie przygniatają. Już myślałam, że z tego wyszłam, a tu kolejny męczący temat do rozmyślań się pojawił, bo przez chwilowe zaćmienie umysłu namieszałam w głowie człowiekowi. Dałam złą radę młodemu człowiekowi, który mi ufa. Teraz mi głupio. No nic, z tym też sobie poradzę. Młody zrozumiał i wybaczył. Dziś rano zrobiłam sobie znów gimnastykę (po tygodniu depresyjnej przerwy). Ale mi ciężko szło! Potem pranie "w ręku". Lubię to zajęcie, bo mnie uspokaja :) A wieczorem idę na basen. I jutro też. Po obiedzie zafunduję sobie godzinę szybkiego spaceru. Większa aktywność fizyczna powinna się u mnie przełożyć na lepszy nastrój. Nie chcę inaczej. Ja nie chcę być skwaszona, powolna i tłusta! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia mnie alkohol nie tuczy (wręcz przeciwnie) więc prawie codziennie popijałam ciociosan lub martini i wręcz chudłam. Zamiast słodyczy piłam ciociosan. No ale ostatnie dni porobiłam likiery z toffi - to juz zbyt kaloryczne - samego toffi bym nie jadła bo przecież takie tuczące, ale jak płynne to tak gładko wchodzi ... a przecież kalorii tyle samo :O:O Jednak teraz postanowiłam to tez odstawić bo nie dość, że dość kosztowne, to w dodatku źle wpływa na cerę, no i w alkoholizm można sie wpędzić :P Postanowiłam bardzo ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pzrez ten @ MAM DZIS APETYT zjadlam chyba za duzo no nei? rano 4 małe kromki razowca z pasztetem 1 pomidor, kawa batona marsa 2 nalesniki z dzemem niskoslodzonym budyn slodka chwila i znowu kawa a tu nawet 16 jeszcze nie ma szkoda gadac paseczki jak tam na owsiance? 1 dzien czy 3 dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazylyscie dziewczyny ,ze zadna z nas nie a stopek.Wydaje mi sie ,ze lepsza motywacja byla ze stopkami.Prawda bedzie dla nie okrutna,ale jutro postanowilam sie zwazyc o ja zalozyc.Przeczucie mam ,ze 10 kilo bedzie do przodu:),ale bede ryczeci sie wsciekac😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane snieznie i piatkowo!!! Witam tez w bardzo wisielczym humorze:( Zrobilam stopke i nie smiejcie sie i nie potepiajcie bo i tak mi sie samo dostalo jak to zobaczylam! Nie bede biadolic tylko zrywam sie do walki.Dobrze ,ze te stopke zrobilam bo dobilambym do 100-tki- ok,sniadanko-kawa,owsianka na chidym mleku.pare orzechow Milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to żadna? Ja mam stopke od początku odchudzania, kiedys wpisywałam każdy zgubiony kg. Ja wczoraj pieknie sie trzymałam, coprawda miałam nie jeść tez owoców kilka dni a zjadłam w domu pół pomelo (uwielbiam), ale uważam dzień za bardzo udany. Dzisiaj takie samo menu, tylko już bez pomelo. Wieczorem popijam maślankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę wam tej owsianki..... ja niestety na niej sie utuczyłam (między innymi na niej, na słodyczach, bułach też). W sumie na wszystkim można schudnąc jedząc po prostu małe porcje, ale mi węglowodany napędzają apetyt - to siedzi w głowie, więc wole zrezygnować i po pewnym czasie naprawdę mi ich nie brakowało. Potem wystarczyło zacząć i znowu zaczęłam je jeść codziennie. Miałam fazę na granolę orzechową i inne musli - na szczęście przeszło mi. Od świąt w zasadzie nie jem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Cześć dziewczynki, weszłam dzisiaj na wagę, chociaż obiecałam sobie , że będę to robiła raz w tygodniu, i jest trochę mniej - 75,9. Wiem, że to schodzi najpierw woda i wszystkie opuchlizny złażą, ale i to cieszy. Na śniadanko jabłuszko, później chudy twarożek , plasterek indyka i ogórek korniszonek swojej roboty. Samopoczucie mam rewelacyjne. Rano byłam jak zwykle w lesie z moją psinką. Do lasu mam 1/2 min. Jest pięknie. Śnieg sypie, jest biało, cudownie. Biegała jak szalona z kolegą białym labradorem. Bawiły się jak dzieciaki. Na balkonie mam karmik. Przylatują do niego na słoninkę i słonecznik sikorki, dzięcioły, grubodzioby. Jest to lepsze od telewizji. Czas brać się do pracy. Na razie laseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paseczki ja tez mam stopke :P) witam wszystkie dziewczyny i madzia super ze ci waga spada a wlasciwie na jakiej jestes diecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×