Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wesola 50-tka

odchudzanie po 50-tce-znudna i trudna sprawa-dla zdrowia trzeba!

Polecane posty

Madzia - mój starszy syn ok. miesiąc temu też stracił pracę i teraz szuka. No i wiadomo, że jeść mu dam. Mieszka od niedawna spowrotem u mnie z narzeczoną, ona pracuje a on siedzi w domu :O Uczy sie zaocznie i robi teraz prawo jazdy. Mam nadzieję że w najbliższym czasie coś znajdzie, bo mam , które zobowiązał sie płacic mój mąż, ale ostatnio coś słabo się wywiązuje :O i to co oni dokładali do życia bardzo mi pomagało. Najgorsze, że musze wziąć kolejny kredyt na szczęście nie duży na ten lifting rąk. Dziewczyny tak szczerze - co o tym myslicie? Bo ja naprawdę jestem zdeterminowana żeby to zrobić. Wiem, że żadne ćwiczenia ani balsamy tego nie zlikwidują, a naprawdę 100 razy lepiej się czuję w tej wadze co mam teraz więc nie chcę tyć a ręce niestety mam zmarszczone :O Czuję się młodo, ubieram sie też młodo i te ręce będą mi bardzo przeszkadzać w lecie jak trzeba będzie je odsłonić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nie było mnie trochę, ale usprawiedliwiam się problemami rodzinnymi. Znalazlam sposób na chudnięcie w moim przypadku. Przestalam o tym myśleć. staram sie nie nudzic, nie podjadac słodyczy....i co prawda wagi nadal nie mam, ale czuję luz w ciuchach...na poczatek. Wróciłam do zajęć ciągle coś robię. Byle do wiosny. Madzia podziwia samozaparcie do działki....kiedys uwielbiałam grzebac z ziemi...teraz tylko trawnik i niewielki ogródek z ziołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz po nastepnej porcji mojego owsianego obiadku! Jarzbinka -zdecydowalas sie ! ciekawa jestem jaka decyzje podejnmie lekarz Napewno ci pomoze. Madzia po to sie tu spotykamy ,zeby sobie pogadac i powyzalac sie . Wandanka -wierzylam w to ,ze sie pojawisz:) Starsza:) Serene:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja po 3 śniadankach już. 1 tradycyjne jak codzień - jogurt z otrębami 2 - sałatka z tuńczykiem 3 - serek wiejski W domu będzie omlet a na kolacje zupa z klopsikami. Paseczki - niby się zdecydowałam ale nie wiem, czy sie odważę - chciałabym, ale ciut sie boję, no i trochę kasy szkoda. Myślę, że to prosty zabieg - ale jak na konsultacji dowiem sie czegoś strasznego - to pewnie stchórzę :O:O:O Sama jestem sobie winna bo całe życie nie ćwiczyłam a miałam drobne wahania wagi a to skórze nie służy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie ci sie !.Ja jestem bardzo duzym tchurtem!!!! Idz na konsultacje ,lekarz ci wszystko powie. Kasa???no napewno ,wszystkie takie zabiegi,operacje nie malo kosztuja,sama nie wiem jak ja bym postapila, Zawsze mowilam sobie ,ze w zyciu tylko na jeden zabieg bym sie zdecydowala,a mianowicie oczy tzn powieki.Jak beda mi mocno opadac.Narazie jest mi jeszcze nie potrzebna,ale za pare lat kto to wie?? Ale czy nie schurze???? Najpierw i tak musisz isc na konsultacje z lekarzem i wtedy zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Dobry wieczór wszystkim , Papryczka posiana. Przed wyjściem z pracy rozmawiałyśmy o dobroczynnym dziłlaniu cebuli. Powinno się ją jeść codziennie. Najlepiej surową. Ale wiadomo, wątróbka nie da rady. Może być gotowana, duszona , pieczona. Ma bardzo dużo witamin. Jak będziemy jadły ją codziennie to umrzemy młode, piękne i zdrowe. Więc chyba nie warto bo byłoby żal. A co do operacji to myślę, że warto zrobić może nie wszystko ale dużo, żeby czuć się dobrze. No wlaśnie jaka ja jestem mądra. Sama powinnam iść na operację na żylaczki ale jakoś nic w tym kierunku nie robię. Latem tylko długie spódnice i spodnie. Tylko na wsi krótkie gacie bo tam jest jakoś inaczej. Mąż mnie goni a ja oporna. To moje postanowienie noworoczne, że zrobię w końcu z tym porządek. Więc doskonale rozumię taką potrzebę. Idę wieszać pranie. Narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiendoberek czwartkowo! dzisiaj 4 dzien owsiany i na wadze 74.900,radoasc nie mozliwa:D:D:D Stopke zmienie dopiero w niedziele. Maria-tez uwielbiam grzebac w ziemi.Mamy kawale dzialki w Polsce i od marca jezdzimy tam co tydziem,Ma 1300 m kw. i jest co robic W tamtym roku postawilismy maly domek i kiedys jak juz bedziemy na emeryturach chcemy 4 m-ce te zimowe mieszkac w Berlinie ,a reszte m-cy w Marianowie.Nie moge sie juz doczekac,nie tego wieku-haha,ale tego zamieszkania tam. Maria-z tymi zylakami radze isc. Oczywiscie zaprasza na kawke ,ktora juz stoi juz na stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia62
Dzieńdoberek, Pójdę dzisiaj po skierowanie do naczyniowca. Wybieram się do lekarza bo coś mi się robi przy żuchwie i obawiam się czy to nie zapalenie ślinianki. Kiedyś to już miałam i tak jak jestem odporna na ból to płakałam jak dziecko. Tak bolało. My mamy działkę w Przegalinie . To jest na wyspie sobieszewskiej. To właściwie jest stare gospodarstwo po ojcu męża. Pracy tam jest do włożenia bardzo dużo. Dom do remontu. Też planujemy na emeryturze osiąść tam na stałe. 50m od domu płynie Wisła. Do Świbna nad otwarte morze samochodem jest 10min. Cisza , spokój. Super. Jest tam hektar ziemi . Na działkę zostawiliśmy kawałeczek , a resztę mąż obsadził świerkami i brzózkami. Na polach za płotem są kuropatwy, sarny. Na stu letnim dębie na podwórzu mieszka puchacz. Śliczny, srebrzysty. Tylko mięć nadzieję, że dożyjemy emerytury i koniecznie w zdrowiu. Zjadłam rano jabłuszko i mam galaretkę z pstrąga. Bardzo lubię owsiankę i chyba od jutra zrobię sobie wg Twojego przepisu. I tylko to będę jadła . Zobaczymy. No a teraz do pracy rodacy. Na razie. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh !!!!jak tam musie byc pieknie !!!!!! -Ta moja okolica tez przepiekna i pelna pienych roslin i zwierzat,dziki sarny ,zajace,lisy. Zrob sobie ,jak nie wytrzymasz caly tydzien to chociaz pare dni. cala dieta trwa ponad m-c,ale druga faza jest dosc fajna 3 razy owsianka i 2 razy potrawy z ryby lub kurczaka,do wyboru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Paseczki - powieki to i mnie by sie przydały i to JUŻ !!!!! ale.. nie wszystko na raz - szczególne finansowo. Chcialabym też gdzies wyjechać w tym roku bo w ubiegłym nigdzie nie byłam, ale na wszystko to nie starczy kasy, a wycieczki bardzo podrożały. Tyle co płaciliśmy 3 lata temu na 2 tygodnie to teraz kosztuje 1 tydzień. Nie wiem też czy będę miała z kim jechać, bo z mężem nie pojadę juz na pewno NIGDY !!! (choć on by bardzo chciał w tym roku) a z koleżanka która lubi taki wypoczynek jak ja (czyli pobyt - leżenie pod palmą i ciepła woda) bardzo by chiała ale nie wie czy jej sie uda finansowo. Mam koleżanke ktora jedzie sam na objazdówkę bo nie ma z kim, ale ja objazdówek nie lubię. No i obawiam się że 2 lato będe siedzieć w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, paseczki - ale macie piękne te działeczki. Podziwiam i zazdroszczę. ja za leniwa jestem, by uprawiać swój kawałek ziemi. Marzy mi się, by na emeryturze zamieszkać gdzieś bliżej gór. Co z tego wyniknie, czas pokaże... Dla mnie waga też była wczoraj łaskawa, bo wykazała o 1,2 kg mniej niż poprzednio. Ale obawiam się, że to tylko jakieś chwilowe wahania, bo tak naprawdę nic nie zrobilam w tym czasie, by zrzucać zbędny balast. Następny tydzień pokaże, w którą stronę zmierza moje ciało ;) Ja nie planuję żadnych zabiegów ani operacji, ni zdrowotnych ni plastycznych. Dla zdrowia na szczęście nie muszę. A mojej urodzie (czy raczej jej brakowi) i tak nic nie pomoże :) Ja jestem mało "kobieca" i nie przejmuję się zanadto swoim wyglądem. No, tyle że dbam o czystość :) Bardziej zależy mi na kondycji psychofizycznej. Wiem, że dla większości kobiet dobre samopoczucie jest zależne od akceptacji swojego wyglądu, ale u mnie funkcjonuje ta zależność w minimalnym stopniu. No, "znowu w drogę trzeba iść, w życiu się zanurzyć"... Jak posprzątam, zrobię zakupy itd., to na pewno poczuję się bardziej kobieco ;) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do diety to super !! - zero musli, zero alkoholu, nawet bez owoców mi sie udaje. Chciałabym tak pociągnąć do niedzieli. Chciałam dzisiaj sobie ugotowac bigosik, ale w supermarkecie nie było ani pieczarek ani filetów z udek kurczaka :( no i muszę sie wstrzymać. Kupiłam zapas warzyw na patelnię - mix fasolowy - ostatnio bardzo mi smakują, jem z jajkami sadzonymi. No i znowu pije wieczorami dużo maślanki, po takich 2 kubkach czuje sie pełna jakbym zjadła wielki obiad - a kalorii mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjabgavgv
maslanka ma duzo kalorii choc sie nie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maślanka naturalna ma mało, ta którą ja pijam "Mrągowska " ma 45 kal w 100 g - sa też takie co maja po 38 kal - to najmniej z naturalnych nabiałów. Pije tak 1/2 litra na kolację więc jest to 225 kal a czuje się pełna jakbym pochłonęła z 500. Pewnie że lepsza smakowa - uwielbiam truskawkową albo o smaku pieczonego jabłka - ale nie piłam ich już ponad pół roku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dopiro wrocilam Bylasmy razem z ciotka u lekarza i wszystko w porzadku. Ciotka smiala sie ze mnie ,jak to ja znowu diete wyyslikam.Wiedzialam ,ze troche u niej mi zejdzie,wiec przygotowalam sobie 2 pojemniczki z owsianka-hehe:D.Dobrze,ze to zrobilam ,poniewaz do tej pory padlabym z glodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ciekawa czy jutro tez bedzie jakis spadek wagi.Chcialabym chociaz malutenki. Na prawde przestrzegam diety ,nic nie podjadam ,staram sie duzo pic wody nie gazowanej,slodkiego nie mialam w ustach od poniedzialku,wiec jest dobrze!!!:D:D:D Jutro ide do lekarza ,badam krew i nawet wynikow nie znam:(wstyd !Pani doktor mnie na pewno rowno zjedzie ,ale jakos sie wytlumacze:D-hhihi Serene-dlaczego kobietko sie nie odzywasz znowu,ma wielka nadzieje,ze znikniesz na znowu!!!!!!!!!! Dobrej nocki zycze ido jutra laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waclawa59
Znajoma polecima mi BTL Medica SLIM i nie zawiodlam sie. Idealnie pasuje do mojego trybu zycia (renta, wiec malo ruchu i jedzenie ubogie), utrata wagi na poziomie 6 kg miesiecznie. Polecam - juz 4 kolezanki sa zadowolone. Mi corka zamowila to na allegro za 80zl razem z wysylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo.hallo piatkowo!!!!! 5 dzien diety i na wadze -74.400 :D Wyglada to teraz u mnie tak: start- 76.600 1,2 dzien-75.300 po 3 dniu rano-74.900 po 4 dniu rano.74.400 Juz dozo lepiej sie czuje i fizycznie i psychicznie-nareszcie! Udaje sie dzis do lekarza ,a po nim na klachy do kumpeli.Zamelduje sie po poludniu. Milego dnia dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też 5 dzień - tyle tylko że ja się nie ważę. Paseczki Twoja dieta to tak na oko 1000-1200 kal - więc faktycznie mimo że to płatki owsiane to jednak sie chudnie. Nie masz jednak zbyt mało tego jedzenia? Nie chodzisz głodna? Bo ja wczoraj to byłam wręcz "przeżarta" - tak się najadłam sałatką z kurczakiem w pracy + to siedzenie 8 godz. że aż byłam pełna i wzdęta. W domu przed 19.00 zjadłam już tylko mix fasolowy z jajkami sadzonymi i wieczorem już nic - nawet maślanki nie piłam. Zauważyłam juz nie 1 raz że sałatka z kurczakiem bardzo mnie rozpycha a z czym innym choćby z jajkiem juz nie - choc pozostałe składniki takie same - poza świeżą papryką - może to papryka tak działa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu po sałatce jetem strasznie pełna. Przed 12 zjadłam (dzisiaj z jajkami) i jeszcze czuję sie przejedzona. Chyba ilościowo za dużo - ale tak wychodzi - po kawałeczku ogórka, mały pomidorek + sałata lodowa a robi sie cała micha !! Najgorzej będzie weekend wytrwać - bo ostatnio właśnie w weekendy podjadałam cos słodkiego albo płatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie czuje glodu.Owsiamnka pecznieje w zoladku i na dlugo go syci.Dzisiaj mowilam Mojej lekarce ,ze jestem na tj diecie i powiedziala,ze bardzo dobrze,poniewaz mam przkroczony cholesteror -230 powiedziala,ze owsianka moze to zniweluje.Ma sie zdlosic za 3 m-ce i zobacymy. Dla mnie wazny byl poziom cukru we krwi,ze wzgledu na moja zmarla mamcie.Ciesze sie ,poniewaz cukier w normie 85.Wszystkie wyniki sa ok:) Postanowilam ,ze po niedzieli ,a nianowicie od poniedzialku bede tak jadac sniadanko-owsianka obiad-cos z kurczaka lub z ryby t warzywami podwieczorek-jakis owoc kolacja-owsianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pieknie w sobotni poranek. dzis u mnie 6 dziem owsiany.Waga stanela-dalej-74.400 Jutro ruszy:P,nie przejelam sie ,bo i tak jest ok. Menu take jak prawie od tygodnia czyli owsiankowe szalenstwa:P:P:P ,kawa i duzo,duzo wody. Ucieka do pracy ,pozdrawiam i do pozniej dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z wami dziewczyny.wymiotlo was???? Ja po pracy ,po zakupach ,po jedzonku owsianym tzn,po 3 posilkach ,po 3 juz kawach,teraz wypoczywam .Zobacze co w tv jest ,moze cos obejrze jak przedtem nie zasne.Czesto tak mi sie zdarza!!hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×