Za komuny bylo lepiej

Za komuny bylo lepiej, dzieci mialy darmowe wakacje, mieszkanie mial kazdy,kazdy len znalazl robote.Robol zarabial tyle co doktor hehe zajebioza bym zarabial wiecej niz wszystkie kujony mogli by mi naskoczyc, no i nie bylo jebanych interesantow milionerow z willami i samochodami po mln zloty.Kazdy mial kurwa rowno, kilku partyjniakow troszke lepiej ale nie wiele lepiej!Kurwa !!!!!

masz racje brachu

bylo lepiej pod tym wzlgledem ale gorsze jedzenie bylo

ale tera widzisz ze nawet mozesz kupic ale kasy nie ma

było lepiej i zarobić było łatwiej, wystarczyło przywieźć cokolwiek piękne czasy :(

zarabia więcej niz magister nie ma co narzekac

tak , mam znajomą co w banku ma 4 tyś a kumpel remonty ponad 10 tyś ale to nie o to chodzi tylko o całkoształt najbardziej denerwuje mnie ta zmowa cenowa - banki + developerzy. mieszkania warte 30 tys zamiast sprzedac sobie po 100 zeby te 70 miec dla siebie to windują ceny do paru milionów zeby ludzie brali duże kredyty na całe życie a w ogóle wszystko jest teraz chore prawo stworzone tez dla przestępców np pobieraczek działa sobie, biura podróży równo ludzi robią w chuk i zgodnie z prawem, no szkoda gadać

Za komuny było lepiej! Młodzież uczyła się, miała jakieś ambicje, wiedziała co to przyjaźń. A w żadnym wypadku nie używała takiego słownika, jak powyżej autor. I myślała... żeby było lepiej. Może niepotrzebnie, bo obecne pokolenie wiele zawdzięcza właśnie ludziom z tej komuny... Gdzieś popełniliśmy błąd

{ Za komuny bylo lepiej, dzieci mialy darmowe wakacje, mieszkanie mial kazdy,kazdy len znalazl robote.Robol zarabial tyle co doktor } Nie zamierzam się spierać czy było lepiej natomiast stwierdzenie że robol zarabiał tyle co dyrektor jest oczywistą nieprawdą. I nie mieli wszyscy po równo. Na tym identycznym stanowisku w MSW zarabiałem o 300 zł więcej niż potem w Kuratorium Oświaty. Dyrektorzy mieli dodatki za kierownicze funkcje, poza tym w praktyce dyrektorem nie mógł zostać ktoś kto nie należał do partii. Chyba w każdym zakładzie pracy należała się premia za wysługę lat więc w obrębie jednego zakładu pracy zarobki były bardzo zróżnicowane. Potem jeszcze szereg premii uznaniowych było przyznawanych. Itd Itp. Poza okresem tz Gierkowskim (na kredyt) w cale nie było za komuny tak kolorowo.

bo na lebek przysługiwało 5 m2. W mieszkaniu 2 pokojowym 15 i 7 m mieszkaliśmy w 6 osób i szans na zdobycie czegokolwiek więcej nie było.. Faktycznie było super!!! :(

mieszkanie mial kazdy } To też nieprawda.

a ile płaciliście za mieszkania spółdzielcze ? bo ja równowartość dzisiejszej dobrej pensji + wykupienie około 4,5 tyś. Dziś ludzie takie mieszkania jak moje kupują za 500 tyś w kredycie na 30 lat

zarabiałam podówczas 2 tysiące a mieszkanie spółdzielcze lokatorski 2 pokojowe kosztowało 45 tysięcy. Więc nie wiem jakim cudem wyszło ci, że to dwie pensje... I to mieszkanie z książeczki mieszkaniowej, którą miałam 18 lat. Mieszkanie "dostałam" jak skończyłam 35 lat i miałam już włsną rodzinę (męża i 3 letnie dziecko) Jeszcze raz powtarzam - super było :(

pisałem dzisiejszej dobrej pensji ale nie było to tyle co piszesz, przeliczono mi to na dzisiejsze 15 tyś jakby nie patrzeć nawet 45 tyś to nie 500 ;)

Ja też chcę powrotu komuny!

zgadzam się było lepiej ale co nam z tego ? teraz mamy PO i musimy to przeżyć :(

http://www.polskapartianarodowa.org/index.php?option=com_content&task=view&id=387&Itemid=46

ludzie nie mają co jeść wiec szykuje sie wojna domowa a PO tego chce,wiec ci co coś sie dorobili nielegalnie bedą przabierać sie za lumpów by przeżyć i nie przyznawać sie do majatków ,już niedługo

malska i ty w to wierzysz? zamiast liczyc na takie scenariusze wyjechalabys do UK, gdzie zyla bys godnie, o

żyłabyś*

nie wiem kto ci to przeliczał i gdzie, może górnicy, oczko w głowie Gierka. Podaję ci ceny z Warszawy. Gornicy wszystko mieli za pół darmo, UB też. I nie wyskakuj mi z tymi 15 tysiącami, bo to brednia jakieś. Ty sądzisz, ze za te 45 tysięcy mieszkania od ręki były? Pisałam, że czekałam 18 lat na "przydział" z zamrożoną kasą

Nie denerwuj się towarzyszko. Czekałaś, ale się doczekałaś. Dzisiaj młodzi ludzie też czakają. Tyle że na kredyt, którego nigdy nie spłacą. W najlepszym wypadku czeka ich 30 lat niewolnicywa a na starość eksmisja z niby własnego mieszkania.

Pisanie że każdy miał mieszkanie za komuny jak napisałem wcześniej jest oczywistym pisaniem kłamstwa. Tutaj piękny artykuł o tym jak to każdy miał mieszkanie za komuny, długi także nie każdy przez niego przebrnie. http://tnij.org/o31a Natomiast nie wiem czy przeliczanie tego co ile kosztowało ma jakiś większy sens. I do czego tu się odnieść? Na pewno da się to policzyć, ale nie tu na forum. ;)

Dziwne. Otworzyłem ten link i zostałem zbombardowany reklamą kredytu hipotecznego. Czyżby artykuł sponsorowany? :D Faktycznie. Szkoda czytać

jakie 4 tysiące w banku??? ja pracuję w centrali banku na odpowiedzialnym stanowisku i zarabiam 1700 zł na rękę kurwa!!! warto było kończyć studia, uczyć się 3 języków i zapierdalać!!!

teraz jak ktoś zarabia 2,5 tys w babku to jest gość!

Ja mam zainstalowanego w przeglądarce adblocka i żadne reklamy mi nie wyskakują.

Dlatego właśnie nie instaluję tego badziewia, żeby wiedzieć kto sponsoruje takie artukuły. Myślenie nie boli

Widzę że boli.

Skoro cię boli to czytaj sobie dalej:D Miłej lektury