Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janoity43

luzne gatki clarkowców

Polecane posty

Monal Dobrze że tak rozumiesz Hunę jak napisałaś, Sławkowi (jak napisał) trochę zamąciliśmy z Henrykiem, ale wróci na właściwy tor myślenia :) Gdyby zamiast "niższego Ja" było by określenie np. "braterskie ja" nie miał bym żadnego problemu co jest co. Wrócę do mojej wcześniejszej wypowiedzi z 11.04 2012 godz.07:57 http://www.scribd.com/doc/2061550/Ciao-Przyczynowe str.171 Pod tym linkiem jest graficzne przedstawienie koncepcji o jakiej mówił Edgar, z tym że on mówił że "koniuszek ostrza" to ciało fizyczne, i stamtąd zaczyna się początek spirali, leja rozszerzającego się, dochodzącego do kuli, która jest "Duszą Boga". Rysunek z Ciała Przyczynowego jest przedstawiony w dwóch wymiarach, ale przy użyciu wyobraźni można zobaczyć kulę (ADI) i odchodzące z niej stożki. Henryk Napisałeś że odczuwasz Ojca Pio i Bruna Groeninga. Pewnie wiesz że w Niemczech w zamku Schaumburg leżącym nieopodal miejscowości Limburg mieszka Mother Meera, byłeś może zobaczyć jej aurę, odczuć energię, itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henryk51
Witam. MonaL,kogo masz na mysli,jako autora regresingu? Kiedys nalezalem do towarzystwa huny w Szwajcari,ale szybko sie wycofalem ... sa nastawieni na nauczanie stosunkowo drogie nie dla przecietnego zjadacza chleba ... robienie kasy. To samo dotyczy towarzystwa PSI w Bazyleii ... pieniadze tylko pieniadze,jak bede mial wiecej czasu opisze ciekawy przypadek. Kiedyc bedac w Polsce zaproponowano mi wziecie udzialu w jakims tam wykladzie z Leszkiem Zadlo i pokazano mi jego kilka zdjec. Nigdy nie wezme udzialu w jakimkolwiek spotkaniu tego czlowieka i z cala pewnoscia nie przeczytam zadnego tekstu przez niego napisanego. Wiekszosc uwaza,ze posiadajac pewna wiedze na jakis temat ... moga wykorzystywac niewiedze innych za grube pieniadze nauczajac ich.Na szczescie nie mam z takimi ludzmi nic do czynienia. Kiedys zaproszono mnie na spotkanie z jakime hiszpanskim wielkim guru,czy,jak go tam nazywali i po dwudziestu minutach opuscilem spotkanie,gorszac tym tych,ktorzy mnie zaprosili,ale z nimi tez juz nie mam zadnego kontaktu. Czyli wszystko samo sie reguluje. Niestety,jak na razie brak czasu nie pozwala mi rozwinac tematu karmy i reinkarnacji,jak i poszukiwanie Boga. Coraz wiecej materialu na ten temat ukazuje sie na zachodzie.Oba,jak najszybciej takie ksiazki zostaly przetlumaczone na jezyk polski.Wszystko zwiazane z Edgarem Caycym. Tydzen temu jedna z pacjetek,ktora i tak obdarowuje mnie bardzo drogimi ksiazkami dotyczacej literatury fachowej,jak osteopatia i podobe,takie ksiazki sa dosyc drogie i na zawsze bylo mnie na nie stac,zrobila mi nastepna niespodzianke zapisujac mnie do towarzystwa Cayc ego w niemczech i zaproszenie na kurs masazu w/g Cayc ego prowadzone prze ucznia dr.Reilly i to na trzy dni pod jednym dachem w prywatnym mieszkaniu z zakwaterowaniem przewodniczacej tego towarzystwa. Wyobrazcie sobie,ze taki doktor przylatuje z ameryki i udziela takich szkolen za darmo,nastepuje tylko zwrot kosztow za bilet lotniczy. Masaz,osteopatia i chiropraktyka,a tak bardzo chcialem spotac kogos ,kto pomoze mi udoskanalic pewne techniki,ktorych samemu ciezko jest opanowac,a tu masz,az mi sie nogi ugiely... nawet o czys takim nie marzylem i to z takim czlowiekim,mowi tez po niemiecku tak,ze nie bede potrzebowal tlumacza,ale to dla mnie radocha! Poz. Henryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak :) powiedzialbym tak... moze tak... a moze nie ser w plastrach moze smakowac inaczej niz ten w jednym duzym kawalku bo... jest w plasterkach ( i juz samo to ze jest cienko pokrojony sprawia ze odnosisz inne wrazenie... bo wyczucie smaku jest bardzo subiektywne tak jak i zapachu :) ) jest utleniony i swiatlem i powietrzem :):) wchodzi w reakcje ze stalowym narzedziem tnacym :):) olal ser :) o wit b12 ja bym sie nie bal Witamina B12(kobalamina). Występowanie: wtroba, mięso, niektóre ryby, jaja, produkty mleczne, w mniejszym stopniu niełuskane ziarna zbóż, drożdże, fasola bób, orzechy. Rola: udział w syntezie białek, kwasów nukleinowych, udział w procesie krwiotwórczym, udział w metabolizmie tłuszczów i węglowodanów. Zapotrzebowanie: rednia dzienna dawka podtrzymujca 2-3 ug, w sporcie wyczynowym (szczególnie dyscypliny siłowe i szybkociowo-siłowe) 5-15 ug/d, opisywano przypadki okresowego stosowania kilkakrotnie wyższych dawek przez sportowców, jednak nie ma przekonywujcych dowodów na to, że tak duże dawki s potrzebne dla podniesienia sprawnoci sportowców. a dlaczego obawiasz sie o wit rozpuszczalne w tluszczach? to ja nie wiem spozywam oleje, i sporo bywam jak jest... na sloncu ja chce calkowicie zrezygnowac z miesa! nie przypisuj/cie mi weganizmu czy wegetarianizmu takie szufladkowanie mnie nie interesuje bo to jest sztuczne i zbyt oklepane jak sie zywie mam opisane pod nickiem nie jem miesa bo sam go nie produkuje a dla mnie obciazenia jakie niesie za soba spozycie miesa.... niweczy to co robie bo mozesz sie czepiac :) ze zielenina jest pryskana i rosnie na wyjalowionej glebie jednak zwierzaki jedza to zielsko jedza dodatkowo pasze z dodatkiem mniejszym czy wiekszym kukurydzy czy soji... a moze i jeszcze maczke kostna bo antybiotykami i sterydami to je szprycuja bez umiaru dochodzi sam sposob hodowli zwierzakow.... zdrowe to to nie jest i energetycznie poprawne takze dochodzi proces zabijania... dla mnie to tez nie jest poprawne i nie wplywa pozytywnie na jakosc pokarmu tego samego strongmena widzialem oczywiscie ze jestem swiadom ze kulturysci czy strongmeni moga wcinac sztuczne bialko z odzywek mnie to nie interesuje zadna z aktorek czy 'gwiazd" sceny czy ekranu nie bedzie dla mnie wykladnia w czyms tak indywidualnym jak zywienie chyba nie ma tak osobistej sprawy jak ta teoretycznie ja z zona jemy to samo... bo to ja robie zakupy i przygotowuje posilki ale roznice moga byc ogromne bo ja bardziej lubie jedno... ona co innego i juz sie zmienia stosunek mniej olejow pije (zonka) wiecej chleba je ( gdzie wlasnie wiecej platkow owsianych) moze z tego wyjsc calkiem inny styl zywienia, a gdzie jeszcze indywidualne zapotrzebowanie organizmu ja jestem o kilka kategorii wyzej oczyszczony ( calkiem inna wchlanialnosc produktow) regularnie cwicze ( calkiem inne zapotrzebowanie) duzo wiecej na powietrzu na sloncu przebywam nie do ogarniecia dlatego wydaje misie wazne jest aby ten z nas co pilnuje jedzenia... pisal w swoim resume :) dosc dokladnie co jada bo ostatnio czytalem ze cos kolo 80-90% polakow w jakiejsc tam ankiecie uwazalo ze jada zdrowo :):):):):):) jajka mam pewne... wiec je sobie kosztuje :) od czasu do czasu tak jak i maslo nie chce na razie rezygnowac calkowicie z produktow zwierzecych bo nie widze takiej potrzeby jak bede mial prawdziwie swojskie kroliki... pewne.... to zamiast niepewnej ryby bede sobie sporadycznie podjadal kroliczka inedia jest mozliwa? jest mozliwe jest chodzenie po rozpalonych weglach? mozliwe na pewno czesc jest zwyklych trickow ale czy jakies tam... bajanie ... przepowiednie i to co mowil edgar cayce... to tez bajki? wszystko to mozna okreslic... bajki...tricki dynamo zmotywowal mnie ogromnie... zrobilem co zrobilem bez niego nie wystartowal bym, ani przez mysl by mi nie przeszlo znam siebie :):) na drugi dzien normalnie to powinienem zrobic... 40-45 max! kolejna seria ze 30 i w kolejnej ze 20 bez pelnej regeneracji trening jest zawsze slabszy a juz na pewno nie bije sie o ok 15% rekordu zyciowego :) takie rzeczy nie sa normalnie mozliwe, a czuje sie dosc "slabo" i dopiero odrabiam straty zwiazane z oczyszczaniem i delikatnym odpuszczeniem treningu czysto silowego...masowego dzien wczesniej nie bylem zdolny zeby zrobic wiecej niz 50 ( palenie wewnatrzmiesniowe od ok 45) dzien pozniej zrobilem 80 ( palenie dopiero! od ok 70) zrob w jeden dzien 3 serie max pompek... i sprobuj zrobic to samo dnia kolejnego nie masz szans a nie mowie juz o solidnym pobijaniu rekordu nie ma rzeczy nie mozliwych bo do takich cala ta hune mozna by zaliczyc cuda? tricki? bajki? i troche mi sie przejasnia :) (jaroslaw :) ) bo moje dotychczasowe... super doznania... z kregu sfery nie materialnej... mialy miejsce podczas sporego zaangazowania emocjonalnego ogladniecie dynamo wywolalo to samo przed 80... mialem takie postanowienie jak... ktos przed kopnieciem pilki ktora przed nim lezy i nic nie bedzie moglo temu przeszkodzic wiedzialem ze to zrobie ze wzgledu i na wieloletnie cwiczenie..trenowanie i oczyszczanie...chyba srednie ja jest dobrze rozwiniete emocja ma swoje zrodlo w nizszym ja ( cyt z longa) koncentracje uwagi mozna postawic na rowni z emocja emocjonalnie koncentrujac sie na dokonaniu... skomunikowalem sie z nizszym ja :) sam tez myslalem o... "nazywaniu" nizszego sredniego i wyzszego ja ale czy to... nie jest troche sztuczne? dziwne ? smieszne? przeciez... to ja to moje czastki... moje elementy mnie samego tu musi! wystarczyc samo emocjonalne skupione skoncentrowane i zdeterminowane podejscie do problemu... sprawy oczywiscie to moj punkt widzenia ( jeszcze troche za malo o tym poczytalem... ale tak jakos czuje, ze dla mnie takie tlumaczenie i przedstawienie sprawy da efekt - juz dalo :) ) wiem jedno kazdy musi odnalezc swoja sciezke beznamietne bezwiedne mechaniczne powtarzanie papugowanie innych nie da sukcesu i efektu mozna sie... szukac i krecic :) nizsze ja wytwarza emocje tego czy innego rodzaju bez tego nie ma kontaktu z nizszym ja ( z longa) u mnie sie to pokrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plywak Fajnie, ze masz swoje zdanie. Mala przerwa nigdy nie jest zla czasami bardzo przydatna ale wracaj do nas i pokazuj sie bo cieply czlowiek z Ciebie:) Papaja "spalona"? byle nie na stosie hehe... Ciebie tez potrzebujemy papajo:) Jak wszystkich innych bez wyjatkow! Makler Pewnie, ze mozna... mozna...!!! I Ja i Mona jestesmy przekonane, ze mozna wystarczy chciec a czy ktos pojdzie ciezsza droga czy lzejsza to juz od niego zalezy. Kowale wlasnego losu:) Osobiscie nie daze do takiej twardej kochy na brzuszku:D zostawie sobie troche kobiecosci hihi Wkurza mnie ze poszlo mi sciegno w udzie tak od pachwiny w dol i moze juz dwa miesiace minely a tu dalej naderwane i nie moge sie zbytnio rozciagac tak tylko aby nie skostniec eeee ale lipa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irazu, Ty też jesteś tu potrzebna, bo kochana dziewczynka z Ciebie. Na naderwane ścięgno może pomogą okłady z ciepłego oleju rycynowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja Wow to jest mysl z tym olejkiem rycynowym prawie mnie na rowne nogi postawilo na mysl o tym, ze oklady moga mi pomoc. Fakt, ze nic w tym kierunku nie robie tylko czekam az czas wyleczy rany bo ponoc za wiele nie mozna zrobic jak sciegno pojdzie alez kurde Ja chcialabym sie znowu tak fajnie rozciagac a tu tyly wacham jakbym cofnela sie w "rozwoju" hehe. Pozwole sobie zapytac jeszcze jednego fachowca z tematu olejek rycynowy... Henryk Myslisz, ze oklady z olejku rycynowego moglyby mi pomoc na zerwane sciegno w udzie? i jakby mial oklad wygladac, chodzi mi o czas trwania okladow... prosze Cie odpisz w wolnym czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Henryk pewnie odpowie, na razie jest przeszczęśliwy, bo ma ważny kurs masażu, czekamy na relacje. Irazu, postaraj się o kawałek flaneli, złóż go 3-krotnie, polej ogrzanym olejkiem, i dodatkowo termofor. Okłady trzyma się ok. 1,5 h .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja Pewnie,ze Henryk odpowie w swoim czasie:) Jeszcze Danke kiedys pisala o zmywanie olejku rycynowego woda z soda oczyszczona tylko, ze nie pamietam w jakich proporcjach??? I folia przed termoforem czy nic z tych rzeczy? Ja to nie wiem co z moja watroba czy woreczkiem zolciowym kto Cie tam wie i to i to blisko siebie po prawej stronie... dwa, trzy miesiace spokoj i pozniej miesiac dwa niedogodnosci jakby cos sie klulo albo bylo za bardzo dojechane... Juz rok temu pisalam ze sprobuje okladow z rycyna a sie do tej pory za to nie zabralam teraz nic nie mowie ale jak zrobie to wtedy powiem hihi pamietam, ze Danke chyba pisala 3 dni oklady 3 dni przerwy i 3 godziny okladow jesli chodzi o watrobe??? Pozdrawiam i Dziekuje za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henryku przykladowo... proszac o energie/moc uzdrowienia np mojej zony... mam prosic slawusia (nizsze ja) zeby slawkowi (srednie ja) przekazalo owa prosbe ktore to z kolei prosze aby przekazalo prosbe wyszemu slawomirowi? (taki lancuszek prosb) czy prosze tylko nizsze ja? liczac ze, jesli prosba wywola zainteresowanie i pozytywna selekcje "samo" pojdzie wyzej? czy ograniczam sie do proszenia wyzszego ja? liczac ze, jesli sprawa jest warta uwagi to oba nizsze w hierarchii ja wykonaja nalezna prace? jak ty to robisz? czy nadales "im" imiona? czy operujesz tylko przez nizsze srednie wyzsze? czy pomijasz owo mianowanie i skupiasz sie nad samym problemem dosc techniczne problemy, ale przy wizualizacjach afirmacjach i takich swego rodzaju "modlitwach" dosc istotne jest.... do kogo i w jakiej kolejnosci sie modlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dee jay ja kilka art o magnetyzmie/magnetoterapii mam w dok na chomiku biegun pn i pd czy -/+ .... to rozne sposoby nazewnictwa tego samego dla nas najbardziej odpowiednie sa okragle walcowate jedna okragla strona to jeden biegun druga to druga :) igla kompasu jest oznaczona... i tym koncem pokazuje kierunek swiata pn delikatnie zblizasz magnes do kompasu (jedna albo druga okragla strona) tak aby kompas reagowal na magnes koniec igly oznaczony jako wskazujacy kierunek swiata pn... wskazuje ci...przyciaga sie do magnesu.... do strony "negatywnej" ktora to oznaczasz czerwnoym... pisakiem tasma... druga strona jest strona wlasciwa :) korzystnie dla nas oddzialujaca czyli ta strona kladziesz na watrobe podczas oczyszczania watroba na nie oznaczonej stronie ( czerwonym do dolu) magnesu stawiasz szklany dzbanek z woda i podobno to strukturyzuje wode jak glowa boli to tym nie oznaczonym przykladasz do miejsca bolacego i po 10-15 minutach powinno pomoc takze od strony pozytywnej koniec igly magnetycznej oznaczony bedzie sie odsuwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co z moim Ja jak jedno ja chce tego a drugie tamtego a trzecie moje ja mówi nie dzisiaj siedzę w domu:P oj ale jestem niekumata :O chyba mam rozdwojenie jażni :D miłej Niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henryk51
Irazu Skorzystaj z rady papaji z tym olejem to doskonaly pomysl. Mozna tez podgrzany olej wcierac w udo od kolana do pachwiny. Na jeden litr wody (temperatura pokojowa) dodaje sie dwie lyzeczki sody,wymieszac i dokladnie zmyc po okladzie. To wszystko trwa troche za dlugo z tym bolem,moze tez gdzies jest zablokowany nerw,ktory nie pozwala normalnie sie rozciagac. Z tym kursem to musze poczekac do jesieni. Slawek_k Widocznie nie czytales,co juz wczesniej opisalem. Ja w stosunku do innych ludzi nie musze nic robic,polaczenie z moca uzdrawiajaca jest automatyczne. Jesli chodzi o mnie to musze korzystac z podswiadomosci,ladujac ja energia i wysylam ta energie z wielka miloscia do mojego wyzszego ja,nadswiadomosci z prosba o uzdrawiajaca energie,czyli ( mana loa )i jesli wszystko sie normalnie odbywa uleczenie nastepuje prawie natychmiastowo lub w ciagu kilku minut. Takie polaczenie jest wyczuwalne przynajmnie w moim przypadku,nastepuje spokoj lekkie mrowienie i wtedy wiem,ze nastapilo polaczenie i moje wyzsze ja wysluchalo mojej prosby. Long to bardzo dokladnie opisal,chyba w wiedzy tajemnej. Long jest dla mnie i bedzie najwyzszym autorytetem dotyczacym Huny. Poswiecil na to swoje zycie uczac sie kultury i jezyka,ktorym poslugiwali sie wtajemniczeni i jak sie okazalo slowa odgrywaja tu bardzo istotna role. Innych nie bede komentowal,kazdy stara sie w jakis sposob byc wielkim,a to nie na tym polega,odwrotnie trzeba stac sie bardzo malutkim,zeby byc wielkim. Tych naprawde wielkich nie spotkasz bo oni sie tym nie afiszuja,dzialaja tylko wtedy,kiedy zostana poproszeni. Nie robie nic bez zgody danej osoby,wyjatkiem moga byc dzieci,jesli rodzice o to poprosza w zadnym przypadku dotyczacym osoby doroslej,zdarza sie ,ze niektorzy prosza o uzdrowienie bliskiej osoby,ale odmawiam.Dana osoba musi byc tego swiadoma i chcec takiego uzdrowienia. Niekiedy przy rozmowie z inna osoba nastepuje taki przekaz samoczynnie tylko,ze ja o tym wiem i mowie to danej osobie . Long,to dokladnie opisal,jak mozna pomoc danej osobie. Najpierw nizsze ja potem przekaz energii z miloscia do wyzszego ja,proszac moje wyzsze ja o przekaz do wyzszego ja danej osoby z prosba o uzdrowienie i jesli wyzsze ja danej osoby to zaakceptuje moze nastapic wyzdrowienie. Robi sie to zawsze poprzez nasze wyzsze ja,ktore nie dopuszcza niczego zlego,zreszta bez ogromniej milosci nie uzyskasz polaczenia,co automatycznie wyklucza zlo. Jesli zona ma potrzebuje pomocy napisz prywatnie maila,moze bede umial pomoc. Poz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Nie chcę wchodzić na tematy religijne,bo to nie moja bajka,szkoda mi czasu i prądu a pisania by tu było do wieczora.Mamy niestety paskudną pogodę więc coś zagadam i chyba nie wszyscy będą z tego zadowoleni.W jednym z ostatnich wpisów Maxwell i Henryk (reading z Ostatniej Wieczerzy) piszą o wędrówce Jezusa przez Afganistan i Kabul i o Jezusie grającym na harfie.Biblia tego nie opisuje. Albo ostatnie rewelacje z Ewangelii Judasza "Według Ewangelii Judasza, Jezus poprosił Judasza, aby go wydał, co oznaczałoby, że Judasz nie był zdrajcą, lecz wykonawcą jego woli. Przy podawaniu tej informacji pomija się jednak często fakt, że w apokryfie argumentem Jezusa za zdradą było nie zbawienie ludzkości, lecz uwolnienie jego samego od cielesnej powłoki. Tak czy inaczej Judasz pozostaje synonimem nikczemnej zdrady, ale też pełnego mroku tajemniczego i niewyjaśnionego dramatu ludzkiego." Już mamy trzy pozabiblijne teorie a jest tego cała masa.Można sobie wygooglować o Jezusie Buddzie o jego żonie i wiele innych rewelacji a biblia podaje,że miał cielesnych braci.Sama biblia to też ogromny temat i doszedłem do wniosku,że moje o tym poglądy nie nadają się na to forum. http://www.racjonalista.pl/kk.php/d,22/q,Biblia http://biblia.pismo-swiete.pl/ .Co do poglądów,to ciągle będziemy musieli godzić się z nowymi często nie wygodnymi.Edgar Cayce też był zszokowany,gdy w readingu pojawiła się reinkarnacja,w którą wcześniej nie wierzył.Wielu tu stosowało się do zaleceń Nieumywakina ale zobaczmy co napisał o prostytucji: Dla prostytutek seks - to tylko praca. One zapewniają „serwis, zajmują sie wychowaniem mężczyzn na planie seksualnym". Wszyscy, którzy stykają sie z tym problemem (pracownicy instytucji prawnych, psycholodzy, seksuolodzy i inni) są w swoich przekonaniach jednomyślni: potrzebna jest jak najszybsza legalizacja tego najstarszego zawodu, ponieważ wokół wszystkich zakazów i ograniczeń tworzy sie środowisko kryminogenne: gangsterzy, sutenerzy itd. Ilu? tragedii można by było uniknąć, gdyby oficjalnie pojawiły sie u nas „domy miłości". Oczywiście nie zgadzam się ze wszystkim,co mówi Leszek Ż.ale praca z podświadomością i regresing (z małymi zastrzeżeniami) w/g L.Ż.to dla mnie rewelacja.Nazwa metody jest chroniona znakiem towarowym.Sam L.Ż. mówi tak: Nie zamierzam przekonywać, że regresing jest najlepszą terapią dla wszystkich. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że każda grupa terapeutyczna czy religijna to ludzie powiązani wspólną karmą, wspólną przeszłością, podobnymi celami i praktykami, a także intencjami. Terapia ta z pewnością jest najlepsza dla większości ludzi trafiających do mnie. Próby stosowania jej wobec osób duchowo niedojrzałych oraz nie akceptujących zmian dały negatywny efekt. Każdy sam musi poszukać swojej recepty na życie.O hunie gdzieś czytałem,że sprawdzała się na Polinezji,bo tam rodziły się osoby z małymi obciążeniami karmicznymi i niekoniecznie to wszystko musi zadziałać u osób bardzo karmicznie obciążonych.Kahuni potrafili natychmiastowo uleczyć,kto posługujący się huną w Polsce to potrafi? ...eeeh chyba ostro poszedłem po bandzie,szkoda,że nie zmieniłem nicku dla niepoznaki :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sławek_k Dzięki za wyjasnienie:) Ale nie wiem czy załapałem... Do magensu przystawiam kompas - koniec igły wskazujący PN (czerwona koncówka) powinna być przyciągnięta przez ujemną strone magnesu (tą zdrowotną kierowaną w strone ciała) ??? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Henryk Do jesieni jeszcze pare miesiecy ale czas szybko plynie i przyniesie owoce radosci:) Dziekuje wam Papajo i Henryku wspaniale bedzie jak oklady mi pomoga nadeszla wiosna a z nia wiecej energi i gdzies trzeba ja zuzyc. Juz do pracy przestalam jezdzic autobusem tylko z buta sobie ide a trase mam fajna gorzysta pierwszy tydzien pokazal mi, ze zyje ( maly wycisk ) ale mimo to i tak dostawalam wiecej energi pewnie przez dobre dotlenienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaja na dziecięcym moczu. "Dziewicze chłopięce jajka" - to wiosenny przysmak mieszkańców miasta Dongyang na wschodzie Chin, który odróżnia od wszystkich innych kurzych jaj na twardo na świecie sposób ich przyrządzania. Nabiał jest bowiem gotowany na... urynie uczniów miejscowych szkół podstawowych. Receptura nie jest skomplikowana, ale stawia jeden wymóg. Mocz może pochodzić tylko od chłopców, którzy nie skończyli 10. roku życia. Przepis przodków Jajka najpierw są gotowane w moczu, na twardo. Potem "kucharz" obiera je ze skorupek i ponownie wrzuca do tej samej miski, w której "dochodzą" potem przez kolejne godziny. Ich przyrządzenie zajmuje więc cały dzień, ale podobno warto. Mieszkańcy miasta podkreślają, że "już ich przodkowie" gotowali w ten sposób jajka, bo odkryli, że dzięki nim mijają bóle brzucha, krzyża i stawów. Dodatkowo pożywne jajko dostarcza energii do dłuższej i cięższej pracy. Przyjemność ze zjedzenia smakołyku jednak kosztuje. Cena jajka to około 1,5 juana, czyli 24 centy - dwa razy więcej, niż w przypadku "zwykłego" jajka z fermy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henryk51
Janoity43 Nie widze w Twoim poscie nic obrazajacego,a nawet mi sie podoba. Kazdy moze wyrazic swoje mysli i poglady. Mnie kiedys starszy czlowiek powiedzial,ze dobry burdel ( nie dom milosci bo ,to nie ma nic wspolnego z miloscia) w miescie jest,tak samo potrzebny ,jak dobra apteka w pelni to uzasadniajac i argumentujac. Chocby tylko zmniejszona ilosc gwaltow i prawie ich calkowita likwidacja. Danke ,to Twoje ego,tak toba rzadzi,ze niekiedy nie wiesz ,co zrobic,ale to przezywa kazdy ,nikt nie jest tego pozbawiony. POz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Henryku Wiesz kiedyś czytałam coś takiego że mamy dwóch aniołów, jednego dostajemy jakby w łonie a drugiego przy chrzcie. W kazdym jest coś dobrego i złego i zależy jaki na nas mają wpływ , czy potrafimy się przeciw wstawić złu czy mu ulegamy Ileż to razy mamy dylemat jak postąpić, czy uczciwie czy lepiej inaczej bo będzie nam wygodniej Dając innym dajemy sami sobie Ja nie mam żadnej radochy jak od kogoś biorę o wiele bardziej jestem szczęsliwa jak mogę komuś w czymś pomóc pozdrowionka i miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dee jay :) odwrotnie oznaczony koniec igly kompasu bedzie przyciagany do magnesu do strony ... bieguna ktory masz oznaczyc na czerwono czerwona strona nie przykladasz do ciala, na czerwonej stronie nie kladziesz dzbanka z woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irazu gdybys zerwala sciegno ktoregos z miesni uda najprawdopodobniej wogole bys nie mogla chodzic najprawdopodobniej to bylby taki bol ze bys padla... i od razu szpital najprawdopodobniej to zwykle... mniej lub bardziej dotkliwe naciagniecie miesnia rekonwalescencja to po prostu kwestia czasu i odpowiedniego oszczedzania danego urazonego miesnia ja jak zaliczylem ostra glebe na stoku na snowboardzie... i cos mi chruplo delikatnie przy zebrach ( pewnie jakas chrzastka lekko sie nadszarpnela)... to chyba 3-4 miesiace uplynely zanim przestalem odczuwac uraz i moglem pelna piersia oddychac ostre stluczenie miesnia posladkowego na rolkach :):) tez wymagalo 2-3 miesiecy a niektore urazy ktorych mozna sie nabawic na silowni to i pol roku i wiecej wymagaja rekonwalescencji najlepsze jest zapobieganie :) masowac delikatnie , wcierac olejki, oklady glinkowe z uryna, z lisci kapusty dzialanie mentalne :) skupienie uwaga koncentracja... tak jak malachow przy oczyszczaniu watroby mowil o oddychaniu watroba o mysleniu o niej o wspomaganiu jej silami witalnymi na takie fizyczne urazy dobre jest tez przykladanie magnesu ( tak jak dee jay'owi tlumacze :) uaktywnia krazenie kapilarne ktore to odpowiada za lepsze dotlenienie odzywienie i w gruncie rzeczy polepsza przyspiesza regeneracje, a oto ci chodzi) henryku dziekuje za wyjasnienie i za ofiarowanie pomocy :) jestesmy zdrowi i staramy sie byc jak najbardziej :) poki co... odpukac ;) nie ma potrzeby przyklad byl hipotetyczny, bo chcialem zeby praktyk zobrazowal mi jak to nastepuje... jak pracuje jesli ty mi opiszesz jak sam sobie pomagasz... bede wiedzial mniej wiecej w jakim kierunku zmierzac i jak podchodzic do tego tematu czytalem twoje posty :) ale czegos mi brakowalo... i pierwsza czesc twojej wypowiedzi bardziej mi lezy... cyt.: podswiadomosci,ladujac ja energia i wysylam ta energie z wielka miloscia do mojego wyzszego ja, to do mnie trafia :) jakos to czuje tylko czy ty do swojego np nizszego ja zwracasz sie per - nizsze ja? czy przez zdrobnienie od swojego imienia? czy unihipili? czy moze jak long sugerowal george :) narazie bawie sie z czuciem energii... probami kierowania... uzyskac efekt powtarzalnosci przez swiadome dzialanie... staram sie "to" trenowac ;) zeby wykluczyc przypadkowosc, i posadzenie o tricki sztuczki... ze... zdawalo mi sie, przysnilo, jakis nerw mi uciskalo i czulem dretwienie mrowienie pulsowanie itp historie i tu nie chodzi o moja... slaba wiare, bo ja wiem co doswiadczam i nikt mi tego nie zabierze ani nie zdyskredytuje, ale wlasnie dla niedowiarkow chociaz w gruncie rzeczy.... niedowiarkow ktorzy nie chca uwierzyc :):) mozna sobie odpuscic... i zostawic ich ze swoja wiedza a moze sam siebie chce bardziej przekonac ze mam takie a nie inne mozliwosci i te mozliwosci rosna... ? sam widze ze jak przed snem puszczam sobie takie mp3 z czestotliwosciami solfeggio to sny sa bardziej wyraziste i bardziej je pamietam... wymagalo by to pracy ukierunkowanej na sny swiadome :) zebym wiedzial czy i co ewentualnie wyzsze ja chce mi przekazac z tego co do tej pory pisales (wczesniej) ... mniej wiecej... odnioslem wrazenie o podejsciu "karmicznym" ;) do tej sprawy i juz ci wyjasniam oco mi chodzi bo mozna zdac sie na "los" czy karme i wyciagac twierdzenie ze... jesli sen czy przekaz jest dla ciebie wazny... to go zapamietasz no ale... tuz po obudzeniu sie, jeszcze sie pamieta, pozniej szybko umyka bez swiadomego podejscia do tematu... nawet jesli mam kontakt... wiadomosci moga nie docierac do adresata ;) czyli mnie umykaja mej uwadze, zapominam nie przywiazuje nalezytej uwagi zreszta na razie to nie mam o co i po co... pozniej pozostaje odczuwanie... de ja vu... odnosnie miejsc...sytuacji ale jest to bardzo.... watpliwe :) ... bo cos mi sie wydaje hiehie ale... ogolnie moge powiedziec ze jestem analitykiem i staram sie metodycznie podchodzic do spraw...zadan ... problemow zeby nie bylo.... ale.... stawianych mi przez niedowiarkow wtedy mnie to bardziej motywuje, mam wieksza sile przebicia i mozliwosc oddzialywania na ... ofiare :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek_k Wracajc do tego nieszczesnego sera, to roznica w jego smaku i zapachu pomiedzy tym samym serem w kawalku, a pokrojonym jest praktycznie niezauwazalna i nigdy nie będzie taka jak w tym przypadku. I nie chodzi tylko o roznice w intensywnosci, ale o specyfike jego smaku i zapachu. Odnosze wrazenie, ze nie wiesz jak pachnie i smakuje taki ser i szukasz dziury w calym. Jestem niemal pewnien, ze ich nawet nie porównałeś. Ale to nic nie znaczący szczegół. Problem lezy w tym, ze nie umiesz komus przyznac racji. Bez względu na fakty zawsze ty ja musisz mieć i kropka. Niczym Pan J. K. Ale w sumie to twój, a nie moj problem. Wegetarianina nikt z ciebie nie robi. To sam się nim zrobiłeś piszac, ze pozwole sobie zacytowac: ..„i tak juz sobie mysle ze po dlugiej glodowce calkowicie zrezygnuje z jedzenia miesa bo i na dzien dzisiejszy spozywanie go w ilosci 200-300g raz na poltora tygodnia nie odgrywa zadnego znaczenia jesli chodzi o budowanie masy miesniowej czy regeneracje organizmu ekwiwalent w postaci jajek czy sera... zaspokaja smak ( tak jak i ten kawalek miesa) ale nie potrzeby bo potrzeb takich nie ma.. A skoro twierdzisz, ze zadnych potrzeb nie ma, a wymienione wczesniej mikroelementy dostarczysz sobie z roślinek, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zdrowka życzyć, bo kiedys możesz go potrzebowac. ps. nie obrazaj sp. Edgara Caseya porównując jego dokonania do wykreowanego przez media dynama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak ale co to znaczy? ze weganizm to wymysl 19 wieku. Populacje ludzkie nigdy tak się nie odzywialy, bo organizm czlowieka nie jest do tego przystosowany. jem warzywa owoce ziarna zboz miod straczkowe orzechy migdaly ( sam owies... bialko 12g na 100g, tluszcz 7g na 100g platkow i 69 g weglowodanow, pokarm idealny :) moje cialo sie rozwija nabiera masy miesniowej moje cialo wyciaga potrzebne dla zycia i rozwoju substancje budulcowe i energetyczne wiec moje cialo jest przystosowane do zycia na takim pokarmie nie mow mi ze cialo nie jest do tego przystosowane, jesli widze ze jest :) bo bez tego nie byloby wzrostu czystej masy miesniowej ba! to jest nie mozliwe! tak mowia miesozercy i naukowcy udowadniajacy... koniecznosc codziennego spozywania bialka zwierzecego bo bez tego to roslinne sie nie przyswoi bo koniecznie nalezy dostarczy te 8 hm.... no ale jednak sie przyswaja! bo mi miesnie rosna ( i co mnie najbardziej zdumialo? gdy pierwszy raz w zyciu na lekkich zakwasach po pompkach z dnia poprzedniego zrobilem 3 serie po 80 pompek w dniach kolejnych po takim wyczynie wogole! nie mialem zadnych zakwasow) to jak to jest? cuda? tricki? wytlumacz mi to bo to ja widze ze ty tez powtarzasz te oklepane slogany ktore to widzialem i w ksiazkach kwasniewskiego i lutz'a ktorzy takze siebie nawzajem cytowali ( poklepujac sie po pleckach :):) tworzac kolko wzajemnej adoracji :):) ) cytowanie... zagrozenia awitaminoza b12 ktora to zwolennicy miecha strasza tych nie jedzacych... to wiesz... nastoletniemu dzieciakowi ktory sie chce odchudzic... przeczyta jedna ksiazke o zyciu na zielsku.... i mysli ze cos wie a pozniej widze takie ofiary... pewnie i blade moze z niedokrwienia :) (moze jakby pili sok z kiszonego buraka to krew by byla lepsza :) bo jak trutym chemia i radio pomaga... to co dopiero dzieciakom jedzacym duzo zieleniny ) pewnie z jakimis niedoborami wystarczy luknac na cere oczy wlosy paznokcie i widac czy ktos to cos robi z glowa czy nie i czy dostarcza cialu wszystko co potrzeba czy nie i nabawia sie brakow i baja wtedy o szkodliwosci zycia na pokarmie roslinnym i kwasniewski i lutz bazowali na szkodliwych nadmiarach zrownywaniu cukru rafinowanego prostego z np miodem z weglowodanami zlozonymi, naturalnymi weglowodanami wystepujacymi w owocach dla mnie to blad rzeczowy tak samo przyklad kolesia ktory zbyt poszedl w zielsko... wymizerowany prawie ze anorektyk... ( tego kolesia z ksiazki lutza) tez nieporozumienie ktore ma co udowodnic? oczywiste ze na 20-30 dniowej glodowce o wodzie nie utyje, na zielsku ( samym bardzo niskokaloryczne, soki ) ... bedzie podobnie samo jedzenie zieleniny jak niektorzy ekstremalisci stosuja moze i dobre jest dla grubasow z chorobliwa nadwaga miesa jem mniej niz jadlem do tej pory z kazda kolejna glodowka podkrecam srube zywieniowa i jem czysciej i zdrowiej masa miesniowa ladnie rosnie do stanu z przed glodowki to dla mnie stanowi dowod niezbity ze masa miesniowa wysokiej klasy moze rosnac bez udzialu bialka zwierzecego ktore to zawiera 8 aminokwasow niezbednych ktorych to cialo samo nie moze wytworzyc a ktore to sa niezbedne do powiekszania masy miesniowej do regeneracji i odbudowy uszkodzen powstalych podczas treningow na ktorych sa nadrywane i uszkadzane miesnie wszystko w skali mikro bo bez tego nie nastepuje wzrost miesni czy ty to uznasz czy nie.... rybka mi :) to jest dowod dowod ten obala dotychczasowe dogmaty tak nam wbijane przez producentow miesa no i co ty na to? i specjalnie dla ciebie :) do tej pory cwiczylem samym cialem... dojechalem do 69 kg ( przed glodowka 10 dniowa wazylem 70) teraz wezme sie solidnie za sztange do kolejnej 20-30 dniowej glodowki przystapie pod koniec sierpnia, poczatek wrzesnia planuje wazyc 80-85 kg beda zdjecia dokladne pomiary obwodowe cismienie tetno podczas... pewnie blog ( bo dotychczasowe proby... to byly proby i zbyt krotkie na takie... zabawy :) ) zobaczymy :) czy jak te goryle i bawoly moge na roslinkach zwiekszyc mase do rekordowo duzej masy miesniowej 85 kg? ( bo jak na razie najwiecej wazylem 83 ) czy nie ja juz jestem pewien ze tak :) bedzie to kolejny dowod :) mona angelina... super seksowna kobieta :) byla bo kiedys widzialem jej fotki... jak anorektyczka wiele aktorek tak postepuje... i czesto gorzej wygladaja niz wygladaly majac bardziej kobiece ksztalty czy nie jedzenie miesa jest az tak trudne? dla nalogowcow na pewno to tak jak z niejedzeniem slodyczy, nie piciem alkoholu, paleniem papierosow dla nalogowca nalog jest najwazniejszy do nalogowca zadne trzezwe rozsadne argumenty nie trafia i go nie przekonaja tak jest z kazdym nalogiem co do pracy z soba... z nizszym ja.... dodalbym problem poczucia winy, nizszosci, kompleksy co razem czesto tworzy bariery nie do przejscia obciazenia (oczywiscie trzeba jakos okielznac ego :) zwlaszcza gdy jest wybujale :):) no ale... dazymy do stanu homeostazy rownowagi w kazdym... calu ) plywak :) twoj cytat Pomalu odnosze wrazenie, ze tworzy się tutaj kolko wzajemnej adoracji, a niewygodne fakty, ktore przytaczam sa zaraz z kilku stron obalane. Będzie chyba lepiej jak opuszcze ten watek. i takie cos pisze ktos kto czesto przytacza... ze ci to rybka? jak dla mnie to temu przeczy czytaj wiecej szukaj wiecej przekonuj bardziej :) moze mi udowodnisz, moze sam nabedziesz wiekszego przekonania i wiedzy bo ja szukam badam doswiadczam i obalam gdybym sie przejmowal ignorantami bazujacymi na plotkach opowiadajcych po raz enty o toksynach w mojej urynie nie wiedzialbym tego co wiem szukalem czytalem studiowalem zeby przekonac ich ( i mi tez rybka czy ich to przekonalo czy nie, ja juz wiem! nie wierze nie domniemam) min po to przeczytalem obie ksiazki kwasniewskiego bo temat byl mi calkiem nie potrzebny i zbedny jak i lutza byle kto byle czym mnie nie zbedzie jak pierwszego lepszego amatora ale... nauka nauka, twierdzenia twierdzeniami a dowody doswiadczenia praktyka.... dowodza :) wiesz.... ktos kto mowi ze nie potrzebuje lewatyw czy twardego oczyszczania wlasnie najbardziej tego potrzebuje :):) bedzie sie zapieral pazurami i kopytami :) ktos madrzejszy ode mnie to powiedzial :) do glodowki cie nie zmuszam hiehie ale ciekawy jestem jakbys ja przezyl... podobnie jak mona czy jak ja? jak myslisz? 4-5 dni na samej wodzie? zabiloby cie czy nie ? ;) :) jesli jestes tak czysty jak mniemasz to bedzie to taki spacerek jak dla mnie jesli nie to tak jak mona bedziesz wiedzial tak czy tak czegos wiecej sie o sobie i swoim zdrowiu dowiesz ( czy tez... bylbys sie dowiedzial) nie chcesz sam siebie sprawdzic? plywanie na czas to tez sprawdzanie siebie no ale... ty wiesz swoje :) a ja swoje :) pozdrawiam :D odpowiedz mi na to Witamina B12(kobalamina). Występowanie: wtroba, mięso, niektóre ryby, jaja, produkty mleczne, w mniejszym stopniu niełuskane ziarna zbóż, drożdże, fasola bób, orzechy. i odpowiedz mi na to zielenina jest pryskana i rosnie na wyjalowionej glebie jednak zwierzaki jedza to zielsko jedza dodatkowo pasze z dodatkiem mniejszym czy wiekszym kukurydzy czy soji modyfikowanych genetycznie.. a moze i jeszcze maczke kostna bo antybiotykami i sterydami to je szprycuja bez umiaru dochodzi sam sposob hodowli zwierzakow.... zdrowe to to nie jest i energetycznie poprawne takze dochodzi proces zabijania... dla mnie to tez nie jest poprawne i nie wplywa pozytywnie na jakosc pokarmu dla ciebie miedzy jednym a drugim jest rownowaga co do jakosci produktu nas odzywiajacego? twierdzisz ze mieso zabitego zwierzaka... padlina... cos martwego... ( pomijam zatrucie owego poduktu tym czy tamtym) jest lepsze niz swieze owoce i warzywa? bo widze ze na to nie zareagowales ;) i po raz kolejny wrzucasz tekst o jajkach gotowanych w moczu :):) nie wrzucaj mi linkow i badan przeczytaj to co napisalem i sam ocen i zgodnie ze swoim zdrowym rozsadkiem pokaz mi ze blednie mysle i w ktorym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co powiesz o hunie i chodzeniu po rozpalonych weglach? bajki i tricki? ementaler mi nie smakuje zdalem sie na napis z tylu i wydal mi sie najbardziej zdrowy racje mozesz miec ty jak i ja odpisz mi na poprzedni post :) i pokaz gdzie sie myle i nie mam racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dynamo zmotywowal stal sie cud o ktorym nawet nie myslalem a chyba oto chodzi, tak w siebie uwierzyc zeby dokonywac cudow - rzeczy nie mozliwych... ktore jednak staja sie mozliwe i tobie zdrufka zycze :) bo najblizsze poltora roku to wielu moze sie dac we znaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim. Sławek,spodobały mi się Twoje słowa,o sprytnym organizmie:) Lubię teraz tak myśleć o moim,że jest sprytny,że da radę,że jest mądry. Pozdrawiam wszystkich w luźnych gatkach;):classic_cool: pa🌻 ps.Henryku,coraz bardziej myślę,aby do Ciebie napisać,na razie przesyłam Ci dobrą energię,pomagaj ludziom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek_k :) Nie miałem na mysli miesni tylko niedobory mineralne. Nie wszystkie mineraly w wystarczającej ilości z roślin dostarczysz. Spotkałem się z takimi opiniami mi.in na forach wege, gdzie suplementacja wit b12 to niemal standard. To + teoria potwierdza, ze z roślin jest jej za malo. To samo ma się sprawa z żelazem. Do tego dochodzi jeszcze problem z dostarczeniem witaminy D w zimie. Mi to wystarczy. Z tego co pamiętam, to Tanaka jakis czas był na diecie wege plus nie pasteryzowane mleko i po konsultacjach z fachowcem od jogi z niej zrezygnowal. Przy aktywność fizycznej taka jakość pozywnienia byla nie wystarczajaca. Masa miesniowa rosnie bo jak sam wiesz podczas ćwiczeń dochodzi do uszkodzen ich włókien, po czym nastepuje ich regeneracja i wzrost, a to czym je karmisz jest dla nich wystarczające. Temu nie przeczyłem. Nie uwazasz, ze z czasem może to zle się odbic na kondycji pozostalych elementach organizmu, ktore tez tego bialka potrzebuja, a w przypadku cyklicznych treningow jest one niemal w całości wykorzystane do regeneracji ćwiczonych miesni ? Tu bym się obwial, ze tego bialka może być za malo. Jedząc dodakowo bialko innego ale zdrowego pochodzenia przyrost mialbys lepszy, zdrowszy i trwalszy. Masz dostep do dobrych jajek i one plus ewntualnie nie pasteryzowany nabial wystarczyly by w zupełności. Zakwasy Tez ich nie mam, a nie raz plywam kila dni z rzedu. Normalna normalność. Na zakwasy najlepszy jest trening. Oczywiście nie można przesadzic z jego intesywnoscia, bo wtedy można sobie narobic szkody. Slogany Z tego co mi wiadomo ostanim, który m.in. odpowiada za rozwoj chorob tzw. cywilizacyjnych sa zalecenie dietetyczne Ancela Keysa, który pol wieku temu nakłaniał do ograniczenia tluszczy i zwiekszenia węglowodanów. Wrzucam tutaj tylko swieze artykuly potwierdzające szkodliwość tej diety. Oklepane slogany, to wlasnie takie, ktore mowia, ze tluszcze i bialko pochodzenia zwierzęcego jest nie teges. A tak do konca nie jest. Dr Lutz dozyl w zdrowiu 97 lat, a pozostali członkowie kolka wzajemnej adoracji jak na razie maja się dobrze. Oczywiście nie stanowia oni wzoru do naśladowania, bo każdy organizm jest inny i u niektórych pojawiaja się problemy wynikające chociażby z zakwaszenia organizmu czy nadmiernej podazy tluszczy. Tak jak i ty, nie do konca podzielam ich wszystkie zalecania żywieniowe. Dla mnie za duzo tluszczy, a za malo wegli z miodu, owocow, warzyw. Doświadczenia praktyczne. Male bo male ale sadze, ze jak na razie dla mnie wystarczające. Rok czasu jadałem podobnie jak ty i mi to nie służyło za bardzo. Przy moich treningach widocznie kłaniała się za mala podaz tluszczy i bialka. Zwiekszylem ich spozycie i teraz jest ok. Ale wbrew pozorom nie zajadam się nimi w niebotycznych ilościach. Teraz bialka będzie gdzies 60-80g. Tluszczy pewnie podobnie. Wczesniej bywalo wiecej. Plywam intensywnie 3 razy w tygodniu i sam wiesz, ze nie sa to duze ilości bialka przy tym co robie. Uwielbiam to uczucie przypływu energii po uczciwym treningu. O potrzebach lewatyw to Tombak mowil. Ja mam inne zdanie. Jak nie ma potrzeby, to po co naruszac flore bakteryjna ? Po za tym, ktores „Ja mi podpowiada, ze to nie jest dobry pomysl. Ale irygator wbrew jego sugestiom jak pamiętasz kupilem :) Chodzenie po rozpalonych weglach to znany mi rytual praktykowany od lat wśród mieszkańców Afryki i Ameryki Południowej. Walka czy wrecz oszukanie bolu jest do przejscia. Tym bardziej dla nich. Chodzenie w obuwiach jest im obce i dzieki temu podeszwy stop maja grube i mocne. Zielenina vs mieso. W przypadku nie marketowych warzyw i owocow wiadomo, ze te, a w szczegolnosci ich soki będą lepsze. Ostatnio kupilem organiczna marchewke w lidlu i sok z niej był wodnisty i gorzki. Kupuje nadal w lokalnym warzywniaku. Pewnie nie jest organiczna ale smak i samopoczucie po niej podpowiadmi mi, ze jest wystarczająco dobra. Uwazam jednak, ze bialko pochodzenia zwierzęcego tez jest potrzebne i dlatego nie wykluczam je z diety. Zboza vs mieso. Tutaj zdecydowanie wybrałem mieso i wspomniane wyzej warzywa. Uwazam, ze to jest dobre dla człowieka co może zjesc na surowo. Fakt, ze mamy teraz mieso jakie mamy, wiec tutaj staram się dostarczac bialka z dobrego źródła. Nie robie tego tylko z musu, ale również, ze takie mi zawsze smakowalo. A sa to wiejskie jaja, ser zolty, chude mieso drobiowe wraz z podrobami. Glownie indyk. Wieprzowine jem rzadko, tylko jak mam smak i wiem ze jest z dobrego źródła, a np. kielbasa jest robiona tylko z udzialem naturalnych przypraw i na 100g wyrobu poszlo wiecej niż 100g miesa. Ryba rzadko. Ziemniaczki jadam. Nie wykluczam, ze w przyszłości dorzuce ryz brazowy, bo po nim zawsze się dobrze czulem. Tluszcze przede wszystkim pochodza z jaj, sera, masla. Odrobina z oliwy z oliwek i miesa drobiowego. Tran. Jak wspomniales organizm na swój sposób jest zaradny i sobie z ewentualnymi toksynami poradzi. Jak mu dasz jeszcze bodziec w postaci sokow, to będzie miec jak w raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodówki Może kiedy sprobuje kilka dni. Troche o nich czytałem i jestem bardzo ciekawy efektow. fragment: ULECZ SAM SIEBIE (o leczniczym głodowaniu w pytaniach i odpowiedziach )" Dr med. G. A. Wojtowicz Pytanie 1: Jakie metody tak samo jak terapia głodówkowo - dietetyczna usprawniają biosyntezę w ustroju ludzkim ? Odpowiedź: Oprócz terapii głodówkowo-dietetycznej istnieje szereg innych czynników sprzyjających usprawnieniu biosyntezy kwasów nukleinowych i innych substancji niezbędnych dla aktywności życiowej człowieka (ssaka). "Drugi oddech" długodystansowca powstaje w wyniku rozwoju u biegnącego człowieka oddechowej wyrównanej skompensowanej kwasicy. I właśnie ta kwasica oddechowa w znacznym stopniu zapewnia podwyższone wiązanie dwutlenku węgla przez komórki. Gdyby u maratończyków nie uruchomił się ten mechanizm to ich rezerwowej tkanki tłuszczowej nie wystarczyłoby nawet na połowę drogi. Zatrzymanie oddechu (kumbhaka) dzięki ćwiczeniom systemu jogi i jej gimnastyki oddechowej (pranajamy) nawet bez specjalnego systemu ruchów zapewnia różną jeśli chodzi o długość i intensywność, lecz sterowaną (skompensowaną) kwasicę oddechową, czyli sprzyja podniesieniu poziomu przyswajania dwutlenku węgla i azotu przez komórki. Wespół z głodówkami przeprowadzanymi przez jogów, te systematyczne ćwiczenia stale podtrzymują pracę ich immunogenetycznego aparatu na najwyższym poziomie. W ten sposób prawdziwy jogin utrzymuje jakość pracy swego aparatu immuno- genetycznego na poziomie lepszym niżu każdego biegacza. Oto dlaczego jogini należą do kategorii ludzi długowiecznych. W tym zakresie ich sposób życia jest badany przez wielu naukowców z różnych ośrodków naukowych różnych krajów, w tym również przez gerontologów radzieckich. System jogi w Indiach jest szeroko stosowany przez wszystkie warstwy społeczeństwa indyjskiego. Naucza się jej w szkołach i college'ach, został więc przyjęty jako akceptowana przez państwo podstawa wychowania, która ma na celu nie tylko doskonalenie własnego ciała, lecz również zachowanie zdrowia. Przy takim systemie pożywienie może być bardzo skromne bez jakiejkolwiek szkody dla organizmu. Właśnie tak odżywiają się długowieczni jogini. W ZSRR istnieje wiele odmian oddechowej gimnastyki jogi z zatrzymywanym oddechem (system K. P. Butejko, J. S. Gulko, P. K. Iwanowa i inne). Wszystkie są oparte na tej samej zasadzie - powstrzymywanie oddechu za pomocą siły woli, cechujące się wzrostem wiązania dwutlenku węgla przez komórki (co łączy je z terapią głodówkowo-dietetyczną) jednocześnie zaś znacznie odróżnia od tejże pod względem zakresu i siły odbudowującego oddziaływania na ustrój ludzki. Głodówce nie towarzyszy wymuszone powstrzymywanie oddechu. Oddychanie podczas głodówki spowalnia się samoistnie dlatego, że podczas kwasicy większa część dwutlenku węgla nie dociera do płuc, przyswajana po drodze przez komórki naczyń i krwi. W wyniku tego zmniejsza się wymiana gazowa w płucach. W ten sposób spowalnia się rytm oddechu u aktywnie głodującego pacjenta. Kontrolowana kwasica podczas terapii głodówkowo-dietetycznej jest wymyślona nie przez człowieka lecz przez naturę. Najbardziej zaś kompleksowo i bezpiecznie rozwija się ona nie tyle w skutek wzrostu stężenia we krwi dwutlenku węgla, co ciał ketonowych czemu towarzyszy przesunięcie równowagi kwasowo-zasadowej w stronę kwaśną. Ten kwaśny odczyn krwi podczas głodowania w warunkach fizjologicznych może w sposób naturalny trwać o wiele dłużej niż sama kwasica oddechowa. Nie godziny, lecz dziesiątki dni. Być może dlatego głodowanie bardziej mocno i kompleksowo odbudowuje organizm człowieka. Oto dlaczego skompensowana kwasica głodowa zapewnia jakościowo i ilościowo najbardziej przekonywujący dodatni efekt leczniczo-profilaktyczny w porównaniu z innymi naturalnymi metodami leczenia. calosc: http://tnij.com/7e2Q7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Papaja, Pływak - nie ma tu żadnego "klanu", wszyscy mogą pisać co chcą i dobrze :) Każdy z nas ma własny punkt widzenia - różnorodność jest ciekawa :) :) :) a gdybyśmy myśleli tak samo to byłoby nudno.... Sławek ma swoje argumenty i one są mi bardzo bliskie :) Ja wybrałam właśnie takie metody zdrowego odżywiania i sposób na zdrowe życie :) Moim autorytetem w tym zakresie (poza Sławkiem_k :) ) jest dr Budwig, dr Gerson, Edgar Cayce, P.Pitchford :) Dla innych może to być dr Kwaśniewski.... Dla mnie mięso może nie istnieć - nigdy go ani nie lubiłam jeść, już w dzieciństwie miałam z tym problem, i zawsze nienawidziłam je przygotowywać... od dziecka nie lubiłam widoku surowego mięsa, krwi....... a jeszcze coś z tym robić, kroić, czyścić.... fuj..... no to dla mnie łatwiej jest je wyeliminować zupełnie :) :) Zresztą moja matka mi kiedyś powiedziała, że jak do 18 roku życia zjadłam w sumie 5 kg mięsa to max :) Za to z jabłonki w lato nie schodziłam.... a pamiętacie śliwki mirabelki? albo gruszki-pierdziołki? ja tym żyłam :) I wyrosłam zdrowa i duża (hihihi - 172 cm :) ). W dodatku nigdy nie chorowałam na żadną chorobę wieku dziecieńcego - odrę, ospę, różyczkę, świnkę...... serio.... to się już dziś nie zdarza, chyba że dzieciak jest zaszczepiony :) Matylda, oczywiście że pamiętam o różnicy w odżywianiu dziecka i osoby dorosłej i kontroluję moją córkę. Pamiętam, że skoro nie je mięsa to musi "nadrobić" innym rodzajem białka. Ale powiem Ci, że wolę, żeby była tą wegetarianką niż jadła tak jak jej koleżanki, z których połowa ma nadwagę... Czy wiesz, że niektóre dziewczynki z jej klasy już mają okres???? W wieku 10 lat go dostały............ a niektóre i 9-ciu ....... A w klasie VI u mojego syna niektórzy chłopcy, ci karmieni mięsem kurcząt hodowanych na hormonach i antybiotykach mają większe piersi niż ja........... Janoity (wybacz, że przechodzę do Ciebie tak od razu po piersiach :) :) :) ), ja też nie widzę w twojej wypowiedzi niczego "zdrożnego". Leszka Żądło lubię czasem poczytać, ale jak trafiam na niektóre fragmenty, to tracę, niestety, do niego zaufanie. Faktycznie Jarosław i Henryk pisali o tym, że Jezus wędrował po Afganistanie i to by sie zgadzało z tym co pisał Leszek Ż. Ale tak naprawdę to jakie to ma znaczenie? Co do Dynamo - to podoba mi się podejście Sławka - nie ma co się zastanawiać czy to sztuczki czy prawda - trzeba to potraktować jako sposób na zmobilizowanie się, wiarę w swoje nieograniczone możliwości... i jeśli w wyniku takiego myślenia osiągniemy coś więcej niż zazwyczaj, chcociażby więcej pompek :) to już nam się opłaciło to obejrzeć :) Warto się tak motywować :) Nie warto zrzędzić, krytykować i za często używać słowa "nie". Henryk, czy Ty potrafisz "wyczuć" czująś aurę - to czy jest dobrym czy złym człowiekiem? Bo tak to wygląda z Twoich wypowiedzi. Czy do tego potrzebujesz np. zdjęcia, czy wystarczy że o kimś pomyślisz (pytam już tak z ciekawości - nie wiem czy powinnam się obawiać i bardziej kontrolować na tym forum :) :) :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×