Utrata dziewictwa przed 18stka nie najlepiej swiadczy o klasie dziewczyny

zaraz posypja sie ataki na mnie ze frustrat,prawiczek itp:P,ale mam racje,takie dziewczyny mozna porownac do facetow korzystajacych z uslug prostytutek

19stke to jeszcze mozna zrozumiec ale te ktore zaczynaja majac 15-17 to juz lekka patologia

ale powiedziales, porozmawiajmy lepiej o waszej przekletej rasie

12-14 mega patologia

Ja w liceum miałam fajną klasę.

fxf-zdecydowanie

Ja mam 17 lat jestem dziewicą, pewien chlopak barrdzo przystojny chcial zebysmy to zrobili i chociaz bylam w nim zakochana to dalam mu kosza bo okazal sie zboczona 20 letnia swinia

i dobrze jesli naprawde kocha to by jeszcze poczekal

jasne, bo o klasie kobiety świadczy, to że ściska nogi ze wszystkich sił. z takim nastawieniem wylądujesz z jakąś aseksualną babą, bo one mają najwięcej klasy(czyt. najskuteczniej opędzają się od seksu) i później będziesz żebrał o każdy stosunek jak pies o kość i zakładał tematy w stylu: "dlaczego moja żona nie chce seksu częściej niż raz na pół roku"

Ja straciłam dziewictwo mając 16 lat. Ten chłopak jest teraz moim mężem, jesteśmy razem 10 lat. Jestem wg ciebie dziwką?? No prosze cię :-D

hgutfhy-przesadzasz:P zapewne sama stracilas przed 18stka i sie tym szczycisz

Ja straciłam dziewictwa w wieku 19 lat. Na pierwszym roku studiów. Z moją pierwszą miłością. Niestety nasze drogi się rozeszły po 3 latach. Mój drugi kochanek od 10 lat jest moim mężem. :)

nigdzie nie napisalem ze uwazam takie za dziwki

OK, ale jestem "patologią która nie ma klasy", tak? Polemizowałabym.

tak uwazam,a facet o ile starszy?

---> hgutfhy Pieprzysz jak połamana. Ja straciłam dziewictwa w wieku 19 lat. Baaa... do 20-tki brakowało mi miesiąca. :D I wcale nie jestem aseksualna. Czy to takie dziwne, że chciałam swój pierwszy raz przeżyć z kimś kogo kochałam? Kogo znałam i szanowałam? Może dla Ciebie to nie problem pójść do łóżka w wieku 16 lat z kolesiem, którego znasz kilka tygodni. Ja mimo, że miałam wielu kolegów i aktywnie randkowałam to żadnego nie traktowałam na tyle poważnie, by pójść z nim do łóżka. Mojego pierwszego poznałam na studiach i niemal od pierwszego "cześć" wiedziałam, że to ten. Czułam do niego mega chemię i przepadłam. Byliśmy razem 5 lat. I pewnie bylibyśmy dalej, gdyby On nie zdecydował się wyjechać za granicę. Ja nie chciałam rzucać studiów na rok przed końcem i tak się to skończyło. Próbowaliśmy związku na odległość ale nie wyszło. Z moim mężem kochamy się codzienie. Uwielbiam seks. I uwielbiam ciało mojego męża. Daaaleko mi do oziębłej żony.

1,5 roku. A co to ma do rzeczy? Dla mnie patologia to dysfunkcyjne rodziny, alkohol, narkotyki, przemoc. Tego nigdy nie było ani w moim, ani w mojego męża otoczeniu. Byliśmy ze sobą rok, zanim zdecydowaliśmy się na współżycie. Uważam, że to bardziej normalne niż dziewczyna, która straciła dziewictwo w wieku lat powiedzmy 20, a od tego czasu puszcza się na prawo i lewo. Albo 30-letnia dziewica/prawiczek.

"---> hgutfhy Pieprzysz jak połamana. Ja straciłam dziewictwa w wieku 19 lat. Baaa... do 20-tki brakowało mi miesiąca." chyba masz problem z rozumieniem słowa pisanego. w swoim poście raczyłam nabijać się z przeświadczenia autora, że o klasie kobiety świadczy unikanie seksu oraz wiek inicjacji. wiek twojej inicjacji i poziom twojego libido ma guzik do tego.

hgutfhy-wedlug ciebie korzystanie z uslug prostytutek tez nie swiadczy o klasie faceta?

Autorze - widzę, że w moim przypadku dałeś za wygraną i nie zamierzasz mnie dalej obrażać?

nikogo nie chcialem obrazac poprostu uwazam ze to troche za wczesnie i wyrazilem swoja opinie

Wybacz, ale co innego, gdybys napisał "uważam, że to za wcześnie". Nazywanie kogoś patologią czy kobietą bez klasy to obrażanie. A ponieważ ja mam klasę kończę tę dyskusję.

to byc moze jest to w jakims topniu obrazanie ale zdania nie zmienie

Nikt ci nie każe zmieniać zdania. ale po co dzielic się nim na forum, obrażając innych? Tak wiem, mamy wolność wypowiedzi. Ale wolność nie daje upoważnienia do obrażania. Zastanów sie nad tym. A także nad tym, że świat nie jest czarno-biały. Gdyby okazało się, że twoja matka/siostra współżyły w młodym wieku, też byś je obrażał?

To była moja ostatnia wypowiedź, żegnam

matka zyla troche w innych czasach ale sex w tamtych latach przed 18stka tez mysle chwaly nie przynosil

a jak laska stracila dziewictwo w wieku 15 z 4 lata starszym chlopakiem, a teraz maja 2 dzieci i 20 staz malzenstwa to tez jest kurwa? bo nie wiem

przyczepił? W Hiszpanii np. granica, w której można prawnie uprawiać sex to 13 lat... A w USA pełnoletnia jest dopiero 21-latka.

moim zdaniem kazdy jest gotowy w swoim wieku i tyle jedne sa gotowe jak maja 15 inne jak maja 30 i to nie znaczy ze sa bez klasy no chyba ze ida na impreze lub gdzie indziej i kochaja sie z pierwszym lepszym facetem ktory wykaze wobec nich wieksze zainteresownie.. pozatym lepiej jak dziewczyna zazna jakich kolwiek przyjemnosci oczywiscie z umiarem przed zawarciem malzenstwa a nie bedac zona zachce jej sie zasmakowac zycia bo ma prawo.. ( kazdy jest wolny i ma wybor) oczywiscie 13 ktore maja to za soba to przesada ale to juz brak poszanowania samej siebie!

ja straciłam mając 14 lat : / nie uważam sie za kobiete pozbawioną klasy aczkolwiek bardzo tego załuje.. byłam wtedy jeszcze taka niedojrzała -.- no ale miałam branie więc to wykorzystałam :