Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co o tym myslicie..??///

co myslicie o takich kierunkach studiow ????

Polecane posty

Gość co o tym myslicie..??///
podlaskie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
NIE CHCE MI SIE CZYTAĆ BO PIERDOLICIE JAK POTŁUCZONE Pielęgniarstwo = 1800 netto max rehabilitacja = 1500netto nawet w wawie. biologia = szkoła ale obecnie szkoły likwidują. I zawsze uważałem że praca w szkole jest idealna dla kobiet. Dyplomowany =2500netto + dodatki Ochrona środowiska = gmina jak masz znajomości jak nie to baaaaaaaaaaaaaardzo źle. Ewentualnie jakaś firma wymagająca działu ochrony środ. Zakłady z kominami. Ewentualnie jak masz szczęście to stacje epidemiologiczne ale tam zazwyczaj trafia nadmiar chemików, biotechnologów, analityków med Analityka medyczna............. hmmmm najbardziej skomplikowana sprawa. Możesz zarabiać 1200netto a możesz 3 tyś. Podobnie jak farmacja. Obecnie w aptekach zatrudniają techników za 1500 i spadać. A mgr jednego do mieszania leków. Bo tak musi być. Wtedy zarabiasz 2, 3tyś. Jak się dostaniesz do polfy itd podobnie. Ale naprawde są to bardzo trudne branże. Duże szczęście. Ochrona środowiska po polibudzie. Troszkę lepiej niż po UR. Tzn firmy produkcyjne. Inzynieria środowiska = projektowanie po 8 latach nauki. Wolał bym stomatologie czy medycyne skończyć. Bo kobiety na budowie nie zatrudnią. Instalacji podłączać nie będziesz. Więc uprawnienia budowlane masz po 8 latach. Wcześniej głodujesz jako pomoc projektanta 1500 a jeszcze wcześniej jako nikt za minimum. Opisałem chyba wszystkie kierunki poza stomatologią i medycyną bo nad tym myśleć nie trzeba :) Robiłem w całym sprzęcie medycznym to wiem :) I jestem po biologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
do ech...dzieki za wyczerpujaca odp:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
No masz wszystko jak na tacy. Żaden z tych kierunków nie jest dobry dla kogoś kto ma takie wymagania życiowe jak ja czyli pensję ok 5 tyś netto. Biologia była kiedyś bardzo dobrym kierunkiem. Mogłaś uczyć chemi ochrony, środowiska, biologii. A teraz rozpierdolili to. Wiec dostać etat to cud. A w dodatku szkoły likwidują bo ludzie biedni to dzieci mało. Jeśli w tych kierunkach nie myślisz o doktoracie albo uprawnieniach budowlanych to dupa zbita. Już lepiej chemie. Jak masz zakłady przy domu. Jakieś azotowe, leki, plastiki itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
ja mieszkam a dolnośląskim, wiec zalesienie mamy raczej podobne:) tylko,że u mnie jest obszar chroniony więc tu zawsze beda lasy, wiec może z tym jest związane zapotrzebowanie na leśników. Powinnaś dowiedzieć się dokładnie o swój region. Ale myślę,że jeśli się uprzesz i pójdiesz na leśnictwo to znajdziesz pracę, szczególnie że deklarowałaś możliwość zmiany miejsca zamieszkania dla pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwymyslonegoniku99
leśnictwo! to bardzo dobrze płatna praca, a jak masz smykałkę i wykażesz się na studiach to jakiś wykładowca Cie poleci i znajdziesz prace, wcale nie jest tak trudno jak tu piszą! wiem co mówię, mam wujka leśnika, już na wyższym stanowisku i zarabia ok 5 tys. plus nagrody jakieś bony, paczki i oddają kasę za paliwo. A kobiet jest coraz więcej w tym zawodzie. Jak lubisz to jak najbardziej bierz się za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po biotchnologii moje
koleżanki sprzedają w sklepie, nie ma po tym pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope39
myślałem o jakichś techniczno-matematycznych jestem ze śląskiego ,tylko po jakim kierunku dostane pracę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Tylko do leśnictwa znajomości żeby mieć choćby te 3 tyś.... Bez tego będziesz zwykła sekretarką od kawy. Niestety jest to państwówka........... niby prywata ale pańśtwówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
a co myslisz o lesnictwie?;) Chemia?Hmmm, jakies 20km ode mnie jest tylko oczyszczalnia sciekow, nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope39
myślałem o jakichś techniczno-matematycznych jestem ze śląskiego ,tylko po jakim kierunku dostane pracę ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaliope czyli kazdytechnixzny czyli politechnika z praca nie powinno byc problemy po takich kierunkach,, osobiscie polecam automatykerobotyke mechanike i budowe masyn.. nie wiem co macie tam jeszce za kierunki a po cym bedie praca? wejd na jakis portla z ogloszeniami ztwojego regionu i zobacz kogo potrzebuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
znam sporo osób ktore pracują tym leśnictwie, może nie bliżej, ale wierz mi, że nikt znich poza domem kawy nie parzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Tak jak ci pisałem jak masz wójka leśnika czy coś w tym stylu i nie masz chorych aspiracji by robić to czego się nie da i nudzi cie dana praca po miesiącu. ja co roku zmieniam branże sprzętu :) teraz USG. A niedługo chyba co innego czekam na tel. No to praca jest ok. Mówię będziesz podawać kawe. Spisywać dane do kompa. Od czasu do czasu wyjeżdżać do zgłoszeń. I tylo. A jak sie wesprzesz wyżej to będziesz pić kawę i przeglądać papiery. Mnie to nie rajcuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezwymyslonegoniku99
niby tak, ale jak się wykażesz na studiach jakieś koła naukowe dobre kontakty z prowadzącymi to jesteś w stanie bardzo szybko się wkręcić, a mój wujek jest tego przykładem, bez jakichkolwiek znajomości zaczynał, szczerze, troche popracoawał na niższych stanowiskach, ale miał bardzo dobry kontakt ze wszystkimi, jakimiś dyrektorami i w ogóle i robi karierę. Nawet dom dostał. Jak ktoś się tym interesuję i trochę samozaparcia to da radę. A na tych studiach robi się praktyki w leśnictwach i wtedy można już znaleźć pracę jak ktoś jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliope39
Dzięki luska.s muszę w takim razie poszperać ,podobno AGH Kraków jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
Dzieki, ze tak mnie wspieracie w wyborze,moze warto zaryzykowac? w sumie fajnie jest uczyc sie i pracowac w czyms, co sie lubi, musze sie powaznie zastanowic, troszke zorientowac jak to z praca jest, do pazdziernika jest jeszcze troche czasu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
dobrze Ci piszą. Idź na to leśnictwo, z praca wcale nie jest tak źle. A skąd może wiedzieć ktoś, kto nie ma z tym styczności w ogóle... Nie słuchaj żadnego gadania o parzeniu kawy, bo ta praca całkiem inaczej wygląda. nigdzie sie nie siedzi i nie jeździ dozgłoszeń żadnych, tu chyba mylicie ze strażą leśną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
leśnicy mają jak górnicy opał na zime :P I multum dodatków na pewno to lepsze niż mycie tyłków za 1800. No chyba że myślisz o wyjeździe i jesteś pielęgniarka z powołania to tam już nie ma co narzekać. Co do kolegi ze śląska.... Teraz tu mieszkam i sprawa wyglada tak górnik z dziada pradziada narzekają i narzekać będą ale 6 tyś brutto jest. 2300netto na barbórkę jest. Jak robisz na górze podobnie ale się nie brudzisz :) Ale znajomości trochę trzeba. Poza tym region CNC więc studia w kierunku budowa maszyn najlepsza biorąc region pod uwagę. ewentualnie studia konstrukcyjne. Zagłębie sprzętu medycznego gliwice, katowice wrocław. Ale jak cie sprzet medyczny nie pociąga. Nie chcesz się uczyć dzień w dzień o człowieku SAMODZIELNIE po studiach już to odradzam. Po prostu na studiach nauczysz się podstaw technicznych. A potem sam uzupełniasz cechy krwi. Prawidłowe parametry. I tak z każdym elementem czy to stawami, czy to rozchodzeniem się fal w usg. Jednym słowem szkolenie do śmierci. Jak wolisz odwalić 8h i do domu budowa maszyn + kurs cnc. Programujesz maszynki i do domu. Albo utrzymanie ruchu. Czasem naprawisz maszyn 5 w ciągu dnia czasem wcale. czy sie stoi czy sie leży z 3 tyś sie należy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pole a ppole
ja myślę ze studiowanie takich kierunków to strata czasu i kasy, bo i tak nie znajdziesz pracy w naszym chorym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
Nic nie myle :) Popracuj za mnie 12 14h dziennie i porównaj z 8h w biurze z czego część przebimbasz na kafe :) Lęsnictwo to : mierzenie drzewek wysokość i w kłębie Ustalanie które drzewa można wyciąć Wydawanie pozwoleń na wycinkę sprzedaż drewna Jeżdżenie do zgłoszeń wycinka nielegalna, ubuj. W zimie dokarmianie liczenie zagęszczeń Tyle. 90% pracy to biurówka. Co najwyżej z nudów jeżdżą zobaczyć. Takie są realia :) A do liczenia wysyłają ludzi po ochronie. Po lesnictwie siedzisz w biurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
Mnie naprawde do lasu ciagnie, w szkole chodzilam na zajecia dodatkowe, kola biologiczne, ekologiczne i ornitologiczne, czesto jezdzilismy na wycieczki w teren, swoje obserwacje i "przygody" ze zwierzetami wysylalam do gazety, ktora wydawal pewien park, praktycznie w kazdej gazetce byla opisana moja przygoda:D raz byl nawet tam zamieszczony wywiad ze mna;) bralam tez udzial w roznych konkursach przyrodniczych i nie chwalac sie wszystkie wygrywalam, najlepszy konkurs wojewodzki o parkach, gdzie trzeba bylo nie tylko znac kazdy park, ale i tez rozpoznawac zwierzeta po tropach, krzewy i drzewa po lisciach, ptaki po glosie itp. rowniez wygralam, mam po tych konkursach mnostwo ksiazek, no a w wolnych chwilach, biore lornetke i atlas i ide do lasu:-) dla mnie bylaby to wymarzona praca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
No to jaki masz dylemat. Idz na leśnictwo. Tylko żeby cie nie zanudziła statystyka, przeliczanie i wypelnianie papierow. Jak masz leśnictwo w swoim mieście. Robisz doktorat. W weekendy wykładasz w tygodniu pierdzisz w stołek. mnie by takie coś zanudziło. A łażenie po lasach i inne terenówi z biologii wkurwiały niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
A może dowiedz się też czegoś o ochronie środowiska? A jak nie no to skoro to kochasz to jak by nie było to i tak pewnie będzie Ci sie podobać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchide-a
Po biotechnologii w Polsce moze i jest praca, ale w duzych miastach , w tych mniejszych jest baardzo ciezko cos znalezc :/ chyba ze mieszkasz w jakims duzym miescie, gdzie sa takie firmy, w ktorych jest praca dla biotechnologow badz rozwazasz mozliwosc wyjazdu za granice to nie powinnas miec problemu. Pielegniarstwo to bardzo dobry zawod, po tym zawsze bedzie praca i mozesz tez prywatnie dorabiac, jednak praca w tym zawodzie wcale nie jest latwa, zdarza się, że musisz pracowac na noce, w święta , weekendy (przewaznie tak jest) duze obciazenie nie dosc, ze psychiczne to i fizyczne, ale jesli jestes gotowa na to to dasz rade, najwazniejsze zebys to lubila :) Mysle, ze inzynieria srodowiska jest z tej kombinacji najlepsza i ten kierunek polecam. Najlepiej jak skonsultujesz sie z kims kto studiuje ten kierunek, ktory sobie wybierzesz i zapytasz go o szczegoly, mozesz tez popatrzec na strony uczelni na plany zajec jakie sa przedmioty no i posprawdzac na portalach z ogloszeniami o prace jakie sa mozliwosci po danym zawodzie, co konkretnie mozesz robic, zeby potem nie zalowac. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
zalezy co kto lubi;) mnie nie samo co lesnictwo, a ornitologia interesuje, a nim mozna zostac np.po lesnictwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co o tym myslicie..??///
Dzieki Wam ludzie, a zwlaszcza 67par i ech.. jestescie kochani;) a teraz wybaczcie ide spac, musze rano wstac, dobranoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech...........................
miałem 1 semestr na inzynierii środowiska bo zrezygnowałem. Co prawda głupota było się przenieść na biologie. Ale ludzie bo IS nie skończyli dobrze. Gminy, sklepy, z 3 chłopaków konstruuje budowlankę, jeden ale to już na studia przyszedł siedział w PZL. Jedna dziewczyna miała chore ambicje taka 40 latka prawie :) Że jej mąż robotę załatwi. Studiowała dzieci w domu maz sie opiekował. Małżeństwo poszło w pisdu. Ona bez roboty. Bo po 5 latach nie masz nic jw jak budowlanki nie masz. Chyba w sklepie tez sprzedaje. Jedynie z takich nauk to naprawdę Inzynieria biomedyczna - wyjazd i uprawnienia konstukcyjne i wieczne dokształcanie Chemia jak masz zakłądy chem koło siebie Leśnictwo jak znajomości Tak mówicie że pielęgniarki mają dobrze nie wiem skąd sie to wzieło. Z kuzynki lałem strasznie. Wyjechała na studia do krk jak miała na miejscu. Dziś nikt nie przyjmie jej bo sie nie uniży i nie pójdzie na staż. WSZELKIE ZNANE MI PIELEGNIARKI NIE MAJĄ WIECEJ NIŻ 1800. Oddziałowe w szpialach gdzie się zgadałem mają ok 2500. To są według ciebie dobre pieniądze?? 1800 to w dużym mieście się w sklepie zarabia. Albo jaka sekretarka. Dentysta i lekarz = zawsze dobrze :) od 3 tyś do x tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
myślałam właśnie o tej inzynieri srodowiska, ale sama nie wiem. a tak teoretycznie to gdzie można po tym pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67par
co o tym myslicie..??/// Nie ma za co, polecam się na przyszlość:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×