zaginiona Madzia

Anita Anita.. powinnaś nauczyć się czytać ze zrozumieniem- nikt nie piętnuje małolata za jego zdjęcia- tylko po nich wychodzi jak na dłoni, ze niedojrzały dzieciuch trochę.. Religijny fanatyzm u tak młodych ludzi- a zwł przynależności do jakichś kółek różańcowych, sekt itp świadczyc może o tym, ze emocjonalnie poszukują wsparcia itp. Nieważne- po dziewczynie widac moim zdaniem, ze przeżywa tragedię- buzia opuchnięta od płaczu. Mąz stara się ją pocieszać. Przeżywają tragedię - a dookoła hieny. Szukajcie w ich otoczeniu- najlepiej przetrzepać to kółko różańcowe- często gęsto w takich nmiejscach roi się od oszołomów lekkiego i ciężkiego kalibru nieprzystosowanych społecznie! Nikt normalny tego dziecka ie ukradł- i pewnie nie z premedytacją. Zdobył się na to w ostatniej chwili- już pod blokiem. Tak jakby zwlekał z decyzją. Kasia pewnie zna tą osobę i jej mąż też! Ja wierzę, ze dziewczynnka się odnajdzie, na pewno jest cała i zdrowa. Życze siły wytrwałości i odporności Rodzinie.

dobra teraz już jest tu zajebiście. :):):):):)teraz mamy wersję że rodzice są jechowcami :) Zaraz któraś napisze że oczywiście widziała ojca dziecka jak pukał do jej drzwi z ulotkami i chciał porozmawiać o Bogu. TAK SIĘ WŁAŚNIE RODZĄ PLOTKI i cała wasza wiedza w tym temacie

zabiłaś mnie tą flądrą

wiatr od morza zapach flądry przyniósł i to zakłóciło wizję :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Anita Ty się nie ciesz bo wspomniałaś o jechowcach i już chłopak został zakwalifikowany :):):):)

śmiej sie bo skoro czytać nie potrafisz ze zrozumieniem to tylko śmiać się pozostaje. Moj post byl do postu anitki na temat tego ze rodzice mają rżne przekonania i czasem nie godzą się na transfuzję. Na prawdę uwielbiam ludzi ktorzy czytają co 5 post i wydaje im się ze historyjka jest zabawna (pewnie wtedy jest)

Nie o to chodzi. Bo ja jestem w stanie zrozumiec rodzicow, ktorzy jada do jasnowidza i probuja kazdej szansy. Ale rozumiem tez tych, dla ktorych to stek bzdur - i nie osadzam na tej podstawie milosci do ich dziecka. A wy to robicie. Nie chca Jackowskiego - na pewno maja cos do ukrycia.

ja to sobie tak mysle ze za 2 - 3 dni sprawa sie rozwiaze, pomyslnie i zakonczenie polowe z was zaskoczy, wspomniecie to co napisalam

a mój post wcale nie był do ciebie i może ty zacznij dokładnie czytać :):):)

Nie twierdze ze mają coś do ukrycia, po prostu jak dla mnie to niezrozumiale że pomijają jakąś szanse twierdząc ze nie warto kiedy w perspektywie innych szans brak.

21:45 [zgłoś do usunięcia]bellaforma ale jak oni moga być Śj jak babcia porwanej miała na tej konferencji krzyżyk na szyi? cos zmyślacie . do tej wypowiedzi był mój post i przykro mi ze mnie nie uwielbiasz :)

tzn twierdze ze mają coś do ukrycia, ale nie twierdzę ze jakiś jackowski czy ktokolwiek inny im zagraża i ze unikają go ze strachu.

Ależ się produkujecie..........

no unikają go ze strachu, napewno. Oni w to nie wierzą, tak poprostu. unikają go, bo nie są debilami

Detektyw Krzysztof Rutkowski poinformował, iż sprawcą porwania mógł być mężczyzna, który sam niedawno stracił dziecko, lub pracował na zlecenie pary, która dziecko straciła

Anita Anita.. powinnaś nauczyć się czytać ze zrozumieniem- nikt nie piętnuje małolata za jego zdjęcia- no wlasnie jestem na etapie sylabizowania ze zrozumieniem i wyszlo mi, ze na podstawie jego zdjec dowiedzielismy sie, ze jest: - satanista -wampirem -niedojrzalym chlopaczkiem -prawie narkomanem -ma inne, blizej nieokreslone zaburzenia psychiczne, na co wskazuja jego dosc nietypowe oczy to sa niemal doslowne okreslenia, ktore mozesz znalezc w tym temacie. NAwiasem mowiac, nawet gdyby byl wszystkim naraz, dalej nie oznacza to, ze jest zamieszany w sprawe.

Takie porównanie. Jesteś na otwartym morzu, wokolo niczego gdzie mógłbyś odpocząć. Tylko jedna dziurawa łódka. Moze zatonie, może nie zatonie. Wsiadasz? Próbujesz czy nic nie robisz i po prostu toniesz? Tak widze tą sytuację z jasnowidzem.

Jego zdaniem, jeśli doszło do porwania na zamówienie, para, która kupi dziecko od porywacza, mogła się przygotować do przyjęcia dziecka i udawać, że spodziewa się jego narodzin. - Kobieta, która teraz opiekuje się Madzią, mogła przez ostatnie miesiące udawać,że jest w ciąży - mówi Rutkowski.

Jakis facet szedł sobie ulicą i co? Może widział co się działo, ale skoro media przedstawiły go jako porywacza, to teraz sie boi ujawnic... Jak można człowieka oskarżyć o takie coś bez dowodów? To że szedł sobie za nimi? TO CO?

nauka jest za mało rozwinięta na Jackowskiego Nie podniose się po tym poście Odpowiedz mi, dlaczego nie wywąchał nic w sprawie Iwony wieczorek? wiatr od morza zapach flądry przyniósł i to zakłóciło wizję I tak twój poziom jest na ziemi, więc nie musisz się podnosic. Jasnowidzenie to nie tylko Jackowski, spotkałam kiedys podobnego gościa co wiedział np. że mam chore dziecko, a nie mógł wiedziec wcale o tym, nie mówiłam mu w ogóle za nawet mam dziecko. Jest takich osób całkiem sporo. Jasnowidz to nie wyrocznia, dlaczego nic nie wywąchał w sprawie Iwony? Bo mu nie poszło. Tak samo jakbyś powiedziała, że skoro Radwańska odpadła z AO to znaczy że nigdy nie grała w tenisa....

dziwnei sie dzieje na swiecie i to często rodzice krzywdza swoje dzieci mam nadzieję że tak nie jest z Małą Magdą! Sama mam trójkę dzieci i przeraża mnie to co sie stało! Nie mogę pojąć ,ze nikt nic nie widział ...jak to mozliwe jeśli niby byli tam przechodnie? Nierozumię troche dlaczego matka nie powiedziała męzowwi ze jest śledzona to jest pierwsza rzecz jaką bym zrobiła i nie wykluczam że zadzwoniła bym odrazu na policję ,gdybym faktycznie widziała tego typa ciagle za sobą . Matka dziecka mówi ze myślała ze chodzi mu o nią to tym bradziej mogła powiadomić policję przcież miałą ze soba dziecko! Ale to teraz takie gdybanie co zrobiła a czego nie nikt niewie jak było naprawdę to tylko nasze domysły .

Jak to możliwe ze pan w jasnej kurtce idzie przez cale miasto! gdzie podobno byl ruch i NIKT go nie widzi? Przeciez musiał się znaleźć choć jeden czlowiek ktory na niego zwrócil uwagę. Nikt nie widzial matki z wózkiem, nikt nie widzial mezczyzny w jasnej kurtce. Co to bylo? wymarle miasto? Przecież podobno szła tam gdzie bylo sporo ludzi zeby czuć się bezpieczna.

a ja to widzę tak: jestem na pustyni 5 dzień, nie ma wody. I w tym pragnieniu widzę dystrybutor wody do którego szczy siedmiu murzynów. I nie , nie idę w tą stronę by się napić, bo wiem ze to fatamorgana i szkoda moich sił. To jest moja prywatna wizualizacja Jackowskiego

Ja bym poszła. Bo moze się okazac ze to fatamorgana i nie ma dystrybutora nie ma murzynów ale jest butelka kropli Beskidu ;) Jak mam paść z pragnienia tam gdzie stoję to lepiej sprawdzić i powalczyć do końca.

no nie wytrzymam umre zaraz ze smiechu

W wymarlym miescie zwykly facet w zwyklej kurtce pewnie zrobilby sensacje. Ale na ulicy pelnej ludzi..hmm. chyba wtopil sie w tlum.

a ta ciąża była planowana czy po prostu wpadli???

Dlaczego ja cały czas czuję, że coś nie jest OK z rodzicami? Cały czas mam przeczucia, że coś ukrywają. Już wariuję przez to! Codziennie czytam wiadomości z nadzieję, że sprawa znalazła szczęśliwe zakończenie :( Dużo ludzi pisze w ten sam sposób co ja? Przypadek? Nie chcę być złośliwa i nie mam żadnej satysfakcji pisząc to, ale chcę się z Wami podzielić moimi odczuciami. Czuję że oni coś ukrywają!!!

Tu nie chodzi o sensacje ale mózg czasem rejestruje różne rzeczy. Po prostu pamiętasz coś mimo ze się nie gapileś wnikliwie. Ktoś przechodzil i "kątem oka" zauwazyleś. To wręcz nieprawdopodobne ze NIKT go nie widział.

to spytam Cię inaczej. Co jeśli oni wierzą w to, że Bóg nie pozwala chodzić do jasnowidzów, wróżów i innych wąchaczy odzieży. I oni wierzą w to, że jak pójdą, to Bóg ześle na nich karę, za to ze zwątpili i nigdy nie pozwoli im znaleźć małej. Spotkałam się z taką postawą całkiem serio. I co powiesz? Dlaczego twoja wiara we wróża ma być nad moją w Boga?